Archiwum: BOKS OLIMPIJSKI

CZTERY MEDALE MŁODZIEŻOWCÓW W WILNIE! NASI WALCZĄ O FINAŁY

wiktorzak

Bardzo dobrze radzą sobie nasi reprezentanci podczas wileńskiego Memoriału im. Danasa Pozniakasa. Czterech podopiecznych trenera młodzieżowej kadry narodowej, Marcina Stankiewicza, awansowało tam do strefy medalowej, wygrywając z wymagającymi rywalami.

Świetnie spisuje się zwłaszcza Sebastian Wiktorzak (69 kg), który wygrał już drugi pojedynek, pokonując tym razem ubiegłorocznego młodzieżowego mistrza Szwecji, Farmana Babajeva. Oprócz niego do półfinału awansowali Jakub Kasprzak (81 kg), lepszy w rywalizacji z innym Szwedem, Alexem Musambalą, Norbert Borzęcki (56 kg), który zwyciężył aktualnego mistrza Węgier (ale w niższej wadze), Sandora Tara oraz Maciej Żurakowski (91 kg) pokonując na punkty Madziara Tamasa Kissa.

Z turniejem pożegnali się niestety Dawid Suchecki (64 kg) i Karol Łapawa (52 kg). Pierwszy z nich uległ niejednogłośnie na punkty (1-2) Łotyszowi Litmanowi Buga, zaś drugi w takich samych rozmiarach został uznany za gorszego w rywalizacji z Litwinem Arturasem Zienkovskim.

[Fot. Barbara Sańko ®]

ZMIENNE SZCZĘŚCIE POLAKÓW NA TURNIEJU DANASA POZNIAKASA W WILNIE

pozniak

Wczoraj w Wilnie rozpoczął się Międzynarodowy Turniej Bokserski im. Danasa Pozniakasa, w którym startuje nasza młodzieżowa kadra narodowa, prowadzona przez trenera Marcina Stankiewicza. Biało-Czerwoni rozpoczęli zawody ze zmiennym szczęściem, wygrywając dwie walki i dwukrotnie schodząc z ringu jako pokonani.

Do ćwierćfinału turnieju awansowali Dawid Suchecki (64 kg) i Sebastian Wiktorzak (69 kg). Pierwszy z nich zwyciężył jednogłośnie na punkty ubiegłorocznego młodzieżowego wicemistrza Czech, Juliusa Vasila, zaś drugi w taki sam sposób wygrał z Francuzem Djessimem Boulefkhadem. Z kolei turniejową przygodę na etapie eliminacji zakończyli Bartłomiej Stefański (75 kg), który przegrał na punkty z Białorusinem Antonem Stelmakhavem oraz Karol Kowal (60 kg), poddany (po ciosie na dół) w 1. starciu walki z Uzbekiem  Boburmirzą Tolibovem.

STERNIK EUROPEJSKIEGO BOKSU OLIMPIJSKIEGO FRANCO FALCINELLI GOŚCI W POLSCE

Franco Falcinelli, prezydent Europejskiej Konfederacji Boksu Olimpijskiego (EUBC), wiceprezydent Światowego Stowarzyszenia Boksu Olimpijskiego (AIBA) i honorowy prezes Włoskiej Federacji Boksu (FPI), przy okazji przyjazdu na mecz Rafako Hussars Poland z Puerto Rico Hurricanes, gościł w siedzibie Polskiego Związku Bokserskiego na zaproszenie prezesa Zbigniewa Górskiego. Była do doskonała okazja, by m.in. osobiście podziękować sternikowi europejskiego boksu olimpijskiego za przyznanie Polsce prawa organizacji Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Kołobrzegu.

Niespełna 70-letni Franco Falcinelli przyjechał do naszego kraju w doskonale mu znanym charakterze delegata technicznego (przez lata był jednym z najlepszych supervisiorów zawodów AIBA). Przypominamy, że Włoch to były znakomity pięściarz (kadrowicz w latach 60-tych XX w.), trener i w końcu działacz pięściarski. Aż czterokrotnie był kierownikiem technicznym ekipy „Azzurich” podczas Igrzysk Olimpijskich (1980-1992; łącznie w różnym charakterze zaliczył osiem Igrzysk Olimpijskich!).

W uzupełnieniu dodajmy, że współpraca na linii AIBA-EUBC-PZB układa się coraz ciekawiej, czego dowodem są dotychczas wręczone nominacje do komisji AIBA dla pięciu działaczy z Polski (Zbigniew Górski, Adam Kusior, Jarosław Kołkowski, Stanisław Dobosz i Łukasz Talarek). Wiele wskazuje na to, że dodatkowo trzech innych działaczy znad Wisły zasiądzie w komisjach EUBC. Prezes PZB podczas wspomnianego spotkania z Franco Falcinellim zapowiedział, że niebawem przedstawi oficjalnie stosowne kandydatury przedstawicieli naszego Związku.

MIMO PORAŻKI DOBRY BOKS POLAKÓW W SCHWERINIE

W minioną sobotę w Volleyball Arena w Schwerinie, przy entuzjastycznym dopingu prawie 1 300 kibiców (w ich gronie byli m.in. zawodowy mistrz świata Juergen Braehmer, jego trener Karsten Roewer, inna trenerska legenda – Otto Ramin, czy były zawodowiec Luan Krasniqi), pięściarze Niemiec, którzy na co dzień boksują pod okiem trenera Michaela Timma w barwach miejscowego klubu BC Traktor pokonali 10-4 reprezentację Polski, składającą się z seniorów i młodzieżowców. Punkty dla Biało-Czerwonych wywalczyli Patryk Cichy (60 kg) i Sebastian Wiktorzak (69 kg).

Mimo porażki nasi zawodnicy, którym sekundowali trenerzy Ludwik Buczyński i Marek Chrobak pokazali nowoczesny i odważny boks. Niejednogłośna porażka Mateusza Polskiego (60 kg) z Robertem Harutyunyanem nie dla wszystkich (m.in. trenera Timma) była oczywista i nawet miejscowa publika, znająca się na boksie, przyjęła ten werdykt dość chłodno. Na wielkie słowa uznania zasłużyli także Kamil Bednarek (75 kg), który stoczył „zuchwały” bój z doświadczonym Denisem Radovanem, uznany przez trenera gospodarzy za najlepszy pojedynek tego wieczoru, czy Mateusz Kostecki (69 kg), który wystąpił w walce wieczoru z brązowym medalista Mistrzostw Świata w Ałmatach (2013), Araikiem Marutjanem.

Trenerzy chwalili zresztą całą ekipę, która wystąpiła w Schwerinie, a więc także Mateusza Figla (+91 kg) oraz młodziutkiego Karola Łapawę (56 kg) i żałować tylko można, że nie doszło do międzynarodowej próby anonsowanego wcześniej Tomasza Bohdanowicza (91 kg) z Albonem Pervizajem. Młody mistrz Niemiec z konieczności boksował z rodakiem, podobnie jak Sarah Scheurich (75 kg), którą doskonale znamy w naszym kraju.

28 LUTEGO 2015 ROKU [SCHWERIN, VOLLEYBALL ARENA]
NIEMCY – POLSKA 10-4 [NA PIERWSZYM MIEJSCU ZWYCIĘZCY]

56 KG: Usub Tamoev (Niemcy) – Karol Łapawa (Polska) 2-1
60 KG: Patryk Cichy (Polska) – Surik Jangojan (Niemcy) 2-1
69 KG: Sebastian Wiktorzak (Polska) – Robin Leinweber (Niemcy) 3-0

60 KG: Robert Harutyunyan (Niemcy) – Mateusz Polski (Polska) 2-1
69 KG: Araik Marutjan (Niemcy) – Mateusz Kostecki (Polska) 3-0
75 KG: Denis Radovan (Niemcy) – Kamil Bednarek (Polska) 3-0
+91 KG: Florian Schulz (Niemcy) – Mateusz Figiel (Polska) 3-0

DODATKOWE WALKI

75 KG: Sarah Scheurich (Niemcy) – Olivia Maki (Niemcy)
91 KG: Albon Pervizaj (Niemcy) – Peter Waitschies (Niemcy) 3-0

Photo credit: Dietmar Albrecht/svz.de

KADRA MŁODZIEŻOWA PRZEZ SOKÓŁKĘ DO WILNA NA TURNIEJ POZNIAKASA

pozniak

W dniach od 8 do 10 marca w Sokółce odbędzie się krótkie zgrupowanie szkoleniowe młodzieżowej kadry narodowej mężczyzn, która szykuje się do wyjazdu do Wilna na Międzynarodowy Turniej Bokserski im. Danasa Pozniakasa. Główny szkoleniowiec reprezentacji Marcin Stankiewicz wraz z asystującymi mu trenerami Jarosławem Poznalskim i Stanisławem Łakomcem pracować tam będą z 9 kadrowiczami.

Powołania otrzymali: Karol Łapawa (Sporty Walki Gostyń, 52 kg), Norbert Borzęcki (Champion Nowy Dwór Mazowiecki /OSSM Warszawa, 56 kg), Karol Kowal (BKS Skorpion Szczecin /SMS Szczecin, 60 kg), Dawid Suchecki (TS Wisła Kraków, 64 kg), Sebastian Wiktorzak (Olimp Szczecin, 69 kg), Bartłomiej Stefański (Pomorzanin Toruń /SMS Szczecin, 75 kg),  Jakub Kasprzak (KS Boks Poznań, 81 kg), Aleksander Celejewski (Radomiak Radom, 91 kg) i Kamil Mroczkowski (Champion Powiat Legnicki, +91 kg).

Skład reprezentacji po części wykrystalizował się podczas zakończonego w miniony weekend w Szczecinie Pucharu Ziem Nadbałtyckich, podczas których m.in. Dawid Suchecki wygrał (2-1) z niedawnym liderem kadry, Erykiem Giermakiem (Garda Chojna). Największą i najmilszą niespodzianką zawodów było oczywiście zwycięstwo przed czasem (TKO 3) Kamila Mroczkowskiego z Niemcem Peterem Kadiru, który w ub. roku zdobył złote medale Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w Nanjing i Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Zagrzebiu oraz srebrny krążek Młodzieżowych Mistrzostw Świata w Sofii. Cenne zwycięstwa nad rywalami z Niemiec odnieśli także Sebastian Wiktorzak i Bartłomiej Stefański. Pierwszy z nich wygrał jednogłośnie na punkty z Robinem Leinweberem, zaś drugi zastopował w 2. starciu (TKO) Paula Schwarza.

BARDZO MOCNI RYWALE POLAKÓW W SCHWERINIE. GOŚCIEM SPECJALNYM BRAEHMER

schwerin baner

W najbliższy weekend, 28 lutego, o wiele trudniejszych rywali niż ekipa Rafako Hussars Poland, będzie miała reprezentacja Polski, która w Volleyball Arena w Schwerinie zmierzy się z reprezentacją Niemiec, złożoną głównie z zawodników miejscowego klubu BC Traktor.

Gospodarze wystawią w meczu z Polakami swoje największe gwiazdy, m.in. Roberta Harutyunyana (60 kg), Arayka Marutjana (64 kg), Denisa Radovana (75 kg), Albona Pervizaja (91 kg) i Floriana Schulza (+91 kg). Dla Marutyana, najlepszego niemieckiego pięściarza „olimpijskiego” 2013 roku, będzie to w pewnym sensie pojedynek pożegnalny, gdyż Niemiec latem ub. roku podpisał profesjonalny kontrakt z APB i w marcu 2015 roku stoczy pierwszy zawodowy pojedynek.

Organizatorzy cały czas pracują nad tym, by mecz z Polakami był szczególnym wydarzeniem sportowym. Wśród zaproszonych gości będzie wielu znanych zawodników, którzy przed laty występowali w Schwerinie, w tym aktualny zawodowy mistrz świata WBA wagi półciężkiej Juergen Braehmer oraz jego trener Karsten Roewer.

Barw Polski bronić będzie 9 zawodników (6 seniorów i 3 młodzieżowców): Mateusz Polski (KSW Róża Karlino, 60 kg), Daniel Adamiec (RUSHH Kielce, 64 kg), Mateusz Kostecki (Desant Kraków, 69 kg), Kamil Bednarek (DKB Dzierżoniów, 75 kg), Tomasz Bohdanowicz (BKS Orkan Gorzów Wlkp., 91 kg), Mateusz Figiel (Hetman Białystok, +91 kg) oraz Eryk Giermak (Garda Chojna, 64 kg), Sebastian Wiktorzak (Olimp Szczecin, 69 kg) i Kamil Mroczkowski (Champion Chojnów, +91 kg).
schwerin plakat

TERMINY I ORGANIZATORZY TEGOROCZNYCH TURNIEJÓW MISTRZOWSKICH AIBA I EUBC

2015_2

Prezydent Europejskiej Konfederacji Boksu, Franco Falcinelli, w korespondencji wysłanej 16 lutego do wszystkich federacji boksu olimpijskiego, poinformował o decyzjach Komitetu Wykonawczego EUBC, dotyczących ustalenia terminów i przyznania organizacji najważniejszych turniejów mistrzowskich w Europie.

Informowaliśmy w poniedziałek, że organizację Młodzieżowych (Youth) Mistrzostw Europy Mężczyzn, które odbędą się w dniach od 20 do 29 listopada 2015 roku, powierzono Polsce. Poza Kołobrzegiem rywalizacja o medale Mistrzostw Starego Kontynentu odbędzie się w Bułgarii (Sofia), na Węgrzech (Keszthely), na Ukrainie (Lwów) i w Rosji (Syktywkar).

Poniżej prezentujemy terminy i miasta-organizatorów wszystkich turniejów mistrzowskich (AIBA oraz EUBC), na których rywalizować będą w tym roku Biało-Czerwoni.

IMPREZY MISTRZOWSKIE BOKSU OLIMPIJSKIEGO W 2015 ROKU

KOBIETY

14-24 maja – Młodzieżowe Mistrzostwa Świata (Tajwan)
12-28 czerwca – Igrzyska Europejskie Seniorek (Baku, Azerbejdżan)
15-24 sierpnia – Młodzieżowe Mistrzostwa Europy (Keszthely, Węgry)

MĘŻCZYŹNI

15-24 maja – Mistrzostwa Europy Juniorów (Lwów, Ukraina)
12-28 czerwca Igrzyska Europejskie Seniorów (Baku, Azerbejdżan)
15-24 lipca – Mistrzostwa Europy Młodzików (Syktywkar, Rosja)
6-15 sierpnia – Mistrzostwa Europy Seniorów (Sofia, Bułgaria)
2-13 września – Mistrzostwa Świata Juniorów (St. Petersburg, Rosja)
5-18 października – Mistrzostw Świata Seniorów (Doha, Katar)
20-29 listopada – Młodzieżowe Mistrzostwa Europy (Kołobrzeg, Polska)

REKORDOWA OBSADA 66. TURNIEJU IM. STRANDŻATA W SOFII. WRACA ZNAKOMITA CHINKA

Strandja_15

Rekordowa ilość 244 pięściarzy (173 mężczyzn oraz 71 kobiet) z 35 krajów w dniach od 24 do 28 lutego stanie do rywalizacji w 66. Międzynarodowym Turnieju Bokserskim im. Strandżaty (Strandja) w Sofii.

Pod nieobecność największych gwiazd boksu olimpijskiego mężczyzn, którzy rywalizują w fazie grupowej ligi WSB, uwaga mediów skupiona będzie na rywalizacji kobiet. Tym bardziej, że panie o triumf w bułgarskim turnieju walczyć będą w pięciu kategoriach wagowych (51 kg, 54 kg, 60 kg, 64 kg i 75 kg), a więc tych samych, w których w tym roku rywalizować będą w Baku o historyczne, pierwsze medale Igrzysk Europejskich.

Lokalne media na największą gwiazdę zawodów wykreowały oczywiście bułgarską mistrzynię świata wagi koguciej (54 kg), Stanimirę Petrovą, ale w turnieju wystąpi wiele medalistek i medalistów Igrzysk Olimpijskich, mistrzostw świata i mistrzostw kontynentalnych. Wielkim wydarzeniem będzie pierwszy od ponad 2,5 roku występ dwukrotnej mistrzyni świata (2010, 2012) wicemistrzyni olimpijskiej z Londynu (2012), Ren Cancan (51 kg) z Chin. To kolejna znakomita pięściarka, która wraca do światowej rywalizacji, mając nadzieję na start w Rio de Janeiro.

W uzupełnieniu dodajmy, że po raz pierwszy w historii do Sofii przyjadą np. ekipy Panamy i egzotycznych Seszeli. Zabraknie za to m.in. reprezentacji Kuby i Polski.

Pierwsza edycja Turnieju im. Strandżata (Strandja) odbyła się 26 marca 1950 roku w Sofii, co czyni go jednym z najstarszych turniejów bokserskich na świecie. W 1964 roku po raz pierwszy w historii odbył się on w międzynarodowej obsadzie (oprócz gospodarzy wystąpili Węgrzy i Rumuni).

Najwięcej turniejowych zwycięstw odnieśli oczywiście Bułgarzy. Dwukrotny wicemistrz Europy Tsacho Andreykovski wygrywał tam czterokrotnie (1974, 1976, 1978, 1979), podobnie jak mistrz olimpijski, mistrz świata i dwukrotny mistrz Europy (1993, 1996) Daniel Petrov (wygrał w Sofii w latach: 1994, 1997, 1998 i 1999) . Trzy laury Turnieju im. Strandżata wywalczył trzykrotny mistrz świata i Europy, ostatni zwycięzca Floyda Mayweathera Jr., Serafim Todorov (1989, 1993 i 1996).

strandja15_2

TEGOROCZNE MŁODZIEŻOWE MISTRZOSTWA EUROPY ODBĘDĄ SIĘ W KOŁOBRZEGU!

14-EUBC-Logo

W kwietniu ub. roku prezydent Kołobrzegu Janusz Gromek i prezes Zachodniopomorskiego Okręgowego Związku Bokserskiego Aleksander Nazarov podpisali list intencyjny dotyczący organizacji Młodzieżowych Mistrzostw Europy w boksie.  Miesiąc później wspomniany dokument trafił do Lozanny, gdzie ma swoją siedzibę AIBA – Międzynarodowa Federacji Boksu. Dwa dni temu rezydujący w Perugii prezydent EUBC – Europejskiej Konfederacji Boksu, Franco Falcinelli, wysłał do prezesa Polskiego Związku Bokserskiego, Zbigniewa Górskiego, oficjalne pismo, potwierdzające przyznanie naszemu krajowi organizacji tej prestiżowej imprezy. Tak w wielkim skrócie wygląda chronologia wydarzeń…

Najlepsi młodzieżowi pięściarze Starego Kontynentu rywalizować będą w Kołobrzegu w listopadzie 2015 roku.  Pojedynki rozgrywane będą na dwóch ringach miejscowej hali Millenium. Przypominamy, że będzie to drugi w historii tego regionu turniej pięściarski o tak wysokiej randze. W sierpniu 2009 roku Szczecin oraz niemieckie miasto Schwedt zorganizowały 21. Młodzieżowe Mistrzostwa Europy, w których nasza reprezentacja zdobyła srebrny (Cezary Samełko) i trzy brązowe medale (Kamil Łaszczyk, Krystian Sielawa i Kamil Gardzielik).

WĘGRZY I MONGOŁOWIE NAJLEPSI W DEBRECZYNIE. BRĄZ ŁUKASZA STANIOCHA

Ostatecznie 105 z zapowiadanych wcześniej 170 pięściarzy z 20 krajów rywalizowało w 59. Międzynarodowym Memoriale im. Istvana Bocskaia w Debreczynie, który był pierwszą w tym roku imprezą większego formatu w Europie. Na starcie zabrakło oczywiście czołowych uczestników rozgrywek ligi WSB (było jednakże kilku „ligowców” z szerokiego zaplecza), ale w ringowe szranki stanęło kilku znanych zawodników z Europy i Azji.

Drużynowo najlepszy wynik osiągnęły ekipy z Węgier i Mongolii (po 3 zwycięstwa). Nasza ekipa wyjechała z Debreczyna z jednym brązowym krążkiem, który wywalczył 20-letni Łukasz Stanioch (81 kg). Zawodnik szczecińskiego Skorpiona w półfinale przegrał jednogłośnie na punkty (0-3) z Węgrem Peterem Nagy. Również na trzecim miejscu zawody ukończył Edgaras Skurdelis (60 kg), który został wybrany przez Rafako Hussars Poland w drafcie do 5. sezonu ligi WSB. Litwin w półfinale uległ (0-3) Węgrowie Rolandowi Galosowi.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [zwycięzcy na pierwszym miejscu]

49 KG Harvey Horn (Anglia) – Gankhuyag Gan-Erdene (Mongolia) 3-0
52 KG Masud Yusifzade (Azerbejdżan) – Salman Alizade (Azerbejdżan) 2-0
56 KG Iderkhuu Enkhjargal (Mongolia) – Gairbek Germakhanov (Turcja) 3-0
60 KG Roland Galos (Węgry) – Timur Belyak (Ukraina) 2-1
60 KG Miklos Varga     (Węgry) – Abdel al Mahmoud (Egipt) 3-0
64 KG Battarsukh Chinzorig (Mongolia) – Pat McCormack (Anglia) 2-1
64 KG Maksat Zheksenbi (Kazachstan) – Andras Vadasz (Węgry) 3-0
69 KG Tuvshinbat Byamba (Mongolia) – Sergiy Bogachuk (Ukraina) 3-0
69 KG Mate Rudan (Chorwacja) – Huseyin Karslioglu (Turcja) 3-0
75 KG Khaibula Musalov (Azerbejdżan) – Barnabas Hegyi (Węgry) WO.
81 KG Joshua Buatsi (Anglia) – Norbert Harcsa (Węgry) 3-0
81 KG Damir Plantic (Chorwacja) – Peter Nagy (Węgry) 3-0
91 KG Josip Bepo Filipi (Chorwacja) – Bence Nagy     (Węgry) 3-0
+91 KG Istvan Bernath (Węgry) – Ali Eren Demirezen (Turcja) 3-0

JUŻ TYLKO ŁUKASZ STANIOCH BOKSUJE W DEBRECZYNIE. SZCZECINIANIN W PÓŁFINALE

stanioch_lukasz

W Debreczynie trwa trzeci dzień zmagań pięściarzy występujących w 59. Międzynarodowym Turnieju Bokserskim im. Istvana Bocksaia, w którym rywalizuje m.in. pięcioosobowa reprezentacja Polski. Wczoraj nasi zawodnicy ponownie boksowali ze zmiennym szczęściem. Do półfinału awansował tylko zawodnik szczecińskiego Skorpiona Łukasz Stanioch (81 kg), zaś z turniejem pożegnali się jego dwaj klubowi koledzy Maciej Jóźwik (52 kg) oraz Arkadiusz Szwedowicz (75 kg).

Łukasz Stanioch wypunktował niejednogłośnie na punkty (dwaj sędziowie widzieli jego zwycięstwo 30-27, 29-28, zaś trzeci orzekł remis 28-28) ubiegłorocznego ćwierćfinalistę mistrzostw Węgier, Ferenca Szepa. Z kolei Maciej Jóźwik przegrał pechowo, bo przez kontuzję w 2. starciu z brązowym medalistą mistrzostw Mongolii Nurlanem Askharem. Najrudniejszego rywala miał Arkadiusz Szwedowicz, który stanął oko w oko z mającym doświadczenie z występów w lidze WSB, tegorocznym mistrzem Azerbejdżanu, Khaibulą Musalovem. Po zakończeniu tego wyrownanego boju sędziowie nie byli jednogłośni. Dwaj z nich punktowali na korzyść Rosjanina z azerskim paszportem 28:27, zas trzeci ocenił pojedynek jako remisowy 28-28.

Tak, więc 20-letni Łukasz Stanioch jest jedynym Polakiem, który pozostał w debreczyńskim turnieju i w walce o finał skrzyżuje rękawice z aktualnym brązowym medalistą mistrzostw Węgier Peterem Nagy. W drugim półfinale zaboksują Chorwat Damir Plantic i Egipcjanin Abdelrehmen Salah Orabi Abdelgawad.

[Fot. Natalia Hollińska]

JÓŹWIK POKONAŁ PIERWSZĄ PRZESZKODĘ. RESÓL I ŁĘGOWSKI NA TARCZY W DEBRECZYNIE

jozwik

W Debreczynie rozpoczął się tradycyjny 59. Międzynarodowy Turniej Memoriałowy im. Istvana Bockskaia, w którym występuje także pięcioosobowa ekipa polskich pięściarzy. W pierwszym dniu zawodów wystąpiło trzech Biało-Czerwonych: Maciej Jóźwik (52 kg – na zdjęciu), Tomasz Resól (56 kg) oraz Kazimierz Łęgowski (64 kg). Niestety wygrał tylko pierwszy z wymienionych.

Maciej Jóźwik, wychowanek Gwardii Szczytno, aktualnie boksujący w barwach szczecińskiego Skorpiona pokonał jednogłośnie na punkty (trzy razy 30-27) aktualnego wicemistrza Węgier, Janosa Czifrika. Jego klubowy kolega, Tomasz Resól (56 kg), rywalizował z bardziej wymagającym rywalem, Iderkhuu Enkhjargalem, który dwa tygodnie temu wywalczył srebrny medal mistrzostw Mongolii. Sędziowie byli jednogłośni, że lepszym zawodnikiem był Enkhjargal, punktując dwa razy 30-27 i raz 29-28 na jego korzyść.

Na tarczy z Węgier powróci również Kazimierz Łęgowski, którego raczej niepodziewanie przed czasem (TKO w 3. starciu) pokonał Węgier Andras Vadasz, ten sam, który w ub. roku stanął na drodze zawodnika z Chojnic do medalu Mistrzostw Unii Europejskiej w Sofii.

Oprócz Jóźwika w turnieju mamy jeszcze dwóch reprezentantów Polski. Arkadiusz Szwedowicz (75 kg) i Łukasz Stanioch (81 kg) czekają na swoje pierwsze walki. Zdecydowanie trudniejsza przeprawa czeka tego pierwszego, który skrzyżuje rękawice z Khaibulą Musalovem – Rosjaninem, który reprezentuje barwy Azerbejdżanu (mistrz kraju z 2015 roku). Rywal ma na swoim rozkładzie m.in. Rosjanina Artema Chebotareva i Azera Soltana Migitinova. Musalov występował także w ub. sezonie w lidze WSB, pokonując Kubańczyka Ramona Luisa i Rumuna Bogdana Juratoni. Z kolei Łukasz Stanioch w pierwszym pojedynku zaboksuje z ubiegłorocznym ćwierćfinalistą mistrzostw Węgier, Ferencem Szepem, który podobnie jak Polak, dopiero zbiera międzynarodowe doświadczenie.

Fot. Natalia Hollińska

PIĘCIU POLAKÓW WALCZY W DEBRECZYNIE W 59. MEMORIALE BOCKSAIA

szwedowicz_2013

Najbliższe zaplecze ścisłej kadry narodowej seniorów oraz ekipy Rafako Hussars Poland będzie miało pierwszą w tym roku okazję do zaprezentowania się w międzynarodowym towarzystwie. Od dzisiaj do niedzieli (8 lutego) w węgierskim Debreczynie odbędzie się bowiem 59. Międzynarodowy Turniej Memoriałowy im. Istvana Bocksaia.

W zawodach Biało-Czerwonych barw bronić będzie pięciu pięściarzy: Maciej Jóźwik (52 kg), Tomasz Resól (56 kg), Kazimierz Łęgowski (64 kg), Arkadiusz Szwedowicz (75 kg) i Łukasz Stanioch (81 kg).

Czterej z nich (poza Łęgowskim) to zawodnicy szczecińskiego Skorpiona. Dwaj pierwsi w tym roku rywalizowali już w ringu w meczach 2. Bundesligi (Resól wygrał dwie walki z Mirco Lebedą, zaś Jóźwik uległ na punkty Hamzie Toubie, który w tym roku walczy dla „Husarii”).

Reprezentantów Polski w narożniku wspierać będą trenerzy współpracujący z PZB – Henryk Żołnowski  i Karol Chabros. Polską ekipę uzupełnia także międzynarodowy arbiter Filip Stefański.

MŁODZI SZCZECINIANIE ZNÓW W KRATKĘ W 2. BUNDESLIDZE

schwedt01_mini

Nadal nie wiedzie się w rozgrywkach 2. Bundesligi pięściarzom niemieckiego klubu UBV 48 Schwedt, w którego barwach występuje gościnnie dwóch zawodników Skorpiona Szczecin – Maciej Jóźwik oraz Tomasz Resól. Tym razem UBV uległ na własnym ringu ekipie Herthy Berlin 11-13. Mecz odbył się w minioną sobotę (17 stycznia).

Podobnie jak w poprzednim meczu lepsze wrażenie z dwójki Polaków pozostawił po sobie Tomasz Resól (57 kg – w Bundeslidze obowiązują nietypowe limity wagowe – przyp. JD), pokonując pewnie i jednogłośnie na punkty doświadczonego Niemca Marco Lebedę.

O wiele trudniejszego rywala miał Maciej Jóźwik (53 kg), który rywalizował z 23-letnim Hamzą Touba. Pięciokrotny mistrz Niemiec seniorów (2010-2014), wicemistrz kraju seniorów (2009) oraz brązowy medalista Mistrzostw Europy do lat 22 z Kaliningradu (2012), którego zobaczymy w tym roku w barwach Rafako Hussars Poland w lidze WSB, pokonał Polaka jednogłośnie na punkty.

TOP 100 EUROPA (SENIORZY) – RANKING SERWISU „POLSKIBOKS.PL” ZA 2014 ROK

mens2

Przyszedł czas na publikację rankingu najlepszych europejskich pięściarzy, którzy rywalizowali w zawodach boksu olimpijskiego w 2014 roku. I tutaj już na wstępie istotna uwaga dla Czytelników – wspomniane zestawienie nie uwzględnia wyników osiąganych w rozgrywkach zawodowej ligi World Series of Boxing ani w nowej formule AIBA Pro Boxing.

W związku z tym, że najlepsi Europejczycy – z uwagi na brak w kalendarzu wielkiej imprezy mistrzowskiej na miarę Mistrzostw Świata, czy Europy – skoncentrowali się na rywalizacji w WSB i APB, czołówka naszego rankingu dla niektórych kibiców może być nieco dziwna, ale na pewno (!) zawiera ona wszystkich najlepszych zawodników, których oglądaliśmy w zawodach firmowanych przez EUBC oraz w meczach międzypaństwowych w ub. roku.

Podobnie jak w 2013 roku dla kobiet, tak w ub. roku dla panów najważniejszą imprezą były Mistrzostwa Unii Europejskiej, dlatego na szczycie większości kategorii znajdujemy złotych medalistów z Sofii. W tym gronie jest także Igor Jakubowski (91 kg), który do sukcesu w MUE dorzucił wcześniej zwycięstwo w MTB im. Feliksa Stamma. Nie jestem oczywiście do końca przekonany czy „Cygan” z Konina jest już lepszym zawodnikiem od np. Tervela Puleva, czy Alexeya Egorova i pamiętam jego zasłużoną porażkę z młodym Niemcem Albonem Pervizajem, ale prawdą jest, że w ciągu roku osiągnął lepsze od nich wyniki i zostal naszym liderem.

Szkoda, że w gronie 100 najlepszych Europejczyków znalazło się tylko dwóch Polaków. Poza Igorem doceniliśmy wyniki Grzegorza Kozłowskiego (52 kg), który podobnie jak Igor triumfował w Warszawie, za co sklasyfikowany został na 6. miejscu w limicie swojej kategorii. Pozostali Biało-Czerwoni, mimo wielkiej dla nich sympatii znaleźli się poza „10″ najlepszych. Najbliżej rankingu byli Mateusz Polski i Dawid Michelus (60 kg) oraz Tomasz Jabłoński i Arkadiusz Szwedowicz (75 kg). Pozostałym kadrowiczom bynajmniej nie brakuje talentu, ale stawali zbyt rzadko w szranki z zagranicznymi rywalami, a osiągane wyniki nie pozwalały mi dołączyć ich do czołówki żadnej z kategorii.

Miniony rok pokazał Polakom, że na Starym Kontynencie coraz trudniej wygrywa się międzynarodowe pojedynki, o turniejach nie wspominając. Zawodnicy walczący poza ligą WSB, niesłusznie uważani przez wielu ekspertów za tzw. drugi europejski garnitur, podnieśli poprzeczkę reprezentantom Polski. Wierzę, że w nowym roku podopieczni trenerów Zbigniewa Raubo i Jerzego Baranieckiego dokonają miłego dla nas przemeblowania w rankingach co najmniej 5-6 kategorii wagowych a Igor i Grzegorz umocnią swoje pozycje. Na pewno stać ich na to!

TOP 100 EUROPA (SENIORZYI) – RANKING „POLSKIBOKS.PL” ZA 2014 ROK

49 KG

1 Georgi Andonov (Bułgaria)
2 Manuel Cappai (Włochy)
3 Salman Alizade (Azerbejdżan)
4 Vasiliy Egorov (Rosja)
5 Paddy Barnes (Irlandia)
6 Hugh Myres (Irlandia)
7 Stefan Mezei (Słowacja)
8 Tolgahan Ozturk (Turcja)
9 Bator Sagaluyev (Rosja)
10 Belik Galanov (Rosja)

52 KG

1 Alexander Riscan (Mołdawia)
2 Elie Konki (Francja)
3 Kelvin de la Nieve (Hiszpania)
4 Viliam Tanko (Słowacja)
5 Hamza Touba (Niemcy)
6 Grzegorz Kozłowski (Polska)
7 Vasiliy Vetkin (Rosja)
8 Reece McFadden (Szkocja)
9 Jack Bateson (Anglia)
10 Dodji Ayigah (Belgia)

56 KG

1 Veaceslav Gojan (Mołdawia)
2 Michael Conlan (Irlandia)
3 Artem Khotenov (Rosja)
4 Nikita Fedorchenko (Rosja)
5 Matti Koota (Finlandia)
6 Enrico Le Cruz (Holandia)
7 Sergey Vodopyanov (Rosja)
8 Bakhtovar Nazirov (Rosja)
9 Kenan Guseinaliyev (Azerbejdżan)
10 Sean McGoldrick (Walia)

60 KG

1 David Oliver Joyce (Irlandia)
2 Otar Eranosyan (Gruzja)
3 Ruslan Kamilov (Rosja)
4 Edgaras Skurdelis (Litwa)
5 Michal Zatorsky (Słowacja)
6 Miklos Varga (Węgry)
7 George Bates (Irlandia)
8 Sergey Krasnitskiy (Rosja)
9 Charles Flynn (Szkocja)
10 Adlan Abdurashidov (Rosja)

64 KG

1 Vincenzo Mangiacapre (Włochy)
2 Artem Harutyunyan (Niemcy)
3 Airin Ismetov (Bułgaria)
4 Vitaliy Dunaytsev (Rosja)
5 Dmitri Galagot (Mołdawia)
6 Josh Taylor (Szkocja)
7 Sam Maxwell (Anglia)
8 Abdel Malik Ladjali (Francja)
9 Michael Nevin (Irlandia)
10 Andras Vadasz (Węgry)

69 KG

1 Simeon Chamov (Bułgaria)
2 Souleymane Cissokho (Francja)
3 Eimantas Stanionis (Litwa)
4 Vasili Belous (Mołdawia)
5 Onur Sipal (Turcja)
6 Parviz Bagirov (Azerbejdżan)
7 Scott Fitzgerald (Anglia)
8 Abbas Baraou (Niemcy)
9 John Joe Joyce (Irlandia)
10 Zaal Kvachatadze (Gruzja)

75 KG

1 Christian M’Billi Assomo (Francja)
2 Maxim Koptyakov (Rosja)
3 Anthony Fowler (Anglia)
4 Michael O’Reilly (Irlandia)
5 Balazs Bacskai (Węgry)
6 Olexiy Kazim-Zade (Ukraina)
7 Zoltan Harcsa (Węgry)
8 Onder Sipal (Turcja)
9 Victor Corobcevschii (Mołdawia)
10 Arman Hovhikyan (Armenia)

81 KG

1 Joe Ward (Irlandia)
2 Valentino Manfredonia (Włochy)
3 Peter Mullenberg (Holandia)
4 Darren O’Neill (Irlandia)
5 Nikita Ivanov (Rosja)
6 Simone Fiori (Włochy)
7 Matus Strnisko (Słowacja)
8 Norbert Harcsa (Węgry)
9 Sergey Novikov (Białoruś)
10 Pavel Silyagin (Rosja)

91 KG

1 Igor Jakubowski (Polska)
2 Tervel Pulev (Bułgaria)
3 Alexey Egorov (Rosja)
4 Albon Pervizaj (Niemcy)
5 Levan Guledani (Gruzja)
6 Tadas Tamasauskas (Litwa)
7 Victor Ialimov (Mołdawia)
8 Fabio Turchi (Włochy)
9 Sergey Korneyev (Białoruś)
10 Sadam Magomedov (Rosja)

+91 KG

1 Fraser Clarke (Anglia)
2 Joseph Joyce (Anglia)
3 Tony Yoka (Francja)
4 Guido Vianello (Włochy)
5 Gasan Gimbatov (Rosja)
6 Denis Latypov (Azerbejdżan)
7 Mikheil Bakhtidze (Gruzja)
8 Rain Karlson (Estonia)
9 Petar Belberov (Bułgaria)
10 Florian Schulz (Niemcy)

Opracował: Jarosław Drozd

ZBIGNIEW GÓRSKI W SKŁADZIE KOMISJI SĘDZIOWSKIEJ AIBA

gorski_2004

Decyzją Światowego Stowarzyszenia Boksu (AIBA) prezes Polskiego Związku Bokserskiego, Zbigniew Górski został nominowany do składu Komisji Sędziowskiej. Podejmując swoją decyzję AIBA wzięła pod uwagę m.in. olbrzymie doświadczenie sędziowskie Zbigniewa Górskiego, który jako trzeci w historii PZB – po Romanie Lisowskim i Bolesławie Idziaku – działacz będzie reprezentował polski boks w światowych strukturach sędziowskich.

Dodajmy, że Zbigniew Górski uprawnienia sędziowskie uzyskał w 1982 roku, dziesięć lat później został arbitrem klasy europejskiej (EABA), a przed Igrzyskami Olimpijskimi w Atlancie (1996) sędzią klasy światowej (AIBA). Zanim został wybrany prezesem, pełnił w Polskim Związku Bokserskim funkcję przewodniczącego wydziału sędziowskiego.

Aktualny prezes PZB należał do najlepszych nie tylko na Starym Kontynencie ale i na świecie. Oceniał najlepszych pięściarzy świata m.in. podczas Mistrzostw Europy Juniorów w Edynburgu (1992), Mistrzostw Świata Juniorów w Budapeszcie (2000), Mistrzostw Świata Seniorów w Belfaście (2001), Mistrzostw Europy w Permie (20012), Pucharu Świata w Astanie (2002), Mistrzostw Europy w Puli (2004) oraz Igrzysk Olimpijskich w Atenach (2004).

Pierwsze posiedzenie Komisji Sędziowskiej AIBA – na które obecny sternik polskiego pięściarstwa został zaproszony – odbędzie się na początku lutego br. Oczywiście dołączamy się do gratulacji!

KINGA SIWA WYCHOWUJE BOKSERSKICH MISTRZÓW W SOPOCIE

sako dzieci

W grudniu przedstawiliśmy klasyfikację klubową za rok 2014, którą opublikował Wydział Sportowy Polskiego Związku Bokserskiego. We wspomnianym zestawieniu 151 zespołów z całego kraju, które uwzględniało wyniki osiągnięte zarówno na głównych imprezach krajowych, jak i zagranicznych (kobiet i mężczyzn), na wysokim 3. miejscu znalazł się gdański klub SAKO.

Założony przez Marka Chrobaka klub ma swoje największe gwiazdy w osobach Kingi Siwej i Tomasza Jabłońskiego, ale pilnie pracuje nad tym, by wspomniani liderzy zarówno w niedalekiej, jak i tej nieco dalszej przyszłości znaleźli pełnowartościowych następców. W SAKO trenują bowiem nie tylko juniorzy, kadeci, młodzicy, ale i …dzieci.

- Sekcja bokserska dla dzieci i młodzieży powstała we wrześniu 2013 roku, przy współpracy SAKO z Sopockim Stowarzyszeniem Kulturystyki i Rekreacji – mówi Kinga Siwa, trenerka i sportowy mentor bokserskiego narybku z Trójmiasta. – Od początku 2014 roku nasz sopocki klub [filia SAKO Gdańsk - przyp. JD] działał już samodzielnie, ale w grupie liczącej 8-10 osób zostały wyłącznie dzieci w wieku 5-10 lat – kontynuuje dwukrotna brązowa medalistka Mistrzostw Europy w boksie.

Podstawowym celem treningów bokserskiego dzieci jest podnoszenie ich sprawności fizycznej, co realizowane jest poprzez rozmaite gry, zabawy i ćwiczenia gimnastyczne. Doświadczeni instruktorzy w umiejętny sposób wplatają w to naukę boksu.

- Nasze zajęcia bokserskie polegają na przyswajaniu technik i kombinacji ciosów, podstaw pracy nóg – dodaje Kinga Siwa. – Zazwyczaj wykonywane jest to „na sucho”, w kolumnie ćwiczebnej, na tarczy z trenerami lub tarczowaniu w parach. W ten delikatny sposób staramy się zainteresować najmłodszych klubowiczów boksem – zauważa reprezentantka Polski.

Dzieci, które trenują w sopockiej filii SAKO miały już okazję wziąć udział w trzech turniejach zorganizowanych przez gdański klub „Champion”, prezentowały swoje umiejętności podczas Turnieju im. Zygmunta Chychły, pokazach na sopockim molo sopockim i festynie miejskim. Miały także okazję poczuć klimat bokserskiej rywalizacji, wyjeżdżając z grupą bokserów SAKO do Bydgoszczy na sparingi.

Kinga Siwa nie ukrywa, że największym problemem organizacyjnym, z jakim musiała się zmierzyć w Sopocie był brak profesjonalnej sali treningowej

- W pełni wyposażone sala bokserskie klubu SAKO znajdują się w Gdańsku i Gdyni, więc w Sopocie korzystaliśmy z tego, co miały do zaoferowania szkolne sale gimnastyczne. Długo szukaliśmy optymalnego miejsca do treningów. Ćwiczyliśmy w różnych miejscach – na plaży, czy w budynku dawnego kościoła – przypomina zawodniczka i trenerka z Sopotu.

Od początku nowego roku grupa podopiecznych naszej mistrzyni trenuje w nowym miejscu – w Zespole Szkół nr 1 w Sopocie przy ul. Książąt Pomorskich 16/18.

- Wystartowaliśmy w nowym miejscu 7 stycznia. Bezpłatne treningi, na które zapraszam wszystkich zainteresowanych (dzieci w wieku 5-10 lat oraz młodzież w wieku 11-15 lat), odbywają się w poniedziałki, środę i piątki W godzinach od 18.00 do 19.30. Młodszej grupie oferujemy zajęcia ogólnorozwojowe z elementami techniki bokserskiej, natomiast wśród starszych poszukamy przyszłych zawodników i zawodniczek SAKO Gdańsk – zakończyła Kinga Siwa.

TOP 97 POLSKA (SENIORZY) – RANKING SERWISU „POLSKIBOKS.PL” ZA 2014 ROK

panowie2014

W tym roku na czele rankingu najlepszych polskich pięściarzy, którzy startowali w zawodach boksu olimpijskiego klasyfikuję nie 10 a 12 pięściarzy (mamy po dwóch liderów wag z limitem 60 kg i + 91 kg). Wśród nich jest 8 mistrzów Polski seniorów i 6 złotych medalistów Mistrzostw Polski do lat 23. Krajowa czołówka – mimo iż bardzo młoda – jest od 2-3 sezonów ugruntowana. W 2014 roku trudno było zachwiać tą hierarchią, choć w ciągu ostatnich 12 miesięcy pojawiło się przynajmniej kilku niezwykle obiecujących zawodników, którzy już w kolejnym roku mogą z powodzeniem walczyć o awans do kadry narodowej.

Przy sporządzaniu rankingu za rok 2014 tradycyjnie nie sugerowałem się znanymi nazwiskami krajowych mistrzów, czy kadrowiczów, jak również tytułami zdobytymi przez nich w poprzednich latach. Nie opierałem się wyłącznie na wynikach Mistrzostw Polski Seniorów, czy Mistrzostw Polski do lat 23, ale przeanalizowałem m.in. wyniki turniejów z cyklu Grand-Prix oraz mniejszych imprez krajowych. W niektórych wypadkach wpływ na ostateczny układ rankingu miały także wyniki walk międzynarodowych. W pewnych przypadkach świadomie postawiłem niektórych pięściarzy na miejscach niższych od ich faktycznych możliwości i talentu, ale skoro boksowali rzadko, albo nie osiągnęli w ciągu 12 miesięcy satysfakcjonujących wyników, nie mogło stać się inaczej.

49 KG: DAWID JAGODZIŃSKI

To kolejny rok, w którym 21-letni Dawid Jagodziński nie ma na krajowych ringach godnego siebie rywala. Pięściarz bydgoskiej Astorii wygrał wszystkie walki z krajowymi rywalami, dzielnie (choć bez zwycięstwa) rywalizował w lidze WSB (m.in. z kubańskim arcymistrzem Yosbany Veitią), a w końcówce roku odniósł dwa międzynarodowe zwycięstwa z Niemcem Hagenem Hamelem i Ukraińcem Denisem Kozarukiem. Niestety zabrakło go na najważniejszej imprezie sezonu, jaką dla naszych kadrowiczów były Mistrzostw Unii Europejskiej. W naszej ocenie miałby spore szanse na osiągnięcie w Sofii sukcesu, lecz ostatecznie trener Walery Korniłow nie postawił na „Jagodę”, próbując go wcześniej w limicie 52 kg podczas Turnieju im. Feliksa Stamma w Warszawie. Wobec dość nieoczekiwanego wycofania się ze startów Arkadiusza Lubomskiego, Wojciecha Peryta i Mariusza Kocha, jedynym zawodnikiem, który próbował nawiązać walkę z Dawidem był mańkut z Elbląga, Daniel Tarka, który w drugiej części sezonu próbował też swych sił w wadze do 52 kg. Zawodnicy z miejsc 3-7 wyraźnie odstawali od wicelidera, co nie napawa specjalnym optymizmem przed kolejnym rokiem.

1 Dawid Jagodziński (Astoria Bydgoszcz)
2 Daniel Tarka (Tygrys Elbląg)
3 Damian Jóźwiszyn (Carbo Gliwice)
4 Karol Kirpsza (Boxing Sokółka)
5 Piotr Waśniewski (Boks Ożarów)
6 Adam Lehmann  (Łódzkie Centrum Sportów Walki)
7 Dawid Jakubcewicz (Włókiennik Łódź)

52 KG: GRZEGORZ KOZŁOWSKI

Pod nieobecność ubiegłorocznego lidera, Grzegorza Bryndy, o prymat w tej kategorii walczyło zaledwie dwóch młodych zawodników – Grzegorz Kozłowski i Maciej Jóźwik. Pięściarze ci w ringu zmierzyli się dwukrotnie i za każdym razem do góry wędrowała ręka tego pierwszego, który w 2014 roku wygrał także Turniej im. Feliksa Stamma, czym w pełni zasłużył sobie na rankingowe zwycięstwo. Szkoda, że Grzegorz nie pojechał na MUE, gdzie jego forma i talent mogłyby zostać należyciej zweryfikowane. Liczący 21 lat zawodnik z Warszawy mozolnie buduje swoje międzynarodowe doświadczenie, w czym pomocne były dwie (przegrane) walki w lidze WSB (m.in. ze znakomitym Rosjaninem Mishą Aloyanem) oraz potyczki w meczach z Niemcami i Ukrainą. Poza dwiema porażkami z Kozłowskim, Maciej Jóźwik przegrał w ciągu roku jeszcze pięć razy, ale działo się to jedynie w walkach z zagranicznymi rywalami (dwukrotnie w 2. Bundeslidze i raz podczas MUE oraz turniejów w Alzey i Warszawie). W ciągu 2014 roku 20-letni pięściarz odniósł jednakże swój największy życiowy sukces, zdobywając w Sokółce złoty medal Mistrzostw Polski do lat 23. Wielka szkoda, że wspomniana dwójka kadrowiczów nie ma w kraju żadnej konkurencji. Sklasyfikowanie zawodników z miejsc od 3 do 10 było zajęciem trudnym, opartym głównie na selekcji negatywnej.

1 Grzegorz Kozłowski (Akademia Walki Warszawa)
2 Maciej Jóźwik (Skorpion Szczecin)
3 Dominik Śliwiński (Pomorzanin Toruń)
4 Przemysław Jańczuk (Akademia Walki Warszawa)
5 Daniel Cieślak (Radomiak Radom)
6 Mariusz Sieroń (Korona Wałcz)
7 Szymon Pędzik (Olimp Szczecin)
8 Sebastian Węgłowski (Broń Radom)
9 Daniel Jermak (Mazur Ełk)
10 Piotr Kęcik (Zawisza Bydgoszcz)

56 KG: MAREK PIETRUCZUK

Na czele listy kolejny nieobecny MUE w Sofii, który w 2014 roku wywalczył dwa złote medale Mistrzostw Polski (seniorów i do lat 23). 20-letni Marek Pietruczuk o palmę pierwszeństwa w kraju skutecznie rywalizował z o rok od siebie starszym Sylwestrem Kozłowskim, którego pokonał w finale MP do lat 23 w Sokółce. Jedynym rodzimym zawodnikiem, który wygrał z Markiem w 2014 roku był Mateusz Polski, ale pojedynek ten odbył się w wyższym limicie wagowym. Zwycięstwa w meczach z Niemcami i Ukrainą zapewne dodadzą naszemu liderowi skrzydeł i w kolejnym roku doczekamy się dalszych postępów wychowanka Mieczysława Mierzejewskiego. Wicelider zapewne walczył będzie twardo o miejsce w kadrze, a że możliwości ma spore świadczył choćby znakomity występ we Włocławku w meczu ligi WSB z Meksykanami, gdzie Kozłowski w pięknym stylu pokonał Briana Gonzaleza. Pod nieobecność Mateusza Mazika jedynymi zawodnikami, którzy próbowali nawiązać walkę z liderami byli Daniel Żaboklicki i Tomasz Resól. Pierwszy z nich, chwalony przez trenera kadry Walerego Korniłowa, dokonał sporego postępu, jednak w najważniejszej walce sezonu został znokautowany w Sofii podczas MUE. Drugi konsekwentnie buduje swoją pozycję, w czym pomocne są m.in. jego coraz lepsze walki w 2. Bundeslidze. W pozostałej części rankingu znajdują się zawodnicy którzy albo obniżyli loty w stosunku do lat ubiegłych lub jeszcze nie wspięli się na poziom krajowej czołówki.

1 Marek Pietruczuk (Victoria Ostrołęka)
2 Sylwester Kozłowski (Akademia Walki Warszawa)
3 Daniel Żaboklicki (Legia Warszawa)
4 Tomasz Resól (Skorpion Szczecin)
5 Tomasz Smerdel (Gwarek Łęczna)
6 Denis Grzesiak (Skorpion Szczecin)
7 Mariusz Burzyński (Kaczor Boks Team Wałbrzych)
8 Rafał Dawid (Piast Sieradz)
9 Rafał Jamorowski (Skalnik Wiśniówka)
10 Damian Tymosz (Berej Lublin)

60 KG: DAWID MICHELUS I MATEUSZ POLSKI

To już trzeci z rzędu sezon, po zakończeniu którego długo zastanawiałem się nad tym kto zasługuje na pierwsze miejsce w wadze lekkiej. Tym razem waga sportowych wyników, które osiągnęli obaj zawodnicy wydała mi się równa i doprawdy krzywdą byłoby któregoś z nich skazać na lokatę nr 2. Zarówno Dawid, jak i Mateusz zdobyli w 2014 roku złote medale Mistrzostw Polski (Michelus – seniorów, Polski – do lat 23), dwukrotnie walcząc ze sobą. W Kaliszu wyraźnie lepszy okazał się ten pierwszy, zaś w Sokółce zawodnik z Karlina. Na arenie międzynarodowej najcenniejszym zwycięstwem Dawida była wygrana w Warszawie z Rosjaninem Konstantinem Bogomazovem w lidze WSB. Podczas MUE oraz Turnieju im. Feliksa Stamma wygrał po jednej walce i bardzo dobrze zaboksował w test-meczu z ukraińskimi Atamanami w Łucku, pewnie wygrywając z zawodnikiem gospodarzy. Z kolei Mateusz lepiej boksował w drugiej części sezonu, wygrywając m.in. z mistrzem Niemiec Atdhe Gashim podczas meczu międzypaństwowego w Karlinie oraz niewygodnym Węgrem Sandorem Szinavelem w finale Memoriału Leszka Drogosza w Kielcach. Podobnie jak w ub. roku za liderami wagi lekkiej w pewnej odległości dorastają talenty mających po 20 lat Andrzeja Wasilewskiego i Radomira Obruśniaka oraz obiecującego 19-latka z Wałbrzycha Patryka Trochimiaka, który w Kaliszu podczas MP seniorów niespodziewanie pokonał pierwszego z nich. W kratkę boksował Dariusz Rabenda, którego wyprzedził w rankingu były mistrz kraju Marek Jędrzejewski, którego nadal stać na medal krajowego czempionatu.

1 Dawid Michelus (Sokół Piła/Kontra Elbląg)
1 Mateusz Polski (Róża Karlino)
3 Andrzej Wasilewski (Kontra Elbląg)
4 Radomir Obruśniak (Róża Karlino)
5 Patryk Trochimiak (Kaczor Boks Team Wałbrzych)
6 Marek Jędrzejewski (Garda Wicko)
7 Dariusz Rabęda (Tiger Tarnów)
8 Łukasz Niemczyk (Champion Chojnów)
9 Miłosz Bochenek (Bombardier Wrocław)
10 Rafał Grabowski (Radomiak Radom)

64 KG: KAZIMIERZ ŁĘGOWSKI

Ponownie liderem wagi z limitem 64 kg został Kazimierz Łęgowski, ale miniony rok sprawił, że przybyło mu przynajmniej trzech poważnych rywali. Znalazł się także w końcu krajowy pięściarz (Krystian Sielawa), który zdołał go pokonać. Mimo to oczywiście nadal czekamy na międzynarodowe sukcesy 20-letniego Kazimierza. W Sofii miał dobre losowanie i wydawało się, że przywiezie medal MUE, ale niespodziewanie przegrał z Węgrem Adraszem Vadaszem. Dodajmy, że Łęgowski wygrał także dwie międzynarodowe walki podczas Turnieju im. Feliksa Stamma oraz jedną (przez kontuzję z byłym mistrzem Europy – Turkiem Fatihem Kelesem) podczas Memoriału Leszka Drogosza. Kolejny progres formy zaliczył wicemistrz Polski seniorów oraz złoty medalista Mistrzostw Polski do lat 23 (najlepszy zawodnik tej imprezy) Marcin Latocha, którego dopadła chyba trema podczas meczu z Niemcami, gdzie rywalizował z solidnym Kastriotem Sopą. Wspomniany Sielawa, który po prawie 4 latach wrócił do krajowej rywalizacji, wygrał w Sokółce nie tylko z Łęgowskim, ale także z młodym Danielem Adamcem i to on, a nie zawodnik z Kielc znalazł się na 3 miejscu naszego rankingu. Na dobre wyszła zmiana klubowego klimatu Tomaszowi Gryckiewiczowi, który aktualnie jest w stanie postawić twarde warunki krajowej czołówce. Wyrównany poziom prezentują zawodnicy z miejsc 6-10. Każdy z nich miał w 2014 roku dobre i ..gorsze momenty, które wpłynęły na końcową klasyfikację.

1 Kazimierz Łęgowski (Ósemka Chojnice)
2 Marcin Latocha (Róża Karlino)
3 Krystian Sielawa (Hetman Białystok)
4 Daniel Adamiec (RUSHH Kielce)
5 Tomasz Gryckiewicz (PIRS Olsztyn/SAKO Gdańsk)
6 Adam Winiarek (Fenix Warszawa)
7 Karol Kostka (RMKS Rybnik)
8 Adrian Marchel (Hetman Białystok)
9 Szymon Białas (MOSM Tychy)
10 Mateusz Matyja (Orzeł Oleśnica)

69 KG: DAMIAN KIWIOR

Pewien dylemat miałem z wytypowaniem lidera kategorii z limitem 69 kg. Nie został nim – co zrozumiałe – mistrz Polski z Kalisza Ireneusz Zakrzewski, którego od końca marca niestety nie zobaczyliśmy już w ringu. W związku z tym naturalną „jedynką” tej wagi został wicemistrz kraju seniorów i do lat 23, Damian Kiwior, który był kapitanem reprezentacji Polski podczas Turnieju im. Feliksa Stamma i MUE w Sofii. Młody zawodnik z Tarnowa przegrał w ciągu roku aż siedem pojedynków, ale w limicie 69 kg tylko trzy i to po wyrównanej walce (z Zakrzewskim, Gruzinem Zaalem Kvachatadze oraz Irlandczykiem Johnem Joe Joyce`em). Przed Zakrzewski klasyfikuję Rafała Perczyńskiego, który przez cały rok był bardzo aktywny, a w Sokółce zdobył złoty medal Mistrzostw Polski do lat 23 (w finale walkowera oddał mu kontuzjowany Kiwior). Solidnie prezentuje się kolejna trójka zestawienia, z której każdy – pod warunkiem systematycznej pracy na sali treningowej – śmiało może myśleć o kadrze narodowej. Szkoda, że Mateusz Kostecki nie wystartował podczas Wojskowych Mistrzostw Świata (CISM), bo to już zawodnik zaprawiony w międzynarodowych bojach. Wraca do czołówki Tomasz Kot, co na pewno podniesie poziom rywalizacji w tej wadze, tym bardziej, że systematyczne postępy czyni jego świętokrzyski krajan, Damian Falecki, który m.in. świetnie boksował w Kielcach podczas Memoriału Leszka Drogosza. Jednym z odkryć roku był 19-letni Kamil Holka, który w obiecującym stylu wszedł w wiek seniorski. Liczę na powrót do ścisłej czołówki Sylwestra Stempniewskiego, który w tym roku może walczyć o medale mistrzostw kraju. Coraz lepiej powinni także boksować zawodnicy z miejsc 9-10.

1 Damian Kiwior (Tiger Tarnów)
2 Rafał Perczyński (Akademia Walki Warszawa)
3 Ireneusz Zakrzewski (Boks Jelenia Góra)
4 Mateusz Kostecki (Desant Kraków)
5 Tomasz Kot (RUSHH Kielce)
6 Damian Falecki (KSZO Ostrowiec Św.)
7 Kamil Holka (BKS Orkan Gorzów Wlkp.)
8 Sylwester Stempniewski (Tygrys Elbląg)
9 Przemysław Zyśk (Victoria Ostrołęka)
10 Aleksander Smółka (Śląsk Ruda Śląska)

75 KG: TOMASZ JABŁOŃSKI

Waga średnia od lat należy do najmocniej obsadzonych w Polsce. Tym razem jednak ścisła czołówka zawęziła się nam do trzech zawodników, którzy prezentowali międzynarodowy poziom. Na czele zestawienia stawiamy niepokonanego w 2014 roku Tomasza Jabłońskiego, który mimo iż boksował poza kadrą narodową, osiągnął najlepsze wyniki, wygrywając m. in. bezpośrednie starcia z Arkadiuszem Szwedowiczem i Kamilem Gardzielikiem, którzy znaleźli się na miejscach nr 2 i 3. „Pantera” nie wystąpił niestety podczas MUE w Sofii, ale świetnie boksował w zawodowej lidze WSB (dwa zwycięstwa) oraz w 1. Bundeslidze, gdzie z zespołem z Nordhausen zdobył złoty medal. Wygrał także międzynarodowe turnieje w rosyjskim Novgorodzie i niemieckim Binz. Bezdyskusyjnie wiceliderem w naszym rankingu został 20-letni wicemistrz Polski seniorów i złoty medalista do lat 23, Arkadiusz Szwedowicz, który znakomicie zakończył rok, wygrywając w finale Turnieju Skorpiona w Szczecinie z wicemistrzem Unii Europejskiej, Michaelem O`Reilly`m. Szkoda, że Arkadiuszowi nie udał się start w MUE, gdzie uległ Gruzinowi Gochy Badurashviliemu, który wydawał się być w jego zasięgu – podobnie jak Ukrainiec Olexiy Kazim-Zade, z którym rywalizował w Warszawie podczas Turnieju im. Feliksa Stamma. Kamil Gardzielik w kraju przegrał tylko dwie walki – z Jabłońskim i Szwedowiczem, ale nieco gorzej szło mu w rywalizacji międzynarodowej (porażki w meczach z Niemcami i Ukrainą). Warto wspomnieć, że wcześniej w Kielcach wygrał dwie walki podczas Memoriału Leszka Drogosza, co – mimo wszystko – jest dobrym prognostykiem przed kolejnym sezonem. Nie wiem czy 21-letni Mateusz Rzadkosz będzie nadal występował na ringach boksu olimpijskiego, czy – jak zapowiedział – przejdzie na zawodowstwo. Jego świetny pojedynek (przegrany?) z późniejszym mistrzem Unii Europejskiej, Francuzem Christianem Mbili Assomo, który stoczył w Argenteuil wskazał na spore możliwości. Ciekawy debiut w gronie seniorów zanotował 19-letni Kamil Bednarek, który pod okiem Piotra Wilczewskiego poczynił spore postępy. Zawodnicy sklasyfikowani od 6 do 10 miejsca w rankingu prezentują na tyle wyrównany poziom, że każdy z nich może wygrać z każdym, co czynić będzie tegoroczne zawody w wadze średniej nie mnie ciekawymi niż w 2014 roku.

1 Tomasz Jabłoński (SAKO Gdańsk)
2 Arkadiusz Szwedowicz (Skorpion Szczecin)
3 Kamil Gardzielik (Copacabana Konin)
4 Mateusz Rzadkosz (Wisła Kraków)
5 Kamil Bednarek (DKB Dzierżoniów)
6 Paweł Michalik (Legia Warszawa)
7 Bartosz Gołębiewski (DKB Dzierżoniów)
8 Stanisław Gibadło (GUKS Carbo Gliwice)
9 Szymon Hamerski (Zawisza Bydgoszcz)
10 Karol Kosak (Fenix Stalowa Wola)

81 KG: MATEUSZ TRYC

Na czele kategorii półciężkiej znajduje się jedyny polski zawodnik, który jest klasyfikowany przez AIBA, czyli Mateusz Tryc. Mistrz Polski seniorów i do lat 23 ma za sobą bardzo dobry rok, bo oprócz wspomnianych złotych medali, wywalczył jeszcze jeden – za zwycięstwo w niemieckiej 1. Bundeslidze. Szkoda, że pięściarz z Wyszkowa nie pojechał na MUE, gdzie teoretycznie miał szansę na dobry wynik. Zamiast niego w Sofii wystąpił 20-letni Jordan Kuliński, któremu choroba nie pozwoliła zaprezentować pełni swoich możliwości. Finalista Turnieju im. Feliksa Stamma i wicemistrz Polski seniorów z Kalisza wyprzedził najlepszego naszym zdaniem debiutanta w gronie seniorskim Łukasza Staniocha. Młody pięściarz ze Szczecina mocno pracuje w klubie i wierzymy, że w tym roku jeszcze poważniej zagrozi liderom swojej kategorii. Słabsze chwile w drugiej części sezonu przeżywali dwaj „Husarze” – Kasjusz Życiński i Piotr Gredke, ale zarówno jednego, jak i drugiego stać w 2015 roku na finał Mistrzostw Polski. Zmienił barwy klubowe Paweł Stępień, który na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i jeśli będzie zdrowy może sprawić nie jedną niespodziankę, podobnie jak twardy Ślązak Przemysław Gorgoń. Nieco niższy od niego poziom prezentują zawodnicy sklasyfikowani na miejscach od 7 do 10.

1 Mateusz Tryc (Fenix Warszawa)
2 Jordan Kuliński (Start Włocławek/Skorpion Szczecin)
3 Łukasz Stanioch (Skorpion Szczecin)
4 Kasjusz Życiński (SAKO Gdańsk)
5 Piotr Gredke (Akademia Walki Warszawa)
6 Paweł Stępień (Olimp Szczecin/Róża Karlino)
7 Przemysław Gorgoń (Jawor Team Jaworzno)
8 Paweł Czyżyk (Energetyka Lubin)
9 Błażej Surowiec (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski)
10 Błażej Lutka (RMKS Rybnik)

91 KG: IGOR JAKUBOWSKI

To był najlepszy rok w karierze Igora Jakubowskiego. 22-latek z Konina wywalczył trzy złote medale – dwa podczas Mistrzostw Polski seniorów i do lat 23 oraz ten najcenniejszy – Mistrzostw Unii Europejskiej w Sofii. Najlepszy zawodnik Mistrzostw Polski w Kaliszu, zwycięzca Turnieju im. Feliksa Stamma zanotował wprawdzie w ciągu roku dwie małe „wpadki”, przegrywając z Krystianem Kawalerskim (podczas GP w Elblągu) oraz ze znakomitym młodym Niemcem Albonem Pervizajem (podczas meczu w Karlinie), ale wiemy, że wspomniane przegrane podziałały na Igora szczególnie mobilizująco. Na drugim miejscu sklasyfikowaliśmy 20-letniego Tomasza Bohdanowicza, który wprawdzie w minionym roku przegrał (niejednogłośnie na punkty) z Bartłomiejem Krasuskim, ale był od niego znacznie aktywniejszy. Tradycyjnie solidnie prezentował się bojowy Krzysztof Kowalski, który nadal może być zagrożeniem dla najlepszych zawodników tej kategorii. Dopiero na 5. miejscu znalazł się wspomniany Kawalerski, który walczył tylko w pierwszej części sezonu, przegrywając m.in. z Kowalskim. Wspólne treningi z Jakubowskim dobrze wpłynęły na Sebastiana Rachuta, którego sklasyfikowałem wyżej od Mateusza Kowalczyka i Mateusza Trybucha. Tego ostatniego – najmłodszego z całej stawki – stać na to, by w tym roku awansować do ścisłej krajowej czołówki.

1 Igor Jakubowski (Zagłębie Konin)
2 Tomasz Bohdanowicz (BKS Orkan Gorzów Wlkp.)
3 Bartłomiej Krasuski (Broń Radom)
4 Krzysztof Kowalski (MOSiR Mysłowice)
5 Krystian Kawalerski (Olimp Szczecin)
6 Sebastian Rachut (Zagłębie Konin)
7 Mateusz Kowalczyk (06 Kleofas Katowice)
8 Mateusz Trybuch (Champion Nowy Dwór Maz.)
9 Michał Janicki (Prosna Kalisz)
10 Bartosz Lech (Hetman Białystok)

+91 KG: PAWEŁ WIERZBICKI I ROGER HRYNIUK

W najcięższej kategorii wagowej na czele postawiłem dwóch zawodników, którzy drugi rok toczą ze sobą heroiczne i widowiskowe walki. Podobnie jak w wadze lekkiej krzywdą dla któregoś z nich byłoby umieszczenie na 2. miejscu, więc w superciężkiej mamy dwóch liderów. Paweł i Roger w 2014 roku walczyli ze sobą dwukrotnie. W Kielcach, podczas Memoriału im. Leszka Drogosza, wygrał zawodnik Cristalu Białystok, zaś w Sokółce w półfinale Mistrzostw Polski do lat 23 pięściarz miejscowego UKS Boxing. Jeśli weźmiemy pod uwagę przebieg tego niezwykle wyrównanego boju, dojdziemy do wniosku, że obaj zawodnicy zasłużyli na wyróżnienie roczne. Dopiero na trzecim miejscu klasyfikujemy mistrza Polski seniorów, Arkadiusza Toborka, który z biegiem czasu obniżył loty. Dobry rok mieli Mateusz Figiel i Marcin Śnitko. Pierwszy z nich pokonał Hryniuka, zaś drugi Wierzbickiego i w nowym sezonie rywalizacja o prymat w superciężkiej może wyglądać niezwykle ciekawie. Do ścisłej krajowej czołówki dołączyć może także Michał Świątkowski, lecz już chyba nie Krzysztof Kosela, który planuje zawodowy rozdział swojej kariery.

1 Paweł Wierzbicki (Boxing Sokółka)
1 Roger Hryniuk (Cristal Białystok)
3 Arkadiusz Toborek (MOSiR Mysłowice)
4 Mateusz Figiel (Hetman Białystok)
5 Marcin Śnitko (Tygrys Elbląg)
6 Michał Świątkowski (06 Kleofas Katowice)
7 Krzysztof Kosela (Broń Radom)
8 Andrzej Kołton (KSZO Ostrowiec)
9 Michał Wielgosz (SAKO Gdańsk)
10 Michał Szyszkowski (Jaskinia Lwa Ziębice)

Opracował: Jarosław Drozd

ZGRUPOWANIE SZKOLENIOWE KADRY MŁODZIEŻOWEJ I JUNIORSKIEJ W ZAKOPANEM

marcin_stankiewicz02

Zgrupowaniem szkoleniowym w COS w Zakopanem, które odbędzie się w dniach od 19 do 29 stycznia, rozpoczną nowy sezon zawodnicy Młodzieżowej Kadry Narodowej, przygotowujący się do startu w Mistrzostwach Europy. Trener Marcin Stankiewicz, którego wspierać będą w stolicy polskich Tatr Stanisław Łakomiec, Jarosław Poznalski i Jarosław Przygoda, pracować będzie z dwudziestoma dwoma zawodnikami.

Powołania otrzymali następujący zawodnicy z grup wiekowych Youth i Junior: Szymon Gleba (Gwardia Szczytno, 48 kg), Robert Resól (Skorpion Szczecin, 48 kg), Piotr Szczukowski (Boxing Team Chojnice, 50 kg),  Maciej Kiwior (Tiger Tarnów, 50 kg), Damian Durkacz (Garda Gierałtowice, 52 kg), Krystian Papis (RUSHH Kielce, 54 kg), Norbert Borzęcki (Champion Nowy Dwór Mazowiecki, 56 kg), Tomasz Wójcik (Skorpion Szczecin, 56 kg), Kamil Ławicki (Boks Poznań, 57 kg), Konrad Białas (Energetyk Jaworzno, 60 kg), Eryk Giermak (Garda Chojna, 64 kg), Eryk Apresyan (Zawisza Bydgoszcz, 66 kg), Sebastian Wiktorzak (Olimp Szczecin, 69 kg), Tobiasz Orzech (UOLKA Ostrów Mazowiecka, 69 kg), Damian Wyględacz (Górnik Sosnowiec, 75 kg), Jakub Kasprzak (Boks Poznań, 75 kg), Damian Rybarczyk (Skorpion Szczecin, 75 kg), Filip Foryś (Skorpion Szczecin, 81 kg), Konrad Żurakowski (Legia Warszawa, 81 kg), Aleksander Celejewski (Radomiak Radom, 91 kg), Konrad Kaczmarkiewicz (Gryf Wejherowo, +80 kg) i Kamil Mroczkowski (Champion Powiat Legnicki, +91 kg).

OKRĘGOWY ZWIĄZEK BOKSERSKI W ŁODZI WYKLUCZONY ZE STRUKTUR PZB

pzb

Polski Związek Bokserski poinformował o wykluczeniu ze swoich struktur w dniu 22 grudnia 2014 roku (do czasu wyeliminowania rażących naruszeń Statutu PZB i AIBA) Okręgowego Związku Bokserskiego w Łodzi. Oznacza to, że z chwilą podjęcia ww. uchwały OZB w Łodzi nie jest on członkiem PZB, a zatem zrzeszone w tym związku kuby nie mogą startować w żadnego rodzaju zawodach organizowanych pod auspicjami PZB i AIBA.

Podstawą decyzji o wykluczeniu jest nieprzestrzeganie Statutu PZB i AIBA. Jak czytamy na stronie internetowej pięściarskiej centrali, wielokrotnie stwierdzono, że Prezes OZB w Łodzi, pan Mirosław Brózio bierze czynny udział w zawodach organizowanych przez związek boksu zawodowego występując jak sędzia zawodowych walk bokserskich. Działanie w strukturach boksu zawodowego jest bezwzględnie zakazane w Statucie PZB jak i AIBA.

Przed podjęciem decyzji Zarząd PZB wielokrotnie zwracał się do pana Mirosława Brózio o rezygnację z sędziowania walk w boksie zawodowym lub rezygnację z  członkostwa i funkcji Prezesa w Okręgowym Związku Bokserskim w Łodzi. Pomimo deklaracji, pan Brózio nie podjął żadnych działań zmierzających do załatwienia tej ww. sprawy.

Od  niniejszej uchwały Zarządowi OZB w Łodzi służy prawo wniesienia odwołania w terminie 30 dni od jej otrzymania do Kongresu PZB za pośrednictwem Zarządu PZB.

źródło: pzb.com.pl

ZBIGNIEW RAUBO PEŁNOPRAWNYM TRENEREM KADRY NARODOWEJ SENIORÓW

husaria_atamani

Decyzją Polskiego Związku Bokserskiego z dniem 1 stycznia 2015 roku Zbigniew Raubo objął funkcję pierwszego Trenera Męskiej Kadry Narodowej Seniorów.

Oznacza to, że czołowy przed laty zawodnik naszego kraju w wagach od papierowej do koguciej, a następnie znany szkoleniowiec  w sposób pełnoprawny – a nie jako pełniący obowiązki – kierować będzie męskim zespołem reprezentacyjnym w grupie seniorów, której głównym celem są Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro w 2016 roku.

TOMASZ JABŁOŃSKI I MATEUSZ TRYC DRUŻYNOWYMI MISTRZAMI NIEMIEC!

nordhauser_tomek

Trwa świetna passa drużyny Nordhäuser SV w rozgrywkach 1. Bundesligi. Ekipa Tomasza Jabłońskiego i Mateusza Tryca pokonała dzisiaj na własnym ringu 11-9 SV Motor Babelsberg i tym samym na kolejkę przed końcem rozgrywek zapewniła sobie tytuł Drużynowego Mistrza Niemiec.

W ringu wystąpił jedynie pierwszy z wymienionych, mistrz Polski wagi średniej i kapitan Rafako Hussars Poland. Rywalem Tomasza Jabłońskiego był boksujący dotąd częściej w limicie wagi półciężkiej Niemiec Artur Reis.

- Udało mi się wygrać tę walkę [werdykt był niejednogłośny - 2 do remisu - przyp. JD] chociaż na początku byłem trochę spięty i ciężko mi się biło seriami – mówi „na gorąco” Tomasz. – Na szczęście trafiałem prawą ręką i udało mi się pokazać w ringu swoją przewagę. W 2. rundzie otworzył mi się „delikatnie” łuk brwiowy i przeciwnik przez cały czas próbował to wykorzystać. Szczególnie w klinczu mocno pchał się głową ale starałem się jednak go ściągać i unikać pogłębienia kontuzji. Swoim zwycięstwem zapewniłem drużynie zwycięstwo w meczu, więc atmosfera na sali była rewelacyjna, tym bardziej, że ekipa BC Straubing pokonała u siebie BSK Seelze, co już dzisiaj zapewniła nam tytuł mistrzowski – zakończył pięściarz z Gdyni.

W uzupełnieniu dodajmy, że w ostatnim meczu sezonu 10 stycznia 2015 roku zawodnicy Nordhäuser SV będą podejmowani przez aktualnie zajmujący drugie miejsce w rozgrywkach BSK Seelze. Czy wystąpią w nim reprezentanci Polski? Raczej nie z uwagi na styczniowy start ligi World Series of Boxing.

TIGER TARNÓW POKONAŁ REPREZENTACJĘ POLSKI POŁUDNIOWO-WSCHODNIEJ

amatbox01

W niedzielę, 14 grudnia, w Hali Sportowo-Widowiskowej przy ul. Gumniskiej w Tarnowie odbył się mecz bokserski, w którym pięściarze z klubu Tiger Tarnów zmierzyli się z reprezentantami klubów południowo-wschodnich.

Walczono także o Puchar Starosty Powiatowego w Tarnowie. W ramach imprezy odbyło się 11 walk w różnych kategoriach wagowych. W narożniku naszym podopiecznym sekundowali trenerzy: Józef Sadko i Sebastian Piątkiewicz. Tuż przed rozpoczęciem meczu odbyło się uroczyste wręczenie pamiątkowych pucharów osobom, które od początku wspierają tarnowską sekcję bokserską.

WYNIKI WALK [zwycięzcy na pierwszym miejscu]

KADETKI
54 kg: Paulina Pszczoła (Tiger Tarnów) – Natalia Bakalarz (Sikorski Stalowa Wola) 3-0

MŁODZICY
38 kg: Maciej Basta (Tiger Tarnów) – Miłosz Widełka (Magic Boxing Brzesko) Remis

KADECI
54 kg: Maciej Kiwior (Tiger Tarnów) – Amadeusz Jaskulecki (Hetman Zamość) 3-0
54 kg: Maciej Szegda (Tiger Tarnów) – Fabian Karbarz (Sikorski Stalowa Wola) 3-0
56 kg: Michał Bardo (Tiger Tarnów) – Patryk Pacaj (Hetman Zamość) 3-0
56 kg: Oskar Półkoszek (Tiger Tarnów) – Ernest Bzduch (RMG Ring Ożarów) 3-0
+81 kg: Grzegorz Basta (Tiger Tarnów) – Eryk Sondej (Wisłok Rzeszów) 3-0

JUNIORZY
64 kg: Norbert Trybulec (Tiger Tarnów) – Sebastian Cieciorowski (RMG Ring Ożarów) TKO 2

SENIORZY
60 kg: Marcin Marcinkowski (Ring Busko Zdrój) – Dariusz Rabenda (Tiger Tarnów) 2-1
64 kg: Jakub Kras (Tiger Tarnów) – Krystian Halski (Tiger Tarnów) 3-0

Pojedynek o puchar Starosty wygrał Dominik Górka (Magic Boxing Brzesko) pokonując przez TKO w 2. rundzie Olafa Wójcika (RMG Ring Busko Zdrój).

źródło: tarnow.net.pl

STOLICA POLSKIEGO BOKSU OLIMPIJSKIEGO PRZENIOSŁA SIĘ Z KARLINA DO SZCZECINA

herby

Wydział Sportowy Polskiego Związku Bokserskiego opublikował klasyfikację klubową za rok 2014, która uwzględniła wyniki osiągnięte zarówno na głównych imprezach szczebla centralnego (Mistrzostwa Polski) oraz na głównych imprezach zagranicznych (Mistrzostwa Świata, Mistrzostwa Europy, Mistrzostwa Unii Europejskiej, turniejach międzynarodowych, oficjalnych meczach międzypaństwowych) we wszystkich kategoriach wiekowych kobiet i mężczyzn.

W 2014 roku w gronie 151 klubów (w zestawieniu omyłkowo dwa razy wymieniony jest LKS Niedźwiedź Kętrzyn) bezkonkurencyjnymi w kraju okazały się zawodniczki i zawodnicy BKS Skorpion Szczecin (1165 punktów), wyprzedzając inny team z Pomorza Zachodniego – KSW Róża Karlino (778) oraz pnący się systematycznie w górę SAKO Gdańsk (439).

W „złotej” dziesiątce najlepszych polskich klubów pięściarskich znalazły się ponadto: UKS Kontra Elbląg (381), UKS Akademia Walki Warszawa (363), KS Pomorzanin Toruń (359), BKS Hetman Białystok (309), GUKS Carbo Gliwice (303), BSB Astoria Bydgoszcz (300) oraz UKS Boxing Sokółka (294).

Przypominamy, że w klasyfikacji klubowej za rok 2013 zwyciężył zespół KSW Róża Karlino, wyprzedzając BKS Skorpiona Szczecin, UKS Kontrę Elbląg, PKB Poznań i GUKS Carbo Gliwice. Sklasyfikowano wówczas 128 klubów z całej Polski.

PEŁNA KLASYFIKACJA NAJLEPSZYCH POLSKICH KLUBÓW PIĘŚCIARSKICH ZA 2014 ROK

1. BKS Skorpion Szczecin – 1165 pkt
2. KSW Róża Karlino – 778 pkt
3. KS SAKO Gdańsk – 439 pkt
4. UKS Kontra Elbląg – 381 pkt
5. UKS Akademia Walki Warszawa – 363 pkt
6. KS Pomorzanin Toruń – 359 pkt
7. BKS Hetman Białystok – 309 pkt
8. GUKS Carbo Gliwice – 303 pkt
9. BSB Astoria Bydgoszcz – 300 pkt
10. UKS Boxing Sokółka – 294 pkt

11. Cristal Białystok – 283 pkt
12. Baumal Boks Poznań – 258 pkt
13. Radomiak Radom – 275 pkt
14. PTB Tiger Tarnów – 255 pkt
15. KB Legia Warszawa – 254 pkt
16. UKS Bokser Chojnice – 244 pkt
17. Boxing Team Chojnice – 240 pkt
18. BKS Jastrzębie – 238 pkt
19. KS Zagłębie Konin – 230 pkt
20. UMKS Victoria Ostrołęka – 218 pkt

21. KS Skalnik Wiśniówka – 212 pkt
22. RUSHH Kielce – 211 pkt
23. KS Górnik Sosnowiec – 188 pkt
24. Champion Nowy Dwór Mazowiecki – 184 pkt
25. Copacabana Konin – 183 pkt
26. PACO Lublin – 182 pkt
27. MOSM Tychy – 175 pkt
28. PKB Poznań – 171 pkt
29. 06 Kleofas Katowice – 170 pkt
30. Broń Radom – 166 pkt

31. WKS Sokół Piła – 165 pkt
32. Boxing Kielce – 158 pkt
33. Garda Chojna – 155 pkt
34. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – 149 pkt
35. KS Fenix Warszawa – 142 pkt
36. BKS Olimp Szczecin – 141 pkt
37. KSW Tygrys Elbląg – 139 pkt
38. Boks Polonia Świdnica – 135 pkt
39. SKB Czarni Słupsk – 130 pkt
40. Wda Świecie – 129 pkt

41. BKS Orkan Gorzów Wlkp. – 120 pkt
42. Box Fight Koszalin – 114 pkt
43. LKS Niedźwiedź Kętrzyn – 110 pkt
44. Sparta Złotów – 107 pkt
45. Garda Gierałtowice – 105 pkt
KS Start Włocławek – 105 pkt
47. Energetyka Lubin – 102 pkt
48. TSB Tarnów  – 100 pkt
49. WKS Zawisza Bydgoszcz – 99 pkt
50. WKS Gwardia Wrocław – 98 pkt
RMKS Rybnik – 98 pkt

52. Champion Chojnów – 91 pkt
53. MOSiR Mysłowice – 89 pkt
54. Berej Boxing Lublin – 87 pkt
55. LKS Myszków – 85 pkt
Ring Sikorski Stalowa Wola – 85 pkt
57. LKS Orlęta Łuków – 81 pkt
58. PKB Polkowice – 79 pkt
59. Tiger Łomża – 77 pkt
60. TS Wisła Kraków – 75 pkt
UKS Nowi Polnica – 75 pkt

62. Prosna Kalisz – 73 pkt.
63. KB Korona Wałcz – 64 pkt
64. Kaczor Box Team Wałbrzych – 62 pkt
65. KS Stella Gniezno – 61 pkt
66. UKS Włókiennik Łódź – 60 pkt
67. MKS Start Grudziądz – 59 pkt
68. LUKS Jas-Pol Krynica Zdrój – 58 pkt
69. Obra Zbąszyń – 56 pkt
70. DKB Dzierżoniów – 55 pkt
WKS Desant Kraków – 55 pkt

72. Boxing Zielona Góra – 53 pkt
Budo Krosno – 53 pkt
74. Polonia 1912 Leszno – 50 pkt
75. Boks Lublin – 45 pkt
Olimp Lublin – 45 pkt
OSiR Suwałki – 45 pkt
78. Boks Tur Łódź – 44 pkt
79. Boks Jelenia Góra – 40 pkt
80. Energetyk Jaworzno – 39 pkt
JKB Jawor Team Jaworzno – 39 pkt

82. Orzeł Oleśnica – 38 pkt
83. BKS Concordia Knurów – 37 pkt
Ring Busko Zdrój – 37 pkt
85. Bukowina Wałcz – 36 pkt
86. Garda Karczew – 35 pkt
87. Bombardier Gdynia – 34 pkt
Gwardia Łódź – 34 pkt
MGKS Gwarek Łęczna – 34 pkt
Palestra Warszawa – 34 pkt
Sporty Walki Gostyń – 34 pkt

92. Adrenalina Wrocław – 33 pkt
93. Gwardia Szczytno – 32 pkt
MUKS Widzew Łódź – 32 pkt
95. UOLKA Ostrów Mazowiecka – 31 pkt
96. UKS SMS Warszawa – 30 pkt
UKS Śląsk Ruda Śląska – 30 pkt
98. MKS Kalina Lublin – 29 pkt
RMG Boks Ożarów – 29 pkt
Zatoka Braniewo – 29 pkt

101. Boxing Team Wałcz – 28 pkt
ŁCS Walki Łódź – 28 pkt
Sport Centrum Kraków – 28 pkt
Stal Rzeszów – 28 pkt
UKSW Pirs Olsztyn – 28 pkt
106. Bombardier Wrocław – 27 pkt
107. Jaskinia Lwa Ziębice – 26 pkt
108. KSW Tygrys Elbląg – 25 pkt
Victoria Sianów – 25 pkt
110. Gryf Wejherowo – 23 pkt
Star Starachowice – 23 pkt

112. Salvete Zamość – 21 pkt
SKB Spartakus Szczecin – 21 pkt
114. LKS Niedźwiedź Kętrzyn – 20 pkt
115. KS Raszyn – 19 pkt
116. Ring Wolny Toruń – 18 pkt
117. Boxing Production Białystok – 17 pkt
Garda Wicko – 17 pkt
LKS Piast Sieradz – 17 pkt
MKB Mazur Ełk – 17 pkt
SKB Boxing Zielona Góra – 17 pkt
Ziętek Team Brzeziny – 17 pkt

123. Champion Włocławek – 16 pkt
Champion Wołomin – 16 pkt
125. MKS II LO Chełm – 15 pkt
Morsy Dębica – 15 pkt
UKS Unia Hajnówka – 15 pkt
128. ASB Hetman Zamość – 12 pkt
BUKS San Nisko – 12 pkt

130. CSW Fight Boxing Dąbrowa Górnicza – 11 pkt
Górnik Wieliczka – 11 pkt
Start Częstochowa – 11 pkt
133. Skorpion Warszawa – 9 pkt
134. GS Boxeo Dąbrowa Chełmińska – 8 pkt
KS Lwówek Śląski – 8 pkt
WKB Wrocław – 8 pkt
137. Red Fighters Jelenia Góra – 7 pkt
138. Beniaminek Starogard Gdański – 6 pkt
Golden Team Nowy Sącz – 6 pkt
Łokietek Brześć Kujawski – 6 pkt
Magic Boxing Brzesko – 6 pkt
PTB Toruń – 6 pkt

143. DKB Dąbrowa Górnicza – 5 pkt
144. BKS Jelenia Góra – 4 pkt
PSB Niedźwiadki Przemyśl – 4 pkt
RKS Łódź – 4 pkt
147. Boks Team Oława – 3 pkt
LKB Legnica – 3 pkt
X-Fight Piaseczno – 3 pkt
MUKS Regimin – 3 pkt

151. KS Wisła Tczew – 2 pkt
152. Avia Świdnik – 1 pkt

ARKADIUSZ SZWEDOWICZ NAJLEPSZYM ZAWODNIKIEM 7. TURNIEJU SKORPIONA

skorpion_puchary1

Przez dwa dni w hali Szczecińskiego Domu Sportu rozgrywany był 7. Międzynarodowy Turniej Bokserski. Na zaproszenie najlepszego klubu bokserskiego w Polsce – BKS Skorpion Szczecin odpowiedzieli przedstawiciele sześciu państw: Niemiec, Anglii, Irlandii, Litwy, Izraela i Danii. W turnieju uczestniczyła, także Młodzieżowa Kadra Polski prowadzona przez trenera Marcina Stankiewicza – BKS Skorpion Szczecin oraz Jarosława Przygodę z „Gardy” Chojna. W sumie 50 zawodników stoczyło blisko 40 pojedynków.

Poziom sportowy jak i organizacyjny  turnieju, dzięki zabiegom gospodarzy, poodnosi się z roku na rok. Wystarczy wspomnieć, że na szczecińskim ringu mogliśmy oglądać aktualnego mistrza Europy kadetów, reprezentanta Irlandii Michaela Nevina czy mistrza Europy młodzików z 2011 roku i pięciokrotnego mistrza Polski Eryka Giermaka z „Gardy” Chojna oraz mistrzynię świata, wicemistrzynię Europy i aktualną wicemistrzynię Polski Seniorek Hannę Solecką na co dzień reprezentująca barwy BKS Skorpion Szczecin.
skorpion_puchary
Każdy z uczestników został nagrodzony przez organizatorów pamiątkowymi medalami, dyplomami a złoci medaliści nagrodami rzeczowymi. Najlepszym zawodnikiem turnieju został uznany Arkadiusz Szwedowicz (BKS Skorpion Szczecin), a najlepszą walką imprezy był jego finałowy pojedynek z wicemistrzem Unii Europejskiej Irlandczykiem Michaelem O’Reilly.

Pozostałe nagrody indywidualne zdobyli: najlepszy zawodnik zagraniczny  -   Michael Nevin (Irlandia), najlepszy zawodnik Polski – Maciej Jóźwik (BKS Skorpion Szczecin), najlepszy technik turnieju – Krystian Papis (RUSHH Kielce), najlepszy zawodnik Skorpiona – Filip Foryś (BKS Skorpion Szczecin).

Podczas turnieju pięciu sędziów: Jakub Juźko, Piotr Kowal, Przemysław Mucha, Dariusz Piruta i Jacek Sikora z okręgu zachodniopomorskiego pomyślnie zdali egzamin na sędziego okręgowego lub związkowego.

Krzysztof Mielczarek, ZOZB

skorpion afisz

FUNDACJA GLOBAL BOXING WSPIERA TALENT 18-LETNIEGO MAKSYMILIANA GIBADŁO

maks_gibadlo

Fundacja Global Boxing prowadzi akcję systematycznej pomocy najbardziej uzdolnionym polskim pięściarkom i pięściarzom. Kolejnym dowodem tego jest decyzja o wsparciu przez GBF 18-letniego młodzieżowego (Youth) mistrza Polski, Maksymiliana Gibadło (BUDO Krosno), na co dzień boksującego w limicie 64 kg.

Młody zawodnik z krośnieńskiego klubu przypomniał o swoim talencie podczas zakończonego niedawno 34. Międzynarodowego Turnieju Bokserskiego o „Złotą Rękawicę Wisły”, pokonując w finale Dawida Sucheckiego, z którym udanie rywalizował wcześniej w półfinale majowych Młodzieżowych Mistrzostw Polski. W „wiślackich” zawodach został uznany za najlepszego młodzieżowca (dawniej juniora) i to jemu właśnie przypadło główne trofeum, czyli „Złota Rękawica”.

Nowy podopieczny Fundacji ma już za sobą międzynarodowy debiut w reprezentacji Polski podczas 32. Turnieju o inną „Złotą Rękawicę”, który w lipcu odbył się w serbskim mieście Subotica.

- Maksymilian to zawodnik potrafiący boksować z każdej pozycji. Ładna praca nóg, niestety zauważalne braki w obronie, ale mimo to bardzo perspektywiczny zawodnik z „wielkim sercem do walki” i bardzo mocną psychiką. Pokonał na punkty dobrego Niemca pochodzenia rosyjskiego Stefana Nikitina. W walce o finał uległ ćwierćfinaliście ostatnich Mistrzostw Świata Juniorów: Ademowi Furkanowi Avci  z Turcji, tocząc bardzo wyrównaną walkę, momentami wręcz górując nad przeciwnikiem. Zawodnik z Turcji to także były Mistrz Europy Kadetów (wtedy wygrał 17-7 z Dariuszem Ziemczykiem). Maksymilian boks trenuje z przyczyn niezależnych do końca od siebie w klubie (2- 3 treningi w tygodniu) i 2-3 treningi w domu. Jak boksowałby gdyby miał okazję trenować pod okiem trenera 5 razy w tygodniu? – recenzował występ pięściarza BUDO Krosno nasz międzynarodowy sędzia Eligiusz Komarowski.

Maksymiliana Gibadło odwiedził już na Podkarpaciu Aleksander Maciejowski, trener Tarnowskiej Szkółki Bokserskiej oraz przedstawiciel Fundacji Global Boxing na południową Polskę. Prezenty w postaci profesjonalnych rękawic, bandaży bokserskich oraz koszulki treningowej zrobiły wrażenie na młodym sportowcu.

– Moja radość jest ogromna, podarowany sprzęt jest mi bardzo potrzebny, a najbardziej cieszę się z nowych rękawic. Takich jeszcze nie miałem, a ostatnią parę kupiłem za 16 zł w „szmateksie” [sklep z odzieżą używaną – przyp. red.]. Dziękuję Panu Aleksandrowi Maciejewskiemu oraz Fundacji Global Boxing za zainteresowanie moją osobą. Zrobię wszystko, by nie zawieść pokładanych we mnie nadziei – cieszy się nastolatek mieszkający we wsi Bratkówka nieopodal Krosna.

Dodajmy, że Maksymilian Gibadło z powodzeniem godzi uprawianie boksu z nauką w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 4 im. Ignacego Łukasiewicza w Krośnie na kierunku technik geolog. Trzymamy więc kciuki nie tylko za jego sportowe sukcesy!

NIEZNACZNA PORAŻKA GDYNIAN PODCZAS 3. MEMORIAŁU IM. BRUNONA BENDIGA

bendig_ring

W hali Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w ramach 3. Memoriału brązowego medalisty olimpijskiego wagi koguciej (Rzym, 1960 rok) i srebrnego medalisty mistrzostw Europy wagi piórkowej (Berlin, 1965 rok) Brunona Bendiga miejscowy Bombardier nieznacznie przegrał z niemieckim PSV Wismar 6:10.

- Ja też tak zaczynałem – powiedział obserwujący walki gdańszczanin, były zawodowy mistrz świata organizacji WBA, WBO, IBF Dariusz Michalczewski. – Świetnie, że dopisała publiczność. A ta żywiołowo wspierała walczących w ringu. Przecież takie zachowanie bardzo buduje motywację. To sport nie dla mięczaków, lecz dla twardych charakterów.

Rzeczywiście widzów nie zabrakło. Oprócz Polaków, na trybunach gości zza Odry wspierała liczna grupa fan klubu. – Te osoby przyjechały autokarem na własny koszt – podkreślił Andreas Taruttis, przewodniczący wydziału młodzieżowego niemieckiego związku bokserskiego.

Końcówki dla Polaka

Po odegraniu hymnów narodowych i oficjalnym otwarciu meczu supervisor imprezy, jednocześnie prezes Pomorskiego Okręgowego Związku Bokserskiego Jerzy Guss z Gdańska już myślami był o rewanżu.

- Takie kontakty należy utrzymywać. Mogą one pozytywnie wpłynąć na umiejętności naszych pięściarzy.

I nie mylił się. Kilka potyczek stało na dobrym poziomie, a najbardziej dramatyczną stoczyli: Nico Tratz z Konradem Olszewskim. Przez trzy starcia obaj zadając ciosy proste i sierpowe starali się uzyskać przewagę. Końcówki jednak należały do wychowanka (boksującego gościnnie w barwach Bombardiera) Czarnych Słupsk.

- Podopieczny Jurka Walczuka wygrał zasłużenie i ten werdykt nie podlegał dyskusji – powiedział Jarosław Rydzewski, trener gdynian, jednocześnie pomysłodawca imprezy.

- Wygraliśmy zasłużenie, ale Polacy nie odpuszczali i weszli nam za skórę – stwierdził Dieter Berg, trener PSV Wismar, mistrz Europy wagi muszej seniorów (1985 rok) i juniorów (1984). Poza akcentem sportowym odbyło się również losowanie nagród dla publiczności.

Bombardier po raz czwarty

Memoriał Brunona Bendiga był czwartą imprezą organizowaną w  tym roku przez działaczy gdyńskiego Bombardiera. Wcześniej rozegrano: memoriał Mariana Karolaka oraz dwa turnieje (eliminacyjny i finałowy) o Puchary Bombardierów Wybrzeża.

- Przy tej okazji chciałbym podziękować za niezawodną pomoc wszystkim ludziom dobrej woli, a w szczególności wiceprezesowi Pomorskiego Okręgowego Związku Bokserskiego panu Romanowi Ślagowskiemu i szkoleniowcom: Ryszardowi Kruży, Markowi Chrobakowi oraz wspomnianemu Jerzemu Walczukowi – podsumował Jarosław Rydzewski.

Tak było w ringu
Bombardier Gdynia – PSV Wismar 6:10

WYNIKI POSZCZEGÓLNYCH WALK [zwycięzcy na pierwszym miejscu]

MŁODZICY

43 KG: Mateusz Fergon – Kewin Winter TKO 1 runda

JUNIORZY

57 KG: Usub Tamoew – Jakub Walczuk 2-1
60 KG: Surik Jangojan – Natan Konszewicz 3-0
64 KG: Noori Ammadulah – Cezary Łagunionek 3-0
69 KG: Konrad Olszewski – Nico Tratz 3-0

SENIORZY

81 KG: Amar Ammadulah – Tomasz Domalewski TKO 3
75 KG: Adrian Stempnowski – Busar Museli 3-0
75 KG: Sebastiano Lozito – Artur Gitlin 3-0

Sekundowali: Juergen i Manfred Spitzowie, Diter Berg (PSV Wismar) – Dariusz Gumowski, Marcin Moritz (Bombardier). Z grona białoczerwonych najlepszym pięściarzem wybrano Konrada Olszewskiego.

W pokazowych, niepunktowanych pojedynkach zaprezentowali się:

75 KG: Patryk Chrapkowski – Andre Schrader
91 KG: Mariusz Malinowski – Harum Romadane

Rezultaty starć z udziałem Polaków [zwycięzcy na pierwszym miejscu]

MŁODZICY

59 KG: Kamil Myszka (Beniaminek Starogard Gdański) – Maciej Gajewski (Bombardier Gdynia) 3-0
62 KG: Bartosz Tomczak (Gryf Wejherowo) – Krzysztof Lis (Czarni Słupsk) 3-0
56 KG: Jakub Tomczak (Gryf Wejherowo) – Daniel Ściwka (Wisła Tczew) 3-0

KADECI

66 KG: Hubert Benkowski (Bombardier Gdynia) – Filip Wąchała (Sako Gdańsk) 2-1
75 KG: Filip Borkowski (Sako Gdańsk)  – Patryk Litorowicz (Sako Gdańsk) 3-0

JUNIORZY

64 KG: Piotr Rosławski (Trąbki Wielkie) – Filip Popkowski (niestowarzyszony) 3-0
69 KG: Krzysztof Równicki (Czarni Słupsk) – Łukasz Smarzyński (Bombardier Gdynia) 3-0

Delegatem ITO był Tadeusz Reszczyński (Wiele). Sędziami (ring, punkty): Ralf Runau, Axel Wolter (Niemcy), Eurydyka i Marek Rechcygier, Wiesław Rupiński, Mateusz Słupkowski (wszyscy POZB Gdańsk).

Sponsorzy III memoriału im. Brunona Bendiga: BałtyKGaz – Roman Ślagowski, MKJ – Jarosław Bogusławski, AS Taxi – Michał Orzech, Bar Dworcowy, Bar Cargolift Polska – Krzysztof Moskwiński, King Oscar – Marcin Białobrzeski, Klir – Paweł Witt, Kuguar  Security, OPEC Janusz Różalski, Profispot – Przemysław Trapkowski, BCS, Delikatesy Gadus, Winnebe, Filmax, Studio Rekreacji Activ. Patronat organizacyjny: marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, a także prezydent miasta Gdynia dr Wojciech Szczurek.

źródło: Sławomir Ciara/bokser.org

WYNIKI 7. MIĘDZYNARODOWEGO TURNIEJU MIKOŁAJKOWEGO W BIAŁYMSTOKU

anapa

W miniony weekend (6-7 grudnia) w Białymstoku odbył się 7. Mikołajkowy Międzynarodowy Turniej Bokserski Młodzieży o puchar Marszałka Województwa Podlaskiego, Prezydenta Miasta Białystok oraz dyrektora Zespołu Szkół Technicznych im. gen. Władysława Andersa. W ringowe szranki stanęło 60 zawodników i trzy zawodniczki z Polski, Białorusi i Łotwy w grupach wiekowych od młodzika do juniora

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [zwycięzcy na pierwszym miejscu]

MŁODZICY

40 KG: Jakub Pietrzykowski (Gwardia Szczytno) – Jakub Modzelewski (Cristal-Pruszynka Białystok) 3-0
52 KG: Michał Wilk (Niedźwiedź Kętrzyn) – Jakub Wilczewski (BKS Hetman Białystok) 4-1
59 KG: Doniks Tens (Jełgawa – Łotwa) – Karol Januszkiewicz (Cristal-Pruszynka) 5-0
62 KG: Adrian Krukowski (Mazur Ełk) – Szymon Głódź (BKB Boxing Production Białystok) 5-0
65 KG: Edmunds Lindermanis (Jełgawa) – Dzianis Cherpatiuk (Grodno – Białoruś) 4-1
72 KG: Filip Zalewski (Tiger Łomża) – Maciej Suchwałko (OSiR Suwałki) 4-1

KADECI

59 KG: Patrycja Borys (Hetman) – Joanna Koniuszek (Niedźwiedź) TKO 2
46 KG: Adrian Ostaszewski (Unia Hajnówka) – Jakub Wilczewski (Hetman) 4-1
52 KG: Siarhej Mineshau (Grodno) – Maciej Wojtach (Cristal-Pruszynka) TKO 1
54 KG: Aliaksiej Romańczuk (Grodno) – Ivan Khilevich (Baranowicze – Białoruś) 5-0
57 KG: Andrej Bahusevich (Grodno) – Adam Motacki (Victoria Ostrołęka) 4-1
57 KG: Jakub Kuligowski (Mazur Ełk) – Kamil Bućko (Golden Boxing Białystok) 4-1
60 KG: Siarhej Dziatlau (Baranowicze) – Aliaksiej Apiakun (Grodno) 5-0
63 KG: Valentins Kotosovs (Jełgawa) – Aliaksiej Apiakun (Grodno) 4-1
63 KG: Sebastian Rusecki (Fenix Warszawa) – Sebastian Pogorzelski (Niedźwiedź) TKO 1
66 KG: Mateusz Ramotowski (Hetman) – Kamil Januszkiewicz (Cristal-Pruszynka) 4-1
70 KG: Martin Zaniewski (Victoria) – Mikita Horbach (Baranowicze) 3-2

JUNIORZY

64 KG: Anton Rudoj (Baranowicze) – Adrian Marchel (Hetman) 4-1
69 KG: Patryk Boruta (Cristal-Pruszynka) – Maksim Vauchetski (Baranowicze) 3-2
75 KG: Hubert Perz (Hetman) – Kamil Januszkiewicz (Cristal-Pruszynka) 3-2
81 KG: Michał Śledziewski (Hetman) – Damian Wysocki (Mazur Ełk) TKO 1
91 KG: Karol Krupienik (Cristal-Pruszynka) – Adrian Antosiak (Gwardia Szczytno 5-0

żródło: bialystok.sport.pl

CENNE ZWYCIĘSTWO TOMASZA RESÓLA W 2. BUNDESLIDZE

schwedt01_mini

Trzeciej porażki w rozgrywkach 2. Bundesligi doznali pięściarze niemieckiego klubu UBV 48 Schwedt, w którego barwach występuje gościnnie dwóch zawodników Skorpiona Szczecin. Tym razem minimalnie lepszą od ekipy ze Schwedt okazał się obchodzący właśnie jubileusz 20-lecia powstania zespół Boxclub Chemnitz 94, wygrywając nieznacznie 13-11. Dodajmy, że był to drugi w tym sezonie mecz obu ekip. W pierwszym lepsi byli również zawodnicy z Chemnitz 12-11.

Z Polaków lepsze wrażenie pozostawił po sobie Tomasz Resól (56 kg), pokonując pewnie na punkty 24-letniego Niemca Dietera Geiera. Tym samym Tomasz zrewanżował się rywalowi za punktową porażkę poniesioną podczas marcowego gali bokserskiej w Alzey-Dautenheim. Trudniejsze zadanie czekało drugiego szczecinianina, Macieja Jóźwika (52 kg), który po raz drugi w ciągu miesiąca rywalizował z rutynowanym kapitanem rywali, brązowym medalistą Mistrzostw Świata z Mediolanu (2009), Ronny Beblikiem, przegrywając ponownie na punkty.

BIJĄ ŚLĄZAKÓW W INTERLIDZE. DRUŻYNA Z PRAGI WYGRYWA AŻ 16-0!

Wyraźnie nie wiedzie się w rozgrywkach międzynarodowej Interligi zawodnikom z Górnego Śląska. Tym razem Polacy otrzymali srogie lanie od czeskiej ekipy BC BigBoard Praga, ulegając na wyjeździe aż 0-16!

To czwarta, kolejna porażka Ślązaków w Interlidze, po której zajmują oni ostatnie miejsce w tabeli z zerowym dorobkiem punktowym. Na czele zestawienia znajdują się ekipy BC Stravbar Nitra i BC BigBoard Praga (po 6 punktów), wyprzedzając BC DTJ Prostějov i BC Dubnica nad Váhom (po 2 punkty).

WYNIKI POSZCZEGÓLNYCH WALK [na pierwszym miejscu zwycięzcy]

56 KG: Erik Huliev – Dawid Pierchała 3-0
60 KG: Erik Alojan – Kamil Pierchała 3-0
64 KG: Štěpán Pitra – Karol Kostka 3-0
69 KG: Zdeněk Chládek – Aleksander Smołka 3-0
75 KG: Michal Vodárek – Michal Wojdan 2-1
81 KG: David Hunanyan – Tomasz Gromadzki 3-0
91 KG: Adam Kolařík – Błažej Lutka 2-1
+91 KG: Vasil Ducár – Maksymilian Spratek TKO 2

WYNIKI DOTYCHCZASOWYCH MECZÓW

BC BigBoard Praha – BC DTJ Prostějov 12-4
BC Dubnica n. Váhom – BC BigBoard Praha 6-10
BC BigBoard Praha – Górny Ślask 16-0
BC DTJ Prostějov – Górny Ślask 14-2
BC Stavbár Nitra – BC DTJ Prostějov 12-4
BC Stavbár Nitra – BC Dubnica n. Váhom 16-0
Górny Ślask – BC Stavbár Nitra 6-10
Górny Ślask – BC Dubnica n. Váhom 4-12

PZB OGŁOSIŁ KONKURS NA STANOWISKO TRENERA KADRY NARODOWEJ SENIORÓW

pzb

Polski Związek Bokserski ogłosił dzisiaj konkurs otwarty na stanowisko Trenera Głównego Męskiej Kadry Narodowej Seniorów w Boksie. O decyzji Komisji Konkursowej dowiemy się po 1 stycznia 2015 roku. Jednocześnie Zarząd PZB zastrzegł sobie prawo do unieważnienia konkursu bez podania przyczyny.

Założenia konkursowe:

1. Wymagania: wykształcenie wyższe, posiadanie uprawnień trenera boksu minimum drugiej klasy, certyfikat trenera 3-gwiazdkowego AIBA, minimum 5-letni staż pracy szkoleniowej w boksie, przedłożenie wieloletniego programu szkolenia PZB, przedłożenie programu szkolenia do Igrzysk Olimpijskich Rio de Janeiro 2016.

2. Kandydat winien dostarczyć następujące dokumenty i oświadczenia: kopia dowodu osobistego lub paszportu, kopia dokumentów potwierdzających wykształcenie i klasę trenerską, dokument potwierdzający staż i charakter wykonywanej pracy, życiorys zawodowy, zaświadczenie o stanie zdrowia, zaświadczenie o niekaralności i zobowiązanie o gotowości podnoszenia posiadanych kwalifikacji trenerskich.

3. Termin i miejsce składania dokumentów: zainteresowane osoby mogą składać swoje aplikacje (w zaklejonej kopercie z dopiskiem: „Konkurs na stanowisko Trenera Głównego Męskiej Kadry Narodowej Seniorów w Boksie”) bezpośrednio w biurze PZB, za pośrednictwem poczty elektronicznej na adres: biuro@pzb.com.pl lub listownie na adres: Polski Związek Bokserski, ul. 17 Stycznia 32, 02-148 Warszawa w nieprzekraczalnym terminie do dnia  22 grudnia 2014 roku Decyduje data wpływu do PZB.

4. Procedura i przebieg konkursu:
- Powołanie Komisji Konkursowej do 22 grudnia 2014 roku
- Składanie ofert konkursowych do PZB – 23 grudnia 2014 roku
- Otwarcie ofert i wybór najlepszych ofert – 24 grudnia2014
- Zaproszenie autorów najlepszych ofert na indywidualne rozmowy kwalifikacyjne- 30 grudnia 2014 roku
- Indywidualne rozmowy kwalifikacyjne Komisji Konkursowej z zaproszonymi autorami najlepszych ofert konkursowych- 31 grudnia 2014 roku.
- Ogłoszenie decyzji Komisji Konkursowej

DRUŻYNA JABŁOŃSKIEGO I TRYCA NA CZELE 1. BUNDESLIGI

mateusz_tryc03

Drużyna, w której boksują dwaj mistrzowie Polski – Tomasz Jabłoński i Mateusz Tryc – jest samodzielnym liderem rozgrywek 1. Bundesligi. Wczoraj Nordhäuser SV pokonał na wyjeździe ekipę BC Straubing 11-8 i jest na dobrej drodze do tego, by wygrać całą ligę.

W meczu tym w barwach Nordhäuser SV wystąpił niestety tylko Tryc (Jabłońskiego z walki wykluczyła kontuzja powieki), remisując dość pechowo z Flamujrem Mehmetim, na co wpływ miało ostrzeżenie za niebezpieczne ataki głową, które otrzymał reprezentant Polski w 1. starciu.

Następną szansę występu na niemieckim ringu nasi zawodnicy będą mieli już 20 grudnia, kiedy to ich drużyna podejmować będzie we własnej hali zajmującą trzecie miejsce w tabeli ekipę SV Motor Babelsberg, z która przegrali jedyny – jak dotąd – mecz w 1. Bundeslidze.

ZAKAZ ŁĄCZENIA FUNKCJI W BOKSIE OLIMPIJSKIM Z FUNKCJAMI W BOKSIE ZAWODOWYM I W INNYCH SPORTACH WALKI

federacje

Polski Związek Bokserski poinformował, że na podstawie § 5 ust. 4 oraz § 9 ust. 13 Statutu PZB z dniem 1 stycznia 2015 roku wprowadzony zostanie bezwzględny zakaz łączenia jakichkolwiek funkcji w boksie olimpijskim z funkcjami w boksie zawodowym oraz w innych sportach walki. Zakaz ten dotyczy: zawodników oraz zawodniczek wszystkich grup wiekowych, sędziów, trenerów, spikerów oraz działaczy na poziomach od klubowego, poprzez okręgowy, do centralnego.

Oznacza to, że nie można równolegle występować  – we wszystkich wspomnianych powyżej funkcjach – w oficjalnych pojedynkach oraz całych zawodach w boksie olimpijskim oraz boksie zawodowym, czy w walkach organizowanych przez inne sporty walki.

Złamanie tego zakazu skutkować będzie sankcjami przewidzianymi przez Regulamin Dyscyplinarny PZB.

ADAM KUSIOR CZŁONKIEM KOMITETU WYKONAWCZEGO AIBA

Prezes Polskiego Związku Bokserskiego, Zbigniew Górski, poinformował za pośrednictwem strony internetowej PZB, że wiceprezes Związku, Adam Kusior, został nominowany na członka Komitetu Wykonawczego AIBA, obejmując jednocześnie kierownictwo nad Komisją Techniczno-Regulaminową, która – jak wiadomo – jest najważniejszą w strukturach AIBA.

To kolejne wyróżnienie światowej Centrali dla byłego prezesa PZB, który dokładnie rok temu został wybrany jednym z trzech supervisorów (delegatów technicznych) na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Wspomniane decyzje prezydenta AIBA, dr Ching Kuo Wu, są kolejnymi dowodami na to, jak wielkim zaufaniem cieszy się w światowej centrali Pan Adam Kusior. Oczywiście dołączamy się do gratulacji.

TO JUŻ TRZECIA CHARYTATYWNA GALA W JELENIEJ GÓRZE! EMOCJE W WALCE WIECZORU

jgora24

W sobotę w hali przy ulicy Złotniczej w Jeleniej Górze odbyła się III edycja charytatywnej gali pod nazwą „Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą” organizowanej przez klub bokserski BKS Red Fighters Jelenia Góra. W tym roku środki przeznaczone zostaną na pomoc dla chorego na stwardnienie rozsiane Romana Geftasewicza.

Za nami już trzecia edycja gali charytatywnej, której głównym pomysłodawcą i organizatorem jest prezes klubu bokserskiego „Red Fighters” – Bartosz Kamuda. Celem tego wielkiego sportowego wydarzenia jest pomoc tym mieszkańcom Jeleniej Góry, którym życie pisze nieco cięższe scenariusze. Środki z pierwszej edycji gali przeznaczone zostały na pomoc i rehabilitację dla Oskara Wierzejskiego – najbardziej obiecującego zawodnika, który trenuje pod skrzydłami Bartosza Kamudy. Jak się okazało Oskar nie zmarnował tego wielkiego gestu i teraz w pełni sił odnosi sukcesy na bokserskim ringu. Druga edycja gali poświęcona została rodzinie Państwa Witkowskich, a wczoraj pomocną dłoń od mieszkańców Jeleniej Góry otrzymał Roman Geftasewicz. Trzeba także wspomnieć o tym, że kolejny raz imprezę swoim patronatem objął Prezydent Miasta – Marcin Zawiła, który ufundował także bokserskie rękawice przeznaczone na licytację.

Kilka minut po godzinie 17-tej na ringu pojawiła się grupa OCELOT ze Złotoryji, która zwyciężyła w pierwszej edycji programu „Mam Talent”. Tuż po efektownych pokazach akrobatycznych oficjalnie rozpoczęto III edycję gali „Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą”.  Po powitaniu sponsorów, przedstawicieli miasta oraz gości, na ringu pojawił się Roman Geftasewicz, który podziękował za  liczne przybycie i za bardzo ważną dla niego pomoc w walce z chorobą. Tuż przed rozpoczęciem pokazowych walk wystąpiła grupa „Maroka, Show Girls” z Wrocławia, która rozgrzała ringowe deski do czerwoności.

Tradycyjnie już oprócz walk bokserskich zobaczyliśmy także walki w formułach K1 i MMA, które cieszyły się sporym zainteresowanie publiczności. Po godzinie 19-tej na ringu zawitali bokserzy. Mogliśmy podziwiać m.in. umiejętności naszych miejscowych zawodników. Na ringu pojawili się : Oskar Wierzejski, Kamil Bodzioch, Dawid Siedlecki i Dawid Urban. Sportowe emocje przedzielone były licytacjami oraz kolejnymi występami artystycznymi. Wystąpił m.in. zespół „Uliczna Ferajna” z Wrocławia, czy po raz kolejny, tancerki z „Maroka Show Girls”. W walce wieczoru, co było małą niespodzianką zmierzyły się dwie zawodniczki : Wiktoria Sądej (BK Jastrzębie-Zdrój 48kg) oraz Aleksandra Gogolewska (Adrenalina Boxing Club Wrocław 48kg). Trzeba przyznać, że juniorki w niczym nie ustępowały swoim kolegom, dając pokaz szybkiego i technicznego boksu.

Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Skończyła się III edycja gali i prawdopodobnie nie będzie ona już organizowana w przyszłości. Tak przynajmniej zapowiedział, żegnając kibiców prezes Bartosz Kamuda. Szkoda, bo połączenie tego szlachetnego sportu i szczytnego celu jakim jest pomoc potrzebującym to pomysł doprawdy godny podziwu. Wielkie podziękowania i wyrazy szacunku należą się wspomnianemu Bartoszowi Kamudzie, który mimo przeciwności losu i wszelkim trudom związanym z organizacją gali, dzięki swojej miłości do boksu oraz chęci pomocy potrzebującym zdołał trzykrotnie przeprowadzić to wielkie wydarzenie. Miejmy nadzieję, że i tym razem ten wielki gest pomoże wrócić do zdrowia Romanowi.

tekst i zdjęcie: 24jgora.pl

WYNIKI 34. MTB O „ZŁOTĄ RĘKAWICĘ WISŁY” W KRAKOWIE

wisl14

Po raz 34 odbył się w Krakowie Międzynarodowy Turniej Bokserski o „Złotą Rękawicę Wisły”. Rywalizowano w trzech kategoriach wiekowych – kadetów, juniorów i seniorów – a na ringu krakowskiego klubu wystąpiło 93 zawodników z 39 klubów. Przede wszystkim Polaków, gdyż z zagranicznych pojawiło się kilku Ukraińców, ale nie liczyli się w rywalizacji.

Decydujące walki odbyły się w „starej hali” przy ul. Reymonta 22 i wystąpili w nich tylko rodzimi zawodnicy. Najlepsze wrażenie pozostawił po sobie Maksymilian Gibadło (Budo Krosno), który w finale wagi 64 kg pokonał stosunkiem głosów 2:1 Dawida Sucheckiego z Wisły Kraków. Ostatni raz spotkali się oni w półfinale majowych mistrzostw Polski juniorów i wtedy także zwyciężył Gibadło, który potem został mistrzem kraju. W wiślackich zawodach został uznany za najlepszego juniora i to jemu właśnie przypadło główne trofeum – „Złota Rękawica”.

- Ciężka była ta walka z Sucheckim, bo to jest dobry bokser i obawiałem się nawet, czy nie przegrałem, gdyż zmierzyłem się przecież z zawodnikiem gospodarzy – mówił po odebraniu głównej nagrody Maksymilian Gibadło – Chociaż starałem się przez cały czas, żeby nie był to wyrównany pojedynek i nie dopuszczałem go zbyt blisko. Zaczynałem trenować sześć lat temu w Sanoku, ale tam boks upadł i przeniosłem się do Krosna, w którym uczę się w Technikum Geologicznym. Trenujemy jednak tylko dwa razy w tygodniu, toteż w pozostałe dni ćwiczę sam w domu, żeby utrzymać się w formie.

Zdobywcy pozostałych trofeów:
Nagroda Teofila Kowalskiego – Yaroslav Ivanov (Wisła);
najlepszy kadet – Damian Durkacz (Garda Gierałtów);
najlepszy senior – Piotr Czosnyka (Desant Kraków);
najlepsza drużyna – TS Wisła Kraków;
najlepszy trener – Tomasz Winiarski (Wisła);
największa nadzieja bokserska Wisły – Piotr Niewiadomski (młodzik);
puchar piłkarzy Wisły (SSA) – Rafał Pląder (TS Wisła);
puchar Małopolskiego Związku Bokserskiego za wyniki w sezonie 2014 – Suchecki;
„Błysk Turnieju” – Sebastian Rembecki (Górnik Wieliczka);
nagroda JJ Sport Center – Gibadło.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [na pierwszym miejscu zwycięzcy]

KADECI:

50 KG: Damian Durkacz (Garda Gierałtowice) – Artur Koshut (Lwów, Ukraina)
54 KG: Jakub Trojanek (Legia Warszawa) – Dawid Miziołek (JKB Jawor Team Jaworzno)
57 KG: Mariusz Szczurek (KS Górnik Wieliczka) – Antoni Kołodziejczyk (TS Wisła Kraków)
60 KG: Konrad Białas (KS Energetyk Jaworzno) – Mateusz Kałecki (Zagłębie Konin)
63 KG: Patryk Urbański (KS Gwardia Wrocław) – Tomasz Kucek (KS Górnik Sosnowiec)
75 KG: Bartosz Stefański (Pomorzanin Toruń) – Emil Walkowski (Champion Wołomin)
80 KG: Szymon Fenton (KS Górnik Sosnowiec) – Michał Wadowski (Champion Myślenice)
+80 KG: Grzegorz Basta (PTB Tiger Tarnów) – Dominik Kawalec (TS Wisła Kraków)

JUNIORZY:

60 KG: Szymon Kajda (JKB Jawor Team Jaworzno) – Bartłomiej Derleta (Broń Radom)
64 KG: Maksymilian Gibadło (BUDO Krosno) – Dawid Suchecki (TS Wisła Kraków)
69 KG: Kamil Urbański (KS Gwardia Wrocław) – Maksymilian Bibikow (KS Gwardia Wrocław)
75 KG: Rafał Wołczecki (WKB Cendrowski Team Wrocław) – Dominik Kaciupa (BKS Skorpion Szczecin)
81 KG: Aleks Tokarczyk (Superfighter  Nowy Sącz) – Yuriy Derelinskyy (Stal Rzeszów)
91 KG  Maciej Żurakowski (Legia Warszawa) – Aleksander Stawirej (Ziętek Team Brzeziny)

SENIORZY:

52 KG: Damian Józwiszyn (GUKS Carbo Gliwice) – Sebastian Węgłowski (Broń Radom)
56 KG: Yaroslav Ivanov (TS Wisła Kraków) – Daniel Żaboklicki (Legia Warszawa)
60 KG: Bolesław Guzek (Morsy Dębica) – Łukasz Pełka (RSB Nokaut Radomsko
64 KG: Rafał Pląder (TS Wisła Kraków) – Władysław Mieszkow (KS Gwardia Wrocław)
69 KG: Dawid Bosak (Legia Warszawa) – Aleksander Smołka (UKS Śląsk Ruda Śląska)
75 KG: Sebastian Rembecki (KS Górnik Wieliczka) – Vadim Kidyakin (KS Gwardia Wrocław)
81 KG: Szymon Browarski (KS Gwardia Wrocław) – Krzysztof Ogłoza (Broń Radom)
81 KG: Piotr Czosnyka (WKS Desant Kraków) – Tomasz Gromadzki (06 Kleofas Katowice)
91 KG: Sebastian Rachut (Zagłębie Konin) – Robert Bryczek (Cios Adamek Gilowice)
+91 KG: Łukasz Różański (Stal Rzeszów) – Michał Jabłoński (Wisłok Rzeszów)

źródło: sportmalopolski.pl

wisla14

W POZNANIU POZNALIŚMY MISTRZÓW POLSKI MŁODZIKÓW

szydlo_mini

W Poznaniu rozegrano III edycję Mistrzostw Polski Młodzików im. Pawła Szydły, na starcie której stanęło 67 zawodników z 44 klubów. Stwierdzić należy, że w przekroju całego turnieju młodzi adepci sztuki pięściarskiej występujący na poznańskim ringu zaprezentowali interesujący boks. Na najlepszych uczestników mistrzowskich zmagań czekały szarfy i medale. W klasyfikacji klubowej zwyciężył Boks Baumal Poznań, przed KS Raszyn oraz Gwarkiem Łęczna. Natomiast w klasyfikacji zespołowej triumfował Wielkopolski OZB, przed Dolnośląskim OZB i Śląskim ZB.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [na pierwszym miejscy zwycięzcy]

38,5 KG: Filip Stesel (Baumal Boks Poznań) – Krzysztof Sikora (WS Sokół Piła) TKO 2
40 KG: Artur Bagdasarian (PKB Poznań) – Piotr Błaszczyk (Polonia 1912 Leszno) TKO 1
41,5 KG: Dominik Budyś (Champion Nowy Dwór Maz.) – Robert Resól (Skorpion Szczecin) 2-1
43 KG: Dominik Harwankowski (Jawor Team Jaworzno) – Mikołaj Mańka (Polonia 1912 Leszno) 2-1
44,5 KG: Cyprian Potocki (Baumal Boks Poznań) – Daniel Furgon (Wisła Tczew) 2-1
46 KG: Damian Radlica (RUSHH Kielce) – Kacper Paszkowski (BKS Orkan Gorzów Wlkp.) TKO 1
48 KG: Jakub Waszkiewicz (Victoria Ostrołęka) – Konrad Gawron (UKS Śląsk Ruda Śląska) 2-1
50 KG: Kacper Niewiadomski (KS Raszyn) – Kewin Gruchała (Boxing Team Chojnice) 3-0
52 KG: Albert Orzeł (KSZO Ostrowiec Św.) – Hald Al-Dahan (UKS Bokser Chojnice) 3-0
54 KG: Przemysław Dworzyński (Kaczor Team Wałbrzych) – Radosław Rudiuk (KS Raszyn) 3-0
56 KG: Adrian – Materna (Garda Gierałtowice) – Jakub Tomczak (WKB Gryf Wejherowo) 2-1
59 KG: Dawid Okoński (Gwarek Łęczna) – Kamil Kwiatkowski (Pomorzanin Toruń) 3-0
62 KG: Hubert Adrych (Korona Wałcz) – Oskar Kapczyński (Red Fighters Jelenia Góra) 3-0
65 KG: Dawid Romaniuk (LKB Legnica) – Sławomir Feliksiak (KS Raszyn) II TKO 2
68 KG: Igor Głowacki (MUKS Regimin) – Wiktor Iwaszko (Victoria Sianów) 3-0
72 KG: Mateusz Szewczyk (X-Fight Piaseczno) – Bartosz Kierzek (PKB Poznań) 3-0
76 KG: Szymon Konieczny (Boks Team Oława) – Jakub Walkowiak (MGKS Gwarek Łęczna) 3-0
+76 KG: Patryk Trzciński (Ziętek Team Brzeziny) – Daniel Racki (Niestowarzyszony Warszawa) 3-0

źródło: pzb.com.pl

szydlo14

ZWYCIĘSKI DEBIUT TOMASZA JABŁOŃSKIEGO W 1. BUNDESLIDZE

nordhauser_tomek

Czołowy klub niemieckiej 1. Bundesligi, Nordhäuser SV, właśnie obchodzi 65. rocznicę powstania. Nie można było sprawić więc wczoraj lepszej nagrody dla jego bokserskich kibiców niż zwycięstwo 13:7 nad aspirującym do mistrzostwa ligi klubem BC Straubing. Hala w Nordhausen zapełniła się więc po brzegi ok. 1 000 widzów, którzy oglądali bardzo interesujące widowisko, w którym swój udział miał m.in. debiutujący w 1. Bundeslidze mistrz Polski wagi średniej (75 kg) Tomasz Jabłoński, który we wspomnianych rozgrywkach – zgodnie z regulaminem rozgrywek – boksuje w nieco wyższym limicie 76 kg.

Przeciwnikiem gdynianina był młody Chorwat Marco Opsivac, były kick-bokser a aktualnie pięściarski wicemistrz swojego kraju. Rywal okazał się bardzo niewygodny, niebezpiecznie przy tym atakując głową, czym mógł narazić kapitana „Husarii” na ewentualną kontuzję. Na szczęście Tomasz Jabłoński, jak informują miejscowe media, swój debiutancki egzamin zdał celująco, dając swojej drużynie cenne punkty, które w końcowym rozrachunku mogą decydować nawet o mistrzostwie 1. Bundesligi.

- Udało mi się wygrać walkę, ale nie jestem z niej zadowolony, bo miałem bardzo niewygodnego przeciwnika, który cały czas wpadał na mnie głową i w ten sposób wykluczał jakąś normalną, dłuższą wymianę. Przez to nie dał mi za dużo boksować, zrobić dobrą walkę dla kibiców. Mimo to cieszę się, że udało się wygrać i mam nadzieję, że już za tydzień pokażę lepszy boks – ocenił „na gorąco” swój bój Tomek, który w najbliższą sobotę (6 grudnia) ponownie stanie na niemieckim ringu, by walczyć o kolejne zwycięstwo na wyjazdowym, trudnym terenie w Straubing. Trzymamy kciuki!

[Fot. facebook.com/pages/Nordhäuser-Sportverein-Boxen]

nordhausen_plakat

W KARLINIE PO BARDZO DOBRYM MECZU NIEMCY LEPSI OD POLAKÓW 12-8

polski01

W hali Regionalnego Centrum Turystyki i Sportu w Karlinie reprezentacja Polski seniorów, prowadzona po raz pierwszy przez nowego trenera kadry, Zbigniewa Raubo, któremu pomagali w narożniku Jerzy Baraniecki, Dariusz Kasprzak oraz w dwóch pojedynkach Walery Korniłow przegrała 8-12 mecz międzypaństwowy z Niemcami. Mimo niekorzystnego końcowego wyniku przebieg większości walk wskazywał na dość wyrównany poziom zawodników, jakkolwiek zwycięstwa gości nikt specjalnie nie powinien kwestionować

Zaczęło się od pewnego zwycięstwa 21-letniego Dawida Jagodzińskiego (49 kg), który nie miał żadnych problemów z „dziurawym” w obronie, sprowadzonym w ostatniej chwili młodym rywalem. Hagen Hamel mocniej naciskany gubił się, a Dawid od początku narzucił mu swój styl, wywierając nieustanny pressing. W samej końcówce 2. rundy kombinacją lewy hak na korpus-prawy sierp na szczękę doprowadził Niemca do liczenia, choć po jego reakcji widać było, że to właśnie cios w okolice wątroby był decydujący. Hamel powstał z grymasem bólu na osiem, a za moment z opresji wyratował go gong. W końcówce nic się nie zmieniło i Jagodziński pewnie zwyciężył. Polska-Niemcy 2:0.

W drugiej walce stanęli oko w oko liczący 21 lat Grzegorz Kozłowski (52 kg) oraz 23-letni Hamza Touba – mimo młodego wieku aż pięciokrotny mistrz Niemiec seniorów (2010-2014), wicemistrz kraju seniorów (2009) oraz brązowy medalista Mistrzostw Europy do lat 22 z Kaliningradu (2012). Niższy Polak za wszelką cenę starał się skrócić dystans, lecz świetnie pracujący na nogach i bijący z kontry przeciwnik wymuszał na nim sporo błędów. Mający za sobą w ub. sezonie starty w Lidze World Series of Boxing Touba kontrolował pojedynek ciosami prostymi, ładnie wciągał Grzegorza na prawy podbródek, zaś ten poza naprawdę dobrym lewym sierpowym z doskoku w pozostałych aspektach ustępował bardziej doświadczonemu oponentowi (m.in. uczestnikowi ubiegłorocznych Mistrzostw Świata w Ałmatach). Polska-Niemcy 2:2

Bardzo efektowny pojedynek stoczyli mający 20 lat Marek Pietruczuk (56 kg) i starszy od niego o 3 lata Erik Sokolov – kolega klubowy Mateusza Tryca i Tomasza Jabłońskiego w występującym w Bundeslidze Nordhäuser SV, tegoroczny brązowy medalista Mistrzostw Niemiec seniorów. Obaj postanowili rozstrzygnąć wszystko w półdystansie, wdając się w ciekawe wymiany. Bardziej wszechstronny w nich okazał się jednak Polak. Nie tylko bił celniej, ale również lepiej różnicował siłę ciosu, więcej widział, uderzał fajnymi kombinacjami i pomimo iż Niemiec, który w swoim dorobku ma także dwukrotne wicemistrzostwo Niemiec seniorów (2011-2012) oraz starty m.in. w Mistrzostwach Europy seniorów w Ankarze (2011), także pokazał kilka sztuczek, to przewaga Marka nie podlegała dyskusji. Polska-Niemcy 4:2.

Dobry, techniczny pojedynek, ale również mający swoje spięcia zapewnili publiczności 21-letni Marcin Latocha (64 kg) i jego rówieśnik Kastriot Sopa – dwukrotny mistrz Niemiec seniorów (2012, 2014) oraz wicemistrz kraju seniorow (2011). Obaj z dobrą gardą, dzięki czemu mogli toczyć wymiany również z bliska. Pierwsze i trzecie starcie wyrównane, ale Niemiec, mający doświadczenie z ligi WSB oraz startu w Mistrzostwach Europy w Mińsku (2013), zaakcentował wyraźnie swoją przewagę w 2. odsłonie, kiedy zaskoczył kilka razy Polaka – tegorocznego mistrza wśród młodzieżowców, lewym hakiem bądź lewym podbródkowym na głowę. Tym przypieczętował swój sukces. Polska-Niemcy 4:4.

Konfrontacja dwóch mańkutów – liczącego 21 lat Rafała Perczyńskiego (69 kg) i 28-letniego Vjaceslava Kerbera była teoretycznie wyrównana, jednak pięciokrotny wicemistrz Niemiec (2006, 2008-2009, 2013-2014) i uczestnik Mistrzostw Europy seniorów w Liverpoolu (2008) potrafił wykorzystać momenty zagapienia naszego reprezentanta. Niemal równo z gongiem kończącym pierwszą rundę huknął lewym krzyżowym na szczękę, po którym pod Rafałem aż ugięły się nogi. Końcówkę 2. starcia „Slawa”, walczący swego czasu w lidze WSB, zaakcentował dla odmiany prawym sierpowym. Na początku trzeciego znów trafił długim lewym. Perczyński dobrze finiszował w ostatniej minucie, jednak nie zdołał odrobić wcześniejszych strat. Polska-Niemcy 4:6.

Wiele emocji przyniosła rywalizacja 22-letniego Kamila Gardzielika (75 kg) z niemieckim rówieśnikiem Denisem Radovanem, wychowankiem SC Colonia Köln, który kilka tygodni temu przeniósł się do klubu Traktor Schwerin, by trenować pod okiem doskonałego Michaela Timma. Pierwsza odsłona to konfrontacja na lewy prosty. Niemiec – dwukrotny mistrz kraju seniorów (2011-2012), trzykrotny wicemistrz (2010, 2013-2014), brązowy medalista Młodzieżowych Mistrzostw Świata w Baku (2010), mający epizod w lidze WSB – swoim „dyszlem” przebijał się, dodatkowo trafił lewym hakiem na górę i na tym etapie był na pewno lepszy. Kamil przespał trochę pierwszą połowę 2. rundy, ale już w końcówce dwukrotnie trafił – najpierw prawym prostym, a za moment prawym sierpowym. Ostatnie 3 minuty to już przewaga Gardzielika, który odpalił swoją prawą rękę. Bił celnie na korpus, wystrzelił pięknym prawym podbródkiem, a walkę zakończył mocnym prawym sierpem. Pierwszą rundę na pewno przegrał, trzecią wygrał, o wszystkim zadecydowało więc drugie starcie. Kamil przegrał, lecz zabrakło niewiele. Polska-Niemcy 4:8.

22-letni Igor Jakubowski (91 kg), tegoroczny mistrz Unii Europejskiej nie dał rady większemu i chyba silniejszemu fizycznie dziewiętnastolatkowi Albonowi Pervizajowi, wychowankowi klubu Turnerbund Hamburg-Eilbeck, który podobnie jak Radovan od pewnego czasu trenuje w Schwerinie. Mimo młodego wieku i sporych gabarytów wyróżnia się dobrym wyszkoleniem technicznym, za co otrzymał specjalną nagrodę podczas tegorocznych Mistrzostw Niemiec. Rywal Polaka nie był zatem nieopierzonym młodzianem, tylko mającym już w dorobku wywalczony w tym roku złoty medal Mistrzostw Niemiec seniorów i oraz mistrzostwo kraju do lat 21 pełnoprawnym kadrowiczem. Początek to od razu ostry pressing Niemca. Pięściarz z Konina jakby trochę zaskoczony takim obrotem spraw dał się zaskoczyć kilkoma ciosami, lecz już w końcówce poukładał to wszystko i dwukrotnie skarcił oponenta lewym sierpowym. Druga runda niezwykle zażarta. Zepchnięty na liny jakubowski odgryzał się cios za cios, fajnie kontrował po odchyleniu prawym podbródkiem, ciągle szukając miejsca na lewy sierpowy. Bił celniej, choć trzeba przyznać, że Niemiec mocniej – przynajmniej optycznie. Po minucie takich ostrych wymian w starciu numer 3 z Igora niestety zeszło trochę powietrze, złapał lekki kryzys i Pervizaj, brązowy medalista Młodzieżowych Mistrzostw Europy z Rotterdamu (2013), końcówką zaakcentował swoją nieznaczną przewagę w przekroju całego pojedynku. Polska-Niemcy 4:10.

Pierwsza runda walki dwudziestolatków Pawła Wierzbickiego (+91 kg) i dwukrotnego mistrza Niemiec do lat 21 (2013-2014) Floriana Schulza jeszcze spokojna, ale dwumetrowy gość kontrolował ją jednak lewym prostym. W drugiej przeważał już nieznacznie nasz były wicemistrz świata młodzieżowców. Boksował zza podwójnej gardy, skracał dystans, a z bliska czuł się już lepiej niż Niemiec. Schulz, brązowy medalista Młodzieżowych Mistrzostw Świata w Erewanie (2011), w ostatniej minucie walki zmienił niespodziewanie pozycję na mańkuta czym zupełnie zaskoczył Polaka. Wierzbicki przyjął kilka bomb, które okazały się decydujące. Zabrakło niewiele, jednak Niemiec zwyciężył niejednogłośnie raczej zasłużenie. Zresztą podobnie werdykt przyjął sam Paweł, klaszcząc rywalowi z Greifswaldu. Polska-Niemcy 4:12.

Rzadko zdarza się by 23-letni Roger Hryniuk (+91 kg) nie walczył z kimś wyższym. Mimo tego wielu to właśnie jego uważa za numer 1 naszej królewskiej kategorii. Niski, z nadwagą, często chaotyczny, ale przy tym niezwykle ambitny, twardy, ze szczęką z betonu i zaskakująco mocną kondycją. I to wszystko obejrzeliśmy dzisiaj. Jego przeciwnik, również 23-letni Ali Kiydin – tegoroczny mistrz Niemiec seniorów – wyglądał na dużo silniejszego, bo bicepsy miał wielkie, ale to ciosy Rogera robiły na nim większe wrażenie. Po dwóch równych rundach, w trzeciej Hryniuk trafił, poszedł za ciosem i zasypał Kiydina, który w tym roku zadebiutował w projekcie AIBA Pro Boxing, lawiną ciosów. Większej krzywdy Niemcowi nie zrobił, lecz dzięki temu zrywowi zapewnił sobie wygraną. Polska-Niemcy 6:12.

Mateusz Polski (60 kg) w finale Mistrzostw Polski Seniorów uległ kilka miesięcy temu Dawidowi Michelusowi, ale niedawno zrewanżował się mu w finale Młodzieżowych MP oraz zwyciężył w Memoriale im. Leszka Drogosza. Dobrą formę potwierdził również dziś na własnych śmieciach. W 1. rundzie zaskakiwał mistrza Niemiec Adthe Gashiego swoim lewym sierpowym na górę. W drugiej Niemiec trzymał już wysoko prawą rękę, ale w końcówce zagapił się na moment i Polski znów skarcił go lewą ręką. Ostatnie 3 minuty to obustronna, trochę chaotyczna wymiana z nieznaczną przewagą Gashiego. Nie zdołał on jednak odrobić wcześniejszych strat. Polska-Niemcy 8:12

WYNIKI WALK [ZWYCIĘZCY NA PIERWSZYM MIEJSCU]

49 kg: Dawid Jagodziński (Polska) – Hagen Hamel (Niemcy) 3-0
52 kg: Hamza Touba (Niemcy) – Grzegorz Kozłowski (Polska) 3-0
56 kg: Marek Pietruczuk (Polska) – Erik Sokolov (Niemcy) 3-0
64 kg: Kastriot Sopa (Niemcy) – Marcin Latocha (Polska) 3-0
69 kg: Vjaceslav Kerber (Niemcy) – Rafał Perczyński (Polska) 3-0
75 kg: Denis Radovan (Niemcy) – Kamil Gardzielik (Polska) 3-0
91 kg: Albon Pervizaj (Niemcy) – Igor Jakubowski (Polska) 3-0
91+ kg: Florian Schulz (Niemcy) – Paweł Wierzbicki (Polska) 2-1
91+ kg: Roger Hryniuk (Polska) – Ali Kiydin (Niemcy) 2-1
60 kg: Mateusz Polski (Polska) – Adthe Gashi (Niemcy) 2-1

ZMIANY W REPREZENTACJACH POLSKI I NIEMIEC PRZED MECZEM W KARLINIE

pol_ger14_mini

Dziesięć a nie jak wstępnie zaplanowano dwanaście pojedynków obejrzy dzisiaj karlińska publiczność podczas międzynarodowego meczu Polska-Niemcy. Mimo to widzów, którzy zasiądą na trybunach nowoczesnego Regionalnego Centrum Turystyki i Sportu czekają wielkie bokserskie emocje, które dodatkowo uatrakcyjni występ dwóch miejscowych zawodników – Marcina Latochy (64 kg) i Mateusza Polskiego (60 kg).

Oficjalnie powodu kontuzji w meczu nie wystąpią anonsowani wcześniej Dejan Cajic (49 kg), Edgar Walth (56 kg) i Leon Bunn (81 kg). Tego pierwszego zastąpi młody Hagen Hamel, ale dla dwóch pozostałych nie znaleziono dublerów, więc z karty walk wypadli Sylwester Kozłowski i Mateusz Tryc.

Wcześniej trener Zbigniew Raubo zadecydował, że zamiast Tomasza Jabłońskiego (75 kg) z Denisem Radovanem zaboksuje Kamil Gardzielik, zaś szkoleniowiec ekipy niemieckiej, Valentin Silaghi zamiast Roberta Harutyunyana postawił na mistrza kraju Adthe Gashiego (60 kg), który w walce wieczoru powalczy z Mateuszem Polskim.

ZESTAWY PAR POSZCZEGÓLNYCH WALK

49 kg: Dawid Jagodziński (Polska) – Hagen Hamel (Niemcy)
52 kg: Grzegorz Kozłowski (Polska) – Hamza Touba (Niemcy)
56 kg: Marek Pietruczuk (Polska) – Erik Sokolov (Niemcy)
60 kg: Mateusz Polski (Polska) – Adthe Gashi (Niemcy)
64 kg: Marcin Latocha (Polska) – Kastriot Sopa (Niemcy)
69 kg: Rafał Perczyński (Polska) – Vjaceslav Kerber (Niemcy)
75 kg: Kamil Gardzielik (Polska) – Denis Radovan (Niemcy)
91 kg: Igor Jakubowski (Polska) – Albon Pervizaj (Niemcy)
91+ kg: Paweł Wierzbicki (Polska) – Florian Schulz (Niemcy)
91+ kg: Roger Hryniuk (Polska) – Ali Kiydin (Niemcy)

pol_ger14

ZAPRASZAMY NA CHARYTATYWNĄ GALĘ „DOPÓKI WALCZYSZ, JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ”

jelenia2014_mini

Jutro (sobota, 29 listopada) w jeleniogórskiej Hali Sportowej przy ul. Złotniczej odbędzie się III edycja gali charytatywnej „Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą” organizowanej przez Bartosza Kamudę. Tym razem organizatorzy oraz uczestnicy zawodów będą pomagać choremu od 8 lat na stwardnienie rozsiane Romanowi Geftasewiczowi.

Jest to ciężka choroba, która niszczy układ nerwowy. Nadzieją dla Romka jest zabieg przeprowadzany w klinice w Indiach. Niestety, Roman nie jest w stanie samodzielnie opłacić kosztów leczenia.  Zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc finansową, która pozwoli Romkowi na realizację celu, o którym marzy. Na zabieg oraz miesięczny pobyt w Indiach wraz z opiekunem i tłumaczem, Roman potrzebuje 120 tys. złotych.

Jak zdradził organizujący galę Bartosz Kamuda – w tym roku w Jeleniej Górze będziemy prawdopodobnie gościć Mariusza Wacha  i Alberta Sosnowskiego. Przed jeleniogórską publicznością wystąpi także grupa OCELOT oraz zespół hip-hopowy. Lista gości oraz atrakcji nie jest jeszcze zamknięta, a o wszystkich nowościach będziemy informować Państwa na bieżąco.

Zapraszamy bardzo serdecznie w imieniu organizatorów. Każda pomoc jest na wagę złota. Niech nasza obecność będzie także nagrodą dla organizatora za włożony trud w organizację gali oraz za bezinteresowną pomoc i wyciągnięcie pomocnej dłoni dla potrzebującego człowieka.

SZCZEGÓŁOWY PLAN DNIA

14.00-15.00 – Ważenie i badanie zawodników.
15.30-16.30 – Konferencja
16.30-17.00 – Otwarcie Hali Sportowej dla kibiców.
17.00-17.30 – Występ grupy akrobatycznej OCELOT ze Złotoryji.
OCELOT – Fundacja Wspierania Kultury Ruchu pod dyrekcją Bogdana i Beaty Zając ze Złotoryji , zwycięzcy I edycji programu „Mam Talent”

17.30-17.40 – Oficjalne Rozpoczęcie Turnieju
17.30-17.40 – powitanie Przedstawicieli Miasta , Sponsorów i Gości przez Organizatora; przedstawienie idei i celu Turnieju , podziękowania sponsorom
17.40-17.45 – oficjalne otwarcie Turnieju przez Prezydenta Miasta Jeleniej Góry
17.45-18.00 – Prezentacja Klubów Sportowych i zawodników, sędziów

18.00-18.10 – Występ Zespołu Maroka Show Girls z Wrocławia
18.10-18.35 – Walki w dyscyplinie K1
18.35-18.50 – Walka w dyscyplinie MMA /
18.50-18.58 – Występ Zespołu Maroka Show Girls i Moniki Ratkowskiej
18.58-19.05 – Podziękowania dla sponsorów

19.05-19.35 – Walki bokserskie
19.35-20.00 – Aukcja charytatywna dla Romana
20.00-20.08 – Występ Zespołu Maroka Show Girls i Moniki Ratowskiej
20.08-20.10 – Podziękowania dla sponsorów

20.10-20.55 – Walki bokserskie
20.55-21.10 – Występ zespołów muzycznych ‘Uliczna Ferajna”,” Litość tozbrodnia”
21.10-21.25 – Występ Maroka Show Girls i Moniki Ratkowskiej

21.25-21.40 – Walki bokserskie
21.45-21.55 – WALKA WIECZORU (Youth, 48 kg): Wiktoria Sądej (BK Jastrzębie Zdrój) – Aleksandra Gogolewska (Adrenalina Boxing Club Wrocław)
22.00 – Uroczyste zakończenie Turnieju . Podziękowania dla Patrona, Sponsorów, mediów, uczestników i publiczności.

źródło: m.24jgora.pl

jelenia2014

BYLI ZAWODOWI MISTRZOWIE ŚWIATA GOŚĆMI NA 3. MEMORIALE IM. BRUNONA BENDIGA W GDYNI

bendig_2014

Coraz mniej czasu pozostało do 3. Memoriału im. Brunona Bendiga, który odbędzie się 6 grudnia w hali gdyńskiego GOSiRU przy ul. Olimpijskiej 5/9. Impreza składać się będzie z dwóch części – w pierwszej (od godz. 14.00) odbędą się walki zawodników polskich klubów, zaś w drugiej (od godz. 17.00) międzynarodowy mecz bokserski, w którym zmierzą się pięściarze gdyńskiego Bombardiera (wzmocnieni zawodnikami pomorskich klubów) z niemieckim PSV Wismar.

Honorowy patronat nad turniejem objęli Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek i Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk, zaś wśród gości honorowych zobaczymy m.in. dwóch byłych zawodowych mistrzów świata – Sebastian Zbik oraz Dariusz Michalczewski. Wstęp wolny!

ZESTAWY PAR POSZCZEGÓLNYCH WALK [na pierwszym miejscu goście]

42 kg: Arian Cakicaj – Mateusz Fergon
54 kg: Tamolan Imamusaew – Jakub Tomczak
60 kg: Howanes Ghukasyan – Jakub Walczuk
64 kg: Noori Ammadullah – Cezary Łagunionek
69 kg: Narek Makaryan – Hubert Benkowski
69 kg: Alex Iljan – Konrad Olszewsk
75 kg: Thor-Gunnar Bratek – Adrian Stepnowski
75 kg: Meriton Rexhepi – Jakub Gitlin
81 kg: Ammar Abduljabbar – Tomasz Domalewski
91 kg: Zlatko Strauch – Mariusz Wesserling

bendig_2014

WYNIKI 15. MTB IM. EDWARDA RINKE W BYDGOSZCZY

W dniach 22-23 listopada w hali sportowej przy ul. Gdańskiej 163 w Bydgoszczy odbył się 15. Międzynarodowy Memoriał Bokserski im. Edwarda Rinke. W zawodach udział wzięło 64 młodzieżowców, juniorów i młodzików z 12 klubów z całej Polski oraz 4 ekipy zagraniczne z Litwy, Rosji, Czech i Białorusi.

Turniejowe nagrody specjalne rozdzielili pomiędzy siebie Eryk Apresyan (najlepszy zawodnik Zawiszy Bydgoszcz), Adrian Spoździał (najlepszy zawodnik Kujawsko-Pomorskiego OZB) i Kewin Gruchała (najmłodszy zawodnik turnieju).

Gościem honorowym turnieju był ostatni polski złoty medalista olimpijski w boksie (Montreal 1976), były prezes Polskiego Związku Bokserskiego, Jerzy Rybicki.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [zwycięzcy na pierwszym miejscu]

48 KG
Dawid Tucholski (Start Włocławek) – Arman Dabaghyam (Zawisza Bydgoszcz) 3-0

50 KG
Adrian Spoździał (Start Włocławek) – Marius Lopecjus (Litwa) 2-1

50 KG
Kewin Gruchała (Boxing Team Chojnice) – Patryk Karbowski (Tygrys Elbląg) 3-0

52 KG
Mateusz Olewiński (Zawisza Bydgoszcz) – Adrian Błaszak (Start Włocławek) 3-0

54 KG
Vadzim Akhremsham (Białoruś) – Jirzi Barnet (Czechy) 3-0

57 KG
Siarhiej Volkam (Białoruś) – Lev Rangin (Rosja) 3-0

57 KG
Piotr Szczukowski (Boxing Team Chojnice) – Eryk Wasilewski (BKS Gorzów Wlkp.) 2-1

60 KG
Natan Konszewicz (Czarni Słupsk) – Andrzej Kaptur (BKS Gorzów Wlkp.) TKO 2

63 KG
Pavel Mikhailiuk (Białoruś) – Adrian Orzlowski (Boxing Team Chojnice) 2-1

63 KG
Eryk Apresyan (Zawisza Bydgoszcz)  – Dawid Gomólski (BKS Gorzów Wlkp.) 3-0

66 KG
Maksym Kramarz (BKS Gorzów Wlkp.) – Artsiom Shumski (Białoruś) 2-1

60 KG
Karolina Twardy (Zawisza Bydgoszcz) – Klaudia Wilińska (Start Włocławek) 3-0

70 KG
Kamil Leśniewski (Zawisza Bydgoszcz) – Viktoras Auchmilis (Litwa) 3-0

75 KG
Paweł Mazurowski (Kontra Elbląg) – Bartłomiej Zając (Korona Wałcz) 3-0

80 KG
Piotr Staranowicz (Zatoka Braniewo) – Mateusz Garbaliński (Start Włocławek) 3-0

+80 KG
Kamil Ofmann (BKS Gorzów Wlkp.) – Radosław Kawczak (Tygrys Elbląg) 3-0

56 KG
Jakub Szmelter (Zawisza Bydgoszcz) – Modestas Żmudina (Litwa) 2-1

60 KG
Laurynas Maciulis (Litwa) – Krzysztof Równicki (Czarni Słupsk) 3-0

64 KG
Bernackis Nikola (Litwa) – Dawid Piaskowski (Kontra Elbląg) 3-0

75 KG
Szymon Hamerski (Zawisza Bydgoszcz) – Evgeny Rogetkin (Rosja) TKO 2

JKB JAWOR TEAM LEPSZY BOXING CLUB CHAMPION BOLTON 10-8

jawor_bolton

W minioną niedzielę (23 listopada) w wypełnionej po brzegi hali widowiskowo-sportowej MCKiS przy ul. Grunwaldzkiej 80 w Jaworznie odbył się mecz międzypaństwowy, w którym zmierzyły się drużyny JKB Jawor Team i Boxing Club Champion Bolton. Po emocjonujących pojedynkach nieznaczne zwycięstwo 10-8 odnieśli gospodarze.

Dodajmy, że pięściarze z Boltonu po raz kolejny zagościli w naszym kraju dzięki inicjatywie sędziego boksu olimpijskiego, Mariana Straszewskiego, który 10 lat temu wyemigrował z Polski na Wyspy. Anglicy byli więc w Rzeszowie, Płońsku i teraz w Jaworznie. Na wiosnę planowany jest w Anglii mecz rewanżowy.

WYNIKI WALK
[ZWYCIĘZCY NA PIERWSZYM MIEJSCU]

Joe Mc Guiness – Krystian Tutaj 3-0
Courtney Mc Arth – Dominika Huczek 3-0
Jake Coleman – Dawid Miziołek 2-1
Mateusz Jurkiewicz – Sam Obrian TKO 1
Cain Morris – Szymon Kajda 3-0
Przemysław Olej – walkower
Dominik Cieślik – Jack Kilgannon 2-1
Dominik Dubiel – Daniel Morris 3-0
Przemysław Gorgoń – Kalum Nutall TKO 1

niepunktowana walka
Daniel Trojok – Angelo Dzbuk

2014-boks-kromka

TRZECIA PORAŻKA EKIPY Z GÓRNEGO ŚLĄSKA W INTERLIDZE

dubnica

Trzecią z kolei porażkę zanotowali pięściarze ekipy Górnego Śląska, którzy wraz z drużynami z Czech i Słowacji, rywalizują w międzynarodowej Interlidze. Tym lepszymi od Polaków okazali się słowaccy goście z Boxing Club Dubnica nad Váhom, wygrywając w Knurowie 12-4.

Jedyne punkty dla teamu z Górnego Śląska wywalczyli Sebastian Konsek (64 kg) i Maksymilian Spratek (+91 kg). Pierwszy wypunktował brązowego medalistę mistrzostw Słowacji, Alexandra Totha, zaś drugi odprawił przed czasem Roberta Majcika.

WYNIKI POSZCZEGÓLNYCH WALK [ZWYCIĘZCY NA PIERWSZYM MIEJSCU]

56 kg: Ladislav Matus – Dawid Pierchała 3-0
60 kg: Patryk Velky – Patryk Siekiera 3-0
64 kg: Sebastian Konsek – Alexander Toth 3-0
69 kg: Mario Zabojnik – Aleksander Smołka 3-0
75 kg: Patryk Gezl – Kamil Wybraniec 3-0
81 kg: Jan Dzanaj – Błażej Lutka 2-1
91 kg: Eryk Tlkanec – Marcin Skrzypek 3-0
91+ kg: Maksymilian Spratek  – Robert Majcik TKO 2

KADROWICZE NADAWALI TON FINAŁOM PUCHARU POLSKI JUNIORÓW. NAGRODA DLA STASZEWSKIEGO

staszewski

W Nowym Dworze Mazowieckim zakończył się turniej o Puchar Polski Juniorów, w którym boksowali zawodnicy urodzeni w latach 1996-1997. Nagrodę dla najlepszego zawodnika zawodów otrzymał ćwierćfinalista tegorocznych Młodzieżowych Mistrzostw Świata w Sofii, Rafał Staszewski (Kontra Elbląg, wówczas 81 kg), który aktualnie występuje w limicie wagi średniej (75 kg).

Oprócz niego turniejowe karty rozgrywali inni reprezentanci Polski, m.in. nasz najlepszy zawodnik startujący w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w Zagrzebiu, Maciej Żurakowski (Legia Warszawa, 91 kg), który tym razem zawędrował do wagi ciężkiej, pokonując w finale innego kolegę z kadry narodowej, Aleksandra Celejewskiego (Radomiak Radom)

W klasyfikacji klubowej pierwsze miejsce zajęła stołeczna Legia, przed NOSiR-em Nowy Dwór Mazowiecki i Cristalem Białystok.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [zwycięzcy na pierwszym miejscu]

49 KG
Jakub Słomiński (Wda Świecie) – Karol Łapawa (Sporty Walki Gostyń) 3-0

56 KG
Norbert Borzęcki (NOSiR Nowy Dwór Maz.) – Jarosław Dorociak (Berej Boxing Lublin) 3-0

60 KG
Mariusz Tobiasz (NOSiR Nowy Dwór Maz.) – Marcin Kozłowski (Ring Busko Zdrój) 3-0

64 KG
Eryk Giermak (Garda Chojna) – Piotr Piejek (Sparta Złotów) 3-0

69 KG
Dawid Ławicki (Boks Poznań) – Łukasz Zyguła (SAKO Gdańsk) 3-0

75 KG
Rafał Staszewski (Kontra Elbląg) – Konrad Kozłowski (Fight Club Koszalin) TKO 3

81 KG
Jakub Kasprzak (Boks Poznań) – Piotr Arnista (Tiger Łomża) 3-0

91 KG
Maciej Żurakowski (Legia Warszawa) – Aleksander Celejewski (Radomiak Radom) 3-0

+91 KG
Kamil Mroczkowski (Champion Chojnów) – Radosław Grabiec (Start Grudziądz) TKO 1

CZEKAMY NA FINAŁY PUCHARU POLSKI JUNIORÓW W BOKSIE

anapa

W Nowym Dworze Mazowieckim od czwartku do niedzieli trwać będzie turniej o Puchar Polski Juniorów w Boksie, w którym rywalizuje 54 zawodników z 29 klubów z całego kraju. Dzisiaj o godz. 11.00 w hali widowiskowo-sportowej przy ul. Sportowej 66 czekają nas emocjonujące finały, w których zobaczymy kilka ciekawych „na szczycie” rodzimych kategorii wagowych.

A oto komplet wyników dotychczasowych pojedynków.

WYNIKI WALK ELIMINACYJNYCH
[ZWYCIĘZCY NA PIERWSZYM MIEJSCU]

64 KG
Dawid Maciejewski (Start Grudziądz) – Patryk Głuch (Ring Busko Zdrój) 3-0
Eryk Giermak (Garda Chojna) – Jakub Dobrzyński (Fenix Warszawa) 2-1
Cezary Łagunionek (SAKO Gdańsk) – Mateusz Karolak (Żoliborska Szkoła Boksu) 2r. TKO

69 KG
Adrian Rogowski (Cristal Białystok) – Łukasz Wudarski (Gedeon Płock) 3-0
Tobiasz Orzech (UOLKA Ostrów Maz.) – Kamil Blicharz (Berej Boxing Lublin) 2-1

75 KG

Rafał Staszewski (Kontra Elbląg) – Krzysztof Burzec (Berej Boxing Lublin) 2-1
Kamil Al-Temini (SAKO Gdańsk) – Michał Wiśniewski (NOSiR Nowy Dwór Maz.) 3-0
Karol Tracz (KSZO Ostrowiec Św.) – Adrian Wdowiak (Łódzka Akademia Sportu) 3-0

WYNIKI WALK ĆWIERĆFINAŁOWYCH
[ZWYCIĘZCY NA PIERWSZYM MIEJSCU]

60 KG
Marcin Marcinkowski (Ring Busko Zdrój) – Kamil Kłopocki (Sporty Walki Gostyń) 2-1
Kacper Wojciechowski (NOSiR Nowy Dwór Maz.) – Mateusz Ficek (Wda Świecie) 3-0
Mariusz Tobiasz (UOLKA Ostrów Maz.) – Paweł Piotrowski (Sokół Piła) 2-1

64 KG
Piotr Piejek (Sparta Złotów) – Dawid Andriasyan (Legia Warszawa) 3-0
Krystian Romel (Sokół Piła) – Szymon Dylak (Sporty Walki Gostyń) 3-0
Dawid Maciejowski (Start Grudziądz) – Adam Kozieł (Star Starachowice) 3-0
Eryk Giermak (Garda Chojna) – Cezary Łagunionek (SAKO Gdańsk) 3-0

69 KG

Patryk Boruta (Cristal Białystok) – Michał Trojanek (Legia Warszawa) 3-0
Dawid Ławicki (Boks Poznań) – Łukasz Gawryluk (Legia Warszawa) TKO 2
Łukasz Zyguła (SAKO Gdańsk) – Michał Rojecki (Łokietek Brześć Kuj.) 3-0
Adrian Rogowski (Cristal Białystok) – Tobiasz Orzech (UOKLA Ostrów Maz.) 3-0

75 KG

Konrad Kozłowski (Fight Club Koszalin) – Dominik Kaciupa (Skorpion Szczecin) 2-1
Kamil Januszkiewicz (Cristal Białystok) – Michał Belka (Sparta Złotów) DQ 3
Rafał Staszewski (Kontra Elbląg) – Mateusz Wodziński (Górnik Sosnowiec) 3-0
Kamil Al-Temini (SAKO Gdańsk) – Karol Tracz (KSZO Ostrowiec Św.) 3-0

91 KG

Dawid Seńko (Skorpion Szczecin) – Karol Krupienik (Cristal Białystok) 3-0

WYNIKI WALK PÓŁFINAŁOWYCH
[ZWYCIĘZCY NA PIERWSZYM MIEJSCU]

60 KG
Marcin Marcinkowski (Ring Busko Zdrój) – Adrian Jaworski (Legia Warszawa) 3-0
Mariusz Tobiasz (NOSiR Nowy Dwór Maz.) – Kacper Wojciechowski (NOSiR Nowy Dwór Maz.) 2-1

64 KG
Piotr Piejek (Sparta Złotów) – Krystian Romel (Sokół Piła) 2-1
Eryk Giermak (Garda Chojna) – Dawid Maciejewski (Start Grudziądz) 2-1

69 KG
Dawid Ławicki (Boks Poznań) – Patryk Boruta (Cristal Białystok) 3-0
Łukasz Zyguła (SAKO Gdańsk) – Adrian Rogowski (Cristal Białystok) 2-1

75 KG
Konrad Kozłowski (Fight Club Koszalin) – Kamil Januszkiewicz (Cristal Białystok) 2-1
Rafał Staszewski (Kontra Elbląg) – Kamil Al-Temini (SAKO Gdańsk) 3-0

81 KG
Jakub Kasprzak (Boks Poznań) – Damian Łuczkiewicz (Star Starachowice) TKO 3

91 KG
Aleksander Celejewski (Radomiak Radom) – Alan Konieczny (Kontra Elbląg) TKO 1
Maciej Żurakowski (Legia Warszawa) – Dawid Seńko (Skorpion Szczecin) 3-0

+91 KG
Radosław Grabiec (Start Grudziądz) – Bartłomiej Szczęsny (Skorpion Warszawa) 3-0
Plakat_PPJ_2014

30 JUNIORÓW I MŁODZIEŻOWCÓW BĘDZIE TRENOWAĆ W GRUDZIĄDZU

anapa

Aż 30 młodych pięściarzy otrzymało powołanie na zgrupowanie szkoleniowe młodzieżowej kadry narodowej, które w dniach od 30 listopada do 9 grudnia odbędzie się w Grudziądzu. Z naszymi utalentowanymi zawodnikami pracować będzie tam trzech niezwykle doświadczonych trenerów współpracujących z PZB – Krzysztof Łajdyk, Ludwik Buczyński oraz Jarosław Poznalski.

Powołania na zgrupowanie otrzymali juniorzy i młodzieżowcy: Błażej Bochenek (Energetyka Lublin, 48 kg), Karol Łapawa (Sporty Walki Gostyń, 49 kg), Majkel Pawalikowski (Zagłębie Konin, 56 kg), Kordian Wyciszkiewicz (06 Kleofas Katowice, 57 kg), Borys Porębski (Górnik Sosnowiec, 57 kg),  Eryk Wasilewski (Orkan Gorzów Wielkopolski, 57 kg), Patryk Cichy (Boks Poznań, 60 kg), Konrad Białas (Energetyk Jaworzno, 60 kg), Patryk Boruta (Cristal Białystok, 60 kg), Patryk Urbański (Gwardia Wrocław, 63 kg), Krystian Rak (RUSHH Kielce, 63 kg), Krystian Romel (Sokół Piła, 64 kg), Dominik Kida (Wisłok Rzeszów, 64 kg), Dawid Suchecki (Wisła Kraków, 64 kg), Cezary Łagunionek (SAKO Gdańsk, 64 kg), Oskar Gajcowski (Kaczor Boks Team Wałbrzych, 66 kg), Paweł Zagórski (Olimp Szczecin, 66 kg), Damian Pokusa (Widzew Łódź, 70 kg), Eryk Walkowski (Champion Wołomin, 70 kg), Bartłomiej Zając (Korona Wałcz, 75 kg), Dawid Łakomiec (RUSHH Kielce, 75 kg), Krystian Taudul (Boxing Sokółka, 75 kg), Damian Taudul (Boxing Sokółka, 75 kg) , Mateusz Wodziński (Górnik Sosnowiec, 75 kg), Kamil Offman (Orkan Gorzów Wielkopolski, 80 kg), Damian Kłosowski (Pomorzanin Toruń, 80 kg), Tomasz Szuszkiewicz (Bombardier Wrocław, 80 kg), Wojciech Czarkowski (Concordia Knurów, +80 kg), Nikolas Okrasa (Boks Tur Łódź, 91 kg) oraz Kamil Mroczkowski (Champion Powiat Legnicki, +91 kg)

Zawodnikami rezerwowymi, gotowymi na ewentualne powołanie są: Sebastian Gierada (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, 56 kg), Jarosław Topczewski (Cristal Białystok, 69 kg), Jakub Kasprzak (Boks Poznań, 75 kg), Konrad Niżnik (San Nisko, 81 kg) oraz Patryk Hedhili (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, 66 kg).

MŁODZI POLACY NADAL BEZ WYGRANEJ W 2. BUNDESLIDZE

schwedt_team

Niemiecki klub UBV 1948 Schwedt e.V., w którego barwach występują dwaj zawodnicy BKS Skorpion Szczecin – Maciej Jóźwik i Tomasz Resól, przegrał w sobotę (15 listopada) drugi z kolei mecz w 2. Bundeslidze. Tym razem UBV uległ na wyjeździe 10:14 ekipie BT Hanse Wismar.

Niestety obaj Polacy przegrali swoje walki. Jóźwik [53 kg - w Bundeslidze obowiązują niestandardowe limity wagowe - przyp. JD] w trakcie pojedynku z młodziutkim Niemcem Hagenem Hamelem zainkasował dwa ostrzeżenia, które pozbawiły go szansy na korzystny wynik, ulegając ostatecznie jednogłośnie na punkty (0-3). Występujący w wyższym niż ostatnio limicie Resól (61 kg) mimo zaciętej rywalizacji z Niemcem Arbianem Zefajem, został uznany za pokonanego w stosunku 1-2.

PIĘŚCIARSKIE EMOCJE Z KORONĄ WAŁCZ. PODSUMOWANIE PIERWSZEGO TURNIEJU

korona_turniej

Za nami pierwszy międzynarodowy turniej bokserski organizowany przez KS Korona Wałcz. Mimo, że była to pierwsza tak duża impreza organizatorzy nie zawiedli. Na hali na licznie zgromadzona publiczność mogła podziwiać zmagania na wysokim poziomie ponad 50 pięściarzy z Polski (Olimp Szczecin, Spartakus Szczecin, Sporty Walki Gostyń, Pomorzanin Toruń, Orkan Gorzów Wlkp.), Polonia Leszno, Bombardier Gdynia, Sparta Złotów, Sokół Piła, Róża Karlino oraz Wiktoria Sianów) oraz bardzo silną ekipę zawodników z Ukrainy.

Widzowie mieli okazję zobaczyć 15 walk w różnych kategoriach wiekowych oraz wagowych. Możliwość zaprezentowania przed własną publicznością mieli również młodzi pięściarze wałeckiej Korony, których w ringu wystąpiło aż 10. Czwórka z nich odbyła walki pokazowe. Natomiast pozostali stoczyli oficjalne walki turniejowe, gdzie nie byli zbyt gościnni wygrywając cztery z sześciu pojedynków, przy czym dwie walki najmłodszych mimo niekorzystnych werdyktów były bardzo wyrównane, a sędziowie w obu przypadkach byli nie jednogłośni.

Jedną z walk wieczoru był pojedynek Anny Góralskiej, która zmierzyła się z wielokrotną reprezentantką Ukrainy, Marią Pasichną. Mistrzyni Polski wysoko zawiesiła poprzeczkę rywalce od początku mocno nacierając, czym zaimponowała licznie zgromadzonej publiczności. Mimo przewagi w warunkach fizycznych zawodniczki zza wschodniej granicy to wałczanka całą walkę boksowała bardziej dojrzale i silnie punktując Ukrainkę. Anny Góralska, oprócz zwycięstwa została nagrodzona przez widownię owacjami za emocje jakich dostarczyła podczas swojego pojedynku.

Kolejną walką, która  wywołała spore poruszenie widowni było starcie Bartłomieja Zająca ubiegłorocznego Mistrza Polski Młodzików z ubiegłorocznym wicemistrzem Polski młodzików, zawodnikiem Polonii Leszno. Walka była emocjonująca, obfitowała w częste wymiany ciosów z obu stron, co bardzo przypadło do gustu publiczności. Większą skutecznością i dojrzałością wykazał się wałczanin i to jego ręka powędrowała w górę podczas ogłaszania werdyktu. Swoje walki wygrali również dwaj pozostali zawodnicy wałeckiej Korony. Hubert Adrych, który już za niecały miesiąc będzie walczył w Mistrzostwach Polski pokazał rosnącą formę. Kevin Kokoszka z kolei zdemolował kolejnego przeciwnika w swojej karierze, tym razem ze Szczecina. Najlepszą zawodniczką turnieju została Anna Góralska, a najlepszym zawodnikiem, piąty zawodnik świata Ukrainiec,  Włodimir Fedorak. Otrzymali oni okazałe puchary ufundowane przez dyrektora COS Łukasza Grocholskiego.

- Chcielibyśmy bardzo podziękować Pani Burmistrz, która bardzo wspiera wałecki boks. Dzięki temu nasza młodzież może się rozwijać i rywalizować zarówno w kraju jak i za granicą. Tym razem nie mogło być inaczej i dzięki wsparciu Urzędu Miasta mogliśmy zorganizować taki międzynarodowy turniej.  Kolejny raz mogliśmy liczyć również na wsparcie Starostwa Powiatowego oraz Wojtów Gminy Wałcz. Wójtowie docenili trud najlepszej wałeckiej zawodniczki, tegorocznej Mistrzyni Polski Anny Góralskiej, wręczając jej nagrodę indywidulną. Nieoceniona była również pomoc organizacyjna dyrektora COS Łukasza Grocholskiego. Jak zwykle nie zawiódł nas dyrektor ZEC Andrzej Maślanka, który od lat wspiera adeptów pięściarstwa w naszym mieście. Osobne podziękowania należą się mniejszym sponsorom:hurtowni elektrycznej Elmes, hurtowni Em-De, firmie Klekot, Kasacji Pojazdów z Dobina, hurtowni Transmet Lecha Góreckiego, Ptak Reklamy, Studio 1kadr.pl oraz doktorowi Januszowi Góreckiemu za profesjonalną opiekę medyczną – komentują trenerzy wałeckiej Korony.

WYNIKI WALK TURNIEJOWYCH [zwycięzcy na pierwszym miejscu]        

ADEPCI
46 kg Oskar Jędrasik (Olimp Szczecin) – Grzegorz Żmuda (Korona Wałcz)

MŁODZICY
52 kg Patryk Wielgo (Korona Wałcz) – Aleks Urbaniak (Olimp Szczecin) 2-1
59 kg Hubert Adrych (Korona Wałcz) – Kamil Kwiatkowski (Pomorzanin Toruń) 3-0

KADECI
57 kg Kevin Kokoszka (Korona Wałcz) – Damian Korgól (Spartakus Szczecin) 3-0
75 kg Bartłomiej Zając (Korona Wałcz) – Tomasz Jabłkowski (Polonia Leszno) 3-0
+80 kg Kamil Offman (Orkan Gorzów) – Damian Kłosowski (Pomorzanin Toruń) 3-0

JUNIORKI I JUNIORZY
57 kg Anna Góralska (Korona Wałcz) – Marija Pasichna (Ukraina) 3-0
60 kg Volodimir Fedorak (Ukraina) – Piotr Piejek (Sparta Złotów) 2-1
64 kg Sebastian Korgól (Spartakus) – Kamil Kłopocki (Sporty Walki Gostyń) 3-0
64 kg Dariusz Ziemczyk (Olimp Szczecin) – Vitalij Gorgat (Ukraina) 3-0
64 kg Stiepan Stefanishin (Ukraina) – Paweł Piotrowski (Sokół Piła) 2-1
69 kg Sebastian Wiktorzak (Olimp Szczecin) – Konrad Olszewski (Bombardier) TKO 3
75 kg Konrad Ziółkowski (Olimp) – Michał Bełka (Sparta Złotów) 2-1

SENIORKI I SENIORZY
51 kg Maria Bogutska (Ukraina) – Milena Zglenicka (Pomorzanin Toruń) 3-0
64 kg Marcin Latocha (Róża Karlino) – Rusłan Struk (Ukraina) 3-0

WALKI PUNKTOWANE PRZED TURNIEJOWE           

MŁODZICY
54 kg  Dawid Dawidowski (Bombardier) -Kacper Jędrasik (Olimp Szczecin)

KADETKI I KADECI
60 kg Eryk Wasilewski (Orkan Gorzów Wlkp.) – Konrad Grymaszewski (Spartakus)
63 kg Hubert Benkowski (Bombardier Gdynia) – Łukasz Ślosarczyk (Polonia Leszno)
63 kg Michał Kosowicz (Sporty Walki Gostyń) – Maksymylian Kramarz (Orkan)
80 kg Weronika Gwit (Sparta Złotów) – Magdalena Bober (Sparta Złotów)

Łukasz Butryński

MACIEJ JÓŹWIK I TOMASZ RESÓL ZADEBIUTOWALI W 2. BUNDESLIDZE

schwedt01_mini

Dwaj zawodnicy, boksujący na co dzień w barwach BKS Skorpion Szczecin – Maciej Jóźwik (52 kg) i Tomasz Resól (56 kg) – zadebiutowali w rozgrywkach 2. Bundesligi. Młodzi pięściarze, którzy znajdują się w kręgu zainteresowań nowego trenera kadry narodowej, Zbigniewa Raubo, powalczą w sezonie 2014/2015 o punkty dla klubu UBV 1948 Schwedt e.V.

Debiut Macieja i Tomasza miał miejsce 3 listopada w Schwedt (miasto znajduje się w odległości zaledwie 50 km od Szczecina) w przegranym 11:12 meczu z Boxclub Chemnitz 94. Jóźwik po dobrej walce przegrał na punkty z niemieckim rutyniarzem i zarazem kapitanem „Wilków” z Chemnitz, brązowym medalistą Mistrzostw Świata z Mediolanu (2009), Ronny Beblikiem, zaś Resól zremisował z 19-letnim reprezentantem Szwecji, Sandro Omerovicem.

schwedt01

WYNIKI 12. TURNIEJU ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI W TCZEWIE

karolak03

W sobotę (8 listopada) w hali Powiatowego Ośrodka Sportu w Tczewie odbył się 12. Turniej Święta Niepodległości, połączony z galą upamiętniającą 90. rocznicę powstania klubu sportowego Wisła Tczew. Na uroczystość zostali zaproszeni znamienici goście, działacze sportowi, sponsorzy, trenerzy, zawodnicy związani z klubem, a także polskim i pomorskim sportem.

Puchar Prezydenta Miasta Tczewa dla najlepszego zawodnika otrzymał Daniel Śliwka – wychowanek klubu „Wisła” Tczew, a puchar Starosty Powiatu Tczewskiego dla najmłodszego zawodnika – Mateusz Fergon, również z tczewskiej „Wisły”. Obydwaj zawodnicy otrzymali nagrody rzeczowe ufundowane przez swój klub za zdobycie Strefowego Wicemistrzostwa Polski Młodzików w Gorzowie Wielkopolskim.

WYNIKI WALK [zwycięzcy na pierwszym miejscu]

44,5 kg
Mateusz Fergon (Wisła Tczew) – Michał Staniszewski (KS Trąbki) 3-0

54 kg
Daniel Śliwka (Wisła Tczew) – Mateusz Płotnikowski (Korona Wałcz) 3-0

57 kg
Kevin Kokoszka (Korona Wałcz) – Kacper Dembek (Wisła Tczew) 3-0

64 kg
Hubert Benkowski (Bombardier Gdynia) – Łukasz Szweda (Wisła Tczew) 3-0

70 kg
Bartosz Brauer (Beniaminek Starogard Gdański) – Patryk Walczak (Wisła Tczew) 3-0

75 kg
Tomasz Domalewski (Wisła Tczew) – Stefan Leszczyński (Siedlce Gdańsk) 3-0

48 kg
Patryk Karbowski (Tygrys Elbląg) – Przemysław Dybowski (Beniaminek Starogard Gdański) 3-0

60 kg
Maciej Gajeński (Bombardier Gdynia) – Kamil Myszka (Beniaminek Starogard Gdański) 3-0

60 kg
Filip Wąchała (SAKO Gdańsk) – Jakub Kotlewski (Beniaminek Starogard Gdański) 3-0

64 kg
Hubert Adrych (Korona Wałcz) – Bartosz Tomczak (Gryf Wejherowo) 3-0

64 kg
Rafał Tuchniewicz (Świątki Elbląg) – Piotr Rosłowski (KS Trąbki) 3-0

Pokazowa walka towarzyska

Damian Mielewczyk (Wisła Tczew) – Adrian Stępnowski (Bombradier Gdynia)

tczew14

7. MEMORIAŁ T. KIEDROWSKIEGO. DRUŻYNA POZB GDAŃSK LEPSZA OD TRAKTORA SCHWERIN

legowski_latocha

W niedzielę (9 listopada) w hali Centrum Parku w Chojnicach odbył się 7. Memoriał im. Tadeusza Kiedrowskiego. Zawody, organizowane przez UKS „Bokser” Chojnice, miały formę meczu międzypaństwowego, w którym zmierzyły się zespoły POZB Gdańsk i legenda niemieckiego boksu olimpijskiego, BC Traktor Schwerin. Po emocjonujących walkach zwycięstwo odnieśli gospodarze 12:2.

Licznie zebranej publiczności szczególnie przypadły do gustu pojedynki braci Michała oraz Kazimierza  Łęgowskich. Pierwszy z nich pokonał Hammela, zaś drugi okazał sie lepszy od Amadullaha Nori. Największym zainteresowaniem cieszyła się walka w wadze do 75 kg, w której reprezentant POZB Gdańsk Elmurod Zakirov po zaciętej walce pokonał jednogłośnie na punkty Thora Gunnara Brateka.

Jako ciekawostkę dodajmy, że zawody miały jeszcze jednego ważnego bohatera. Trenerem drużyny gości, był ex-zawodowy mistrz świata federacji WBC, Sebastian Zbik.

WYNIKI WALK [zwycięzcy na pierwszym miejscu]

64 kg
Jonny Perdomo (Traktor Schwerin) – Krzysztof Równicki TKO 3

49 kg
Michał Łęgowski – Hagen Hamel (Traktor Schwerin)

64 kg
Cezary Łagunionek – Nenand Stancic (Traktor Schwerin)

60 kg
Adil Asłanow – David Janashvili (Traktor Schwerin) 3-0

57 kg
Paulina Gut – Angelina Fens (Traktor Schwerin) 3-0

64 kg
Kazimierz Łęgowski – Amadullah Nori (Traktor Schwerin)

75 kg
Elmurod Zakirow – Thor Gunnar Bratek (Traktor Schwerin) 3-0

DZIESIĘCIU FINALISTÓW MISTRZOSTW NIEMIEC PRZYJEDZIE DO KARLINA NA MECZ Z POLSKĄ

hala_karlino

Pięciu mistrzów i tyleż samo wicemistrzów Niemiec przyjedzie w składzie reprezentacji Niemiec na mecz międzypaństwowy z Polską, który odbędzie się 29 listopada w Regionalnym Centrum Turystyki i Sportu w Karlinie. Zapowiada się zatem wielkie bokserskie wydarzenie, gdyż równie poważnie mecz traktuje trener Biało-Czerwonych, Zbigniew Raubo, desygnując do boju sześciu złotych i dwóch srebrnych medalistów 85. Mistrzostw Polski w Kaliszu.

Zestawy planowanych walk wyglądają następująco:

49 kg: Dawid Jagodziński (Polska) – Dejan Cajic (Niemcy)
52 kg: Grzegorz Kozłowski (Polska) – Hamza Touba (Niemcy)
56 kg: Marek Pietruczuk (Polska) – Edgar Walth (Niemcy)
56 kg: Sylwester Kozłowski (Polska)– Erik Sokolov (Niemcy)
60 kg: Mateusz Polski (Polska) – Robert Harutyunyan (Niemcy)
64 kg: Marcin Latocha (Polska) – Kastriot Sopa (Niemcy)
69 kg: Rafał Perczyński (Polska) – Vjaceslav Kerber (Niemcy)
75 kg: Tomasz Jabłoński (Polska) – Denis Radovan (Niemcy)
81 kg: Mateusz Tryc (Polska) – Leon Bunn (Niemcy)
91 kg: Igor Jakubowski (Polska) – Albon Pervizaj (Niemcy)
91+ kg: Paweł Wierzbicki (Polska) – Florian Schulz (Niemcy)
91+ kg: Roger Hryniuk (Polska) – Ali Kiydin (Niemcy)

Złote medale zakończonych miesiąc temu w Straubing 92. Mistrzostw Niemiec wywalczyli Touba, Walth, Sopa, Pervizaj i Kiydin, zaś srebrne krążki przypadły w udziale Cajicowi, Harutyunyanowi, Kerberowi, Radovanowi i Bunnowi.

UKS KONTRA ELBLĄG WYGRYWA W NIEMCZECH Z SV MENDEN

michelus_dawid09

W sobotę (8 listopada) w Mehrzweckhalle Schwitten w niemieckim Menden (Nadrenia Północna-Westfalia), odbył się mecz międzypaństwowy pomiędzy miejscowym klubem SV Menden i UKS Kontrą Elbląg. Nieznacznie lepsi okazali się Polacy, pokonując gospodarzy 12:8

Najcenniejsze zwycięstwa odnieśli Dawid Michelus (64 kg – na zdjęciu), który pokonał jednogłośnie na punkty (3-0) najlepszego niemieckiego zawodnika Andreasa Maiera, Andrzej Wasilewski (60 kg), nieznacznie lepszy (2-1) w starciu z Arturem Ratzem oraz Michał Łoniewski (75 kg), który pokonał na punkty Nuri Yesila.

menden

SZWEDZI GÓRĄ W 18. TURNIEJU IM. TADEUSZA GRZELAKA W KALISZU

grzelak14_mini

W sobotę (8 listopada) w Kaliszu odbył się 18. Turniej Bokserski im. Tadeusza Grzelaka – olimpijczyka, wicemistrza Europy i wielokrotnego Mistrza Polski. Zawody miały formę międzypaństwowego meczu pięściarskiego o Puchar Prezydenta Miasta Kalisza, w którym zmierzyły się miejscowy klub Prosna Kalisz, wzmocniony zawodnikami z Wielkopolski oraz zespół złożony z pięściarzy dwóch szwedzkich klubów – Tifa Tidaholm oraz Hissinge Goeteborg.

Kibice zgromadzeni w hali widowiskowo-sportowej OSRiR przy ulicy Łódzkiej 29 najpierw zobaczyli pojedynki najmłodszych zawodników w ramach „Pierwszego Kroku Bokserskiego”, by następnie – po oficjalnym otwarciu imprezy – dopingować uczestników turnieju. Ostatecznie lepsi okazali się goście wygrywając 12-8. Gospodarze mieli szanse na remis, ale w ostatnim pojedynku Sebastian Rachut (91 kg) uległ niejednogłośnie na punkty (1-2) Ahmedowi Smesenowi.

NIEPUNKTOWANA WALKA POKAZOWA DZIEWCZĄT
60 kg
Kozanecka Anna – Kieliszkowska Wiktoria

WALKA POZA TURNIEJOWA
66 kg
Tobiasz Dopierała – Krystian Cieślik 3-0

WYNIKI WALK TURNIEJOWYCH [zwycięzcy na pierwszym miejscu)

60 kg
Arkadiusz Izydorczyk – Hogo Koch (Szwecja) 3-0
Łukasz Slusarczyk – Arvid Rpelkvis (Szwecja) 3-0
Nidal Alnaser (Szwecja) – Mateusz Rachubiński 2-1

64 kg
Milad Mazdak (Szwecja) – Przemysław Kokociński 3-0
Hamaza Barka (Szwecja) – Paweł Kujawiński 3-0

69 kg
Kajetan Kierstein – Robin Koronen (Szwecja) 3-0
Mateusz Parat – Alban Kuci (Szwecja) 2-1

75 kg
Juhan Karlsson (Szwecja) – Aleksander Adamiak 3-0
Amir Smesen (Szwecja) – Szymon Krawczyński TKO 1

91 kg
Ahmed Smesen (Szwecja) Sebastian Rachut 2-1

grzelak14

W INTERLIDZE CZESI ZBYT MOCNI DLA DRUŻYNY Z GÓRNEGO ŚLĄSKA

BC-DTJ

Wysoką porażką 2-14 z czeskim zespołem BC-DTJ Prostejov zakończył się w sobotę (8 listopada) drugi mecz drużyny Górnego Śląska w międzynarodowej Interlidze, w której oprócz polskiej drużyny rywalizują ekipy z Czech i Słowacji. Jedyne punkty dla Ślązaków zdobył doświadczony Patryk Cichocki (60 kg).

Najefektowniejszy pojedynek meczu stoczyli aktualny mistrz Czech wagi z limitem 64 kg, Mirek Serban oraz Szymon Białas. Mimo przegranej walki, którą Polak okupił bolesna kontuzją, zostawił po sobie dobre wrażenie, boksując poprawnie technicznie, choć – jak informują czeskie media – mniej odważnie niż zawodnik gospodarzy.

To druga porażka Ślązaków w rozgrywkach Interligi. W premierowym meczu ulegli w Gliwicach 6-10 słowackiemu klubowi BC Stravbar Nitra.

WYNIKI WALK [na pierwszym miejscu zwycięzcy]

56 kg: Filip Barák – Dawid Pierzchała 3-0
60 kg: Patryk Cichocki – Erik Teplý TKO 3
64 kg: Mirek Šerban – Szymon Białas 3-0
69 kg: Robert Bilík – Radosław Gosiewski 3-0
75 kg: Ladislav Lengál – Michał Wojdan TKO 1
81 kg: Tomáš Bezvoda – Błażej Lutka 3-0
91 kg: Daniel Táborský – Krzysztof Kowalski 2-1
+91 kg: Ištván Bernáth – Arkadiusz Toborek TKO 2

interliga01

KASZUBI LEPSI OD ŚLĄZAKÓW NA II KOŚCIERSKIM BOXING SHOW

amatbox01

W niedzielę (9 listopada) w hali „Sokolnia” w Kościerzynie odbyła się gala boksu olimpijskiego „II Kościerski Boxing Show”. Głównym organizatorem zawodów był „Gruchała Team”, przy współpracy z KS „Wilk” Gmina Kościerzyna. Podczas wspomnianego show został rozegrany mecz bokserski pomiędzy drużynami ze Śląska i Kaszub czyli „Jawor Team” Jaworzno i „Wilk” Kościerzyna (wspomagani klubami partnerskimi).

W sumie rozegranych zostało 9 oficjalnych pojedynków (kobiet i mężczyzn; od kadeta do seniora) oraz walki niepunktowane w grupie młodzików. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną gospodarzy 12:6. Gośćmi honorowymi imprezy byli interkontynentalny zawodowy mistrz WBO wagi junior ciężkiej Krzysztof Głowacki oraz międzynarodowy mistrz Polski wagi ciężkiej Marcin Rekowski.

WYNIKI WALK [zwycięzcy na pierwszym miejscu]

50 kg (kadet)
Natalia Narloch – Klaudia Simsak 3-0

66 kg (kadet)
Łukasz Szczepaniak – Oskar Hinca TKO 2

60 kg (junior)
Piotr Piejek – Szymon Kajda 3-0
Paweł Piotrowski – Mateusz Jurkiewicz 2-1

64 kg (junior)
Krystian Romel – Przemysław Olej 3-0

64 kg (kadet)
Adrian Orzlowski – Damian Mikuła 3-0

69 kg (senior)
Kamil Papka – Mirosław Wydrowski 3-0

69 kg (junior)
Dominik Cieślik – Patryk Chrapkowski 3-0

75 kg (senior)
Szymon Hamerski – Dominik Dubiel 3-0

Walka o Mistrzostwo Pomorza seniorów wagi 81 kg:
Mariusz Runowski – Mateusz Jakubek 3-0

REPREZENTACJA ZACHODNIOPOMORSKIEGO POKONAŁA MOCNYCH GOŚCI Z UKRAINY

michelus_polski

W minioną sobotę (8 listopada) w Gryf Arenie w Gryficach odbył się międzynarodowy mecz bokserski, w którym zmierzyły się zespoły Polski (de facto była to ekipa złożona z zawodniczek i zawodników z Województwa Zachodniopomorskiego) i Ukrainy. Całe spotkanie, w którym rywalizowały kobiety i mężczyźni (od kadeta do seniora), zakończył się zwycięstwem gospodarzy 12:4.

Nagrody indywidualne dla najlepszych zawodników meczu otrzymali tegoroczna wicemistrzyni Ukrainy wagi koguciej (54 kg), Maria Bogutska oraz zawodnik KSW Róża Karlino, Mateusz Polski (64 kg). Pierwsza z nich pokonała mistrzynię Polski wagi papierowej (48 kg), Sandrę Brodacką, zaś drugi wypunktował Rusłana Struka. Cenne zwycięstwa odnieśli Tomasz Resól (56 kg), który wygrał jednogłośnie na punkty (3-0) z brązowym medalistą tegorocznych Mistrzostw Ukrainy, Stepanem Stefanishinem oraz Hanna Solecka (69 kg), która rozprawiła się w taki sam sposób z aktualną wicemistrzynią Ukrainy, Ivanną Lutchak.

WYNIKI WALK

KOBIETY

57 kg (Youth)
Maria Pasichna (Ukraina) – Aleksandra Kondej (Polska) 3-0

51 kg (Elite)
Marija Bogucka (Ukraina) – Sandra Brodacka (Polska) 3-0

60kg (Elite)
Sylwia Maksym (Polska) – Olga Trushik (Ukraina) 3-0

69 kg (Elite)
Hanna Solecka (Polska) – Ivanna Lutchak (Ukraina) 3-0

MĘŻCZYŹNI

64 kg (Junior)
Krystian Romel (Polska) – Vitalij Gorgat (Ukraina) 3-0

56 kg (Elite)
Tomasz Resól (Polska) – Stepian Stefanishin (Ukraina) 3-0

60 kg (Elite)
Volodimir Fedorak (Ukraina) – Radomir Obruśniak (Polska) 3-0

64 kg (Elite)
Mateusz Polski (Polska) – Rusłan Struk (Ukraina) 3-0

81 kg (Elite)
Łukasz Stanioch (Polska) – Mikhailo Selivanov (Ukraina) 3-0

pol_ukr_gryfice

PODLASIE GÓRĄ W PUCHARZE POLSKI KADETÓW

youth01

W niedzielę w Łomży zakończył się trwający od czwartku turniej o Puchar Polski Kadetów, w którym rywalizowało 80 zawodników z całej Polski, urodzonych w latach 1998-1999. W klasyfikacji klubowej zwyciężył miejscowy klub Tiger Łomża przed Paco Lublin i Boxing Sokółka. W klasyfikacji województw najlepsze okazało się podlaskie, które wyprzedziło mazowieckie i lubelskie.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [9 LISTOPADA 2014 ROKU - zwycięzcy na pierwszym miejscu]

46 kg
Adrian Ostaszewski (Unia Hajnówka) – WO.

48 kg
Szymon Gleba (Gwardia Szczytno) – Adrian Spoździał (Start Włocławek) 3:0

50 kg
Adam Pluskowski (Skorpion Szczecin) – Ernest Mroczek (Paco Lublin) 3:0

52 kg
Maciej Kiwior (Tiger Tarnów) – Dominik Grochowy (PKB Polkowice) 3:0

54 kg
Michał Bardo (Tiger Tarnów) – Tomasz Budyś (Champion Nowy Dwór Maz.) 3:0

57 kg
Marcin Kapelewski (Tiger Łomża) – Kordian Wyciszkiewicz (06 Kleofas Katowice) 2:1

60 kg
Marcin Orzech (UOLKA Ostrów Maz.) – Patryk Cichy (Baumal Boks Poznań) 2:1

63 kg
Maciej Kielar (Ring Busko Zdrój) – Kacper Siergiej (OSiR Suwałki) 3:0

66 kg
Marcin Rak (Rushh Kielce) – Mateusz Gawęcki (Tiger Łomża) 3:0

70 kg
Damian Pokusa (Widzew Łódź) – Damian Taudul (Boxing Sokółka) 3:0

75 kg
Krystian Taudul (Boxing Sokółka) – EmilWalkowski (Champion Wołomin) 3:0

80 kg
Kajetan Kalinowski (Paco Lublin) – Mikołaj Tchórzewski (Tiger Łomża) 2r. TKO

+80kg
Wojciech Czarkowski (Concordia Knurów) – Konrad Kaczmarkiewicz (Gryf Wejherowo) W.O.

KADRA NARODOWA SENIORÓW PRZED MECZEM Z NIEMCAMI W KARLINIE

raubo_mms

Nowy trener reprezentacji Polski seniorów, Zbigniew Raubo wraz ze swoim asystentem Jerzym Baranieckim powołali kadrę, która w dniach od 14 do 28 listopada będzie się przygotowywała w Warszawie do meczu międzypaństwowego z Niemcami. Do wspomnianej rywalizacji dojdzie 29 listopada w w Karlinie.

Powołania otrzymało aż 20 zawodników: Dawid Jagodziński (Astoria Bydgoszcz, waga 49 kg), Grzegorz Kozłowski (Akademia Walki Warszawa, 52 kg), Maciej Jóźwik (Skorpion Szczecin, 52 kg), Sylwester Kozłowski (Akademia Walki Warszawa, 56 kg), Daniel Żaboklicki (Legia Warszawa, 56 kg), Marek Pietruczuk (Victoria Ostrołęka, 56 kg), Dawid Michelus (Kontra Elbląg, 60 kg), Damian Kiwior (Tiger Tarnów, 64 kg), Kazimierz Łęgowski (Bokser Chojnice, 64 kg), Daniel Adamiec (RUSHH Kielce, 69 kg), Rafał Perczyński (Akademia Walki Warszawa, 69 kg), Tomasz Jabłoński (SAKO Gdańsk, 75 kg), Kamil Gardzielik (Copacabana Konin, 75 kg), Arkadiusz Szwedowicz (Skorpion Szczecin, 75 kg), Jordan Kuliński (Start Włocławek, 81 kg), Mateusz Tryc (Fenix Warszawa, 81 kg), Igor Jakubowski (Zagłębie Konin, 91 kg), Tomasz Bohdanowicz (Orkan Gorzów Wielkopolski, 91 kg), Paweł Wierzbicki (Boxing Sokółka, +91 kg) i Roger Hryniuk (Cristal Białystok, +91 kg).

W ŁOMŻY OD DWÓCH DNI TRWA RYWALIZACJA KADETÓW O PUCHAR POLSKI

anapa

Od czwartku do niedzieli w hali sportowej im. Olimpijczyków Polskich przy ul. Ks. Anny w Łomży odbywać się będą zawody o Puchar Polski Kadetów (roczniki 1998-1999), organizowane przez Podlaski Okręgowy Związek Bokserski, Polski Związek Bokserski oraz Klub Sportowy „Tiger” Łomża.

Otwarcia zawodów dokonali przedstawiciele samorządów, które mają swój udział w sfinansowaniu organizacji imprezy: wiceprezydent Łomży Mirosława Kluczek, członek zarządu województwa podlaskiego Jacek Piorunek oraz wójtowie Gmin Łomża i Piątnica Jacek Nowakowski i Edward Łada oraz główny organizator imprezy Zbigniew Maleszewski. Ceremonię otwarcia poprzedził przemarsz wszystkich ekip z sędziami na czele oraz wysłuchany w postawie zasadniczej Mazurek Dąbrowskiego.

W ringowe szranki stanie w Łomży 80 pięściarzy w 13 kategoriach wagowych: 46 kg, 48 kg, 50 kg, 52 kg, 54 kg, 57 kg, 60 kg, 63 kg, 66 kg, 70 kg, 75 kg, 80 kg, +80 kg. Za nami już dwa dni bokserskich zmagań, więc czas najwyższy, by przekazać Wam wyniki dotychczasowej rywalizacji.

WYNIKI WALK [6 LISTOPADA 2014 ROKU, GODZ. 17.00 - zwycięzcy na pierwszym miejscu]

50 kg
Ernest Mroczek (Paco Lublin) – Adrian Błaszak (Start Włocławek) TKO 3

52 kg
Dominik Grochowy (PKB Polkowice) – Dawid Cieszyński (Paco Lublin) 3-0
Marcin Kacprowicz (Champion Nowy Dwór Maz.) – Adam Dziuba (Niedźwiedź Kętrzyn) 3-0
Maciej Kiwior (Tiger Tarnów) – Alex Sułkowski (Champion Włocławek) TKO 1

54 kg
Tomasz Budyś (Champion Nowy Dwór Maz.) – Adam Motacki (Victoria Ostrołęka) 2-1

57 kg
Marcin Kapelewski (Tiger Łomża) – Jakub Trojanek (Legia Warszawa) 2-1
Kordian Wyciszkiewicz (06 Kleofas Katowice) – Łukasz Bamburski (Salvete Zamość) 3-0
Natan Konszewicz (Czarni Słupsk) – Łukasz Jagoda (BKS Jastrzębie) 3-0

60 kg
Patryk Cichy (Baumal Boks Poznań) – Jakub Walczak (Piast Sieradz) 3-0
Patryk Bułatewicz (Boxing Sokółka) – Mateusz Kałecki (Zagłębie Konin) 3-0

63 kg
Mateusz Piekarski (Champion Włocławek) – Gabriel Szpyt (Paco Lublin) 3-0
Maciej Kielar (Ring Busko Zdrój) – Michał Kozłowski (Boxing Sokółka) TKO 2

66 kg
Mateusz Gawęcki (Tiger Łomża) – Martin Zaniewski (Victoria Ostrołęka) 2-1
Marcin Rak (RUSHH Kielce) – Rafał Drobniuch (Boxing Production) 3-0
Mateusz Ramatowski (Hetman Białystok) – Patryk Hedili (KSZO Ostrowiec Św.) 3-0

70 kg
Damian Taudul (Boxing Sokółka) – Antoni Sprengel (PKB poznań) 3-0
Damian Pokusa (Widzew Łódź) – Mikołaj Tobera (Sokół Piła) 2-1
Karol Woronowicz (Boxing Sokółka) – Błażej Wierzchowski (OSiR Suwałki) 3-0

75 kg
Emil Walkowski (Champion Wołomin) – Michał Soczyński (II LO Chełm) 2-1
Mateusz Felkel (PKB Polkowice) – Jakub Guzik (Magic Boxing Brzesko) 3-0

+80 kg
Wojciech Czarkowski (Concordia Knurów) – Grzegorz Basta (PTB Tarnów) 3-0
Karol Łapiński (Hetman Białystok) – Tomasz Żydowicz (Niezrzeszony, Mazowsze) 3-0
Konrad Kaczmarkiewicz (Gryf Wejherowo) – Jan Majewski (Legia Warszawa) 2-1
Kacper Piegdoń (Zatoka Braniewo) – Radosław Kawczak (Tygrys Elbląg) 3-0

WYNIKI WALK [7 LISTOPADA 2014 ROKU, GODZ. 17.00 - zwycięzcy na pierwszym miejscu]

60 kg
Marcin Orzech (UOLKA ostrów Maz.) – Marcin Mańkowski (Champion Nowy Dwór Maz.) 3-0
Jakub Walczuk (Czarni Słupsk) – Kamil Tkaczyk (Paco Lublin) 2-1
Oskar Łazewski (Hetman Białystok) – Kacper Sałabura (Golden Team Nowy Sącz) 3-0
Patryk Cichy (Baumal Boks Poznań) – Patryk Bułatewicz (Boxing Sokółka) 3-0

63 kg
Kacper Siergiej (OSiR Suwałki) – Kacper Waszkiewicz (Victoria Ostrołęka) 2-1
Kamil Ławnicki (Baumal Boks Poznań) – Kacper Sochacki (Sokół Piła) 3-0
Alen Hamzić (Berej Boxing Lublin) – Sebastian pogorzelski (Niedźwiedź Kętrzyn) 3-0
Maciej Kielar (Ring Busko Zdrój) – Mateusz Piekarski (Champion Włocławek) 3-0

PREZES ZBIGNIEW GÓRSKI PODSUMOWUJE I POŁOWĘ KADENCJI ZARZĄDU PZB

pzb

Szanowni Państwo,

Za nami połowa bieżącej kadencji Zarządu Polskiego Związku Bokserskiego. Kadencji trudnej, ale naznaczonej także odważnymi decyzjami statutowych władz Związku i – pomimo narzekań malkontentów – istotnymi, a nawet historycznymi sukcesami naszego boksu. To dobry moment do dokonania częściowego przynajmniej podsumowania podjętych działań oraz osiągniętych dotychczas efektów.

Kwestia pierwsza dotyczy przekazu informacyjnego, który w dzisiejszej dobie jest sprawą po prostu niezbędną, aby można było normalnie funkcjonować. Pomimo trudności na tym polu, polegających m.in. na włamaniu się hakerów na naszą stronę, wciąż pracujemy nad usprawnieniem przekazu informacyjnego ze strony Związku do wszelkich podmiotów, z którymi współpracujemy. Pomimo tego, że nasza nowa strona funkcjonuje w internetowej rzeczywistości od niedawna już teraz widać istotny wzrost liczby odwiedzin na niej – co oznacza, że znajduje ona swoje istotne miejsce w świadomości ludzi związanych z boksem w naszym kraju. Przy tej okazji chciałbym powiedzieć, że nie poprzestajemy na tym. Wciąż pracujemy, aby narzędzie to jeszcze bardziej usprawnić.

Nie jest dla nikogo tajemnicą, że celem podstawowym naszych działań jest osiągnięcie jak najlepszego wyniku sportowego na arenie międzynarodowej. Oczywiście w kategoriach strategicznych najbardziej zależy nam na kwalifikacjach do Igrzysk w Rio de Janeiro – 2016 oraz na medalach olimpijskich. Nie można jednak lekceważyć międzynarodowych imprez mistrzowskich, które stanowią kamienie milowe w „Drodze do Rio”. A tych w minionej części bieżącej kadencji wcale nie jest mało. Przede wszystkim – patrząc na nasze dotychczasowe wyniki sportowe stwierdzić trzeba, że zdecydowany progres wynikowy widać w młodzieżowych grupach kobiet. Przypomnijmy zatem, że w ubiegłorocznych mistrzostwach świata juniorek i kadetek w Albenie nasze zawodniczki wywalczyły 3 złote 1 srebrny i 2 brązowe medale. W mistrzostwach Unii Europejskiej w Keszthely – rozgrywanych w grupach wiekowych seniorek, juniorek i kadetek – Polki zdobyły łącznie  2 złote, 4 srebrne i 9 brązowych medali. Natomiast w męskiej grupie seniorów najlepszym wynikiem sportowym było miejsce 5-8 na ME w Mińsku. Jeszcze bogatszy w sukcesy naszych zawodniczek i zawodników na arenie międzynarodowej jest bieżący sezon. Nasze młode pięściarki zdobyły bowiem na mistrzostwach Europy w Asyżu 3 złote, 4 srebrne i 4 brązowe medale. Ponadto podczas kwalifikacji do Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w Nanjing, które odbyły się na Młodzieżowych Mistrzostwach Świata w Sofii Elżbieta Wójcik zdobyła złoty medal. Powtarzając ten wyczyn na ringu w Nanjing. Tym samym Elżbieta Wójcik została pierwszą polską młodzieżową mistrzynią olimpijską w boksie. Dodatkowo nasza reprezentantka została uznana przez AIBA najlepszą młodzieżową pięściarką na świecie roku 2014, co także stanowi osiągnięcie bez precedensu.

To jednak nie koniec – także wreszcie w mistrzowskiej rywalizacji międzynarodowej mężczyzn doczekaliśmy się medalu z najcenniejszego kruszcu, gdyż podczas sofijskiego championatu Unii Europejskiej Igor Jakubowski sięgnął po tytuł mistrzowski. Powyższe wyniki oznaczają, że podjęty dwa lata temu kierunek naszych działań na rzecz rozwoju boksu w Polsce zaczyna wreszcie przynosić pożądane efekty.

Czy to oznacza, że wszystko co dotyczy  polskiego boksu ma pozytywny charakter. Niestety nie. Dlatego jako Prezes Polskiego Związku Bokserskiego mam świadomość, że także najbliższe dwa lata, to będzie okres ciężkiej i często niewdzięcznej pracy dla nas wszystkich. Dla zawodniczek i zawodników, dla szkoleniowców, sędziów i działaczy oraz dla Okręgów, a także dla Zarządu Związku.

I  oby nie był to okres – jak dotychczas – gaszenia  notorycznie wybuchających pożarów.

Jednakże cała nasza pięściarska rodzina nie może pod żadnym pozorem tolerować rzeczy i zachowań, które nie tylko spowalniają rozwój polskiego pięściarstwa olimpijskiego, ale wręcz stawiają je w złym świetle. Musimy jasno sobie powiedzieć, że tylko przestrzeganie właściwego poziomu dyscypliny na wszystkich poziomach strukturalnych Związku jest dla nas szansą na sukces sportowy. Nie można tolerować braku poszanowania dla prawa i regulaminów. Nie można lekceważyć zdrowia zawodników oraz nieodpowiedzialnymi zachowaniami wpływać negatywnie na wizerunek naszego Związku. Nie można wreszcie stawiać znaku równości pomiędzy własnymi – częstokroć wybujałymi – ambicjami a kadrą narodową, na rzecz której przecież wszyscy pracujemy, bo to wyniki sportowe naszych kadr narodowych są miernikiem naszej pracy na rzecz polskiego boksu.

Dlatego po raz kolejny zwracam się z apelem do wszystkich ludzi boksu w Polsce, abyśmy połączyli nasze siły dla dobra naszej ukochanej dyscypliny. Abyśmy potrafili ze sobą dyskutować i potrafili rozwiązywać nawet najbardziej zawiłe problemy. Abyśmy potrafili w naszych planach dostrzec wartość awansu i medalu olimpijskiego, które przecież już za dwa sezony zweryfikują podjęte przez nas wszystkich działania. Zróbmy zatem wszystko, aby nie zmarnować szansy, jaką dał nam los, bowiem Rio de Janeiro zbliża się do teraźniejszości coraz większymi krokami. Kiedy przyjdzie, niech stanie się naszym świętem, a nie kolejną szansą, która przeszła obok.

Zbigniew Górski

Prezes
Polskiego Związku Bokserskiego

TOMASZ JABŁOŃSKI KLUBOWYM KOLEGĄ MATEUSZA TRYCA W NIEMIECKIEJ BUNDESLIDZE

nordhauser

Kibice boksu olimpijskiego w Niemczech doczekali się startu kolejnego sezonu 1. Bundesligi. W rozgrywkach tych od ubiegłego sezonu śledzimy walki mistrza Polski wagi półciężkiej (81 kg), Mateusza Tryca, który dotąd reprezentował barwy BC Straubing. W nowym sezonie Mateusz zmienił otoczenie i będzie występował w drużynie Nordhäuser SV, której ambicje sięgają nawet mistrzowskiego tytułu.

W inauguracyjnym meczu, który odbył się w ub. sobotę (1 listopada), klub Polaka w obecności 1 000 kibiców, pokonał 12:8 ekipę BSK Hannover/Seelze, w czym swój udział miał i reprezentant Polski, pokonując Niemca Kevina Kuenzela, z którym zresztą wygrał wcześniej podczas Mistrzostw Europy w Mińsku (2013).

Jako ciekawostkę dodajmy, że menedżer zespołu Nordhäuser SV, Michael Doering, zapowiedział, że zrobi wszystko co w jego mocy, by na kolejny mecz do drużyny dołączyło jeszcze dwóch zawodników zagranicznych – mistrz Polski Tomasz Jabłoński (75 kg) i mistrz Węgier Andrasz Vadász (64 kg).

18. MEJ: POLACY WYELIMINOWANI. TRZECI Z RZĘDU TURNIEJ MISTRZOWSKI BEZ MEDALU

ANAPA14_mini

Mimo bardzo ambitnej postawy w dzisiejszych walkach ćwierćfinałowych, zarówno Damian Durkacz (48 kg), jak i Filip Foryś (+80 kg), wrócą do kraju z 18. Mistrzostw Europy Juniorów (dawniej kadetów) bez medali.

Pierwszy z nich, boksujący na co dzień w Gardzie Gierałtowice, uległ jednogłośnie na punkty (0-3) Węgrowi Gaborowi Virbanowi, co zgodnie ocenili sędziowie z Anglii, Mołdawii i Turcji (wszyscy po 29-28). Drugi, wychowanek Skorpiona Szczecin po kontrowersyjnym werdykcie został uznany za przegranego (1-2) w pojedynku z Litwinem Robertasem Jokulysem. Co ciekawe sędzia z Mołdawii widział przewagę Filipa w każdej z rund (30-27), ale jego dwaj koledzy z Rosji oraz Izraela punktowali na korzyść przeciwnika (po 29-28).

Tak, więc niestety sześcioosobowa reprezentacja Polski, prowadzona w Anapie przez trenerów Karola Chabrosa i Marcina Gruchałę wróci do Polski bez medalu. To trzeci z kolei turniej o mistrzostwo Starego Kontynentu w tej kategorii wiekowej (po Sofii w 2012 roku i Anapie w 2013 roku), w którym Biało-Czerwonym nie udaje się stanąć na podium. Ostatnim medalistą był śp. Paweł Polski, wicemistrz Europy wagi z limitem 52 kg z 2011 roku z Keszthely. W narożniku zawodnika z Karlina stał wówczas Zbigniew Raubo, aktualny trener kadry narodowej seniorów.

ZAPRASZAMY DO WAŁCZA NA TURNIEJ BOKSERSKI Z OKAZJI ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI

walcz14_mini

Już w najbliższy wtorek (11 listopada) o godz. 16.00 w hali Sydney na terenie COS OPO przy al. Zdobywców Wału Pomorskiego 99 w Wałczu sympatyków pięściarstwa czeka prawdziwe święto. Klub Bokserski Korona Wałcz zaprasza bowiem na ogólnopolski turniej bokserski, organizowany w ramach obchodów Święta Niepodległości.

W ringu oprócz utytułowanych młodych wałeckich pięściarzy i pięściarek, takich jak m.in.: tegoroczna mistrzyni Polski juniorek Anna Góralska, ubiegłoroczny mistrz Polski młodzików Bartłomiej Zając, czy obecny międzywojewódzki mistrz młodzików, uczestnik Mistrzostw Europy Uczniów – Hubert Adrych, widzowie będą mieli możliwość zobaczenia wyróżniających się zawodników z niemal pięciu województw.

W tym gronie znajdzie się sporo medalistów Mistrzostw Polski, a nawet uczestników Mistrzostw Europy czy Świata. Organizatorom bardzo zależy na tym, by wałczanie mieli okazję nie tylko z bliska przyjrzeć się utalentowanej młodzieży z sukcesami trenującej w miejscowym klubie, ale również zobaczyć boks przyjemny dla oka. W ten sposób chcą przyciągnąć kolejnych chętnych do trenowania szlachetnej szermierki na pięści.

- Mamy nadzieję, że turniej wpisze się na stałe do kalendarza miejskich imprez i będzie kojarzony z wysokim poziomem, zarówno sportowym, jak i organizacyjnym – komentują trenerzy wałeckiej Korony, zapowiadając dwanaście walk boksu olimpijskiego w różnych kategoriach wiekowych i wagowych.

Przypominamy zatem, że rozpoczęcie imprezy o godzinie 16.00 we wtorek. Wstęp bezpłatny, zaś emocje gwarantowane!

walcz14

18. MEJ: KRYSTIAN PAPIS, KAROL KOWAL I ERYK APRESYAN POZA TURNIEJEM

youth01

W czwartym dniu 18. Mistrzostw Europy Juniorów (dawniej kadetów) emocjonowaliśmy się występami trzech Biało-Czerwonych – Krystiana Papisa (54 kg), Karola Kowala (57 kg) i Eryka Apresyana (63 kg). Niestety żadnemu z nich nie udało się dzisiaj pokonać swojej turniejowej przeszkody.

W I serii walk wystąpił tylko Krystian Papis (54 kg) i niestety przegrał niejednogłośnie na punkty (1-2) z Węgrem Gyoergy Albertem Horvathem, na co złożyły się punktacje sędziów z Anglii i Armenii, którzy bardziej docenili ringowe rzemiosło Madziara (obaj po 30-27). Trzeci sędzia, były czeski pięściarz, Dusan Hecko punktował 29-28 dla reprezentanta Polski.

W drugiej serii walk eliminacyjnych w ringu  najpierw zobaczyliśmy Karola Kowala (57 kg), który skrzyżował rękawice z bardziej od niego doświadczonym, ubiegłorocznym brązowym medalistą Mistrzostw Europy, Francesco Iozią. Wygrał jednogłośnie na punkty (3-0) faworyt z Włoch. Sędziowie z Bułgarii i Turcji widzieli jego przewagę w stosunku 30-27, zaś ich kolega z Rosji jedną rundę zaliczył na korzyść Polaka (29-28).

Na tarczy z Anapy wróci także Eryk Apresyan (63 kg), który toczył dzisiaj już drugą turniejową walkę. Bydgoszczanin przegrał jednak tym razem bardzo wysoko na punkty (0-3) z Węgrem Markiem Kontreczem. Trzej sędziowie (z Mołdawii, Rosji i Turcji) widzieli przewagę rywala w stosunku 29-25.

ZAPRASZAMY NA KOŚCIERSKI BOXING SHOW II, CZYLI BÓJ KASZUBÓW ZE ŚLĄZAKAMI

womanboxing01

W niedzielę 9 listopada o godz. 17.00 w hali „Sokolnia” w Kościerzynie odbędzie się gala boksu olimpijskiego „II Kościerski Boxing Show”, organizowana przez chojnicki „Gruchała Team” i współorganizowana przez klub „Wilk” Kościerzyna.

Gala odbędzie się w formie meczu bokserskiego pomiędzy drużynami ze Śląska i Kaszub czyli „Jawor Team” Jaworzno i „Wilk” Kościerzyna wspomagani klubami partnerskimi. Tym razem organizatorzy postawili na walki boksu olimpijskiego, które prowadzone będą zgodnie z wymogami Polskiego Związku Bokserskiego.

Podczas walk zaprezentują się medaliści mistrzostw Polski w każdej grupie wiekowej. Zobaczymy jeden pojedynek kobiet pomiędzy Klaudią Simsak oraz aktualną wicemistrzynią Polski Natalią Narloch. Wystąpią zawodnicy z Kościerzyny na czele z multimedalistą turniejów międzynarodowych, dwukrotnym mistrzem Pomorza – Patrykiem Chrapkowskim. Łącznie przewidziano 10 walk olimpijskich. Niebawem podamy zestaw walk.

Spikerem ringowym będzie Marek Matela – komentator wielu bokserskich widowisk, który dzień wcześniej będzie zapowiadał walki w Krakowie, m.in. wielki pojedynek Artura Szpilki z Tomaszem Adamkiem. Galę uświetni występ artystyczny grupy „Insomnia” oraz pokaz grupy Break dance „Braterstwo Stylu”. Gośćmi honorowymi będą medalista olimpijski Hubert Skrzypczak i interkontynentalny mistrz federacji WBO Krzysztof Głowacki.

Bilety w cenie 20 zł – trybuna i 40 zł – przy ringu dostępne w sklepie przemysłowym „Kros” w Kościerzynie.

18. MEJ: DAMIAN DURKACZ I FILIP FORYŚ W ĆWIERĆFINAŁACH

anapa

Dobre wieści napływają z rosyjskiej Anapy, gdzie reprezentanci Polski rywalizują w 18. Mistrzostwach Europy Juniorów (dawniej kadetów). Dzisiaj na ringu zaprezentowało się dwóch Biało-Czerwonych – Damian Durkacz (48 kg) oraz Filip Foryś (80 kg) i obaj zwycięsko wyszli ze swoich bojów.

Damian zaboksował koncertowo, pokonując pewnie na punkty Białorusina Mikitę Romasha. Dwaj sędziowie punktowi widzieli jego przewagę w każdej rundzie (30-27), zaś z trzeci orzekł o wygranej 29-28. Ostatnią przeszkodą naszego zawodnika w drodze do strefy medalowej będzie Węgier Gabor Virban.

Filip pokonał przez TKO w 2. starciu na skutek kontuzji Łotysza Emilsa Ahadovsa, jakkolwiek po pierwszym starciu wygrywał na kartach punktowych dwóch z trzech sędziów. W kolejnym pojedynku, którego stawką będzie medal, jego rywalem będzie silny fizycznie Litwin Robertas Jokulys, który wygrał dzisiaj przez RSC w 2. starciu z Włochem Salvatore Scalą.

OFERTA DLA PAŃ: KURS SĘDZIOWSKI BOKSU OLIMPIJSKIEGO. POLECAMY!

panie_sedziowanie

W imieniu Wydziału Sędziowskiego Kujawsko-Pomorskiego Okręgowego Związku Bokserskiego informujemy o naborze chętnych Pań na Kurs Sędziego Boksu Olimpijskiego organizowanego w miesiącu grudniu bieżącego roku.

Wymagania dla kandydatek: 1. Ukończone 21 lat; 2. Minimum średnie wykształcenie; 3. Niekaralność; 4. Odpowiedni stan zdrowia; 5.Odporność na stres.

Zajęcia prowadzić będzie dwóch doświadczonych sędziów instruktorów: Zygmunt Rzyski  i Kazimierz Kiczyński. Program kursu przewiduje zarówno zajęcia teoretyczne, jak i praktyczne. Zajęcia odbywać się będą w weekendy.

Kandydatki prosimy o kontakt telefoniczny lub e-mailowy:
Maciej Demel tel. 533 665 555  e-mail:demelmaciej@gmail.com
Piotr Topolewski tel. 606 287 549  e-mail:piotr.boks69@gmail.com

18. MEJ: ERYK APRESYAN POKONAŁ PIERWSZĄ TURNIEJOWĄ PRZESZKODĘ

amatbox01

W niedzielę w Anapie, podczas drugiego dnia 18. Mistrzostwa Europy Juniorów (dawniej kadetów) wystąpił tylko jeden reprezentant Polski, Eryk Apresyan (63 kg). Młody pięściarz z Bydgoszczy nie zawiódł, pokonując jednogłośnie na punkty Izraelczyka  Daniela Levina i w 1/8 finału rywalizować będzie z Węgrem Markiem Kontreczem. Sędziowie z Rosji, Włoch i Azerbejdżanu byli dzisiaj zgodni, widząc przewagę Polaka w stosunku 30-27.

Przypominamy, że jutro w Anapie pierwsze walki stoczy dwóch Biało-Czerwonych: Damian Durkacz (48 kg) z Białorusinem Mikita Romashem oraz Filip Foryś (80 kg) z Łotyszem Emilsem Ahadovsem.

18. MEJ: NIEJEDNOGŁOŚNA PORAŻKA PIOTRA SZCZUKOWSKIEGO. JAK LOSOWALI POLACY?

ANAPA14_mini

Dzisiaj w rosyjskiej Anapie rozpoczęły się 18. Mistrzostwa Europy Juniorów (dawniej kadetów), w których rywalizować będą zawodnicy urodzeni w latach 1998-1999. Do turnieju zgłoszono 254 pięściarzy z 33 krajów, w tym także liczącą sześciu zawodników reprezentację Polski.

Jako pierwszy z Biało-Czerwonych w ringu wystąpił Piotr Szczukowski (52 kg), lecz niestety przegrał niejednogłośnie na punkty (1-2) z Ukraińcem Vadymem Balubą. Przewagę młodego pięściarza Boxing Team Chojnice dostrzegł tylko niemiecki sędzia punktowy Thomas Riebe (29-28). Dwaj pozostali – Szwed i Francuz opowiedzieli się za rywalem (30-27 i 29-28).

A jak losowali pozostali reprezentanci Polski, którzy w Anapie prowadzeni są przez trenerów Karola Chabrosa i Marcina Gruchały?

Damian Durkacz (Garda Gierałtowice, 48 kg) w poniedziałek skrzyżuje rękawice z Białorusinem Mikita Romashem i jeśli go pokona, awansuje do ćwierćfinału.

Krystian Papis (RUSHH Kielce, 54 kg) we wtorek w pierwszej walce zaboksuje z Węgrem Gyoergy Albertem Horvathem. Jeśli pokona tę przeszkodę, w ćwierćfinale trafi na zwycięzcę walki Vladyslav Storchun (Ukraina) – Niklas Lukas Bartels (Austria).

Karol Kowal (Skorpion” Szczecin/SMS Szczecin, 57 kg) we wtorek powalczy z brązowym medalistą ubiegłorocznych Mistrzostw Europy, Włochem Francesco Iozią i w razie zwycięstwa awansuje do ćwierćfinału, w którym czekać na niego będzie Ukrainiec Maik Stitsenko lub Fin Arslan Khataev.

Eryk Apresyan (Zawisza Bydgoszcz, 63 kg) zaboksuje jutro z Izraelczykiem Danielem Levinem, zaś w kolejnej rundzie (1/8 finału) może trafić na lepszego z potyczki Węgra Marka Kontrecza i Serba Djordje Bujisica.

Filip Foryś (Skorpion Szczecin, 80 kg) po raz pierwszy wejdzie do ringu w poniedziałek, by zmierzyć się z Łotyszem Emilsem Ahadovsem. W razie zwycięstwa w ćwierćfinale zaboksuje z Litwinem Robertasem Jokulysem lub Włochem Salvatore Scalą.

ZBIGNIEW RAUBO BĘDZIE PEŁNIŁ OBOWIĄZKI TRENERA KADRY NARODOWEJ SENIORÓW

kadra_redo

Polski Związek Bokserski poinformował dzisiaj podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej, że pełnienie obowiązków trenera kadry narodowej seniorów zostało powierzone 57-letniemu Zbigniewowi Raubo. Doświadczony szkoleniowiec, a wcześniej znakomity pięściarz będzie sternikiem reprezentacji Polski i zarazem drużyny Rafako Hussars Poland do czasu przeprowadzenia procedury konkursowej.

Zbigniew Raubo, były czterokrotny indywidualny i sześciokrotny drużynowy mistrz Polski (w barwach warszawskiej Legii), zastąpił Tomasza Różańskiego, który w poprzedni wtorek zrezygnował ze swojej funkcji. Trener Raubo posiada I klasę trenerską oraz certyfikat trenera 3-gwiazdkowego AIBA. Jest m.in. wychowawcą Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka i Krzysztofa Cieślaka.

254 ZAWODNIKÓW Z 33 KRAJÓW ZGŁOSZONO DO STARTU W ME JUNIORÓW

ANAPA14_mini

Od 31 października do 9 listopada 2014 roku w rosyjskim mieście Anapa odbędą się 18. Mistrzostwa Europy Juniorów (dawniej kadetów), w których rywalizować będą zawodnicy urodzeni w latach 1998-1999. Do turnieju zgłoszono 254 pięściarzy z 33 krajów, w tym także liczącą sześciu zawodników reprezentację Polski.

O medale mistrzostw Starego Kontynentu powalczą: Damian Durkacz (Garda Gierałtowice, 48 kg), Patryk Szczukowski (Boxing  Team Chojnice, 52 kg), Krystian Papis (RUSHH Kielce, 54 kg), Karol Kowal (Skorpion” Szczecin/SMS Szczecin, 57 kg), Eryk Apresyan (Zawisza Bydgoszcz, 63 kg) i Filip Foryś (Skorpion Szczecin, 80 kg).

Przypominamy, że ostatni medal Mistrzostw Europy w tej kategorii wiekowej wywalczył śp. Paweł Polski, który w 2011 roku w Keszthely przegrał dopiero w finale wagi do 52 kg (z Rosjaninem Danilem Shamsutdinovem).

ANAPA14

POLACY LEPSI OD SŁOWAKÓW PODCZAS GALI MARCINA GRUCHAŁY W SŁAWNIE

slawno_mini

W minioną sobotę (25 października) w hali widowisko-sportowej OSiR w Sławnie, odbyła się gala bokserska w formie meczu międzynarodowego Polska-Słowacja, organizowana przez Gruchała Team. Patronat honorowy nad imprezą objął Burmistrz Sławna, Krzysztof Frankenstein.

Zwyciężyli gospodarze 11-5 a licznie zgromadzona publiczność obejrzała 8 walk boksu olimpijskiego oraz jedną zawodową walkę wieczoru na zasadach WSB (5 x 3min.).  W tym pojedynku o puchar Burmistrza Sławna pomiędzy Michałem Ludwiczakiem, który stoczył 11 walk zawodowych i wszystkie wygrał, a Jakubem Wójcikiem minimalnie lepszy okazał się ten drugi i to on wrócił do domu z okazałym pucharem.

Początkowo w walce wieczoru miał walczyć Młodzieżowy Mistrz Krajów Nadbałtyckich Bartłomiej Grafka z Ludwiczakiem jednak w przeddzień pojedynku Bartłomiej rozchorował się i w jego zastępstwie walczył Jakub. Szkoda że zawodnik ze Śląska nie mógł przyjechać do Sławna, a na domiar złego Michał tuż przed walką na rozgrzewce doznał kontuzji dłoni i tym samym nie mógł w pełni zaprezentować swoich walorów. – Nie chcieliśmy zawieść organizatorów i postanowiliśmy wejść do ringu – powiedział trener grupy zawodowej „Silesia”, Arkadiusz Małek.

Gośćmi honorowymi gali byli medalista olimpijski Hubert Skrzypczak i interkontynentalny mistrz federacji WBO Krzysztof Głowacki.

WYNIKI WALK [ZWYCIĘZCY NA PIERWSZYM MIEJSCU]

MŁODZICY (SCHOOLBOYS)
45 kg Kamil Majdański (Czarni Słupsk) – Alex Triebel remis

KADECI (JUNIOR)
46 kg Jessica Triebelová – Natalia Narloch (Boxing Team Chojnice) 2-1
58 kg Dawid Pepliński (Gryf Wejherowo) – Ján Fajčák 2-1
66 kg Lukáš Halka – Adrian Orzlowski (Boxing Team Chojnice) 2-1

JUNIORZY (YOUTH)
69 kg Piotr Piejek (Sparta Złotów)  – Marián Štefaňák 3-0
69 kg Patryk Chrapkowski (Wilk Kościerzyna) – Martin Pakanik 2-1

SENIORZY (ELITE)
60 kg  Radomir Obruśniak (KSW Róża Karlino) – Marek Košút 3-0
69 kg Konrad Kozłowski (Fight Club Koszalin) – Mykhailo Chebanu 2-1

Pojedynki sędziowali: Tadeusz Reszczyński – Supervaiser + delegat sportowy; sędziowie ringowi i punktowi – Wiesław Rupiński, Andrzej Starzyński, Zdzisław Jędrych i Jarosław Rządkowski.

REPREZENTACJA GDAŃSKA POKONAŁA GOŚCI Z BAWARII 10-6

jablonski05

W minioną sobotę (18 października) w hali sportowej w Trąbkach Wielkich k/Gdańska odbył się międzynarodowy mecz bokserski reprezentacji Gdańska i Bawarii (Niemcy). W barwach gospodarzy wystąpili zawodnicy klubów SAKO Gdańsk, Wisły Tczew i Hetmana Białystok, zaś przyjezdni byli pięściarzami klubu Bavaria Landshut. Po emocjonującej rywalizacji, w której wystąpiła zarówno młodzież (Youth), jak i seniorzy zwycięstwo 10-6 odnieśli gdańszczanie.

Wśród zwycięzców najwyższe noty zebrali Kamil Al-Temimi (youth, 75 kg), który świetną końcówką wyrównanego pojedynku zapewnił sobie niejednogłośne zwycięstwo nad Floritem Shalą oraz niezawodny w tym roku (siedemnaste zwycięstwo bez porażki) Tomasz Jabłoński (elite, 75 kg), ktory rozbił przed czasem Ercana Tuncela. Kibice nie mieli okazji zbyt długo oglądac Tomka w akcji, gdyż w 2. starciu jego przeciwnik, liczony już uprzednio w 1. starciu, został poddany przez sekundanta.

Wiele emocji wzbudził pojedynek brązowego medalisty Mistrzostw Niemiec do lat 21 wagi półciężkiej (81 kg), Kenana Husevica z brązowym medalista tegorocznych Mistrzostw Polski seniorów, Kasjuszem Życińskim. Przez pierwsze dwie rundy przeważał zawodnik gości, ale końcówka należała do Kasjusza. Niestety nie wystarczyło to, by wygrać pojedynek. W ostatnim pojedynku wystąpili medaliści mistrzostw swoich krajów – Granit Shala (młodzieżowy mistrz Niemiec z 2014 roku) i Mateusz Figiel (srebrny medalista Mistrzostw Polski seniorów). Niemiec, dopingowany gorąco przez swoich kolegów z drużyny, pewny swoich umiejętności często opuszczał ręce, a kiedy było to możliwe uderzał rywala. W pewnym momencie znalazł się nawet na deskach i był liczony, co jednak wynikało z pomyłki arbitra, gdyż upadek spowodowało poślizgnięcie się na ringu. W każdym bądź razie. Mimo to Niemiec niejednogłośnie (2-1) został ogłoszony zwycięzcą.

Przed meczem odbyły się dwie treningowe walki z udziałem pięściarzy GKS Trąbki Wielkie: Michała Staniszewskiego i Piotra Rosławskiego. Walczyli oni z zawodnikami Wisły Tczew – Danielem Śliwką i Patrykiem Walczakiem. Obie walki zakończyły się remisami.

MECZ MIĘDZYPAŃSTWOWY GDAŃSK – BAWARIA 10:6 [18 PAŹDZIERNIKA 2014 ROKU, TRĄBKI WIELKIE, KOŁO GDAŃSKA - zwycięzcy na pierwszym miejscu]

Youth (rocznik 1997)

64 kg Cezary Łagunionek (SAKO Gdańsk) Yunes Ramadan 3-0
75 kg Kamil Al-Temimi (SAKO Gdańsk) – Florit Shala 2-1
91 kg Nico Malsam – Tomasz Domalewski (Wisła Tczew) TKO 2

Elite

64 kG Tomasz Gryckiewicz (SAKO Gdańsk) – Muhammet Karatag 3-0
69 kg Elmurod Zakirov (SAKO Gdańsk) – Uwel Hermandes Mejias 3-0
75 kg Tomasz Jabłoński (SAKO Gdańsk) – Tuncel Ercan 2 TKO
91 kg Kenan Husovic – Kasjusz Życiński (SAKO Gdańsk) 3-0
+91kg Granit Shala – Mateusz Figiel (Hetman Białystok) 2-1

trabki14

24. MME: POWTÓRKA Z ROTTERDAMU. POLACY PONOWNIE BEZ MEDALU

zurakowski01

Po cichu liczyliśmy dzisiaj na dobry występ Macieja Żurakowskiego (81 kg), który był o krok od awansu do strefy medalowej 24. Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Zagrzebiu. Polak, mimo iż wygrał wcześniej dwie turniejowe walki, nie był wcale faworytem w starciu z Albańczykiem Jurgenem Ulededajem, który przed rokiem wywalczył w Anapie brązowy medal Mistrzostw Europy Juniorów (dawniej kadetów).

Zdaniem trenera naszej kadry, Marcina Stankiewicza, Żurakowski skutecznie realizował dzisiaj założenia taktycznie, mając w przeciągu całego pojedynku wyraźną przewagę. Niestety dostrzegł to tylko jeden z trzech sędziów punktowych. Niesprawiedliwa porażka naszego zawodnika oznacza, że Biało-Czerwoni – podobnie jak przed rokiem z Rotterdamu – wrócą do kraju bez medalu…

TOMASZ RÓŻAŃSKI: ZMIANY MUSZĄ DOTRZEĆ NA GÓRĘ. PZB JEST POD ŚCIANĄ

tomasz_rozanski02

- Dlaczego zrezygnował pan z prowadzenia kadry Polski?
Tomasz Różański: Formalnie jestem jeszcze trenerem kadry, ale rzeczywiście, wczoraj podałem się do dymisji, ponieważ nie mogłem wykonywać swojej pracy. Moim celem była walka o kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich w Rio. Ale jak tu trenować, kiedy kolejne terminy zgrupowań kadry są odrzucane? Zaczynam zastanawiać się kto tak naprawdę rządzi w Polskim Związku Bokserskim i czy tym ludziom zależy na rozwoju pięściarstwa w Polsce.

- Jest aż tak źle?
TR: Jest bardzo źle. Jeżeli władze PZB chcą budować silną reprezentację, to musi się sporo zmienić w kwestii zarządzania kadrą. W takim chaosie jaki jest teraz, nie da się pracować. Dziwię się, że jeszcze nikt z Ministerstwa Sportu nie przyjrzał się jak funkcjonuje PZB. Uważam, że najwyższy czas aby Pan Minister Andrzej Biernat skierował swoją uwagę na tę organizację i zasady w niej panujące. Tak się nie powinno traktować ani trenerów, ani zawodników. Tam wszystko jest postawione na głowie. Jeżeli tylko Pan Minister będzie chciał poznać pewne szczegóły, jestem do dyspozycji.

- Używa pan mocnych określeń.
TR: Bo zależy mi na polskim boksie, na boksie olimpijskim. Zresztą… zawodowy czy olimpijski, jesteśmy jedną wielką bokserską rodziną. Ale jeżeli myślimy o medalach na Igrzyskach Olimpijskich, to droga prowadzi przez PZB. Za dwadzieścia miesięcy IO w Rio de Janeiro. Kiedy kilka tygodni temu objąłem kadrę wziąłem się ostro do pracy. Ustaliłem z trenerami klubowymi że szybko zaczniemy szkolenie. Zaplanowałem dwa obozy zgrupowania i obóz na Kubie. Kubańczycy wszystko potwierdzili, PZB wyraził zgodę na obóz i obiecał, że będą środki. Aż tu nagle obóz na Kubie zostaje przez PZB odwołany. Zaplanowałem kolejne zgrupowania, w Karlinie i na Litwie. I znowu blokada ze strony PZB. Złe terminy.

- Skąd się biorą te blokady terminów?
TR: Mój plan pracy z kadrą nie podoba się szefom Hussars Poland. Zadaję pytanie, kto rządzi w PZB? Jeżeli mamy budować reprezentację zdolną wywalczyć kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich, to priorytety muszą być inne. Nie zgadzam się na sytuację, kiedy mam być rozliczany z wyników, a nie mogę szkolić pięściarzy bo koliduje to z planami szefów Hussars Poland.

- Jaki to są plany?
TR: Występy drużyny Hussars Poland w World Series of Boxing (WSB). Przypomnę, że w minionym sezonie w WSB przegraliśmy dziesięć meczów, wygraliśmy tylko jeden. To nie jest droga do rozwoju boksu olimpijskiego. Podkreślam to, co napisałem na swoim blogu: nie będę niczyją marionetką! Dlatego, ze względu na brak akceptacji planów szkoleniowych, zdecydowałem się zrezygnować z funkcji pierwszego trenera Kadry Polski mężczyzn i pierwszego trenera Rafako Hussars Poland. Albo prowadzę kadrę na moich warunkach, albo wysiadam z tego pociągu, który pędzi w przepaść. Polski boks olimpijski osiągnął już dno. Widać, że ktoś chce go wciągnąć jeszcze głębiej.

- Jakie widzi pan rozwiązanie sytuacji?
TR: Zaczyna się agonia polskiego boksu olimpijskiego. Ale żeby wydobyć go z tego stanu potrzeba świeżej krwi, zaangażowania, pasji, nowoczesności. To wszystko wniosłem do kadry Polski, którą formalnie objąłem 1 października. Nie jestem anonimowym trenerem. Jako trener „Róży” Karlino oraz Reprezentacji Polski kobiet zdobyłem łącznie 19 medali różnych imprez, w tym mistrzostw świata, Europy czy Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich. W swoim klubie stworzyłem nowoczesny zespół pracujący na sukcesy. Moi zawodnicy współpracują z psychologami sportu, trenerami przygotowania fizycznego, specjalistami od odnowy czy nawet ekspertem od wizerunku sportowców. Sięgam po nowoczesne narzędzia i to się opłaca. Dopóki władze PZB nie zmienią nastawienia i nie zapewnią trenerowi kadry pełnego wsparcia, nic z tego nie będzie. Ani medali, ani Igrzysk, ani drużyny narodowej. Trzeba umieć patrzeć dalej niż na czubek swojego nosa. Doceniam to co robią trenerzy w klubach. Wiem, że tak jak ja walczą z problemami codziennego funkcjonowania w swoich miejscowościach, że dają z siebie wszystko dla dobra boksu. Tam na dole, w klubach zmiany już dawno się zaczęły. Mamy wielu utalentowanych zawodników i to trenerom klubowym zawdzięczamy ich rozwój. Ale żeby to wszystko ruszyło do przodu, żebyśmy przywieźli z Rio medale, musi się coś zmienić na górze. PZB jest pod ścianą. Wszyscy oczekują głębokich zmian.

- Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Nikodem Pałasz, kontakt@nikodempalasz.pl

24. MME: RINGOWY BANDYTA, KTÓRY POBIŁ MACIEJA DZIURGOTA DOŻYWOTNIO ZDYSKWALIFIKOWANY

gloves 01

Negatywny bohater 24. Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Zagrzebiu, 18-letni Chorwat Vido Loncar, który w poniedziałek pobił w ringu polskiego arbitra Macieja Dziurgota został wczoraj ukarany przez swoją macierzystą federację dożywotnią dyskwalifikacją. Loncar kilka godzin po incydencie został zatrzymany przez policję, która przeprowadza czynności dochodzeniowe.

- To najgorsze, co mogło się nam zdarzyć, to wielki wstyd dla Zagrzebia i całej Chorwacji. Zniszczony został wizerunek chorwackiego boksu i cała nasza ciężka praca organizacyjna – napisał w specjalnym oświadczeniu Sekretarz Generalny Federacji Chorwackiego Boksu Olimpijskiego, Marko Marovic, przepraszając AIBA, EUBC i MKOl za bandyckie zachowanie reprezentanta swojego kraju.

Oprócz Loncara kara spotka także dwóch trenerów, którzy znajdowali się w narożniku Chorwata podczas poniedziałkowej walki z Litwinem Algirdasem Baniulisem. Do czasu zakończenia dochodzenia prowadzonego przez policję i federację będą oni zawieszeni w swoich prawach i obowiązkach.

HISTORIA WYBORU TRENERÓW KADRY SENIORÓW W LATACH 2008-2014 TO KOSZMARNA ANTYPOWIEŚĆ

tomek z feliksem

19 sierpnia 2008 roku po raz ostatni polski pięściarz stoczył walkę podczas Igrzysk Olimpijskich. Kiedy wówczas przeżywaliśmy ćwierćfinałową porażkę Łukasza Maszczyka (48 kg) z Irlandczykiem Paddy Barnesem nikomu nie przyszło do głowy, że 4 lata później w Londynie honoru polskiego boksu olimpijskiego bronić będzie kobieta (Karolina Michalczuk).

Dla wielu obserwatorów zdobycie przed sześcioma laty olimpijskiej kwalifikacji przez zaledwie dwóch pięściarzy (oprócz Łukasza Maszczyka na IO w 2008 roku wystąpił także Rafał Kaczor) było znakiem słabości męskiej kadry narodowej. Brak medalu olimpijskiego w Pekinie, na który czekamy od 1992 roku, spowodował, że w poszukiwaniu nowej jakości Polski Związek Bokserski podziękował trenerowi kadry Ludwikowi Buczyńskiemu za ośmioletnią współpracę.

Dopiero w grudniu 2008 roku funkcję pierwszego szkoleniowca Biało-Czerwonych objął Stanisław Łakomiec i wydawało się, że otrzyma on szansę pracy w pełnym czteroletnim cyklu przygotowań olimpijskich. 28 czerwca 2011 roku został jednakże odwołany po drugim z rzędu nieudanym starcie kadry w Mistrzostwach Europy (w Moskwie i Ankarze polscy pięściarze wygrali po zaledwie jednej walce i były to najgorsze występy w historii startów Polaków w europejskim czempionacie). Kadra na trzy miesiące (!) przed Mistrzostwami Świata w Baku, będącymi zarazem kwalifikacją do Igrzysk Olimpijskich w Londynie została pozbawiona sternika.

W trybie awaryjnym, 7 lipca 2011 roku, PZB postanowił funkcję opiekunów reprezentacji powierzyć doświadczonemu tandemowi szkoleniowców – Wiesławowi Rudkowskiemu i Czesławowi Ptakowi, licząc, że byli szkoleniowcy kadry seniorów (Ptak) i juniorów (Rudkowski) „uratują” polski boks olimpijski mężczyzn od klęski. Cud się niestety nie wydarzył i 24 kwietnia 2012 roku po klęsce kadry na turnieju kwalifikacyjnym w Trabzonie (wcześniej było fiasko podczas MŚ w Baku) zarząd PZB podjął decyzję o zakończeniu współpracy ze wspomnianym duetem trenerskim. Atmosfera wokół reprezentacji była fatalna, na co wpływ miał m.in. pamiętny konflikt trenerów kadry z młodymi zawodnikami z Poznania, który zakończył się ich oraz trenera Michała Nowaka zawieszeniem…

Postanowiono oddzielić to, co złe i stare grubą kreską i przeforsowano koncepcję wyłonienia nowego trenera drużyny narodowej drogą konkursu. Nazwisko zwycięzcy miało zostać ogłoszone w przeciągu kilku tygodni. Zarząd PZB dotrzymał terminu i 21 czerwca 2012 roku decyzją komisji konkursowej oraz za akceptacją Ministerstwa Sportu i Turystyki nowym trenerem kadry narodowej seniorów został młody i energiczny Hubert Migaczew. Wszystkie znaki na niebie i ziemi kazały przypuszczać, że będzie to pierwszy od dłuższego czasu trener, który dostanie szansę pracy z kadrowiczami w pełnym cyklu przedolimpijskim… Nie po raz pierwszy byliśmy w błędzie a opinia publiczna już 16 lipca 2013 roku otrzymała komunikat, że PZB postanowił nie przedłużać kontraktu z trenerem Migaczewem. W umowie o pracę szkoleniowca znajdował się bowiem zapis umożliwiający wcześniejsze rozwiązanie kontraktu w przypadku braku medalu w Mistrzostwach Europy (w Mińsku najlepszy wynik osiągnął Mateusz Tryc, awansując do ćwierćfinału).

Skutecznym lekiem na brak sukcesów polskich zawodników miało być – zdaniem PZB – zatrudnienie zagranicznego trenera. Taką informację otrzymali zarówno ustępujący szkoleniowiec Hubert Migaczew (pierwszy trener Hussars Poland), jak i powołany doraźnie-tymczasowo na jego miejsce Ludwik Buczyński. Nie wiadomo kogo i czy w ogóle kogoś konkretnego pod uwagę brała wówczas nasza bokserska centrala. Faktem jest, że p.o. trenera kadry narodowej seniorów Buczyński pracował w roli głównego sternika kadry aż do końca 2013 roku, prowadząc (bez wymiernego medalem sukcesu) Biało-Czerwonych podczas Mistrzostw Świata w Ałmatach.

O zatrudnieniu Walerego Korniłowa w charakterze trenera kadry narodowej seniorów mówiło się w „środowisku” od ponad sześciu miesięcy. Tak długo trwały podobno merytoryczne rozmowy nt. przyszłości polskiego boksu olimpijskiego pomiędzy białoruskim szkoleniowcem a PZB. W końcu 25 stycznia 2014 roku Korniłow podpisał kontrakt, na mocy którego oficjalnie objął funkcję trenera kadry narodowej seniorów. Niestety po kilku miesiącach atmosfera wokół reprezentacji i jej sternika (niekoniecznie z winy samego Korniłowa) zaczęła się psuć, o czym pisaliśmy wielokrotnie na naszych łamach. Wizerunek kadry niewiele poprawił nawet złoty medal Mistrzostw Unii Europejskiej, który wywalczył w sierpniu Igor Jakubowski.

W tym samym miesiącu, dokładnie 26 sierpnia 2014 roku, sportowe i nie tylko media w Polsce zaprezentowały obrazek triumfującej w Nanjing podczas Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich wschodzącej gwiazdy światowego boksu, Elżbiety Wójcik oraz jej trenera i wychowawcy, Tomasza Różańskiego. Ich nazwiska odmawiano wówczas w euforii przez wszystkie przypadki i nie brakowało chętnych, którzy chcieli się ogrzać ciepłem ich wspaniałego sukcesu. Kiedy trener Różański wracał do kraju wiedział, że PZB zdecydowany jest postawić na jego wiedzę i charyzmę. Oficjalnie przedstawiono go jako nowego trenera kadry narodowej seniorów 9 września. Już pięć dni później, nie czekając na podpisanie kontraktu, Tomasz Różański pojawił się w Kielcach w narożniku kadry podczas Memoriału im. Leszka Drogosza, ciesząc się wspólnie z Biało-Czerwonymi z pięciu finałów i jednego złotego medalu…

- Jakie mam pierwsze spostrzeżenia? Czeka nas praca, praca i jeszcze raz praca. Aby osiągnąć światowe sukcesy w boksie olimpijskim zawodnicy muszą zmienić swoją mentalność i to od zaraz, ale mocno w nich wierzę i liczę, że praca z kadrą seniorów będzie czystą przyjemnością – mówił wówczas z wielkim entuzjazmem w głosie trener Różański.

Wczoraj otrzymaliśmy niestety dwa komunikaty, które potwierdzają rezygnację Tomasza Różańskiego z pracy w kadrze narodowej seniorów. Źródłem pierwszego jest blog szkoleniowca z Karlina a drugiego oficjalne stanowisko PZB i Rafako Hussars Poland, którego również miał być – w myśl wcześniejszych porozumień – pierwszym trenerem.

Niniejszy tekst nie miejscem na analizę racji obu stron, tylko wyrazem obawy, że po raz kolejny zabijana jest olimpijska szansa naszych pięściarzy. Brak konsekwencji w powołaniach na stanowisko pierwszego trenera kadry narodowej w latach 2008-2014 każe nam myśleć o całej tej historii jak o koszmarnej antypowieści. Kulturalne i rzetelne słowa nie wystarczą do napisania jej pełnowartościowej recenzji…

[Fot. Barbara Sańko ©]

24. MME: PORAŻKI POLAKÓW W CIENIU SKANDALICZNEGO POBICIA NASZEGO ARBITRA

wiktorzak

W cieniu wczorajszego skandalu, wywołanego przez chuligański wybryk Chorwata Vido Loncara, który brutalnie zaatakował polskiego arbitra, Macieja Dziurgota, przebiegały dzisiejsze walki Polaków podczas 24. Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Zagrzebiu. Przed szansą awansu do ćwierćfinału stanęli dwaj z trzech Biało-Czerwonych, którzy pozostali w turnieju mistrzowskim – Sebastian Wiktorzak (69 kg) oraz Miłosz Wodecki (+91 kg).

Pierwszy z nich mimo ambitnej postawy, szczególnie w pierwszej odsłonie przegrał przez TKO w 3. rundzie z Rosjaninem Radzhabem Radzhabovem. Słabiej spisał się drugi z wymienionych, przegrywając na punkty z Ormianinem Gnelem Muradyanem. Tak, więc honoru naszej kadry broni w stolicy Chorwacji tylko Maciej Żurakowski (81 kg), którego jedno zwycięstwo dzieli od zdobycia medalu mistrzostw Starego Kontynentu.

[Fot. Barbara Sańko ©]

TOMASZ RÓŻAŃSKI BLOGUJE: RING TO NIE SKLEP Z ZABAWKAMI. NIE BĘDĘ MARIONETKĄ

TOMASZ_WYWIAD

No i stało się. Choć nie tak to planowałem. Ale nie mam zamiaru być niczyją marionetką. Jako trener kadry ponoszę odpowiedzialność za jej wyniki. Jeżeli nie mogę z nią pracować tak jak bym chciał, to chyba zaszło jakieś nieporozumienie.

Zrezygnowałem dziś z funkcji pierwszego trenera Kadry Polski mężczyzn i pierwszego trenera Rafako Hussars Poland. Życie toczy się dalej, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, ale kilka słów od mnie należy się czytelnikom bloga i kibicom boksu w Polsce.

Przyszły rok 2015 jest rokiem kwalifikacji olimpijskich, mówiłem to już nie raz i powtórzę. Jeśli chcemy pojechać do Rio, nie można stracić żadnego dnia, żadnej minuty, ani nawet sekundy! Zaplanowałem dwa obozy przygotowawcze i zgrupowanie na Kubie. PZB najpierw wyraził zgodę na wyjazd i obiecał, że będą na to pieniądze. A potem… zmienił zdanie. Nie polecimy na Kubę. Więc zaplanowałem kolejne zgrupowania w Karlinie i na Litwie. I co? Znowu zostały zakwestionowane. Przygotowuję plan szkoleniowy, ale terminy wciąż nie podobają się szefom Hussars Poland. Więc zadajmy sobie wreszcie te kilka pytań: Kto rządzi w PZB? Czy marzenia o kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich to pic na wodę? Jakie są priorytety? Jak ma pracować trener kadry, jeżeli… nie może pracować?

Nie ma mojej zgody na taką sytuację. Nie mogę szkolić zawodników, a potem mam być krytykowany za brak wyników? Jeżeli nic się nie zmieni, jeżeli PZB nie ustali priorytetów, to polski boks olimpijski nigdy nie wyjdzie z dołka, w jaki wpadł. Wiem, że mamy wielu utalentowanych zawodników i dzięki trenerom klubowym zawdzięczamy ich rozwój. Ale dopóki wszystko będzie stało na głowie, polski boks olimpijski nie ruszy z miejsca. Nie będzie Igrzysk, nie będzie medali.

Nie można pracować z kadrą i przygotowywać jej do kwalifikacji olimpijskich, jeśli nie ma się pełnego wsparcia władz związku. Sukces może przyjść wtedy, gdy wszystko podporządkowujemy kwalifikacjom i Igrzyskom Olimpijskim. Rozstaję się z reprezentacją z ciężkim sercem, ale na pewno nie zamykam tych drzwi na zawsze. Wierzę, że ktoś w końcu otrzeźwieje i spojrzy na ten cały bałagan chłodnym okiem. Dla dobra boksu olimpijskiego. Dla dobra polskiego sportu.

Pozdrawiam
Tomek „Róża” Różański

źródło: rozateam.blog.pl

24. MME: MACIEJ ŻURAKOWSKI W ĆWIERĆFINALE!

zagreb14

Dzisiaj na ringu 24. Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Zagrzebiu wystąpił tylko jeden reprezentant Polski, Maciej Żurakowski (81 kg), którego bardzo chwaliliśmy wczoraj po tym jak pokonał przed czasem brązowego medalistę Mistrzostw Europy juniorów (dawniej kadetów) z Anapy, Bośniaka Sandro Poletana.

Młody pięściarz z Warszawy w II serii poniedziałkowych walk eliminacyjnych zrobił poważny krok w kierunku strefy medalowej, pokonując jednogłośnie na punkty (3-0) Niemca Tarona Hanesyana. Dodajmy, że Maciej, po słabszym początku pojedynku, wygrał 2. i 3. stracie, nie pozostawiając sędziom wątpliwości kto dzisiaj był lepszy w ringu.

W ćwierćfinałowej walce przeciwnikiem Polaka będzie Albańczyk Jurgen Ulededaj, który wyeliminował Azera Orkhana Aliyeva.

24. MME: NORBERT BORZĘCKI NIE SPROSTAŁ JEDNEMU Z FAWORYTÓW TURNIEJU

zagreb14

Wieczorem, w drugiej serii walk eliminacyjnych 24. Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Zagrzebiu, trzymaliśmy kciuki za występ Norberta Borzęckiego (56 kg), który niezbyt szczęśliwie już w pierwszej walce wylosował znakomitego Mołdawianina Dorina Bucsę (brązowy medalista ME kadetów z 2012 roku i srebrny z 2013 roku).

Norbert ze wszystkich sił starał się nawiązać wyrównaną walkę z bardziej doświadczonym przeciwnikiem i w ringu zostawił wiele serca, jednak w ostatecznym rozrachunku górę wzięły umiejętności rywala. Sędziowie zgodnie uznali, że w każdej z rund lepszym był Bucsa, punktując trzy razy po 30-27.

24. MME: MACIEJ ŻURAKOWSKI POPRAWIŁ NASTROJE W POLSKIEJ EKIPIE

zurakowski01

W pierwszej serii dzisiejszych walk eliminacyjnych 24. Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Zagrzebiu, które rozpoczęły się o godz. 14.00 boksowało dwóch reprezentantów Polski – Maciej Żurakowski (81 kg) i Aleksander Celejewski (91 kg).

Pierwszy z nich rozbroił obronę ubiegłorocznego brązowego medalisty Mistrzostw Europy juniorów (dawniej kadetów) z Anapy, Bośniaka Sandro Poletana, pokonując go przez TKO w 3. starciu. Sędziowie po dwóch rundach widzieli zgodnie przewagę warszawiaka w stosunku 20-18. Gorzej w ringu wiodło się drugiemu zawodnikowi, który na co dzień trenuje w OSSM Warszawa. Aleksander nie sprostał niestety silnemu Irlandczykowi Jamesowi Hughesowi. Sędziowie byli jednogłośnie we wskazaniu zwycięzcy walki (dwa razy 30-27 i 29-28).

W 1/8 finału Maciej Żurakowski skrzyżuje rękawice z Niemcem ormiańskiego pochodzenia, Taronem Hanesyanem, który dzisiaj miał wolny los.

24. MME: TURNIEJOWY FALSTART RAFAŁA STASZEWSKIEGO

staszewski

Doskonale pamiętamy o tym, że Rafał Staszewski (75 kg) z grona naszej kadry narodowej był najbliżej awansu do Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w Nanjing. Niestety w decydującym o kwalifikacji pojedynku przegrał w Sofii podczas Mistrzostw Świata w tzw. dogrywce (box-off) z reprezentantem Anglii Viddalem Rileyem.

Dzisiaj elblążanin, boksując w niższej niż wówczas wadze, jako pierwszy z Biało-Czerwonych stanął do walki w mistrzostwach Starego Kontynentu. Wydawało się nam, że boksujący pod flagą EUBC (norweska federacja nadal jest zawieszona przez AIBA) Martin Larsen nie będzie dla Polaka przeszkodą nie do pokonania, choć pamiętaliśmy jak w lutym podczas turnieju Brandenburg Cup, walcząc w limicie 69 kg, pokonał pewnie na punkty Sebastiana Wiktorzaka

Niestety dzisiaj Rafał – podobnie jak wcześniej zawodnik ze Szczecina – nie sprostał zadaniu i mimo bardzo ambitnej postawy został przez rywala pokonany na punkty.

[Fot. Barbara Sańko ©]

24. MME: JAK W ZAGRZEBIU LOSOWALI REPREZENTANCI POLSKI?

subotica_youth

Dzisiaj w Zagrzebiu rozpoczęły się 24. Młodzieżowe Mistrzostwa Europy Mężczyzn, w których ostatecznie zaboksuje 233 zawodników z 41 krajów, w tym licząca sześciu pięściarzy reprezentacja Polski. Mamy za sobą losowanie, które na każdych zawodach mistrzowskich jest nerwowe i stresogenne. Jakich rywali przydzielił los wybrańcom trenera Marcina Stankiewicza i jego asystenta Stanisława Łakomca?

Norbert Borzęcki (56 kg, 27 zgłoszonych zawodników) jutro w pierwszym pojedynku skrzyżuje rękawice z Mołdawianinem Dorinem Bucsa (brązowy medalista ME kadetów z 2012 roku i srebrny z 2013 roku) i w razie zwycięstwa w 1/8 finału zmierzy się z Belgiem Lucą Astorino lub Ormianinem Spartakiem Tamaryanem.

Sebastian Wiktorzak (69 kg, 24 zawodników) miał wolny los i pierwszy raz stanie do walki w 1/8 finału ze zwycięzcą rywalizacji Rosjanina Radzhaba Radzhabova i Litwina Artioma Masliana.

Rafał Staszewski (75 kg, 25 zawodników) wylosował Martina Larsena – Norwega, który występuje pod flagą EUBC i jeśli dzisiaj w serii wieczornej się z nim rozprawi, to w 1/8 finału powalczy z Mołdawianinem Antoli Dimurą, który ma wolny los.

Maciej Żurakowski (81 kg, 21 zawodników) stanie jutro do walki z Bośniakiem Sandro Poletanem i jeśli uda się mu go wyeliminować, w 1/8 finału czekać na niego będzie Niemiec Taron Hanesyan, który ma wolny los.

Aleksander Celejewski (91 kg, 19 zawodników) rozpocznie turniej jutro od pojedynku z Irlandczykiem Jamesem Hughesem. W razie zwycięstwa w 1/8 finału zaboksuje z Turkiem Muhammedem Baki Yalcinem, który ma wolny los.

Miłosz Wodecki (+91 kg, 16 zawodników) wylosował Ormianina Gnela Muradyana. Ewentualne zwycięstwo da Polakowi awans do ćwierćfinału, gdzie trafi na Azera Mahammadali Tahirova lub Słowaka Lukasa Garlika.

NOWY RANKING AIBA: MATEUSZ TRYC DZIWIĘTNASTY W WADZE PÓŁCIĘŻKIEJ

tryc03

Międzynarodowe Stowarzyszenie Boksu Amatorskiego zaktualizowało dzisiaj swój ranking najlepszych amatorskich pięściarzy świata. W nowym zestawieniu AIBA znalazło się tym razem 345 zawodników (poprzednio 313), wśród których ponownie znalazł się tylko jeden reprezentant Polski, Mateusz Tryc, który z dorobkiem 250 punktów (otrzymał je za awans do ćwierćfinału ubiegłorocznych Mistrzostw Europy w Mińsku) przesunął się z 21. na 19. pozycję w wadze półciężkiej (81 kg).

Na czele zestawienia „półciężkich” znajduje się niezmiennie Kazach Adilbek Niyazimbetov (2100 pkt.), wyprzedzając Oybeka Mamazulunova z Uzbekistanu (1800 pkt.) oraz Nikitę Ivanova (Rosja, 1200 pkt.).

Dodajmy, że AIBA przy sporządzaniu swoich rankingów nie uwzględnia zawodów tej rangi co np. Mistrzostwa Unii Europejskiej, więc w zestawieniu nie ma niestety np. naszego złotego medalisty z Sofii, Igora Jakubowskiego (91 kg).

24. MME: 232 ZAWODNIKÓW Z 40 KRAJÓW W TYM 6 POLAKÓW POWALCZY O MEDALE STAREGO KONTYNENTU

zagreb14

Jutro w Zagrzebiu rozpoczną się Młodzieżowe Mistrzostwa Europy Mężczyzn w boksie, trzecia w tym roku (po Mistrzostwach Świata w Sofii i Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich w Nanjing) wielka impreza mistrzowska dla młodych pięściarzy ze Starego Kontynentu.

Swój przyjazd do stolicy Chorwacji zapowiedziało aż 232 zawodników z 40 krajów, wśród których jest dwóch z pięciu europejskich złotych medalistów Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich. Mam tu na myśli Włocha Vincenzo Arecchia i ciemnoskórego Niemca Petera Kadiru. W Zagrzebiu nie zaboksują niestety trzej inni mistrzowie z Nanjing – Azer Rufat Huseynov, Ukrainiec Ramil Gadzhyiev i Bułgar Blagoy Naydenov, którzy już teraz przygotowują się do swoich pierwszych występów w gronie seniorów (elite).

Oczywiście w najsilniejszym składzie wystąpi reprezentacja gospodarzy, dla której 2014 rok jest najlepszym w historii. Chorwaci wywalczyli bowiem aż trzy srebrne medale Młodzieżowych Mistrzostw Świata w Sofii oraz srebro i brąz Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w Nanjing.

Pięć reprezentacji zaprezentuje się w Zagrzebiu w pełnym, 10-osobowym składzie. Oprócz Chorwatów będą to ekipy z Azerbejdżanu, Węgier, Mołdawii, Rosji oraz Ukrainy. Na drugiej stronie bieguna znajdą się Francuzi, którzy przywiozą tylko trzech zawodników, ale każdy z nich będzie realnym pretendentem do medalu w swojej kategorii wagowej. Co ciekawe z udziału w MME zrezygnowały federacje Austrii, Belgii, Cypru, Macedonii, Kosowa, Holandii i Słowenii.

Biało-Czerwonych barw bronić będzie w Chorwacji sześcioosobowa drużyna. Powołania od trenera kadry narodowej Marcina Stankiewicza otrzymali: Norbert Borzęcki (Champion Nowy Dwór Mazowiecki, 56 kg), Sebastian Wiktorzak (Olimp Szczecin, 69 kg), Rafał Staszewski (Kontra Elbląg, 75 kg), Konrad Żurakowski (Legia Warszawa/OSSM Warszawa, 81 kg), Aleksander Celejewski (Radomiak Radom/OSSM Warszawa, 91 kg) oraz Miłosz Wodecki (LPKS Myszków, +91 kg).

ZAPRASZAMY DO DĄBROWY GÓRNICZEJ NA MECZ FIGHTBOXINGU Z REPREZENTACJĄ MAŁOPOLSKI

dabrowa01

W następną niedzielę (26 października, o godz. 15.00) w Hali Sportowej Centrum (Korty, Aleja Róż 3) w Dąbrowie Górniczej odbędzie się mecz pięściarski pomiędzy drużynami CSW Fightboxing Dąbrowa Górnicza i reprezentacją Małopolski.

Jak informują organizatorzy mecz wpisze się w coroczny kalendarz imprez organizowanych przez klub. W zeszłym roku Fightboxing stoczył mecz z austriacką drużyną Amstetten, który cieszył się na tyle dużym zainteresowaniem kibiców, że postanowiono o zorganizowania kolejnego meczu. Nie doszło by do tego gdyby nie Józef Sadko, który z entuzjazmem dołączył do pomysłu stworzenia konfrontacji zawodników obu drużyn i zajął się przygotowaniami drużyny z Małopolski.

Podobnie jak organizatorzy, wierzymy, że będzie to ciekawe spotkanie, nie tylko dla kibiców (wstęp wolny!), ale również dla zawodników, którzy będą mieć możliwość sprawdzenia swojej formy sportowej i umiejętności bokserskich.

dabrowa

ŚLĄZACY PRZEGRALI ZE SŁOWAKAMI W PIERWSZYM MECZU INTERLIGI

plag_mini

W miniony weekend (5 października) rozpoczęła swoje rozgrywki Interliga (Interleague), czyli międzynarodowe rozgrywki drużynowe, w których występują ekipy z Czech, Słowacji i Polski. Nasz kraj reprezentuje reprezentacja Górnego Śląska (pod wodzą Henryka Wilka – kierownika drużyny i Anatola Jakimczuka – trenera), która w premierowym meczu uległa w Gliwicach 6-10 słowackiemu klubowi BC Stravbar Nitra.

Zaczęło się niefortunnie, bo po trzech walkach goście prowadzili już 6-0, po tym jak swoje walki przegrali Mariusz Burzyński (56 kg), Dawid Posiłek (60 kg) i Karol Kostka (64 kg). Punkty dla gospodarzy wywalczyli Aleksander Smółka (69 kg), Stanisław Gibadło (75 kg) i Krzysztof Kowalski (91 kg), przy czym ten ostatni pokonał niejednogłośnie na punkty cenionego w Europie Słowaka Sandro Dirnfelda.

WYNIKI WALK

56 kg Mariusz Burzyński – William Tanko 0-3
60 kg Dawid Posiłek – Michal Zátorský 0-3
64 kg Karol Kostka – Zsolt Osadan 0-3
69 kg Aleksander Smółka – Tomas Zold 2-1
75 kg Stanisław Gibadło – Henrich Bagin 2-1
81 kg Błażej Lutka – Matus Strnisko 0-3
91 kg Krzysztof Kowalski – Sandro Dirnfeld 2-1
+91 kg Arkadiusz Toborek – Stefan Sliz – wygrana Czecha przez WO.

plag

LEGENDA OSTROŁĘCKIEGO BOKSU PRZECHODZI NA EMERYTURĘ

PPK2014

Trener Victorii Ostrołęka, Mieczysław Mierzejewski przygotowuje swoich zawodników do zawodów Pucharu Polski Kadetów, które odbędą się w dniach 17-18 października w Ostrołęce. Dla legendarnego szkoleniowca będzie to pożegnalny turniej. Mierzejewski odchodzi na emeryturę po 36 latach pracy z młodzieżą.

„Ostrołęcki Papa Stamm” to nie tylko doskonały trener, ale również wielki wychowawca. To dzięki niemu wielu zbuntowanych chłopców zrozumiało, że nie warto prowadzić niezdrowego trybu życia, często przepełnionego używkami. Mierzejewski sprowadził wielu młodych ludzi na dobrą drogę, pokazując im drogę po medale krajowych mistrzostw. Jednym z zawodników, który dużo zawdzięcza trenerowi jest świeżo upieczony młodzieżowy mistrz Polski Marek Pietruczuk.

- Trener Mierzejewski uczył mnie boksu od podstaw i na pewno to jemu zawdzięczam najwięcej. Jest dobrym trenerem jak i w pewnym sensie ojcem. Dziękuję mu za wszystko – za to, że pomagał w karierze i wychowywał – mówił najbardziej utalentowany ostrołęcki bokser w wywiadzie dla portalu polskiboks.pl.

Warto dodać, że trener aktywnie pomagał swoim zawodnikom, często finansując sprzęt czy też wyjazdy na zawody z własnej emerytury. To poświęcenie doprowadziło do wielu sukcesów ostrołęckiego boksu – Pietruczuk to obecnie najlepszy zawodnik w kraju w kategorii do 56 kilogramów i kandydat do wyjazdu na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro w 2016 roku.

Pożegnalną imprezą dla trenera Mieczysława Mierzejewskiego będzie Puchar Polski kadetów. Walki odbywać się będą 17 i 18 października [piątek-sobota] w hali przy ul. Partyzantów. Początek piątkowych eliminacji od godziny 16.00, finały w sobotę od 11.00. Wstęp wolny. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy do przybycia i pożegnania wielkiego ostrołęckiego trenera.

żródło: eostroleka.pl

Puchar_Polski_Ostroleka_2014_plakat

SŁOWACY NA GALI MARCINA GRUCHAŁY. SĘDZIOWSKI BENEFIS ZBIGNIEWA GÓRSKIEGO

slawno_mini

Za niespełna dwa tygodnie 25 października w hali widowiskowo-sportowej przy ul. Sępołowskiej 3c w Sławnie odbędzie się trzecia już w tym roku gala boksu organizowana przez „Gruchała Team” tym razem pod nazwą „Sławieński Boxing Show”. Podczas wspomnianego wieczoru dojdzie do międzynarodowego meczu bokserskiego pomiędzy Polską i Słowacją.

Oprócz ww. pojedynków meczowych odbędą się także dwie walki wieczoru. W pierwszej zmierzą się Patryk Godlewski (Boxing Team Chojnice, 69 kg), któremu w narożniku sekundować będzie szkoleniowiec kadry narodowej seniorów Tomasz Różański oraz doświadczony Ukrainiec Mykhailo Chebanu. Wielkim wydarzeniem zawodów będzie fakt iż pojedynek ten w ringu sędziować będzie uznawany do niedawna za jednego z najlepszych arbitrów ringowych świata, aktualnie prezes Polskiego Związku Bokserskiego, Zbigniew Górski.

- Rozmawiałem z prezesem w Rumunii podczas mistrzostw Europy kobiet i wstępnie zgodził się wejść do ringu jako sędzia. Z tego co się orientuję to będzie ostatni pojedynek sędziowany przez jednego z najlepszych polskich arbitrów – powiedział organizator Marcin Gruchała.

W drugiej walce wieczoru, której stawką będzie Puchar Burmistrza Sławna, w 5-rundowym boju zmierzą się zawodowy Młodzieżowy Mistrz Krajów Nadbałtyckich Bartłomiej Grafka (Silesia Boxing) i brązowy medalista tegorocznych Mistrzostw Polski Seniorów, Przemysław Gorgoń (JKB Jawoe Team Jaworzno).

Dodajmy, że organizatorzy przewidzieli nie tylko nagrody dla zawodników, ale także dla publiczności. Impreza rozpocznie się o godz. 18.00. Trwa już przedsprzedaż biletów w biurze OSiR przy stadionie i w hali przy SP nr 3. Cena wejściówek – w przedsprzedaży 20 zł, w dniu imprezy 30 zł.

SZCZEGÓŁOWY ZESTAW PAR ZAWODNICZEK I ZAWODNIKÓW (na pierwszym miejscu goście)

45 kg
Alex Triebel – Kamil Majdański (Czarni Słupsk) – młodzik

46 kg
Jessica Triebelová – Natalia Narloch (Boxing Team Chojnice) – kadet

58 kg
Ján Fajčák – Dawid Pepliński (Gryf Wejherowo) – kadet

66 kg
Lukáš Halka – Adrian Orzlowski (Boxing Team Chojnice) – kadet

69 kg
Marián Štefaňák – Kamil Papka (Boxing Team Chojnice) – junior

69 kg
Martin Pakanik, – Patryk Chrapkowski (Wilk Kościerzyna) – junior

60 kg
Marek Košút – Radomir Obruśniak (KSW Róża Karlino) – senior

WALKI WIECZORU

69 kg
Mykhailo Chebanu – Patryk Godlewski (Boxing Team Chojnice) – senior

81 kg
Bartłomiej Grafka (Silesia Boxing) – Przemysław Gorgoń (JKB Jawor Team Jaworzno)

slawno

22. MMP: WNIOSKI PO FINAŁACH? MAMY MŁODĄ I UTALENTOWANĄ CZOŁÓWKĘ. POLSKI WYGRAŁ Z MICHELUSEM

michelus_polski

W Sokółce zakończyły się dzisiaj 22. Młodzieżowe Mistrzostwa Polski o Puchar Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Łącznie w ringowe szranki stanęło 110 zawodników z 50 klubów, oferując kibicom – na ogół – bardzo ciekawe widowisko. Szkoda, że w najważniejszy dzień zawodów, jakim są finały, nie wszyscy bohaterowie mogli walczyć o złote medale. Przede wszystkim żal Grzegorza Kozłowskiego (Akademia Walki Warszawa, 52 kg) i Damiana Kiwiora (PTB Tiger Tarnów, 69 kg), którzy swoja dyspozycja podnosili rangę całych zawodów. Z powodu urazu nie zaboksował także Damian Jóźwiszyn (GUKS Carbo Gliwice, 49 kg), dzięki czemu  Dawid Jagodziński wywalczył tytuł boksując w Sokółce nieco ponad minutę w półfinale.

Te losowe niedogodności zrekompensowali nam pozostali finaliści, wznosząc się momentami na wyżyny swoich umiejętności. Żaden ze złotych medali nie przyszedł mistrzom w sposób łatwy, za co publiczność słusznie nagradzała brawami przegranych. Złote medale 22. MMP zdobyli w kolejności wag: Dawid Jagodziński (BSB Astoria Bydgoszcz, 49 kg),  Maciej Jóźwik (BKS Skorpion Szczecin, 52 kg), Marek Pietruczuk (UMKS Victoria Ostrołęka, 56 kg),  Mateusz Polski (KSW Róża Karlino, 60 kg), Marcin Latocha (KSW Róża Karlino, 64 kg – najlepszy zawodnik 22. MMP), Rafał Perczyński (Akademia Walki Warszawa, 69 kg), Arkadiusz Szwedowicz (BKS Skorpion Szczecin, 75 kg), Mateusz Tryc (KS Fenix Warszawa, 81 kg), Igor Jakubowski (Zagłębie Konin, 91 kg) i Paweł Wierzbicki (UKS Boxing Sokółka, +91 kg). Poza liczącym 23 lata Trycem i o rok młodszym Jakubowskim są to pięściarze bardzo młodzi (urodzeni w latach 1993-1994), co najlepiej ilustruje fakt, że mamy do czynienia z bardzo zdolnym i perspektywicznym pokoleniem.

Ozdoba każdych zawodów byłyby zapewne pełne emocji pojedynki Pietruczuka z Sylwestrem Kozłowskim (Akademia Walki Warszawa), Polskiego z Dawidem Michelusem (UKS Kontra Elbląg), Latochy z Krystianem Sielawą (Hetman Białystok). Każdy z ww. finalistów dał z siebie wszystko, by zdobyć upragnione złoto. Dzięki swojemu zwycięstwu Marek wywalczył złoty dublet – dokładając do tytułu mistrzowskiego wśród seniorów, złoty krążek U-23. Podobny wyczyn mógł stać sie udziałem Dawida, ale zdeterminowany Mateusz pokazał, że jego zwycięstwo w Kielcach na Memoriale im. Leszka Drogosza jest sygnałem wielkiego sportowego progresu. Ze „srebrnego” cienia wyszedł w końcu Marcin, o którym trener Tomasz Różański mówi, że jest tytanem pracy. Złoty medal wywalczony w efektowny sposób w Sokółce powinien dodatkowo zmotywować tego młodego pięściarza.

Wątpliwości niektórych obserwatorów wzbudził werdykt po walce Szwedowicza z Kamilem Bednarkiem (DKB Dzierżoniów). Ten ostatni potrafił skutecznie odnajdywać luki w gardzie szczecinianina, ale miał też dość częste chwile przestojów. Sędziom zapewne przypadły do gustu niezwykle szybkie i efektownie wyglądające kombinacje ciosów Arkadiusza, jakkolwiek nie wszystkie z nich znajdowały drogę do szczęki i tułowia Kamila. Po ogłoszeniu werdyktu emocjom dał się ponieść trener liczącego 19 lat Kamila, Piotr Wilczewski, który swoje niezadowolenie wyrażał w bardzo plastyczny sposób, ale podczas ceremonii wręczania medali zachował spokój i profesjonalizm, gratulując mistrzowi Polski ze Szczecina.

Inny 19-latek, Łukasz Stanioch (BKS Skorpion Szczecin) okazał się godnym rywalem dla doświadczonego Tryca, zaskakując go zuchwałą ofensywą, której zazwyczaj hołduje w swoich walkach Mateusz. Młodzian ze Szczecina dzięki świetnemu przygotowaniu kondycyjnemu aż do końcowego gongu był zagrożeniem dla podopiecznego Huberta Migaczewa, choć w ostatecznym rozrachunku okazał się nieznacznie gorszy, co potwierdził werdykt sędziowski. Skazany przez niektórych na pożarcie Tomasz Bohdanowicz (BKS Orkan Gorzów Wlkp.), pokazał, że może być groźny nawet nawet dla mistrza Unii Europejskiej. Po tej walce można powiedzieć, że Igor Jakubowski, aby stale podnosić swój poziom potrzebuje jak najwięcej takich rywali w kraju jak 20-letni wychowanek trenera Grzegorza Swadowskiego. Dzięki temu waga ciężka, która nie należy niestety dzisiaj do flagowych w polskim boksie olimpijskim zyska na wartości.

Kibice z Sokółki przez dwie i pół godziny czekali na walkę swojego ulubieńca, Pawła Wierzbickiego. Tym razem oko w oko z podopiecznym trenera Tomasza Potapczyka stanął leworęczny Mateusz Figiel (Hetman Białystok), znany od lat z bardzo stabilnej formy i całkiem niezłych umiejętności pięściarskich. Walka o złoto wyglądała odmiennie niż półfinałowa wojna totalna, w jaką wczoraj Pawła wciągnął Roger Hryniuk. Zawodnik z Sokółki udźwignął ciężar bycia faworytem i mimo tego, że odczuwał skutki poprzedniego pojedynku, wypunktował rywala.

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [NIEDZIELA, 12 PAŹDZIERNIKA 2014 ROKU, GODZ. 11.00 - Zwycięzcy na pierwszym miejscu]

49 KG
Dawid Jagodziński (BSB Astoria Bydgoszcz) – Damian Jóźwiszyn (GUKS Carbo Gliwice) WO.

52 KG
Maciej Jóźwik (BKS Skorpion Szczecin) – Grzegorz Kozłowski (Akademia Walki Warszawa)  WO.

56 KG
Marek Pietruczuk (UMKS Victoria Ostrołęka) – Sylwester Kozłowski (Akademia Walki Warszawa) 3-0

60 KG
Mateusz Polski (KSW Róża Karlino) – Dawid Michelus (UKS Kontra Elbląg) 3-0

64 KG
Marcin Latocha (KSW Róża Karlino) – Krystian Sielawa (Hetman Białystok) 3-0

69 KG
Rafał Perczyński (Akademia Walki Warszawa) – Damian Kiwior (PTB Tiger Tarnów) WO.

75 KG
Arkadiusz Szwedowicz (BKS Skorpion Szczecin) – Kamil Bednarek (DKB Dzierżoniów) 3-0

81 KG
Mateusz Tryc (KS Fenix Warszawa) – Łukasz Stanioch (BKS Skorpion Szczecin) 3-0

91 KG
Igor Jakubowski (Zagłębie Konin) – Tomasz Bohdanowicz (BKS Orkan Gorzów Wlkp.) 3-0

+91 KG
Paweł Wierzbicki (UKS Boxing Sokółka) – Mateusz Figiel (Hetman Białystok) 3-0

22. MMP: BOKSERSKIEGO SHOW W SOKÓŁCE CIĄG DALSZY. KREW, POT I EMOCJE W II SERII PÓŁFINAŁÓW

jakubowski_03

Po południu spodziewaliśmy się dalszego ciągu emocji, nie mniejszych niż te, które zagwarantowali nam uczestnicy I serii półfinałów 22. Młodzieżowych Mistrzostw Polski o Puchar Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Tym bardziej, że w ringu mieli pojawić się zawodnicy, którzy dotąd wyróżniali się podczas turnieju. Młodzi polscy pięściarze w komplecie spełnili nasze nadzieje, dając sygnał, że w trakcie jutrzejszych finałów mogą wznieść się na jeszcze wyższy level.

Zacznę jednak nietypowo od końca, czyli od wagi superciężkiej (+91 kg). „Emocje są jak dzikie konie i potrzeba wielkiej mądrości, by je okiełznać” napisał Paulo Coelho, ale w trakcie walki Pawła Wierzbickiego (UKS Boxing Sokółka) z Rogerem Hryniukiem (Cristal Białystok) trudno było o spokój, a po jej zakończeniu o rozwagę i mądrość przy ogłaszaniu werdyktu. Roger miał w ringu podobnego pecha jak wczoraj i …dzisiaj Damian Kiwior i od połowy 1. starcia walczył z kontuzją łuku brwiowego, która mocno utrudniała mu prowadzenie walki. Niestety dla Hryniuka pojedynek nie zakończył się happy-endem, choć o zasadności przyznania niejednogłośnego zwycięstwa ulubieńcowi publiczności można dyskutować. Przez 9 minut nie oglądaliśmy wielu wyrafinowanych akcji, tylko obustronny ostrzał artyleryjski, w którym obaj mieli lepsze i słabsze momenty. Po ogłoszeniu werdyktu panowała jednak sportowa atmosfera – Roger przyjął gratulacje od trenera swojego rywala, Tomasza Potapczyka, a sam w geście uznania uściskał dłoń Wierzbickiego. Jestem przekonany, że na sali nie było kibica, który nie chciałby zobaczyć kolejnej walki naszych „superciężkich”.

Popołudniową, II serię walk rozpoczęło starcie Grzegorza Kozłowskiego (Akademia Walki Warszawa, 52 kg) z Danielem Tarką (KSW Tygrys Elbląg), który przeszedł do wyższej wagi, szukając innych sportowych wyzwań niż ciągłe walki z Dawidem Jagodzińskim. Był to ciekawy technicznie pojedynek, w którym inicjatywę od początku miał zawodnik z Warszawy, znakomicie balansując ciałem, obniżając pozycję i celnie bijąc z obu rąk, nic nie robiąc sobie przy tym z odwrotnej pozycji bokserskiej Tarki. W ostatnim starciu Kozłowski wyraźnie oszczędzał swój organizm i lewą rękę, mając w głowie jutrzejszy bój finałowy z Maciejem Jóźwikiem (BKS Skorpion Szczecin).

Bardzo ciekawie wyglądały boje półfinałowe w wadze z limitem 64 kg. Najpierw Marcin Latocha (KSW Róża Karlino) po niezwykle energetycznym pojedynku pokonał Tomasza Gryckiewicza (KS SAKO Gdańsk), choć w 1. starciu dał się kilka razy ustrzelić obszernymi ciosami olsztynianina, który od niedawna trenuje w Gdańsku. Im dłużej trwała walka, tym więcej do powiedzenia miał Latocha, który skutecznie dziurawił obronę rywala, bijąc urozmaicone kombinacje ciosów. Ciekawie zapowiada się jego finałowa walka z Krystianem Sielawą (Hetman Białystok), który znalazł dzisiaj receptę na długie ręce młodziutkiego Daniela Adamca (RUSHH  Kielce).

Swoją historię miał kolejny pojedynek Damiana Kiwiora (PTB Tiger Tarnów, 69 kg). Najpierw odnowiła się mu kontuzja lewego łuku brwiowego i kiedy wydawało się, że już nic gorszego nie może go spotkać, pod koniec 3. starcia doznał rozcięcia nad prawym okiem. Na szczęście sędzia ringowy i lekarz zawodów pozwolili mu dokończyć walkę z Damianem Faleckim (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski), w której od początku dyktował warunki i zasłużenie awansował do finału. Jutro – o ile zostanie dopuszczony przez lekarza do walki finałowej – czeka go trudne zadanie, gdyż Rafał Perczyński (Akademia Walki Warszawa) boksuje w Sokółce na wyrównanym, dobrym poziomie, o czym dzisiaj przekonał się rutyniarz Mateusz Kostecki (WKS Desant Kraków).

Do finału awansował tegoroczny mistrz Unii Europejskiej wagi ciężkiej (91 kg), Igor Jakubowski (Zagłębie Konin), który poradził sobie dość łatwo z ambitnym Ślązakiem, Mateuszem Kowalczykiem (06 Kleofas Katowice) i w finale skrzyżuje rękawice z młodym podopiecznym trenera Grzegorza Swadowskiego, Tomaszem Bohdanowiczem (BKS Orkan Gorzów Wlkp.). Jako ostatni awans do finału zapewnił sobie „superciężki” Mateusz Figiel (Hetman Białystok) i to on stanie w niedzielę oko w oko z Pawłem Wierzbickim.

[Fot. Barbara Sańko ©]
WYNIKI II SERII WALK PÓŁFINAŁOWYCH [SOBOTA, 11 PAŹDZIERNIKA 2014 ROKU, GODZ. 17.00 - Zwycięzcy na pierwszym miejscu]

52 KG
Grzegorz Kozłowski (Akademia Walki Warszawa) – Daniel Tarka (KSW Tygrys Elbląg) 3-0

64 KG
Marcin Latocha (KSW Róża Karlino) – Tomasz Gryckiewicz (KS SAKO Gdańsk) 3-0
Krystian Sielawa (Hetman Białystok) – Daniel Adamiec (RUSHH  Kielce) 3-0

69 KG
Rafał Perczyński (Akademia Walki Warszawa) – Mateusz Kostecki (WKS Desant Kraków) 3-0
Damian Kiwior (PTB Tiger Tarnów) – Damian Falecki (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) 3-0

91 KG
Tomasz Bohdanowicz (BKS Orkan Gorzów Wlkp.) – Bartosz Lech (Hetman Białystok) 3-0
Igor Jakubowski (Zagłębie Konin) – Mateusz Kowalczyk (06 Kleofas Katowice) 3-0

+91 KG
Paweł Wierzbicki (UKS Boxing Sokółka) – Roger Hryniuk (Cristal Białystok) 2-1
Mateusz Figiel (Hetman Białystok) – Bartłomiej Krasuski (Broń Radom) 3-0

22. MMP: MŁODZIEŻOWCY WALCZĄ O FINAŁY I …ZGRUPOWANIE NA KUBIE. CORAZ WYŻSZY POZIOM WALK

mateusz_polski1

Do dzisiejszych półfinałów 22. Młodzieżowych Mistrzostw Polski o Puchar Polskiego Komitetu Olimpijskiego awansowali zawodnicy z 25 klubów. W gronie „czterdziestki” walczących najwięcej, bo pięciu zawodników reprezentuje barwy BKS Skorpion Szczecin, po trzech -  Akademię Walki Warszawa, Hetmana Białystok, KSW Różę Karlino i po dwóch – DKB Dzierżoniów, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, UKS Boxing Sokółka oraz UKS Kontrę Elbląg. Zapowiadał się więc idealny dla nowego trenera kadry narodowej, Tomasza Różańskiego, przegląd krajowej czołówki, z którą niebawem zamierza ruszyć na Kubę, by w tej mekce olimpijskiego boksu poddać próbie charakteru i umiejętności polskie talenty.

O tym, że droga na Gorącą Wyspę prowadzi przez udane występy w Sokółce wiedzą wszyscy zainteresowani, stąd u niektórych dostrzegliśmy przyrost motywacji ponad dotychczasową normę. Trudno niestety komentować rywalizację „papierków” (49 kg), którzy rozpoczęli I serię walk półfinałowych. Na polskim gruncie Dawid Jagodziński (BSB Astoria Bydgoszcz) jest absolutnym dominatorem, jak przed laty Andrzej Rżany, czy Łukasz Maszczyk, z tą różnicą, że ci dwaj dawni mistrzowie udanie walczyli na międzynarodowych ringach. Dawid ma realne szanse by pójść ich śladem, ale spodziewane postępy mogą mu przynieść tylko międzynarodowe starty, bądź wspólne treningi z kimś takim jak np. Hindus Devender Singh, który zgłosił wstępnie akces do Rafako Hussars Poland. Doceniam awans Damiana Jóźwiszyna (GUKS Carbo Gliwice) do finału, ale nawiązanie przez niego jutro wyrównanego boju z Jagodzińskim wydaje się być zadaniem niewykonalnym.

Wagi z limitem 56 i 60 kg maja również ugruntowaną czołówkę, co potwierdziły tylko dzisiejsze walki. Na dziś mniej optymizmu dostrzegam w lżejszej z tych kategorii, bo – mimo półfinałowych zwycięstw – zarówno Marek Pietruczuk (UMKS Victoria Ostrołęka), jak i Sylwester Kozłowski (Akademia Walki Warszawa) w ostatnich miesiącach jakby nieco spowolnili swój sportowy rozwój. O tym, że mają wielki talent do boksu wiadomo od dawna. Czekam więc na ich finałową walkę, w której nie będzie faworyta i w której obaj powinni zaprezentować pełnię swoich możliwości. I nie wykluczam, że będzie to najlepszy bój finałów! W kategorii lekkiej staną do walki o złoto Dawid Michelus (UKS Kontra Elbląg) i Mateusz Polski (KSW Róża Karlino). Ten ostatni ma wiele do udowodnienia Dawidowi, z którym przegrał w Kaliszu podczas MP seniorów zbyt łatwo. Obaj finaliści boksują z walki na walkę coraz lepiej, o czym przekonali się dzisiaj Andrzej Wasilewski (UKS Kontra Elbląg) i Radomir Obruśniak (KSW Róża Karlino). Jeśli trener Różański będzie miał w każdej kategorii wagowej taką samą „czwórkę” jak w wadze lekkiej – ze spokojem będę czekał na międzynarodowe starty i progres kadrowiczów.

Do finału wagi średniej (75 kg) awansowali Arkadiusz Szwedowicz (BKS Skorpion Szczecin) i Kamil Bednarek (DKB Dzierżoniów), przy czym dzisiaj nieco lepsze wrażenie wywarł na kibicach 19-letni mańkut z Dzierżoniowa, którego niewygodny styl walki powinien być gwarancją ciekawej walki o złoty medal z faworyzowanym zawodnikiem ze Szczecina. W finale wagi półciężkiej (81 kg) skrzyżują rękawice doświadczony Mateusz Tryc (KS Fenix Warszawa) oraz inny 19-latek, Łukasz Stanioch (BKS Skorpion Szczecin). Inne rozstrzygnięcie niż wygrana podopiecznego trenera Huberta Migaczewa będzie jednak niespodzianką wielkiego kalibru.

WYNIKI I SERII WALK PÓŁFINAŁOWYCH [SOBOTA, 11 PAŹDZIERNIKA 2014 ROKU, GODZ. 11.00 - Zwycięzcy na pierwszym miejscu]

49 KG
Dawid Jagodziński (BSB Astoria Bydgoszcz) – Dawid Jakubcewicz (UKS Włókiennik Łódź) TKO 1
Damian Jóźwiszyn (GUKS Carbo Gliwice) – Karol Kirpsza (UKS Boxing Sokółka) 3-0

52 KG
Maciej Jóźwik (BKS Skorpion Szczecin) – Szymon Pędzik (BKS Olimp Szczecin) TKO 1

56 KG
Marek Pietruczuk (UMKS Victoria Ostrołęka) – Denis Grzesiak (BKS Skorpion Szczecin) TKO 3
Sylwester Kozłowski (Akademia Walki Warszawa) – Tomasz Resól (BKS Skorpion Szczecin) 3-0

60 KG
Mateusz Polski (KSW Róża Karlino) – Andrzej Wasilewski (UKS Kontra Elbląg) 3-0
Dawid Michelus (UKS Kontra Elbląg) – Radomir Obruśniak (KSW Róża Karlino) 3-0

75 KG
Arkadiusz Szwedowicz (BKS Skorpion Szczecin) – Bartosz Gołębiewski (DKB Dzierżoniów) 3-0
Kamil Bednarek (DKB Dzierżoniów) – Mateusz Rzadkosz (TS Wisła Kraków) 2-1

81 KG
Mateusz Tryc (KS Fenix Warszawa) – Błażej Surowiec (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) DQ 2
Łukasz Stanioch (BKS Skorpion Szczecin) – Błażej Lutka (RMKS Rybnik) 3-0

AIBA PRZEDSTAWIŁA GOSPODARZY NAJWAŻNIEJSZYCH TURNIEJÓW MISTRZOWSKICH W LATACH 2015-2016

Aiba Logo

Międzynarodowe Stowarzyszenie Boksu Amatorskiego (AIBA) poinformowało dzisiaj o wynikach przetargów na organizację najważniejszych turniejów mistrzowskich, które odbędą się w latach 2015-2016 oraz zawodów rangi kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro (2016). Co ciekawe miasta gospodarzy zostały wybrane przez członków Komisji Wykonawczej AIBA w tajnym głosowaniu, które odbyło się 17 lipca w Stambule.

Na uwagę zasługuje ponowne przyznanie prawa organizacji Mistrzostw Świata Kazachstanowi, który w ubiegłym roku gościł w Ałmatach najlepszych zawodników globu. Tym razem do Astany przyjadą walczyć o medale kobiety. Doceniono także aplikacje takich miast jak: Sankt Petersburg (Rosja), Taipei (Tajwan), Yaounde (Kamerun), Buenos Aires (Argentyna), Qian’an (Chiny), Stambuł (Turcja) i Baku (Azerbejdżan). Wybrano organizatorów następujących kluczowych zawodów boksu olimpijskiego 2015-2016:

- Sankt Petersburg (Rosja) – Mistrzostwa Świata Juniorów Mężczyzn (Junior) w 2015 roku
- Taipei (Tajwan) – Młodzieżowe Mistrzostwa Świata Kobiet (Youth i Junior) w 2015 roku
- Astana (Kazachstan) – Mistrzostwa Świata Seniorek (Elite) w 2016 roku
- Sankt Petersburg (Rosja) – Młodzieżowe Mistrzostwa Świata Mężczyzn (Youth) w 2016 roku

- Yaounde (Kamerun) – Kwalifikacje Olimpijskie Strefy Afrykańskiej w 2016 roku
- Buenos Aires (Argentyna) – Kwalifikacje Olimpijskie Strefy Południowoamerykańskiej w 2016 roku
- Qian’an (Chiny) – Kwalifikacje Olimpijskie strefy Azji i Oceanii w 2016 roku
- Stambuł (Turcja) – Kwalifikacje Olimpijskie Strefy Europejskiej w 2016 roku
- Baku (Azerbejdżan) – Ostateczne (Final) Światowe Kwalifikacje Olimpijskie w 2016 roku

22. MMP: ŁĘGOWSKI I KOT BEZ MEDALI. SIELAWA WRACA DO ELITY PO…10 DNIACH TRENINGÓW

kiwior_damian01

Kibice uwielbiają takich niezłomnych i odważnych pięściarzy jak Damian Kiwior (PTB Tiger Tarnów, 69 kg), którzy w ringu zbytnio nie kalkulują, tylko zawsze zostawiają serce i mimo tego, że sportowy los stawia im czasem do wykonania trudne misje i każe zmagać się np. z kontuzjami, stają na wysokości zadania. Tak było dzisiaj w II serii walk ćwierćfinałowych 22. Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Sokółce, gdzie zawodnik z Tarnowa walczył nie tylko z ubiegłorocznym mistrzem Polski, Tomaszem Kotem (RUSHH Kielce), ale także z dającym dyskomfort rozcięciem lewego łuku brwiowego, którego doznał w połowie 1. starcia. Po stojącym na wysokim poziomie pojedynku, prowadzonym w wysokim tempie, zwycięstwo przypadło w udziale Damianowi, dla którego ten sukces miał wymiar co najmniej podwójny. Kiwior przełamał bowiem dotychczasowy monopol Kota na zwycięstwa, bo jak dotąd przegrywał z nim ważne pojedynki (np. dwa lata temu na MP seniorów w Poznaniu i MP do lat 23 w Radomiu).

Innym wydarzeniem popołudniowych ćwierćfinałów była także niespodziewane ale zasłużone zwycięstwo 23-letniego Krystiana Sielawy (Hetman Białystok, 64 kg) nad tegorocznym mistrzem Polski seniorów, Kazimierzem Łęgowskim (Bokser Chojnice). Pierwsza runda, świetna w wykonaniu o 3 lata młodszego Kazimierza, nie zapowiadała takiego rozstrzygnięcia. Jednak rewelacyjna ofensywa zawodnika z Białegostoku w kolejnych dwóch odsłonach i skuteczne akcje, na które lekarstwem Łęgowskiego były tylko klincze i faule, spowodowały, że na skutek dyskwalifikacji w 3. starciu zatriumfował Krystian. Po walce zwycięzca przyznał skromnie, że do MMP przygotowywał się przez zaledwie 10 dni, co z jednej strony świadczy o potencjale jaki w nim drzemie, a z drugiej strony każe zadać pytanie, czy zawodnik z Chojnic, poważnie kontuzjowany podczas Memoriału Leszka Drogosza w Kielcach, był należycie do turnieju w Sokółce przygotowany fizycznie i psychicznie. Krystian Sielawa, były brązowy medalista Młodzieżowych Mistrzostw Europy (2009), mistrz Polski juniorów (2008) i dwukrotny zwycięzca Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży (2006-2007), po czterech latach nieobecności na ringu wraca więc na podium krajowego czempionatu.

Całej II serii walk ćwierćfinałowych należy oddać, że stały na interesującym poziomie sportowym. lepsze wrażenie wywarli zawodnicy występujący w wagach z limitem 64 i 69 kg, ale rywalizacja najcięższych na pewno nabierze rumieńców w półfinałach. Zadbają o to choćby mistrz Unii Europejskiej z Sofii, Igor Jakubowski (Zagłębie Konin, 91 kg), który zmierzy się z boksującym po raz pierwszy w wyższej dywizji Mateuszem Kowalczykiem (06 Kleofas Katowice) oraz ulubieniec miejscowej publiczności Paweł Wierzbicki (UKS Boxing Sokółka, +91 kg), który skrzyżuje rękawice ze „starym-młodym” podlaskim rywalem, Rogerem Hryniukiem (Cristal Białystok). Dobry poziom powinni także zagwarantować  aspirujący do kadry narodowej Bartłomiej Krasuski (Broń Radom, +91 kg) i Mateusz Figiel (Hetman Białystok).

[Fot. Barbara Sańko ©]

 

WYNIKI WALK ĆWIERĆFINAŁOWYCH [PIĄTEK, 1 PAŹDZIERNIKA 2014 ROKU, GODZ. 16.00 - Zwycięzcy na pierwszym miejscu]

64 KG
Marcin Latocha (KSW Róża Karlino) – Adrian Marchel (Hetman Białystok) 3-0
Tomasz Gryckiewicz (KS SAKO Gdańsk) – Kamil Deluga (Boxing Production Białystok) 3-0
Krystian Sielawa (Hetman Białystok) – Kazimierz Łęgowski (Bokser Chojnice) DQ 3
Daniel Adamiec (RUSHH  Kielce) – Karol Kostka (RMKS Rybnik) 3-0

69 KG
Rafał Perczyński (Akademia Walki Warszawa) – Kamil Holka (BKS Orkan Gorzów) 3-0
Mateusz Kostecki (WKS Desant Kraków) – Aleksander Smołka (UKS Śląsk Ruda Śląska) 3-0
Damian Falecki (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) – Marcin Gołębiewski (Champion Nowy Dwór Maz.) 3-0
Damian Kiwior (PTB Tiger Tarnów) – Tomasz Kot (RUSHH  Kielce) 3-0

91 KG
Tomasz Bohdanowicz (BKS Orkan Gorzów Wlkp.) – Jacek Rup (Start Częstochowa) 3-0
Bartosz Lech (Hetman Białystok) – Bartłomiej Domagała (UKS Włókiennik Łódź) DQ 3
Igor Jakubowski (Zagłębie Konin) – Sebastian Rachut (Zagłębie Konin) TKO 1
Mateusz Kowalczyk (06 Kleofas Katowice) – Artur Kulewicz (Zatoka Braniewo) TKO 3

+91 KG
Roger Hryniuk (Cristal Białystok) – Daniel Król (BKS Olimp Szczecin) TKO 3
Paweł Wierzbicki (UKS Boxing Sokółka) – Artur Biedrzycki (KS Raszyn) WO.
Bartłomiej Krasuski (Broń Radom) – Dawid Majewski (Copacabana Konin) TKO 1
Mateusz Figiel (Hetman Białystok) – Andrzej Kołton (KSZO Ostrowiec) DQ 3

22. MMP: POŁOWA PÓŁFINAŁOWYCH KART ROZDANA. EFEKTOWNI BRACIA KOZŁOWSCY

syl_kozlowski2

W przedpołudniowej serii walk ćwierćfinałowych 22. Młodzieżowych Mistrzostw Polski o Puchar Polskiego Komitetu Olimpijskiego pięściarze zaoferowali obserwatorom dość zróżnicowany boks, dzięki czemu oglądając ringowe wydarzenia z Sokółki odczuliśmy – podobnie jak kibice – sporo faktycznej satysfakcji.

Z jednej strony bracia Grzegorz i Sylwester Kozłowscy (Akademia Walki Warszawa) zaprezentowali „wybuchowe” pierwsze rundy swoich walk, stopując efektownie swoich przeciwników. Z drugiej podziwialiśmy dokładne jak chirurgiczne cięcia akcje w ofensywie szybkiego Arkadiusza Szwedowicza (BKS Skorpion Szczecin, 75 kg), który na swoje zwycięstwo przed czasem musiał jednak mocno zapracować. W końcu była i jedna niespodzianka, gdyż klubowy kolega Arka, Łukasz Stanioch (81 kg) pokonał wyżej od siebie notowanego Kasjusza Życińskiego (SAKO Gdańsk), dokonując tego, co nie udało się mu podczas seniorskich MP w Kaliszu, czyli awansu do wymarzonej strefy medalowej.

Sukces Łukasza powinien być sygnałem dla jego 19-letnich rówieśników, że w rywalizacji z doświadczonymi seniorami (górna granica wieku na MMP to 23 lata) mogą już teraz skutecznie walczyć o zwycięstwo. Dodajmy, że zawodnicy urodzeni w 1995 roku boksują w Sokółce bardzo dobrze. Wczoraj swoje walki wygrali Karol Kostka (RMKS Rybnik, 64 kg), Damian Adamiec (RUSHH  Kielce, 64 kg) i Kamil Holka (BKS Orkan Gorzów Wlpk., 69 kg), a dzisiaj zwycięsko boje zakończyli także Kamil Bednarek (DKB Dzierżoniów, 75 kg) i Błażej Surowiec (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, 81 kg).

WYNIKI WALK ĆWIERĆFINAŁOWYCH [PIĄTEK, 1 PAŹDZIERNIKA 2014 ROKU, GODZ. 10.30 - Zwycięzcy na pierwszym miejscu]

52 KG
Grzegorz Kozłowski (Akademia Walki Warszawa) – Piotr Waśniewski (RMG Boks Ożarów) TKO 1
Daniel Tarka (KSW Tygrys Elbląg) – Sebastian Węgłowski (Broń Radom) 3-0
Maciej Jóźwik (BKS Skorpion Szczecin) – Piotr Kęcik (Zawisza Bydgoszcz) TKO 3
Szymon Pędzik (BKS Olimp Szczecin) – Dariusz Chomko (UKS Boxing Sokółka) WO.

56 KG
Marek Pietruczuk (UMKS Victoria Ostrołęka) – Damian Kucharczyk (KSW Róża Karlino) WO.
Denis Grzesiak (BKS Skorpion Szczecin) – Dawid Oborski (Energetyka Lubin) 3-0
Sylwester Kozłowski (Akademia Walki Warszawa) – Damian Tymosz (Berej Boxing Lublin) TKO 1
Tomasz Resól (BKS Skorpion Szczecin) – Rafał Jamorski (KS Skalnik Wiśniówka) 3-0

75 KG
Arkadiusz Szwedowicz (BKS Skorpion Szczecin) – Marcin Machnicki (Polonia Świdnica) TKO 3
Bartosz Gołębiewski (DKB Dzierżoniów) – Kamil Lamczyk (RUSHH  Kielce) DQ 3
Mateusz Rzadkosz (TS Wisła Kraków) – Piotr Miakienko (Energetyka Lubin) 3-0
Kamil Bednarek (DKB Dzierżoniów) – Szymon Hamerski (Zawisza Bydgoszcz) 2-1

81 KG
Błażej Surowiec (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) – Krystian Kuźma (Pomorzanin Toruń) 3-0
Mateusz Tryc (KS Fenix Warszawa) – Wiktor Perczyński (Akademia Walki Warszawa) 3-0
Łukasz Stanioch (BKS Skorpion Szczecin) – Kasjusz Życiński (SAKO Gdańsk) 3-0
Błażej Lutka (RMKS Rybnik) – Maciej Szcześniak (RUSHH  Kielce) 3-0

22. MMP: TURNIEJ NABIERA TEMPA I EMOCJI. KRAJOWE HIERARCHIE NA RAZIE BEZ ZMIAN

michelus_dawid09

Z wielkimi nadziejami na dobre bokserskie widowisko czekaliśmy na popołudniową serię walk 22. Młodzieżowych Mistrzostw Polski. Dzisiejsze pojedynki w dwóch niezwykle mocno obsadzonych w Sokółce wagach z limitem 60 i 69 kg pokazały, że mamy w nich nie tylko liderów, ale i równorzędnych dublerów. Dodajmy jednakże uczciwie, że żaden z zawodników nie zachwiał bynajmniej krajowej hierarchii panującej w obu kategoriach wagowych od pewnego czasu.

W wadze lekkiej do kolejnej fazy turnieju awansowali: Andrzej Wasilewski (UKS Kontra Elbląg), Mateusz Polski i Radomir Obruśniak (obaj KSW Róża Karlino) oraz Dawid Michelus (UKS Kontra Elbląg), jakkolwiek należy pochwalić ich dzisiejszych rywali za odwagę i całkiem niezłe momenty, w których potrafili zaskoczyć bardziej utytułowanych przeciwników. Cała czwórka wymienionych przeze mnie zawodników daje gwarancje jeszcze lepszego boksu, który zapewne zobaczymy już w ćwierćfinałach. Co ciekawe reprezentują oni barwy dwóch klubów i na tym tle ich dalsza rywalizacja zapowiada się również bardzo interesująco.

W wadze z limitem 69 kg walka o prymat w kraju wśród młodzieżowców (do lat 23) wydaje się nie mniej ekscytująca, niż w lekkiej, gdyż wysoką dyspozycję zasygnalizowała dzisiaj cała ósemka ćwierćfinalistów, czyli: Rafał Perczyński (Akademia Walki Warszawa), Kamil Holka (BKS Orkan Gorzów), Aleksander Smołka (Śląsk Ruda Śląska), Mateusz Kostecki (WKS Desant Kraków), Damian Falecki (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski), Marcin Gołębiewski (Champion Nowy Dwór Maz.), Damian Kiwior (PTB Tiger Tarnów) i Tomasz Kot (RUSHH  Kielce). Takiego kłopotu bogactwa życzymy trenerowi kadry w pozostałych wagach.

WYNIKI WALK ELIMINACYJNYCH [CZWARTEK, 9 PAŹDZIERNIKA 2014 ROKU, GODZ. 17.00 - zwycięzcy zawsze na pierwszym miejscu!]

60 KG
Andrzej Wasilewski (UKS Kontra Elbląg) – Dariusz Rabenda (PTB Tiger Tarnów) 3-0
Mateusz Polski (KSW Róża Karlino) – Bolesław Guzek (Morsy Dębica) 3-0
Radomir Obruśniak (KSW Róża Karlino) – Patryk Grzegorczyk (Broń Radom) 3-0
Dawid Michelus (UKS Kontra Elbląg) – Rafał Grabowski (Broń Radom) 3-0

69 KG
Rafał Perczyński (Akademia Walki Warszawa) – Szymon Krawczyński (Copacabana Konin) TKO 2
Kamil Holka (BKS Orkan Gorzów) – Krystian Waligóra (DKB Dzierżoniów) 3-0
Aleksander Smołka (Śląsk Ruda Śląska) – Jakub Nasiłowski (KS Raszyn) TKO 2
Mateusz Kostecki (WKS Desant Kraków) – Mateusz Stępień (RSB Nokaut Radomsko) 3-0
Damian Falecki (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) – Seweryn Guzior (Wisłok Rzeszów) 3-0
Marcin Gołębiewski (Champion Nowy Dwór Maz.) – Mateusz Parat (Prosna Kalisz) 3-0
Damian Kiwior (PTB Tiger Tarnów) – Karol Pawlina (BKS Olimp Lublin) 3-0
Tomasz Kot (RUSHH  Kielce) – Cezary Abramczyk (Start Włocławek) 3-0

« Older Entries Recent Entries »