DEBIUT PAŃ W DEBRECZYNIE. MOCNE SKŁADY CHINEK, ANGIELEK I …POLEK
Po raz pierwszy od 60 lat, od kiedy organizowany jest Memoriał im. Istvana Bocskaia, wystąpią w nim kobiety. Nie znaczy to, że Węgrzy nie mają pod tym względem dobrych tradycji, gdyż przed laty najlepsze zawodniczki świata boksowały w „Witch Cup”, który rozgrywany był w miastach Szeged i Pecs. Tym razem w Debreczynie zobaczymy jednak tylko 24 zawodniczki (po 8 w każdej z wag olimpijskich, czyli w limitach 51, 60 i 75 kg).
Jako, że gospodarze zastrzegli sobie miejsce dla 6 swoich pięściarek, do Debreczyna przyjechało 18 zawodniczek zagranicznych, w tym 3 Polki, prowadzone przez nowego trenera kadry narodowej, Marka Węgierskiego. Nasz szkoleniowiec zabrał na Węgry: Sandrę Drabik (Soma Boxing Kielce, 51 kg), Anetę Rygielską (Pomorzanin Toruń, 60 kg) oraz Elżbietę Wójcik (KSW Róża Karlino, 75 kg).
Nasze zawodniczki czeka niezwykle interesujący i niełatwy sprawdzian, gdyż do turnieju zgłosiły się także m.in. Chinki (z medalistkami olimpijskimi) oraz Angielki (z trzema medalistami ostatnich Mistrzostw Europy w Sofii).
W barwach Chin zobaczymy: Yuan Chang (51 kg) – młodzieżową mistrzynię olimpijską (2014), młodzieżową mistrzynię świata (2015), mistrzynię świata juniorek (2013); Yin Junhua (60 kg)- srebrną medalistkę olimpijską z Rio (2016), mistrzynię Azji (2014), brązową medalistkę Mistrzostw Świata (2014) oraz Li Qian (75 kg) – brązową medalistkę olimpijską z Rio (2016).
Z kolei w drużynie angielskiej znalazły się: Lisa Whiteside (51 kg) – brązowa medalistka Mistrzostw Świata (2016); Sandy Ryan (60 kg) – brązowa medalistka Mistrzostw Europy (2016) oraz Natasha Gale (75 kg) – mistrzyni Europy (2016).