Tag Archives: Barbara Niedziela

BARBARA NIEDZIELA: NA RINGU WSZYSTKO JEST W MOICH RĘKACH

BASIA_NIEDZIELA

- Zaczynając treningi byłam nikim, ale ciężką pracą, motywacją i charakterem mogłam wejść na upragniony szczyt. Miałam momenty, że w siebie nie wierzyłam i chciałam przestać trenować, ale moi trenerzy potrafili przemówić mi do rozsądku. Sukces to w 70% wkładanie serca w to, co robisz i 30% umiejętności. Walka i wiara mają ogromną moc! – przekonuje Barbara Niedziela, młodziutka pięściarka z klubu GKS Boxeo Dąbrowa Chełmińska, której największym – jak dotąd – sukcesem było zdobycie srebrnego medalu Mistrzostw Europy Juniorek (dawniej nazywanych kadetkami) we Władysławowie.

- Pierwsze moje wielkie osiągniecie to wicemistrzostwo Polski kadetek w kategorii 50 kg, w 2011 roku. Za najważniejsze uważam jednak wicemistrzostwo Europy kadetek zdobyte w 2012 roku we Władysławowie. Do tej listy należy też dodać m.in. drugie miejsce Pucharu Polski Kadetek (2011), mistrzostwo Polski kadetek w kategorii 52 kg (2012) i dwa tytuły mistrzowskie Okręgu Kujawsko-Pomorskiego: w 2012 (kadetek 54 kg) i 2013 (juniorek 54 kg) – dodaje zawodniczka z Dąbrowy Chełmińskiej.

Boks – z sukcesami – uprawia także rodzeństwo Barbary Niedzieli. Siostra Alicja Niedziela, dwukrotna wicemistrzyni Polski, mistrzyni Śląska i wicemistrzyni Okręgu Kujawsko-Pomorskiego, zwyciężyła w rankingu juniorek PZB za rok 2013 i podobnie jak Barbara jest członkinią młodzieżowej kadry narodowej, zaś młodszy brat Paweł Niedziela to wicemistrz Polski młodzików oraz mistrz Okręgu Kujawsko-Pomorskiego.

Basia uważa, że pomoc bliskich i przyjaciół pomogła jej przełamać tremę i brak wiary w swoje umiejętności, które towarzyszyły jej w początkach uprawiania sportu.

- Dopiero po jakimś czasie udało mi się zdać sobie sprawę, na czym polega walka: na ringu wszystko jest w moich rękach. Zrozumiałam to dzięki wsparciu najbliższych i moich trenerów z klubu. Kiedy walczę, wiem, że muszę wygrać – jak nie dla siebie, to dla nich.

Swoją pełną zwycięstw przygodę ze sportem rozpoczęła dzięki koleżankom, które trenowały w GKS Boxeo. Pewnego dnia wraz z Alicją przyszły na trening i tak już zostało. Nie miało dla niej znaczenia, że pięściarstwo uważane jest za sport typowo męski.

- Boks spodobał mi się, bo na ringu można załatwić pewne sprawy (śmiech). W klubie jest wiele dziewcząt, ale jeśli nie było akurat zawodniczek do sparingu, to musiałam walczyć z chłopakami. Wiadomo, że chłopcy są silniejsi fizycznie, ale to pomaga i buduje moją formę oraz nastawienie psychiczne do następnych treningów.

źródło: Maciej Koprowicz, Poza [Bezpłatna Gazeta Regionu Bydgoskiego]

PAWEŁ PASIAK BLOGUJE: ZROBILIŚMY RACHUNEK SUMIENIA I …DZIEWCZYNY ROZBIŁY IRLANDIĘ

kadra_irlandia1

Po pierwszym remisowym meczu zrobiliśmy mały rachunek sumienia i zastanawialiśmy się co było powodem że przegraliśmy te kilka walk. Szybko doszliśmy z Tomkiem Różańskim do wniosku, że wszystkie przeciwniczki są w naszym zasięgu i nasze dziewczyny muszą podejść do swoich walk bardziej skupione i konsekwentnie realizować to, co do nich mówimy. Efekt był zaskakujący, bo obrazy walk były już całkiem inne, a co najważniejsze Irlandczycy byli pewni tego, że w kolejnym meczu te same zawodniczki także wygrają z Polkami i dobrali niemal te same pary, by ułatwić sobie zwycięstwo w meczu.

51 kg Wiktoria Sądej – Lycia Heneghan 2-1
Wiktoria skutecznie realizowała polecenia narożnika, trzymając przeciwniczkę na dystans i nie pozwalała przejść jej do półdystansu.

51 kg Lauren Hogan – Barbara Niedziela 3-0
Barbara walczyła z miejscową zawodniczka, która miała za sobą ogromny doping. Walka była wyrównana i mogła się podobać. Basia miała dobre momenty w ataku, lecz niestety gubiła się w obronie.

54 kg Kamila Zawół – Grainne Gavin 3-0
Był to pojedynek rewanżowy za mecz w Belfaście i zarazem skutecznie odrobiona lekcja. Znając dobre strony Kamili, a słabe naszej przeciwniczki, sprawiliśmy, że Polka od pierwszego starcia kontrolowała przebieg pojedynku i z każdej rundy wychodziła z przewagą. Wygrana Kamili była tym razem bardzo wyraźna. Irlandczycy do tego pojedynku podeszli lekceważąco, co się na nich zemściło.

57 kg Paulina Jakubczyk – Niamh Ball 3-0
Paulina po raz kolejny skrzyżowała rękawice z dobrze sobie znaną przeciwniczką. Od pierwszej rundy odważnie atakowała i momentami stawiała wszystko na jedną kartę. Tylko pierwszą odsłonę można zaliczyć do w miarę wyrównanych, bo w kolejnych przewaga naszej młodej mistrzyni była bardzo znaczna – szczególnie w ostatniej rundzie, kiedy Paulina wprost zdeklasowała Irlandkę.

60 kg Ciara Ginty – Justyna Pietras 3-0
Justyna walczyła z aktualną mistrzynią świata kadetek, co z pewnością na naszej reprezentantce nie zrobiło żadnego wrażenia. Mimo przegranej na punkty, Justyna zasługuje na słowa uznania. Naszym zdaniem pierwsze dwie rundy przegrała nieznacznie, trzecią wygrała zdecydowanie a czwarte starcie było remisowe.

51 kg Sandra Drabik – Megan Maher 3 TKO
Sandra dała pokaz szybkości i dynamiki na tle niezbyt wymagającej przeciwniczki, co w konsekwencji doprowadziło do zakończenia walki przed czasem w trzecim starciu. Ostatecznie nasza zawodniczka została uznana za najlepszą pięściarkę z Polski.

54 kg Karolina Michalczuk – Kayleigh McCormack 3-0
Można powiedzieć, że był to jednostronny pojedynek, choć Irlandka ambitnie starała się wygrać przynajmniej jedną rundę. Ostatecznie Karolina wygrała bardzo wysoko na punkty.

57 kg Sandra Kruk – Cheyanne O’Neill 2-1
Kolejny raz Irlandczycy zamienili Sandrze zawodniczkę na naszym zdaniem dużo cięższą. Nasza zawodniczka od pierwszej rundy przełamywała rywalkę ale jej pojedynek nie należał do łatwych. Sandra  musiała się mocno napracować, by nie pozostawić sędziom złudzeń.

60 kg Karolina Graczyk – Sarah Close 2-1
Karolina odrobiła lekcje i do drugiej walki wyszła skoncentrowana. Starała się boksować z kontrataku, wprowadzała spokój w ringu i podejmowała większe ryzyko w ataku. dzięki temu skutecznie zrewanżowała się Irlandce za porażkę w Belfaście.

75 kg Elżbieta Wójcik – Aoife Hennigan 3-0
Ela od pierwszego starcia skutecznie kontrolowała przebieg pojedynku i powiększała swoją przewagę, doprowadzając do tego, że kilka razy jej oponentka była liczona. Polka nie dała tym razem żadnych szans ani przeciwniczce ani …sędziom

+81 kg Sylwia Kusiak – Diane Campbell 3-0
Sylwia mimo tego, że jej przeciwniczka wydawała się nam ogromna, nie dała jej żadnych szans i od pierwszego starcia pokazała, że umiejętności bokserskie są jej atutem. Wygrała wysoko i jak najbardziej zasłużenie, a czwarta runda w jej wykonaniu była pokazem charakteru i możliwości, jakie drzemią w tej zawodniczce.

Kildare, 9 grudnia 2013 rok

kadra_irlandia

TOMASZ RÓŻAŃSKI BLOGUJE PO PIERWSZYM MECZU Z IRLANDIĄ

paula_irl1

Mając kilkugodzinny dystans do naszego wczorajszego meczu z reprezentacją Irlandii, pozwoliłem sobie na dokonanie ocen poszczególnych walk, jakie stoczyły w Belfaście reprezentantki Polski. Jest to oczywiście moja subiektywna wizja, poparta obserwacją ringowych wydarzeń z trenerskiego narożnika.

51 kg Laoibhse Clarke – Wiktoria Sądej 0-3
Atutem Wiktorii był prawy sierp i prawy prosty, które wchodziły na niezbyt przygotowane ataki przeciwniczki. Zwycięstwo było sprawiedliwe.

51 kg Lauren Hogan – Barbara Niedziela 3-0
Basia dała się zaskoczyć i niestety podczas całej walki bardziej walczyła ze sobą niż z przeciwniczką. Przebudzenie nastąpiło w trzeciej odsłonie, kiedy zawodniczka z Irlandii trochę ustała z nawałnicą ciosów i Basia miała dobre momenty. Werdykt sprawiedliwy.

54 kg Grainne Gavin – Kamila Zawół 3-0
Kamila pierwszą rundę zaboksowała koncertowo, zdecydowanie ją wygrywając, natomiast w kolejnych wyraźnie opadała z sił co sprawiło, że widowisko było bardzo chaotyczne. Na podwórku gospodarzy nie można takich walk wygrać (ta była remisowa) i nie można mieć pretensji do werdyktu.

57 kg Niamh Ball – Paulina Jakubczyk 0-3
Aktualna młodzieżowa mistrzyni świata, Europy i Unii Europejskiej, nie dała szans w żadnym z elementów sztuki pięściarskiej, wicemistrzyni Unii Europejskiej. Paulina robi szybkie postępy, zadając w walce coraz to więcej celnych ciosów.

60 kg Cheyanne Neill – Justyna Pietras 3-0
Mimo porażki chcę wyróżnić Justynę za dobrą walkę, jednak zabrakło jej trochę umiejętności.

51 kg Donna Barr – Sandra Drabik 0-3
Przeciwniczka Sandry nie istniała w ringu, walczyła tylko o przetrwanie i w każdej chwili nasza zawodniczka mogła zakończyć ten pojedynek przed czasem. Nie stało się tak tylko dlatego, że skutecznie realizowała zadania taktyczne, jakie postawił jej trener Paweł Pasiak.

54 kg Elaine Harrison – Karolina Michalczuk wygrana Polki przez 3. TKO
Rywalka Karoliny została trafiona serią ciosów pod koniec drugiego starcia, wskutek czego była liczona i niestety nie wyszła już z narożnika do trzeciej rundy.

57 kg Carla Wright – Sandra Kruk 0-3
Wygrana Sandry zrobiła na mnie po raz kolejny ogromne wrażenie. Polka wprost deklasowała swoją rywalkę, która przed walką zrobiła wrażenie swoją atletycznie zbudowaną sylwetką. To tylko podbudowało Sandrę do większej determinacji. Gdyby w ringu wygrywały bicepsy i tatuaże, Carla byłaby mistrzynią świata.

60 kg Sarah Close – Karolina Graczyk 3-0
Walka przegrana ale bardzo wyrównana, wręcz remisowa. To była rywalizacja precyzji z dużym chaosem. Ciężko było wskazać zwyciężczynię tej walki i z pewnością na polskim podwórku wynik byłby odwrotny. Irlandczycy potrafią też dobrze liczyć i wiedzieli, że wygrana Karoliny równała się przegraniu meczu bez względu na wynik ostatniej walki.

75 kg Clare Grace – Elżbieta Wójcik 2-1
Można powiedzieć, że to była walka wieczoru – zarówno dlatego, że była ostatnia i z powodu emocji jakie w jej trakcie panowały. Ela, zaledwie 17-letnia  juniorka, która zadziwiła świat młodzieżowego boksu kobiecego, ulegając w Albenie w finale Młodzieżowych Mistrzostw Świata niejednogłośnie na punkty najlepszej zawodniczce świata, Claressie Shields, skrzyżowała po raz pierwszy rękawice w oficjalnej walce w gronie seniorek z doświadczoną Clare Grace. Irlandczycy mogli po tym pojedynku tylko zremisować lub uznać wyższość gości, bo po 9 walkach Polska wygrywała z Irlandią 5-4. W pierwszym starciu Ela nie dała szans swojej przeciwniczce, wyraźnie górując nad nią lepszą techniką. Myślę jednak, że została zaskoczona wielką determinacją przeciwniczki i jej nieustępliwością, mimo wyraźnie gorszej techniki, co skutek przyniosło w drugiej odsłonie. Na tym etapie walki Ela popełniła błędy taktyczne, szczególnie w zwarciu, co mogło spowodować przegraną rundą w oczach sędziów. Po instrukcjach z narożnika, błędy jednak zostały skorygowane i trzecia oraz czwarta runda powinny być wysoko zaliczone na korzyść naszej pięściarki.  Mimo udzielenia Eli niesłusznego ostrzeżenia przez irlandzkiego arbitra, wynik i tak powinien promować Polkę. Mimo naszych sprzeciwów przegrana 2-1 poszła w świat… Trudno, Ela jest na dobrej drodze do podwyższania swoich umiejętności i nic jej tak mocno nie zmotywuje jak przegrana, w tym …wygranym pojedynku.

Belfast, 7 grudnia 2013 roku

ela_irlpaula_irl

MORALNE ZWYCIĘSTWO W BELFAŚCIE. SĘDZIOWIE RATUJĄ GOSPODYNIE W PIERWSZYM MECZU

Michalczuk Karolina 01

Wczoraj wieczorem w Belfaście odbył się pierwszy z dwóch meczów międzypaństwowych pomiędzy kobiecymi reprezentacjami Polski i Irlandii. Ostatecznie w hali Leisure Centre Whiterock padł remis 5-5, na który złożył się wyniki 2-3 w rywalizacji młodzieżowej i 3-2 seniorskiej.

Pomimo tego wyniku moralnym zwycięzcą meczu jest bezsprzecznie ekipa trenerów Pawła Pasiaka i Tomasza Różańskiego, która została pozbawiona decydującego o wygranej punktu przez dwóch z trzech miejscowych sędziów. W taki oto niesportowy sposób zadecydowano o zwycięstwie Clare Grace nad Elżbietą Wójcik w ostatniej walce meczu i remisie drużyny irlandzkiej (nazywanej reprezentacją Belfastu) z Polkami.

WYNIKI WALK

Youth
51 kg Wiktoria Sądej – Laoibhse Clarke 3-0
51 kg Rebecca Gorman – Barbara Niedziela 3-0
54 kg Grainne Gavin – Kamila Zawół 3-0
57 kg Paulina Jakubczyk – Niamh Ball 3-0
60 kg Cheyanne O’Neill – Justyna Pietras 3-0

Seniorki
51 kg Sandra Drabik – Donna Barr 3-0
54 kg Karolina Michalczuk – Elaine Harrison 3 TKO
57 kg Sandra Kruk – Carla Wrigh 3-0
60 kg Sarah Close – Karolina Graczyk 3-0
75 kg Clare Grace – Elżbieta Wójcik 2-1

ODMŁODZONA KADRA IRLANDII NA MECZE Z POLKAMI. TAYLOR WYBRAŁA GALĘ W BRAY

irlandia_kadra

Trener reprezentacji Irlandii odkrył karty przed planowanymi na 6 i 8 grudnia meczami międzypaństwowymi z naszą kadrą narodową. Pierwsze spotkanie odbędzie się w Whiterock Leisure Centre w Belfaście, ale o wiele dostojniejszą rangę będzie miał drugi mecz, który będzie częścią obchodów 80. rocznicy powstania klubu The St Brigid’s BC z Edenderry.

Pod nieobecność największej gwiazdy światowego boksu, Katie Taylor, uwaga irlandzkich mediów skupia się na jej 16-letniej następczyni, Ciarze Ginty (60 kg), aktualnej mistrzyni świata juniorek z Albeny, uznanej przez AIBA najlepszą pięściarką w swojej kategorii wiekowej na świecie. Młoda Irlandka wystąpi w drugim meczu i skrzyżuje rękawice z Justyną Pietras.

W składzie ekipy Irlandii znalazło się także miejsce dla medalistek tegorocznych Mistrzostw Unii Europejskiej – Leanne Murphy (zdobyła w Keszthely srebrny medal w gronie seniorek), Grainne Gavin (złota medalistka wśród juniorek) i Niambh Ball (przegrała w finale turnieju młodzieżowego z Pauliną Jakubczyk) oraz doświadczonych Kelly Harrington, Dervli Duffy, Lycii Heneghan, Lauren Hogan, Robin Smith i Diane Campbell.

Na koniec kilka słów na temat absencji mistrzyni olimpijskiej Katie Taylor. Otóż wielka irlandzka gwiazda ma na koniec listopada zaplanowane dwie walki. 30 listopada w rodzinnym Bray podczas gali bokserskiej zmierzy się z mającą dobry sezon Finką Mirą Potkonen, którą pokonała w Mistrzostwach Unii Europejskiej w Keszthely. Dzień wcześniej, w ramach sportowej zaprawy przed tym ważnym wydarzeniem, Taylor skrzyżuje rękawice z Kanadyjką Caroline Veyre, która w ostatniej chwili zastąpiła Amerykankę Melissę Parker (nr 3 za Oceanem w wadze lekkiej). Pojedynki z Veyre i Potkonen, mają być oficjalnym rozpoczęcie przygotowań Katie do startu w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro.

ZESTAWY PAR NA MECZE IRLANDIA-POLSKA

6 grudnia Belfast (Whiterock Leisure Centre)

Youth/Junior
51 kg Laoibhse Clarke (Cardonagh)
51 kg Lauren Hogan (St  Brigid’s)
54 kg Grainne Gavin (Castlebar)
57 kg Niamh Ball (Trojan)
60 Kg Cheyanne O’Neill (Athlone)
Senior
51 kg Nicole Meli (Immaculata)
54 kg Michaela Walsh (Holy Family)
57 Kg Carla Wright (Gleann)
60 Kg Sarah Close (Holy Family)
75 kg Clare Grace (Callan)
+81 kg Leanne Murphy (Carrickmacross)

8 grudnia Kildare (Hamlet Court Hotel)

51 kg Lycia Heneghan (Ballinrobe) v Wiktoria Sądej
51 kg Lauren Hogan (St Brigid’s) v Barbara Niedziela
54 kg Grannie Gavin (Castlebar)  v Kamila Zawół
57 kg Niamh Ball (Trojan) v Paulina Jakubczyk
60 kg Ciara Ginty  (Geesala) v Justyna Pietras
51 kg ?  v Sandra Drabik
54 kg Dervla Duffy (Ryston) v Karolina Michalczuk
57 kg ?  v Sandra Kruk
60 kg Kelly Harrington (Corinthinas) v Karolina Graczyk
75 kg Robin Smith (South Meath) v Elzbieta Wojcik
+81 kg Diane Campbell (Garda)  v Sylwia Kusiak

meczPresentation1

DWIE ZMIANY W KADRZE POLSKI NA MECZE Z IRLANDIĄ

pawel_kadra

Na dwa tygodnie przed wylotem do Irlandii na mecze międzypaństwowe z reprezentacją gospodarzy nastąpiły dwie zmiany w składzie kadry prowadzonej przez trenera Kadry Narodowej Seniorek, Pawła Pasiaka, którego wspierać będzie Tomasz Różański (trener Młodzieżowej Kadry Narodowej Kobiet).

Zamiast dwóch młodziutkich zawodniczek (tegorocznych juniorek) z Boxteam Chojnice -  Pauliny Gruchały (52 kg) i Larysy Sabiniarz (66 kg), na Wyspy Brytyjskie polecą pięściarka kadry młodzieżowej Barbara Niedziela (GKS BOXEO Dąbrowa Chełmińska, 51 kg) oraz seniorka Sylwia Kusiak (Skorpion” Szczecin, +81 kg).

Mimo wcześniejszych zapowiedzi nasze zawodniczki nie powalczą niestety w Irlandii z reprezentantkami Turcji. W zamian irlandzka federacja zaoferowała trenerom polskiej kadry dwa mecze z zawodniczkami z Zielonej Wyspy.