We włoskim mieście Civitella Roseto, w drugim test-meczu, młodzieżowa reprezentacja Polski kobiet w boksie uległa gospodyniom 6-20. Z grona naszych zawodniczek zwycięstwa odniosły Paulina Nowak (46 kg, junior), która wypunktowała Sirię Cavallo, Patrycja Mrozińska (81 kg, youth) – lepsza w rywalizacji z Demetrią Barile oraz Patrycja Kiwak (81 kg, youth), która wygrała na punkty z Carlottą Paoletti. Oto jak wspomnianą międzynarodową próbę ocenił trener Biało-Czerwonych, Tomasz Potapczyk.
Ciężkie zgrupowanie we Włoszech już za nami. Dziewczyny, wszystkie bez wyjątku, również w drugim meczu zaprezentowały się z dobrej strony i dały z siebie wszystko! Z kolejnej konfrontacji z kadrą Włoch, jedną z najlepszych obecnie drużyn kategorii młodzieżowej na świecie oraz z samych pojedynków jestem zadowolony, natomiast z werdyktów… No cóż, nie będę już komentował werdyktów, bo z nimi się nie dyskutuje.
Muszę jednak przyznać że znaczący postęp na plus zanotowały kadetki. Jestem zadowolony z ich konfrontacji najbardziej. Pokazały charakter i potwierdziły stały rozwój sportowy. Jeśli po okresie wakacyjnym do wspólnych zgrupowań dołączą jeszcze kolejne młode zawodniczki to będzie można mówić o grupie dziewcząt, która powinna w przyszłości odnosić spore sukcesy na arenie międzynarodowej.
Ich starszym koleżankom również należą się słowa uznania za toczone pojedynki. Dodam tylko, że drugi mecz z naszymi rywalkami stał na jeszcze większym poziomie sportowym niż ten pierwszy. Emocji nie brakowało, ale za to sprawiedliwych chociaż wyników remisowych już z pewnością tak.
Tym razem Paulina Nowak (46 kg) wygrała jednogłośnie na punkty. Przeważała w każdym aspekcie walki i zasłużenie wygrała. Patrycja Mrozińska (81 kg) wykazała się tym razem kunsztem bokserskim i pewnie jednogłośnie wypunktowała cięższą od siebie rywalkę. Patrycja Kiwak (81 kg) przeważała w każdej z rund nad rywalką i również zasłużenie wygrała swój pojedynek.
Róża Asanowicz (48 kg) nie mogła zwyciężyć na podwórku swojej rywalki, tym bardziej że jej przeciwniczka boksowała w swoim mieście. Tu walka musiała – chcąc, czy nie chcąc – być sędziowana na korzyść zawodniczki z Włoch.
Naszym zdaniem Paulina Borys (57 kg) zdeklasowała swoja rywalkę, która w drugiej i trzeciej rundzie powinna być co najmniej dwa razy liczona. Powinno się jej również odebrać punkt za faule, jakie wykonywała podczas walki. Jednak „nieugięci” sędziowie wskazali na zwycięstwo swojej zawodniczki 2-1.
Uważam, że Ewa Gibka (57 kg) w kategorii Youth zrobiła ogromny postęp od czasu Mistrzostw Polski w Grudziądzu i potwierdziła to w kolejnej konfrontacji z wymagającą rywalką. Pierwsza runda przebiegała pod dyktando przeciwniczki, jednak kolejne starcia powinny były zostać zapisane już dla Ewy. Ostatnia runda to już dominacja Polki, co potwierdziły tylko dwa, może trzy otrzymane ciosy przy kilkudziesięciu zadanych i trafionych. Jednak podobnie jak w poprzedniej walce werdykt brzmiał 2-1 dla rywalki.
Agata Kawecka (54 kg) również zeszła pokonana stosunkiem głosów 2-1. Uważam, że Weronika Zakrzewska (64 kg) stoczyła pojedynek wieczoru z Irmą Testa. Nie mam jednak pojęcia co jeszcze musiałaby zrobić aby werdykt był odwrotny.
Natalia Barbusińska (66 kg) z pewnością również może mówić o pechu. Toczyła pojedynek z tą samą rywalką i niestety uległa jej stosunkiem głosów 2-1. Natalia stoczyła swój najlepszy pojedynek w karierze. Jej walka była pełna emocji, dramaturgii i zaskakujących zwrotów akcji.
Ewa Białas (57 kg) z nieco silniejszą i cięższą rywalką stoczyła dobry technicznie pojedynek ulegając ostatecznie 3-0. walka mogła się podobać kibicom, za co otrzymała zasłużone brawa od publiczności.
Aneta Gojko (69 kg) uległa Mistrzyni Świata, podobnie jak w pierwszej konfrontacji tych zawodniczek. Jednak ich pojedynek był inny niż poprzedni, bardziej techniczny. Teraz dziewczyny nie żałowały sobie wymian. Pojedynek był bardziej emocjonujący, jednak z zasłużoną przewagą rywalki -stąd nie dziwił werdykt 3-0.
Pojedynek Patrycji Komudzińskiej (48 kg) stał również na dobrym poziomie technicznym. Widać tutaj było szkołę trenera Dziopy, który interesuje się jak nikt swoją zawodniczką. Werdykt był jednomyślny po 3-0 dla rywalki. Patrycja przeważała nad rywalką techniką ale odstawała siłowo, co było widoczne w wymianie ciosów. Werdykt był jak najbardziej sprawiedliwy.
Tomasz Potapczyk
[CIVITELLA ROSETO, WŁOCHY, DNIA 2 SIERPNIA 2015 ROKU]
WŁOCHY – POLSKA 20-6 [na pierwszym miejscu zwyciężczynie]
JUNIOR
46 KG: Paulina Nowak – Siria Cavallo 3-0
48 KG: Eleonora Alfano – Róża Asanowicz 3-0
52 KG: Biancamaria Tessari – Natalia Narloch 3-0
57 KG: Giovanna Marchese – Patrycja Borys 2-1
66 KG: Vittoria De Carlo – Natalia Barbusińska 2-1
YOUTH
48 KG: Roberta Bonatti – Patrycja Komudzińska 3-0
54 KG: Lucy Garofalo – Agata Kawecka 2-1
57 KG: Concetta Marchese – Ewa Białas 3-0
57 KG: Annunziata Esposito – Ewa Gibka 2-1
64 KG: Irma Testa – Weronika Zakrzewska 3-0
69 KG: Angela Carini – Aneta Gojko 3-0
81 KG: Patrycja Mrozińska – Demetria Barile 3-0
81 KG: Patrycja Kiwak – Carlotta Paoletti 3-0