Archiwum: Listopad 2020

ME KADETEK W SOFII: JULIANA RUTKOWSKA I KINGA REWIŃSKA W PÓŁFINAŁACH

Boks Kobiet 01

W Sofii, gdzie od 25 listopada rozgrywane są Mistrzostwa Europy Kadetek i Kadetów, po raz pierwszy w ringu wystąpiły pięściarki. Z czterech Biało-Czerwonych, które rywalizowały o awans do strefy medalowej, wygrały dwie – Juliana Rutkowska (63 kg) i Kinga Rewińska (66 kg). Pierwsza wypunktowała (5-0) Serbkę Sarę Skapik, zaś druga, również na punkty (4-0) wygrała z rodaczką Skapik, Zeljaną Subotic. W walkach półfinałowych (1 grudnia) Rutkowska zmierzy się z Mariyą Fontovą (Ukraina), zaś Rewińska z Veronika Nakotą (Ukraina).

Niestety w fazie ćwierćfinałów z turniejem pożegnały się dwie inne Polki. Gabriela Migda (50 kg) przegrała jednogłośnie na punkty (0-5) z Darią Kostkiną (Rosja), zaś Julia Wasiakowska (54 kg) w takim samym samym stosunku uległa Verze Yurchenko (Rosja).

ME KADETÓW: NIKOLAS PAWLIK W STREFIE MEDALOWEJ! O KROK OD MEDALU NIKODEM SZAFARZ

meSofia2020

Ze zmiennym szczęściem boksowali dzisiaj w Sofii podopieczni trenerów Krzysztofa Szota i Emina Huseynova. Najważniejszą wiadomość drugiego dnia Mistrzostw Europy Kadetów jest taka, że najlżejszy i najniższy (135 cm) z naszych reprezentantów, Nikolas Pawlik (46 kg) zwyciężył niejednogłośnie na punkty (3-2) z Macedończykiem Petarem Arsovskim i 30 listopada w półfinale zmierzy się z Bułgarem Kristiyanem Tsvetanovem.

Swój pojedynek wygrał dzisiaj także Nikodem Szafarz (50 kg), punktując (3-2) Mołdawianina Sergheia Novaka. Młody pięściarz z Radomia jest zatem o jeden krok od medalu. By cieszyć się z co najmniej brązowego krążka musi 28 listopada pokonać Ukraińca Maksyma Rudyka, który w 1/8 finału miał wolny los. Niestety z turniejem pożegnali się Oliwier Szot (60 kg) i Olaf Pera (+80 kg). Pierwszy został wypunktowany (1-4) przez Francuza Mohameda Stitou, zaś drugiego w takim samym stosunku pokonał wysoki i chaotyczny Rumun Florin Ionita.

ME KADETÓW W SOFII: TRZY PORAŻKI W PIERWSZYM DNIU TURNIEJU

meSofia2020

Dla polskich pięściarzy, którzy uczestniczą w Mistrzostwach Europy Kadetów w Sofii zakończył się pierwszy dzień rywalizacji. Niestety wszyscy trzej, którzy dzisiaj stanęli w ringowe szranki, zeszli z niego pokonani, jakkolwiek za każdym razem były to werdykty niejednogłośne. Artur Proksa (54 kg) uległ (1-4) Danielowi Girleanu (Rumunia), Bartłomiej Rośkowicz (57 kg) przegrał (1-4) z Alekseyem Starodubtsevem (Rosja), zaś Ivan Kucherenko (63 kg) został wypunktowany (2-3) przez Enrique Kakulova (Hiszpania).

Jutro w ringu wystąpi pozostała czwórka naszych młodziutkich pięściarzy. Nikolas Pawlik (46 kg) skrzyżuje rękawice z Petarem Arsovskim (Macedonia), Nikodem Szafarz (50 kg) z Sergheiem Novakiem (Mołdawia), Oliwier Szot (60 kg) z Mohamedem Stitou (Francja), zaś Olaf Pera (+80 kg) z Florinem Ionitą (Rumunia).

WRZESIŃSKI ROZBIJA MEKSYKANINA W WALCE WIECZORU GALI W SZYDŁOWCU

szydlowiecgala2020

Starcie Damian Wrzesiński (21-1-2, 6 KO) vs Luis Angel Viedas (26-10-1, 9 KO) zamknęło kartę walk gali w Szydłowcu. Polak do wiwatu rozbił Meksykanina. Damian Wrzesiński przez 10 rund nie dał sobie poważnie zagrozić ani razu. Jedynym zagrożeniem ze strony Viedasa były chaotyczne pojedyncze ataki, z których żaden nie przyniósł rezultatu. Nie oznacza to natomiast, że Meksykanin był workiem do bicia. Cały czas próbował swojej szansy, a także starał się pracować w obronie co patrząc na niektórych rywali Polaków na polskich galach należy uznać za plus. Poznanianin z kolei dużo pracował lewym prostym, składał lekkie, ale bardzo szybkie kombinacje, a także dużo korzystał ze swojego atutu, czyli dobrego balansu ciała. Tak czy inaczej, Damian Wrzesiński o kroczek zbliżył się do swojego celu, jakim jest mistrzostwo Europy wygrywając ten pojedynek stosunkiem punktowym 100-90, 100-90, 99-91.

Stanisław Gibadło (5-0, 0 KO) bardzo pewnie poradził sobie z Damianem Stanisławskim (4-1, 1 KO). Już od pierwszej rundy Stanisław Gibadło narzucił swojemu przeciwnikowi swoje warunki w tej walce. Dużo pracy lewym prostym, ponowienie akcji i szybki odskok to była domena 26-letniego pięściarza w tym pojedynku. Starszy 31-letni Damian Stanisławski, który do tej pory w rekordzie miał wyłącznie 4 wygrane pojedynki, w tej konfrontacji nie miał nic do powiedzenia. Niemal z każdą akcją był spóźniony, ponadto wyraźnie było widać braki techniczne i problemy z utrzymaniem dystansu. Stanisławski raz na jakiś czas starał się zerwać z pojedynczym mocnym ciosem w nadziei na zakończenie walki przed czasem, natomiast dobra dyspozycja w obronie Gibadły ograniczyły szansę na takie rozstrzygnięcie niemal do zera. Po 6 rundach wszyscy trzej sędziowie jednogłośnie orzekli zwycięstwo Stanisława Gibadły punktując na jego korzyść 60:54.

Łukasz Maciec (26-3-1, 5 KO) po dwóch latach rozbratu z boksem i szeregu perypetii pozasportowych wrócił na ring. W Szydłowcu pokonał Czecha Marka Andryska (5-1, 4 KO). Cała walka przebiegała w podobnym niezbyt dynamicznym tempie. W początkowych odsłonach pojedynku obydwaj pięściarze rozpoczynali akcje ofensywne i obydwaj szukali swoich szans, częściej trafiał jednak Maciec. W miarę upływu czasu Czech na skutek zmęczenia stawał się coraz mniej groźny, natomiast Maciec boksował cały czas bez większych przestojów co zapewniło mu znaczną przewagę w końcowej fazie walki. „Gruby”, jak brzmi ksywa Polaka, co prawda wypunktował swojego schematycznie boksującego rywala, jednak w jego boksie zwłaszcza na początku walki widać było sporo „rdzy”. Mimo większej ilości celnych trafień i tak spora część jego ciosów przeszywała powietrze. Po wyprowadzanych kombinacjach ręce zbyt często opadały, a dynamika akcji pozostawiała sporo do życzenia. Na szczęście w końcowych rundach sytuacja się poprawiła. Finalny niejednogłośny werdykt punktowy: 79-73, 78-74, 75-77.

Oskar Kapczyński (4-1, 2 KO) pokonał doświadczonego kickboksera Marcina Piegońskiego (1-1, 0 KO) i wrócił tym samym na ścieżkę zwycięstw po niespodziewanej porażce z Kacprem Salaburą w czerwcu tego roku. Pierwsze rundy to większa aktywność Kapczyńskiego, dynamicznie rozpoczynał kombinacje i dużo pracował balansem tułowia unikając sporej części ciosów rywala. Piegoński nie przyjechał jednak do Szydłowca przegrać, w momentach przestoju Kapczyńskiego potrafił mocno i celnie skontrować co poskutkowało szybkim rozcięciem łuku brwiowego Zielonogórzanina. W miarę upływu czasu i kolejnych rund po 20-letnim Oskarze coraz bardziej było widać zmęczenie, często opuszczane po ciosach ręce i wolniejsze ciosy w ofensywie skutkowały otrzymywaniem ich od przeciwnika. Finalnie to jednak Oskar Kapczyński wróci z tarczą do domu. Po 6 rundach sędziowie wypunktowali pojedynek na jego korzyść 58-56, 58-56, 55-55.

W pierwszym pojedynku gali Błażej Nowak pokonał na punkty Vladimira Yashyna.

źródło: bokser.org

DEBIUT QUEENBERRY POLSKA NA ZAMKU W GNIEWIE. AUGUSTYNIK Z PIERWSZYM PASEM

Queensberry

Paweł Augustynik (12-0, 5 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Dariusza Sęka (28-7-3, 10 KO) w ciekawej i ostrej walce wieczoru gali grupy Queensberry Polska w Gniewie. Stawką był pas WBC International Silver wagi półciężkiej.

Bardziej doświadczony Sęk w swoim stylu rozpoczął od aktywnej pracy prawą ręką i krążył wokół rywala. Augustynik obniżał pozycję i starał się przedrzeć do półdystansu, gdzie ulokował kilka mocnych ciosów na dół przy linach. Sam jednak również przyjął parę lekkich kontr Darka. W drugiej odsłonie Augustynik konsekwentnie skracał ring i wchodził coraz pewniej w półdystans. Tam wciąż lokował ciosy sierpowe – głównie z lewej ręki – na korpus. Praca nóg Augustynika była oszczędna i mądra, Sęk wpadał w pułapki i przyjmował coraz więcej uderzeń. W końcówce rundy wyraźnie poczuł prawy na górę na środku ringu. Trzecie starcie miało podobny przebieg jak poprzednie. Paweł spokojnie kontrolował walkę i zamykał Sęka przy linach, a Darek skupiał się na obronie, z rzadka odgryzając się dobrymi akcjami. Pod koniec starcia Augustynik zaczął kończyć kombinacje podbródkowymi i zaczynał się powoli szykować do ostrzejszego szturmu. Podbródkowe dochodziły do celu także w czwartym starciu i Sęk był już w naprawdę niewesołym położeniu. Dał się zamknąć w narożniku i był tam stopniowo demontowany przez młodszego i pewniejszego siebie rywala. Augustynik podkręcił tempo i płynnie przechodził w półdystansie z obrony do ataku, trafiając krótkimi uderzeniami w różnych płaszczyznach, ale Darek zdołał przetrwać ten odcinek. Lewy prosty Augustynika lądował na głowie Sęka na początku piątej rundy, nieźle pracował również lewy sierpowy na głowę. Sęk był metodycznie kruszony, lecz nadal się trzymał i zdołał złapać zmęczonego już trochę nieustannym pressingiem przeciwnika kilkoma ciosami. W szóstym starciu nie był jednak w stanie zatrzymać natarcia Pawła, który powrócił do podbródkowych i wyraźnie przeważał, ale brakowało mu wymowy. Głowa zamykanego na linach Sęka odskakiwała na początku siódmej rundy po ciosach z dołu, choć Augustynik również przyjął kilka uderzeń mężnie stawiającego opór weterana. Obaj byli już naprawdę mocno zmęczeni, obaj trafiali soczyście, ale zdecydowanie więcej i celniej bił nadal Paweł. W rundzie ósmej Sęk był zasypywany uderzeniami i liczony po prawym sierpowym. Wstał, oparł się o liny, ale jakimś cudem zdołał przetrwać, mimo że przyjął co najmniej kilkanaście uderzeń na głowę. Raz czy dwa razy odpowiedział i sędzia pozwolił mu dalej boksować. Na szczęście dla niego Augustynik się wystrzelał i nie potrafił wykończyć roboty w starciu dziewiątym, mimo nieustającej przewagi. W końcówce przyjął nawet kilka desperackich kontr Sęka. Runda dziesiąta to prawdziwa bitwa, w której Sęk rzucił na szalę ambicję i trafiał ciosami z lewej ręki, bijąc się cios za cios. Nie mógł jednak przełamać natarcia rzucającego sierpami Augustynika, który z kolei nie zdołał zwyciężyć przed czasem. Po ostanim gongu sędziowie punktowali 97:92 i dwa razy 100:89 – wszyscy dla Pawła.

We wrześniu sędziowie orzekli szeroko dyskutowany remis, a walka weteranów była pełna emocji. Dziś w Gniewie doszło do rewanżu między Rafałem Jackiewiczem (51-28-3, 22 KO) i Bartłomiejem Grafką (23-38-4, 10 KO). Znów nie zabrakło ognia i pasji. Grafka próbował zacząć mocno pracując lewą ręką, ale Jackiewicz go wyprzedzał i lepiej chodził na nogach. Stosował wytrawne uniki i zejścia, trafiał w różnych płaszczyznach, a Ślązak szukał mocnych ciosów przede wszystkim na dół i trafił pod koniec rundy całą serią takich uderzeń. Grafka ruszył w drugiej rundzie do mocniejszego pressingu, jednak Jackiewicz spokojnie go przyjął i odpowiadał kąśliwymi sztychami. Pressing Grafki w końcu zaczął jednak robić swoje, Ślązak zamknął rywala na linach i lokował uderzenia na korpus. Pojedynek był bardzo wyrównany, przewaga rozmiaru i siły zawodnika Silesia Boxing miała znaczenie, ale mniejszy, lepszy technicznie Jackiewicz pokazywał klasę. Początek trzeciej odsłony to kilka sprytnych akcji Jackiewicza, który tylko na chwilę dał się zepchnąć na liny w pierwszej połowie rundy i utrzymywał walkę na środku ringu. Górował szybkością, natomiast ostatnia minuta początkowo należała do napierającego Grafki, ale Jackiewicz ładnie zaakcentował końcówkę celnym lewym sierpowym i prawym prostym. Bardziej utytułowany Rafał zbierał uderzenia równie walecznego i większego Bartka na aktywny blok i odpowiadał seriami krótkich ciosów na górę i na dół. W końcu Grafka zahaczył prawym sierpowym, a potem poprawił kilkoma kolejnymi. Jackiewicz poczuł te ciosy i schodził do narożnika mocno zmęczony. Podopieczny Irosława Butowicza znów huknął prawą ręką na początku piątej odsłony i poszedł za ciosem. Rozgorzała wojna, w której obaj dawali z siebie wszystko. Bardziej doświadczony Jackiewicz zdołał zepchnąć Grafkę do narożnika i tam kontrolował walkę, która wkrótce wróciła na środek ringu. Tam niespodziewanie Ślązak trafił serią, a Jackiewicz odpowiadał, ale chyba brakowało mu aktywności w tym starciu. Ostatnia runda była piekielnie ostra. Jackiewicz imponował precyzją i spokojem, a Grafka agresją i ambicją. Ostatecznie prawa ręka Grafki zaczęła ponownie dochodzić do głowy Jackiewicza, który poczuł te uderzenia i chyba przegrał ten odcinek pojedynku. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 59-55 i dwa razy 58-56 – wszyscy dla Grafki.

Brązowy medalista Młodzieżowych Mistrzostw Europy i mistrz Polski seniorów w wadze ciężkiej, rywalizujący na zawodowstwie w wadze cruiser Michał Soczyński (1-0) pokonał w zawodowym debiucie na gali w Gniewie jednogłośnie na punkty bardzo walecznego Piotra Rzymana (2-5, 2 KO). Soczyński ostro wszedł w walkę i rąbał lewymi sierpowymi w różnych płaszczyznach, nie zapominając też o lewym prostym i obronie. Rzyman trzymał się twardo i zaczął nawet odpowiadać, ale wyraźnie czuł ciosy młodego wilka. Mocny lewy prosty dochodził celu, a bomby na dół siały spustoszenie. Druga odsłona to atak Rzymana w pierwszych sekundach, szybko skontrowany lewym sierpowym. Skazywany na pożarcie pokazał jednak dużą odporność i serce, podejmując walkę cios za cios. Soczyński dość ciężko oddychał i bił zbyt siłowo, ale mocno przycisnął i trafiał rywala kolejnymi bombami. Zakrwawiony bokser grupy Silesia Boxing dawał z siebie wszystko, poszedł z debiutantem na wojnę. Obaj byli w trzecim starciu wyraźnie zmęczeni. Rzyman parł do przodu za podwójną gardę i miał swoje momenty, lecz celniej trafiał Soczyński, przede wszystkim lewą ręką. W końcu pod koniec rundy ulokował prawy prosty, a chwilę później podkręcił tempo i zepchnął Rzymana na liny. W ostatniej rundzie trwała szarża Soczyńskiego, brakowało mu jednak różnicowania siły uderzeń, kondycja też szwankowała. Rzyman nagle zerwał się do szalonego ataku i trafił lewym sierpowym w wymianie. Następnie sam przyjął potężny lewy sierp. Soczyński niespodziewanie stracił punkty za notoryczne wypluwanie ochraniacza. Niedługo później zabrzmiał ostatni gong. Sędziowie punktowali 39:35 i dwa razy 39:36, oczywiście dla Soczyńskiego.

Jeden z najciekawszych polskich amatorów ostatnich lat, mistrz Polski seniorów w wadze średniej z 2019 roku Ryszard Lewicki (1-0) udanie zadebiutował na zawodowym ringu na gali w Gniewie, pokonując jednogłośnie na punkty (trzy razy 40-36) Ślązaka Daniela Przewieślika (2-11-1, 2 KO). Lewicki od pierwszego gongu zaczął wywierać pressing za lewą ręką. Stosował sporo zwodów, ale był chyba jeszcze spięty. W końcu trafił lewym sierpowym w półdystansie i Przewieślik poczuł ten cios, podobnie jak kolejny lewy sierp równo z gongiem kończącym rundę. Ślązak nie dawał sobie zrobić krzywdy na początku drugiego starcia, pozostawał w nieustannym ruchu, zmieniał pozycję i Lewicki nie był w stanie czysto trafiać wieloma ciosami. Prawe zaczęły dochodzić celu, ale brakowało regularności, precyzji i luzu. W trzeciej rundzie Lewicki ładnie uderzył parę razy na dół i kończył kombinacje uderzeniami na górę. Pod koniec rundy zepchnął rywala całkowicie do obrony i ładował w niego ile fabryka dała, jednak Przewieślik trzymał się twardo, także w czwartej rundzie, kiedy zdołał nawet kilka razy skutecznie odpowiedzieć na szarże Lewickiego. ”Ryszard Lwie Serce” nie zdołał wygrać przed czasem, ale zebrał w debiucie cenne doświadczenie.

Rywalizujący w wadze super koguciej Abdulchaj Szarachmatow (2-0, 2 KO) szybko i sprawnie odprawił przed czasem Roberta Niedźwiedzkiego (0-3-1). Boksujący z odwrotnej pozycji mocny Uzbek od początku atakował precyzyjnymi ciosami prostymi z obu rąk na górę i na dół. Na chłodno robił swoją robotę i szybko zdobył całkowitą kontrolę nad starającym się pozostawać w ciągłym ruchu Polakiem. Niedźwiedzki nie mógł wiele zrobić, ale nie dawał sobie zrobić większej krzywdy. Do czasu. Druga runda była egzekucją, Szarachmatow agresywnie ruszył do przodu i po kilku akcjach Polak był liczony w narożniku po lewym prostym. Wkrótce poczuł też ciosy na tułów i był po raz drugi liczony po celnym trafieniu lewicą na górę. Trener Irosław Butowicz przerwał walkę, oszczędzając zdrowie swojego zawodnika.

Karol Długosz (1-0) rozpoczął zawodową karierę i współpracę ze stajnią Queensberry Polska od punktowej wygranej nad solidnym Pawlem Martyniukiem (4-6, 4 KO), który dał się poznać z dobrej strony już w walce z Sebastianem Ślusarczykiem. Mieszkający w Irlandii Północnej Polak przeważał od początku, choć ciężko było mu czysto trafić „śliskiego” przeciwnika. Zabrakło też trochę ciosów na korpus w pierwszej fazie pojedynku, a Martyniuk kilka razy skontrował ładnie bitym prawym podbródkiem. Kiedy jednak Karol już „przeczytał” rywala, przejął kontrolę nad pojedynkiem. Martyniuk nie dał sobie zrobić większej krzywdy i w dobrym stylu dotrwał do ostatniego gongu. A po czterech rundach na kartach sędziów wygrał Długosz – 39:37, 39:37 i 40:37.

Kamil Mroczkowski (1-0, 1 KO) udanie rozpoczął swoją przygodę z boksem zawodowym. Mający w swoim CV wygrane nad Danielem Dubois czy Peterem Kadiru pięściarz szybko odprawił Mateusza Rybarskiego (1-12). Były medalista Mistrzostw Europy Juniorów w wadze super ciężkiej ostro ruszył na przeciwnika, ten jednak dobrze uciekał na nogach, więc Kamil spuścił nogę z gazu i konsekwentnie podążał za przeciwnikiem. A gdy zapędził go na liny, podkręcał od razu tempo. Na początku drugiego starcia ciosów na korpus doprowadził do pierwszego nokdaunu. Po liczeniu do ośmiu Mroczkowski poprawił – tym razem na górę, i było po wszystkim.

źródło: bokser.org

ME KADETEK I KADETÓW ROZPOCZĘTE. NASZA MŁODZIEŻ POZNAŁA TURNIEJOWE DRABINKI

meSofia2020

W Sofii rozpoczęły się dzisiaj Mistrzostwa Europy Kadetek i Kadetów w Boksie. Podobnie jak na turniej juniorski w Budvie, także i tutaj przyjechały głównie ekipy z krajów środkowej i wschodniej Europy. Wychodzi na to, że młodzież pięściarska z naszej strefy geograficznej w dobie światowej pandemii jest odważniejsza w startach. W sumie do stolicy Bułgarii przyjechały 63 zawodniczki i 144 zawodników z 19 krajów. My cieszymy się z dwóch pierwszych medali wylosowanych przez Aleksandrę Kozak (48 kg) i Oliwię Czerwińską (75 kg).

WYNIKI LOSOWANIA
 
KADETKI
48 KG Aleksandra Kozak w 1/2 finału (30 listopada) z Aleną Tremasovą (Rosja)
50 KG Gabriela Migda w 1/4 finału (27 listopada) z Darią Kostkiną (Rosja)
52 KG Julia Wasiakowska w 1/4 finału (27 listopada) z Verą Yurchenko (Rosja)
54 KG Natalia Graś w 1/4 finału (28 listopada) z Ariną Vostrikovą (Rosja)
63 KG Juliana Rutkowska w 1/4 finału (27 listopada) z Sarą Skapik (Serbia)
66 KG Kinga Rewińska w 1/4 finału (27 listopada) z Zeljaną Subotić (Serbia)
70 KG Sandra Lipińska Pupka w 1/4 finału (28 listopada) z Zukhro Umarbekovą (Rosja)
75 KG Oliwia Czerwińska w 1/2 finału (1 grudnia) z Marią Cimpoeru (Rumunia)
+80KG Weronika Bochen w 1/4 finału (28 listopada) z Mariną Semenovą (Rosja)

KADECI
46 KG Nikolas Pawlik w 1/4 finału (26 listopada) z Petarem Arsovskim (Macedonia)
50 KG Nikodem Szafarz w 1/8 finału (26 listopada) z Sergheiem Novakiem (Mołdawia)
54 KG Artur Proksa w 1/8 finału (25 listopada) z Danielem Girleanu (Rumunia)
57 KG Bartłomiej Rośkowicz w 1/8 finału (25 listopada) z Alekseyem Starodubtsevem (Rosja)
60 KG Oliwier Szot w 1/8 finału (26 listopada) z Mohamedem Stitou (Francja)
63 KG Ivan Kucherenko w 1/8 finału (25 listopada) z Enrique Kakulovem (Hiszpania)
+80KG Olaf Pera w 1/8 finału (26 listopada) z Florinem Ionitą (Rumunia)

W WAŁCZU POZNALIŚMY MISTRZÓW POLSKI SENIORÓW A.D. 2020

gołębiewski_kadra2018

Mimo rozlicznych kłopotów, jakie nosi ze sobą od ponad 8 miesięcy pandemia, polskim pięściarzom systematycznie udaje się realizować kalendarz corocznych turniejów mistrzowskich. Najważniejszy ze startów, czyli 91. Mistrzostwa Polski Seniorów odbył się w Wałczu. Z jednej strony potwierdził pozycję ubiegłorocznych mistrzów (Jakub Słomiński, Jarosław Iwanow, Damian Durkacz i Oskar Safaryan), a z drugiej wykreował nam na gwiazdy (na razie tylko krajowego formatu) 19-letniego Mateusza Bereźnickiego (91 kg), czy Dominika Kidę (69 kg)

Mistrzami Polski A.D. 2020 zostali (w kolejności wag): Jakub Słomiński (KS Wda Świecie, 52 kg), Jarosław Iwanow (TS Wisła Kraków, 57 kg), Damian Durkacz (BKS Concordia Knurów, 63 kg), Dominik Kida (RKB Wisłok Rzeszów, 69 kg), Bartosz Gołębiewski (KKB RUSHH Kielce, 75 kg), Daniel Adamiec (KKB RUSHH Kielce, 81 kg), Mateusz Bereźnicki (BKS Skorpion Szczecin, 91 kg) i Oskar Safaryan (BKS Concordia Knurów, +91 kg)

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [20 listopada 2020 r. - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

52 KG Jakub Słomiński (KS Wda Świecie) – Damian Nicpoń (JKB Jawor Team, Jaworzno) 5-0
57 KG Jarosław Iwanow (TS Wisła Kraków) – Paweł Brach (BKS Radomiak Radom) 4-1
63 KG Damian Durkacz (BKS Concordia, Knurów) – Mateusz Wojtasiński (UKS Adrenalina Wrocław) 5-0
69 KG Dominik Kida (RKB Wisłok Rzeszów) – Karol Łapawa (Sporty Walki Gostyń) 3-2
75 KG Bartosz Gołębiewski (KKB RUSHH Kielce) – Mateusz Goiński (KB Zagłębie Konin) 5-0
81 KG Daniel Adamiec (KKB RUSHH Kielce) – Wiktor Szadkowski (KS Stara Szkoła Boksu Lublin) 4-1
91 KG Mateusz Bereźnicki (BKS Skorpion Szczecin) – Tomasz Niedźwiecki (KKB RUSHH Kielce) 5-0
+91KG Oskar Safaryan (BKS Concordia, Knurów) – Damian Knyba (BSB Astoria Bydgoszcz) RSC.K 1

WYNIKI WALK PÓŁFINAŁOWYCH [19 listopada 2020 r. - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

52 KG
Damian Nicpoń (JKB Jawor Team, Jaworzno) – Dawid Tomczak (KS Polonia 1912 Leszno) 4-1
Jakub Słomiński (KS Wda Świecie) – Maciej Jewdokin (KB Legia Warszawa) 5-0

57 KG
Paweł Brach (BKS Radomiak Radom) – Sebastian Ptak (UKS Morsy Dębica) 5-0
Jarosław Iwanow (TS Wisła Kraków) – Konrad Czajkowski (MKB Energetyka Lubin) 5-0

63 KG
Mateusz Wojtasiński (UKS Adrenalina Wrocław) – Mateusz Polski (KB Kralino) WO.
Damian Durkacz (BKS Concordia, Knurów) – Filip Szpakowicz (BKS Skorpion Szczecin) 5-0

69 KG
Karol Łapawa (Sporty Walki Gostyń) – Łukasz Zyguła (KS SAKO Gdańsk) 3-2
Dominik Kida (RKB Wisłok Rzeszów) – Michał Jarliński (KB Champion Włocławek) 3-2

75 KG
Bartosz Gołębiewski (KKB RUSHH Kielce) – Aleksander Bereżewski (KS Red Gloves, Warszawa) 5-0
Mateusz Goiński (KB Zagłębie Konin) – Rafał Perczyński (KS SAKO Gdańsk) 5-0

81 KG
Wiktor Szadkowski (KS Stara Szkoła Boksu Lublin) – Piotr Szczukowski (KS SAKO Gdańsk) 5-0
Daniel Adamiec (KKB RUSHH Kielce) – Jan Lauk (KSW Shark Łódź) 5-0

91 KG
Mateusz Bereźnicki (BKS Skorpion Szczecin) – Mateusz Kubiszyn (ZKS Stal Rzeszów) 5-0
Tomasz Niedźwiecki (KKB RUSHH Kielce) – Konrad Kaczmarkiewicz (BKS Skorpion Szczecin) 5-0

+91 KG
Oskar Safaryan (BKS Concordia, Knurów) – Kamil Przychodzki (Legia Fight Club Warszawa) 5-0
Damian Knyba (BSB Astoria Bydgoszcz) – Adam Kulik (KS Stara Szkoła Boksu Lublin) 5-0

ALEXAS KUBICKA I DARIA PARADA MŁODZIEŻOWYMI MISTRZYNIAMI EUROPY

budva2020

Wielkim sukcesem polskiego boksu olimpijskiego zakończyły się Młodzieżowe Mistrzostwa Europy w Budvie. Podopieczne trenerów Tomasza Dylaka i Adama Spiechy zdobyły 6 medali (w tym 2 złote, 1 srebrny i 3 brązowe). Na szczególne gratulacje zasłużyły oczywiście obie mistrzynie – Alexas Kubicka (51 kg), która pokonała dzisiaj (3-2) Rosjankę Anastasiyę Kirienko oraz Daria Parada (75 kg), która po raz drugi w karierze dała lekcję boksu innej Rosjance, Margaricie Zuevej. Mimo przegranej dumna ze swojego startu powinna być trzecia nasza finalistka, Izabela Rozkoszek (57 kg), która na punkty pokonała faworytka gospodarzy, utytułowana na młodzieżowych ringach, Bojana Gojkovic.

Dzisiaj w sporcie trzeba wykorzystywać swoje szanse. Faktem jest, że MME w Budvie nazwane zostały „Mistrzostwami Europy Wschodniej”, bowiem w zawodach wystąpiły głównie reprezentacje krajów byłego bloku wschodniego. Za kilka miesięcy nikt nie będzie jednak pamiętał o tym, że do Czarnogóry nie przyjechały zazwyczaj silne w tych kategoriach wiekowych drużyny z Wysp Brytyjskich (przynajmniej Anglia i Irlandia), Turcji, Włoch, Francji, Niemiec, czy też Węgier. Zatem gratulacje dla medalistek! Celebrujmy sukces.

TRZY SZANSE NA ZŁOTO MME! ALEXAS KUBICKA, IZABELA ROZKOSZEK I DARIA PARADA

budva2020

Trzy Biało-Czerwone: Alexas Kubicka (51 kg), Izabela Rozkoszek (57 kg) i Daria Parada (75 kg) za kilka godzin staną do najważniejszych walk w swoich pięściarskich karierach. W II serii pojedynków finałowych MME w Budvie podopieczne trenerów Tomasza Dylaka i Adama Spiechy zaboksują z: Rosjanką Anastasiyą Kirienko (Alexas), reprezentantka Czarnogóry Bojaną Gojković (Izabela) oraz Rosjanką Margaritą Zuevą (Daria).

W walkach półfinałowych Alexas Kubicka pokonała jednogłośnie na punkty (5-0) Estonkę Dianę Gorisnaja, Izabela Rozkoszek wypunktowała (4-1) Rosjankę Alinę Kantemirovą, zaś Daria Parada pokonała pewnie (5-0) Raisę Piskun z Ukrainy. Bliskie awansu do finału były trzy pozostałe polskie półfinalistki, którym przyszło rywalizować z Rosjankami. Natalia Kuczewska (48 kg) uległa jednogłośnie na punkty (0-5) Dianie Ermakovej, Julia Szeremeta (60 kg) została wypunktowana (2-3) przez Vladlenę Bezlapovą, zaś Barbara Marcinkowska (69 kg) uległa na punkty (2-3) Annie Kholuevej.

20. MP KOBIET: POZNALIŚMY MISTRZYNIE POLSKI. KIEPSKA FREKWENCJA TURNIEJU

MP2020Walcz

Wczoraj w Wałczu zakończyły się 20. Mistrzostwa Polskie Seniorek w Boksie, w których wystąpiły zaledwie 34 zawodniczki z 25 klubów reprezentujących 11 Okręgowych Związków Bokserskich. To niepokojący syndrom i oby nie przeobraził się w stałą tendencję. Dość powiedzieć, że zaledwie dwie (!) z uczestniczek zawodów wróciły do domu bez medali. Tytuły sprzed roku obroniły Sandra Drabik (51 kg) i Aneta Rygielska (60 kg), zaś niewątpliwie niespodzianką była zasłużona finałowa przegrana Elżbiety Wójcik (75 kg) z Agatą Kaczmarską.

Mistrzyniami Polski Seniorek A.D. 2019 zostały (w kolejności wag): Kinga Mięgoć (Imperium Boxing Wałbrzych, 48 kg), Sandra Drabik (Kick Boxing Kielce, 51 kg), Wiktoria Rogalińska (BKS Skorpion Szczecin, 54 kg), Sandra Kruk (Niestowarzyszona WMOZB, 57 kg), Aneta Rygielska (MKSW Pomorzanin Toruń, 60 kg), Wioleta Teichman (BKB Magic Boxing Brzesko, 64 kg), Karolina Koszewska (Żoliborska Szkoła Boksu, 69 kg), Agata Kaczmarska (BKS Radomiak Radom) i Sylwia Kusiak (Fight Club Koszalin).

WYNIKI WALK FINAŁOWYCH [19 listopada 2020 r. - na pierwszym miejscu zwyciężczynie]

48 KG Kinga Mięgoć (Imperium Boxing Wałbrzych) – Angelika Mięgoć (Imperium Boxing Wałbrzych) WO.
51 KG Sandra Drabik (Kick Boxing Kielce) – Natalia Rok (MKSW Pomorzanin Toruń) 5-0
54 KG Wiktoria Rogalińska (BKS Skorpion Szczecin) – Paulina Jakubczyk (KB Karlino) 5-0
57 KG Sandra Kruk (Niestowarzyszona WMOZB) – Kinga Szlachcic (SKF Boksing Zielona Góra) 5-0
60 KG Aneta Rygielska (MKSW Pomorzanin Toruń) – Monika Serafin (06 Kleofas AZS AWF Katowice) 5-0
64 KG Wioleta Teichman (BKB Magic Boxing Brzesko) – Julia Kaleta (KS SAKO Gdynia) 5-0
69 KG Karolina Koszewska (Żoliborska Szkoła Boksu) – Natalia Marczykowska (RKB Boxing Radom) 5-0
75 KG Agata Kaczmarska (BKS Radomiak Radom) vs Elżbieta Wójcik (KB Karlino) 5-0
81 KG Sylwia Kusiak (Fight Club Koszalin) – Patrycja Grzywińska (ZKB Jaskinia Lwa Ziębice) AB 3

WYNIKI WALK PÓŁFINAŁOWYCH [na pierwszym miejscu zwyciężczynie]

48 KG
Angelika Mięgoć (Imperium Boxing Wałbrzych) – Anna Olczak (KB Legia Warszawa) 5-0
Kinga Mięgoć (Imperium Boxing Wałbrzych) – Natalia Żygadło (Boks Team Oława) 5-0

51 KG
Natalia Rok (MKSW Pomorzanin Toruń) – Klaudia Pawicka (Akademia Boksu Muayitai JKM Warszawa) RSC 2
Sandra Drabik (Kick Boxing Kielce) – Marta Mulewska (TS Wisła Kraków) RSC 1

54 KG
Paulina Jakubczyk (KB Karlino) – Angelika Krysztoforska (Niestowarzyszona – Śląsk) 5-0
Wiktoria Rogalińska (BKS Skorpion Szczecin) – Klaudia Simsak (KS Górnik Sosnowiec) 5-0

57 KG
Kinga Szlachcic (SKF Zielona Góra) – Dominika Kowalska (KS SAKO Gdynia) RSC 3
Sandra Kruk (Niestowarzyszona) – Karolina Tracz (06 Kleofas AZS AWF Katowice) 5-0

60 KG
Aneta Rygielska (MKSW Pomorzanin Toruń) – Monika Puzio (KS Smok Zabierzów) 5-0
Monika Serafin (06 Kleofas AZS AWF Katowice) – Martyna Kaszczuk (Sporty Walki Piła) 5-0

64 KG
Wioleta Teichman (BKB Magic Boxing Brzesko) – Ewa Zamkowska (RKB Boxing Radom) RSC 1

69 KG
Karolina Koszewska (Żoliborska Szkoła Boksu) – Kamila Kapuścińska (WKB Start Włocławek) 5-0
Natalia Marczykowska (RKB Boxing Radom) – Julia Chudy (BBB Serca Krakowa) 5-0

75 KG
Elżbieta Wójcik (KB Karlino) – Natalia Kaszyca (BKS Skorpion Szczecin) AB 2

WYNIKI WALK ĆWIERĆFINAŁOWYCH [na pierwszym miejscu zwyciężczynie]

60 KG
Martyna Kaszczuk (Sporty Walki Piła) – Aleksandra Wichetek (KnockOut Bielany) 5-0

69 KG
Julia Chudy (BBB Serca Krakowa) – Maria Kazimierczak (Sporty Walki Gostyń) 5-0

91. MP SENIORÓW W BOKSIE: 104 ZAWODNIKÓW Z 55 KLUBÓW RYWALIZUJE O PRYMAT W KRAJU

kadra2020

15 listopada w Wałczu rozpoczęły się 91. Mistrzostwa Polski seniorów w boksie. Do zawodów zgłosiło się 104 zawodników z 55 klubów, reprezentujących 14 Okręgowych Związków Bokserskich. W przeciwieństwie do rozgrywanego równolegle turnieju kobiet, w którym zanotowano dramatycznie niska frekwencję, do Wałcza przyjechała czołówka polskich pięściarzy. Dzisiaj poznamy finalistów. Oto wyniki walk eliminacyjnych i ćwierćfinałowych.

WYNIKI WALK 1/16 FINAŁU [16 LISTOPADA 2020 ROKU - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

75 KG
Mateusz Goiński (KB Zagłębie Konin) – Kacper Niewiadomski (KS Raszyn) 5-0
Mateusz Kałecki (KB Zagłębie Konin) – Alan Boruta (Boxing Team Gosiewski Wrocław) 5-0
Mateusz Pawłowski (BKB Magic Boxing Brzesko) – Szymon Kajda (JKB Jawor Team Jaworzno) 5-0
Dawid Oerlich (KS Ring Kociewie) – Sławomir Malinowski (KS Wisła Tczew) 4-1

WYNIKI WALK 1/8 FINAŁU [16-17 LISTOPADA 2020 ROKU - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

52 KG
Maciej Jewdokin (KB Legia Warszawa) – Daniel Jermak (MKB Mazur Ełk) RSC 1
Przemysław Jańczuk (KS SAKO Gdańsk) – Grzegorz Brynda (RUSHH Kielce) WO.

63 KG
Bartłomiej Przybyła (06 Kleofas AZS AWF Katowice) – Tomasz Skoczylas (KS Start Częstochowa) RSC 3
Damian Durkacz (BKS Concordia Knurów) – Piotr Drożyński (KA Paco Lublin) RSC 1
Mateusz Konaszczyc (Legia Fight Club Warszawa) – Arkadiusz Zając (KS Korona Wałcz) 5-0
Filip Szpakowicz (BKS Skorpion Szczecin) – Daniel Dołowy (NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki) RSCI 2
Dominik Palak (KS SAKO Gdańsk) – Piotr Tobolski (Imperium Boxing Wałbrzych) 4-1

69 KG
Patryk Głuch (KS Ring Busko Zdrój) – Adam Olesiński (KS Start Częstochowa) 5-0
Michał Jarliński (KB Champion Włocławek) – Kacper Leżański (TS Wisła Kraków) 5-0
Łukasz Niemczyk (Champion Chojnów) – Mateusz Orynek (SKB Skarżysko Kamienna) 5-0
Adrian Krukowski (MKB Mazur Ełk) – Szymon Brząkała (Legia Fight Club Warszawa) 5-0
Dominik Kida (RKB Wisłok Rzeszów) – Marcin Latocha (KB Karlino) 5-0

75 KG
Bartosz Gołębiewski (RUSHH Kielce) – Paweł Michalik (Legia Fight Club Warszawa) RSC 2
Bartosz Skórka (KKS Sporty Walki Poznań) – Krystian Szymański (ŁKS Łokietek Brześć Kujawski) 5-0
Aleksander Bereżewski (KS Red Gloves, Warszawa) – Hubert Kwapisz (Legia Fight Club Warszawa) RSC 3
Kamil Urbański (Boxing Team Gosiewski Wrocław) – Hubert Kaczmarek (Niestowarzyszony – Śląsk) 5-0
Rafał Perczyński (KS SAKO Gdańsk) – Paweł Rumiński (Legia Fight Club Warszawa) 5-0
Filip Ptasiński (BKB Magic Boxing Brzesko) – Karol Krawczyk (SKB Skarżysko Kamienna) 5-0
Mateusz Goiński (KB Zagłębie Konin) – Mateusz Kałecki (KB Zagłębie Konin) 5-0
Mateusz Pawłowski (BKB Magic Boxing Brzesko) – Dawid Oerlich (KS Ring Kociewie) 5-0

81 KG
Wiktor Szadkowski (KS Stara Szkoła Boksu Lublin) – Bartłomiej Włodarczyk (UKS Włókiennik Łódź) RSCI 1
Janusz Chrzanowski (BKS Sokół Gliwice) – Bartosz Kilian (Klub Boxing Trzemeszno) 5-0
Piotr Szczukowski (KS SAKO Gdańsk) – Damian Cieślik (KS Stara Szkoła Boksu Lublin) 3-2
Daniel Adamiec (RUSHH Kielce) – Krzysztof Gojny (JKB Jawor Team Jaworzno) 5-0
Kacper Derda (BKS Skorpion Szczecin) – Krystian Buriański (RUSHH Kielce) 4-1
Michał Łoniewski (UKS Kontra Elbląg) – Karol Nikodem (TS Wisła Kraków) 5-0
Jan Lauk (KSW Shark Łódź) – Kamil Lamczyk (ZKS Stal Rzeszów) 3-2

91 KG
Mateusz Bereźnicki (BKS Skorpion Szczecin) – Jakub Stępiński (Bombardier Wrocław) 5-0
Konrad Michalczak (SKB Skarżysko Kamienna) – Piotr Smaroń (TS Wisła Kraków) 5-0
Kamil Ślędak (WKB Start Włocławek) – Jakub Żurawski (SSW Taurus Goleniów) 5-0
Mateusz Kubiszyn (ZKS Stal Rzeszów) – Tomasz Spychalski (KB Zagłębie Konin) 4-1
Tomasz Niedźwiecki (RUSHH Kielce) – Andrzej Kołton (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) 5-0
Jacek Rup (KS Start Częstochowa) – Wojciech Kurecki (KS Bombardier Gdynia) 5-0
Konrad Kaczmarkiewicz (BKS Skorpion Szczecin) – Adrian Wróblewski (PKS Gwardia Szczytno) 5-0
Witold Lisek (06 Kleofas AZS AWF Katowice) – Bartłomiej Krasuski (BTS 1926 Broń Radom) 5-0

+ 91 KG
Damian Knyba (BSB Astoria Bydgoszcz) – Szczepan Szmyd (ZKS Stal Rzeszów) RSC 2

WYNIKI WALK 1/4 FINAŁU [18 LISTOPADA 2020 ROKU - na pierwszym miejscu zwycięzcy]

52 KG
Damian Nicpoń (JKB Jawor Team Jaworzno) – Daniel Surowiec (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) 5-0
Dawid Tomczak (KS Polonia 1912 Leszno) – Wiktor Witecki (KKB RUSHH Kielce) WO.
Jakub Słomiński (KS Wda Świecie) – Hubert Wrona (KKB RUSHH Kielce) WO.
Maciej Jewdokin (KB Legia Warszawa) – Przemysław Jańczuk (KS SAKO Gdańsk) 5-0

57 KG
Paweł Brach (BKS Radomiak Radom) – Mateusz Basza (TS Wisła Kraków) RSC 1
Sebastian Ptak (UKS Morsy Dębica) – Damian Szczepański (BKS Radomiak Radom) 5-0
Jarosław Iwanow (TS Wisła Kraków) – Szymon Skorupa (Niestowarzyszony – Śląsk) 5-0
Konrad Czajkowski (MKB Energetyka Lubin) – Adam Walas (KKB RUSHH Kielce) WO.

63 KG
Mateusz Polski (KB Kralino) – Artur Dzido (ZKS Stal Rzeszów) 5-0
Mateusz Wojtasiński (UKS Adrenalina Wrocław) – Bartłomiej Przybyła (06 Kleofas AZS AWF Katowice) 5-0
Damian Durkacz (BKS Concordia Knurów) – Mateusz Konaszczyc (Legia Fight Club Warszawa) 5-0
Filip Szpakowicz (BKS Skorpion Szczecin) – Dominik Palak (KS SAKO Gdańsk) 5-0

69 KG
Łukasz Zyguła (KS SAKO Gdańsk) – Daniel Piotrowski (BKS Skorpion Szczecin) 5-0
Karol Łapawa (Sporty Walki Gostyń) – Patryk Głuch (KS Ring Busko Zdrój) 5-0
Michał Jarlinski (KB Champion Włocławek) – Łukasz Niemczyk (Champion Chojnów) 5-0
Dominik Kida (RKB Wisłok Rzeszów) – Adrian Krukowski (MKB Mazur Ełk) 5-0

75 KG
Bartosz Gołębiewski (KKB RUSHH Kielce) – Bartosz Skórka (KKS Sporty Walki Poznań) 5-0
Aleksander Bereżewski (KS Red Gloves Warszawa) – Kamil Urbański (Boxing Team Gosiewski Wrocław) 5-0
Rafał Perczyński (KS SAKO Gdańsk) – Filip Ptasiński (BKB Magic Boxing Brzesko) 5-0
Mateusz Goiński (KB Zagłębie Konin) – Mateusz Pawłowski (BKB Magic Boxing Brzesko) 4-1

81 KG
Wiktor Szadkowski (KS Stara Szkoła Boksu Lublin) – Klemens Szczepaniak (Nowy Hutnik 2010 Kraków) 5-0
Piotr Szczukowski (KS SAKO Gdańsk) – Janusz Chrzanowski (BKS Sokół Gliwic) 5-0
Daniel Adamiec (KKB RUSHH Kielce) – Kacper Derda (BKS Skorpion Szczecin) 4-1
Jan Lauk (KSW Shark Łódź) – Michał Łoniewski (UKS Kontra Elbląg) 3-2

91 KG
Mateusz Bereźnicki (BKS Skorpion Szczecin) – Konrad Michalczak (SKB Skarżysko Kamienna) 5-0
Mateusz Kubiszyn (ZKS Stal Rzeszów) – Kamil Ślendak (WKB Start Włocławek) 5-0
Tomasz Niedźwiecki (KKB RUSHH Kielce) – Jacek Rup (KS Start Częstochowa) 5-0
Konrad Kaczmarkiewicz (BKS Skorpion Szczecin) – Witold Lisek (06 Kleofas AZS AWF Katowice) 3-2

+91 KG
Oskar Safaryan (BKS Concordia Knurów) – Patryk Rostkowski (BKS Hetman Białystok) 5-0
Kamil Przychodzki (Legia Fight Club Warszawa) – Paweł Sajda (Imperium Boxing Wałbrzych) WO.
Adam Kulik (KS Stara Szkoła Boksu Lublin) – Tomasz Bigus (BKS Concordia Knurów)  5-0
Damian Knyba (BSB Astoria Bydgoszcz) – Ryszard Skowron (BBB Serca Krakowa) AB2

MME W BUDVIE: SZEŚĆ MEDALI REPREZENTANTEK POLSKI

Nasze juniorki przywiozą z czarnogórskiej Budvy sześć medali Młodzieżowych Mistrzostw Europy. Oprócz Barbary Marcinkowskiej (69 kg) i Darii Parady (75 kg), które swoje krążki wylosowały i Natalii Kuczewskiej (48 kg), która w trzecim dniu zawodów awansowała do strefy medalowej MME, na podium staną także Alexas Kubicka (51 kg), Izabela Rozkoszek (57 kg) i Julia Szeremeta (60 kg).

Pierwsza z nich zdeklasowała we wtorek Hiszpankę Zuleimę Gonzalez Mederos (RSC w 1. rundzie), druga pokonała wczoraj (prowadząc na punkty) przez dyskwalifikację w 3. starciu Ukrainkę Yulię Honcherenko, zaś trzecia pewnie wypunktowała we wtorek zawodniczkę gospodarzy, Nelę Radenović. Z turniejem pożegnały się z kolei Wiktoria Tereszczak (64 kg) i Oliwia Toborek (+81 kg), przegrywając z Rosjankami – Azalią Aminevą (przez RSC w 2. starciu – Wiktoria) i Tatianą Bogdanovą (na punkty 1-4 – Oliwia).

MME W BUDVIE: POLSCY JUNIORZY POZA TURNIEJEM

mme15_ring

Czwarty dzień rozgrywanych w Budvie Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Boksie okazał się ostatnim dla reprezentantów Polski. Dzisiaj w ringu, w pojedynkach ćwierćfinałowych wystąpili Jakub Krzpiet (49 kg) i Marcel Materla (56 kg). Pierwszy po niezłym pojedynku niestety przegrał niejednogłośnie na punkty z Bułgarem Shakirem Sytyanovem, zaś drugi dał się zdominować Rosjaninowi Alexeyowi Shendrikowi i po trzech liczeniach przegrał przez RSC na początku 2. starcia.

Tym samym podopieczni Krzysztofa Miałkiego i Dariusza Kochanowskiego wrócą do kraju nie tylko bez upragnionego medalu, ale i z kiepskim bilansem 8 porażek w 9 walkach (statystyka niestety nie będzie pamiętać w jakim stylu lub z kim wygrywa, czy przegrywa się walki). Dla przypomnienia dodajmy, że przed rokiem na MME w Sofii reprezentanci trenowani przez tych samych trenerów wygrali 5 pojedynków i 7 razy schodzili z ringu pokonani, również wracając bez krążka. Ostatnim medalistą MME jest więc zatem Oskar Kopera (brąz w 2018 r. w Roseto degli Abruzzi). Miejmy nadzieję, że dla Biało-Czerwonych będzie to sportowa lekcja i na jej pozytywne efekty nie będziemy długo czekać.

MME W BUDVIE: NATALIA KUCZEWSKA TRZECIĄ MEDALISTKĄ

Boks Kobiet 01

W trzecim dniu Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Boksie, Natalia Kuczewska (48 kg) pokonała bez trudu po 129 sekundach walki (RSC w 1. starciu) Rumunkę Biancę Lacatusu, awansując tym samym do półfinału, w którym skrzyżuje rękawice z Rosjanką Dianą Ermakovą. Niestety przegrali swoje walki z bokserami rosyjskimi Oliwier Zamojski (64 kg) i Jakub Domurad (+91 kg). Pierwszy z nich stoczył zacięty bój (przegrany 1-4) z Mikhailem Zainulabidovem, zaś drugi uległ wyraźnie na punkty Ivanovi Onischenko.

Jutro na ringu w czarnogórskiej Budvie zobaczymy 3 polskie juniorki i 2 juniorów. Julia Szeremeta (60 kg) zaboksuje z Nelą Radenovic, Alexas Kubicki (51 kg) z Hiszpanką Zuleimą del Pinto Gonzalez Mederos, Wiktoria Tereszczak (64 kg) z Rosjanką Azalią Aminevą, Jakub Krzpiet (49 kg) z Bułgarem Shakirem Stoyanovem, zaś Marcel Materla (56 kg) z Alexeyem Shendrikiem z Rosji. Stawką tych walk będzie awans do strefy medalowej.

MME W BUDVIE: TRZY PORAŻKI POLAKÓW W DRUGIM DNIU TURNIEJU

budva2020

Niestety nie mamy dobrych wiadomości z organizowanych w czarnogórskiej Budvie Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Boksie. Dzisiaj rywalizowało 3 podopiecznych trenerów Krzysztofa Miałkiego i Dariusza Kochanowskiego, ale niestety żaden z nich nie zdołał wygrać swojego pojedynku, odpadając w 1/8 finału.

W I serii walk Beniamin Zarzeczny (60 kg) przegrał jednogłośnie na punkty (0-5) ze Stefanem Vozneacovschim (Mołdawia), a Sebastian Kusz (81 kg) w takim samym stosunku został wypunktowany przez Rosjanina Ramazana Dadaeva. Po cichu liczyliśmy, że w II serii dzisiejszych walk Mateusz Urban (69 kg) poradzi sobie z Sergio Martinezem (Hiszpania) ale i on nie zyskał uznania w oczach sędziów punktowych.

MME W BUDVIE: MATERLA AWANSOWAŁ DO ĆWIERĆFINAŁU. ZMIENNE SZCZĘŚCIE NASZYCH

mme15_ring

Za nami pierwszy dzień zmagań juniorek i juniorów, którzy rywalizują o medale Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Boksie. Na ringu w Budvie wystąpiło dzisiaj troje Biało-Czerwonych. Dla dwójki z nich – Karoliny Ampulskiej (54 kg) i Jakuba Straszewskiego (91 kg) – zwycięstwo oznaczało awans do strefy medalowej. Niestety, zarówno zawodniczka ze Świecia, jak i młody pięściarz z Włocławka zeszli z ringu pokonani. Pierwsza przegrała jednogłośnie na punkty z Rosjanką Lianą Tarasian, zaś Jakub w taki sam sposób został wypunktowany przez Macedończyka Ardijana Azemi.

Humory naszej poprawił w sesji wieczornej Marcel Materla (56 kg), który pewnie pokonał na punkty (3-0) chaotycznego ale odważnie boksującego Kosowianina Luara Aliu. Tym samym zawodnik ze Szczecina awansował do ćwierćfinału, w którym 17 listopada (wtorek) skrzyżuje rękawice z Rosjaninem Alexeyem Shendrikiem, który miał wolny los. Jutro drugi dzień zawodów, w trakcie którego w ringu swoje umiejętności pokażą Beniamin Zarzeczny (60 kg), Mateusz Urban (69 kg) i Sebastian Kusz (81 kg). Pierwszy z nich zaboksuje ze Stefanem Vozneacovschim (Mołdawia), drugi z Sergio Martinezem (Hiszpania), a trzeci z Ramazanem Dadaevem (Rosja). Stawką tych walk będzie awans do ćwierćfinału.

NASZA MŁODZIEŻ POZNAŁA RYWALI NA MME W BUDVIE. 2 MEDALE Z LOSOWANIA

budva2020

W czarnogórskim mieście Budva rozpoczną się jutro zmagania najlepszych młodych zawodniczek i zawodników w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w Boksie. Mimo trudnej sytuacji, jaką jest dla wszystkich europejskich krajów jest walka z pandemią, na turniej przyjechały 62 zawodniczki i 113 zawodników (razem 175 z 22 krajów). W piątek odbyło się losowanie, wyniki którego prezentujemy poniżej.

Zanim zabrzmiał pierwszy gong ME, reprezentantki Polski mogą się cieszyć z 2 medali, bowiem od półfinałów start w turnieju rozpoczną Barbara Marcinkowska (69 kg) i Daria Parada (75 kg). Z kolei ich 7 koleżanek musi przynajmniej raz wyjść zwycięsko ze swoich walk, by awansować do strefy medalowej. Nasi juniorzy mają trudniejszą drogę do medali. Dwaj z nich – Jakub Krzpiet (49 kg) i Jakub Domurad (+81 kg) – pierwsze walki stoczą w ćwierćfinałach, zaś pozostali Biało-Czerwoni od 1/8 finału.

WYNIKI LOSOWANIA (JUNIORKI)

49 KG Natalia Kuczewska (16 listopada) w 1/4 finału z Bianca Lacatusu (Rumunia)
51 KG Alexas Kubicka (17 listopada) w 1/4 finału z Zuleimą Gonzalez Mederos (Hiszpania)
54 KG Karolina Ampulska (14 listopada) w 1/4 finału z Liana Tarasian (Rosja)
57 KG Izabela Rozkoszek (18 listopada) w 1/4 finału z Yulią Honcherenko (Ukraina)
60 KG Julia Szeremeta (17 listopada) w 1/4 finału z Nelą Radenović (Czarnogóra)
64 KG Wiktoria Tereszczak (17 listopada) w 1/4 finału z Azalią Aminevą (Rosja)
69 KG Barbara Marcinkowska (21 listopada) w 1/2 finału z Anastasią Kholuyevą (Rosja)
75 KG Daria Parada (21 listopada) w 1/2 finału z Raisa Piskun (Ukraina)
+81KG Oliwia Toborek (18 listopada) w 1/4 finału z Tatiana Bogdanovą (Rosja)

WYNIKI LOSOWANIA (JUNIORZY)

49 KG Jakub Krzpiet (17 listopada) w 1/4 finału z Shakirem Stoyanovem (Bułgaria)
56 KG Marcel Materla (14 listopada) w 1/8 finału z Luarem Aliu (Kosowo)
60 KG Beniamin Zarzeczny (15 listopada) w 1/8 finału ze Stefanem Vozneacovschim (Mołdawia)
64 kg Oliwier Zamojski (16 listopada) w 1/8 finału z Mikhailem Zainlabidovem (Rosja)
69 KG Mateusz Urban (15 listopada) w 1/8 finału z Sergio Martinezem (Hiszpania)
81 KG Sebastian Kusz (15 listopada) w 1/8 finału z Ramazanem Dadaevem (Rosja)
91 KG Jakub Straszewski (14 listopada) w 1/8 finału z Ardijanem Azemi (Macedonia)
+91KG Jakub Domurad (16 listopada) w 1/4 finału z Ivanem Onischenko (Rosja)