CZY KUBAŃCZYK ZOSTANIE MISTRZEM EUROPY?
To z pozoru absurdalne pytanie może okazać się …prorocze w kontekście wyboru drugiej ojczyzny przez Lorenzo Sotomayora Kollazo. Wspomniany Kubańczyk rodem z Pinar del Rio, m.in. brązowy medalista krajowego czempionatu w 2012 roku, od lat bezskutecznie dobijający się kadry narodowej swojego kraju, jesienią ub. roku przyjął obywatelstwo Azerbejdżanu.
Decydujący wpływ na decyzję Lorenzo miał kubański szkoleniowiec, Martinesin Lazaro Jimenez, który od lat pracuje w czołowym azerskim klubie bokserskim z miasta Gabala. Skuszony atrakcyjną (sportowo i finansowo) propozycją Azerów Sotomayor, natychmiast otrzymał szansę debiutu w reprezentacji nowej ojczyzny podczas mocno obsadzonego turnieju World Cup of Petroleum Countries, który pod koniec grudnia odbył się w syberyjskim mieście Khanty-Mansiysk. Boksujący w limicie 64 kg Lorenzo dotarł w nim aż do finału, gdzie jednogłośnie na punkty uległ Rosjaninowi Grigorijowi Lizunenko.
31 stycznia 2014 roku w Baku Lorenzo Sotomayor wykonał kolejny krok w kierunku azerskiej kadry narodowej na najważniejsze w tym roku starty, zdobywając złoty medal Mistrzostw Azerbejdżanu i jest na dobrej drodze, by walczyć w tym roku o Mistrzostw Europy. Przeszkodą do realizacji tego celu mogą być jednak jego kłopoty zdrowotne, o których po turnieju mistrzowskim wspominał trener azerskiej kadry, Nariman Abdullaev.
- Czy Sotomayor będzie pewniakiem w kadrze? O awans do naszej drużyny narodowej jest bardzo trudno i trzeba naprawdę mocno na to zapracować – powiedział wspomniany trener.