28. MME: PAWEŁ BRACH BEZ MEDALU. OSKAR KOPERA IDZIE ŚLADEM KLUBOWEGO KOLEGI
W Roseto degli Abruzzi odbywały się dziś walki o awans do strefy medalowej 28. Młodzieżowych Mistrzostw Europy. Po wczorajszym sukcesie Oskara Kopery (+91 kg) liczyliśmy, że do najcięższego z naszych reprezentantów dołączy ten najlżejszy. Niestety Paweł Brach (49 kg), mimo bardzo dobrego pojedynku został uznany za pokonanego w rywalizacji z Węgrem Attilą Bernathem.
Faworytem tego pojedynku był o rok starszy rywal Polaka, który w ub. roku w Antalyi wywalczył srebrny medal 27. MME. Mimo to w ringu nie widać było żadnej różnicy klas. Od pierwszego gongu nasz pięściarz boksował odważnie i skutecznie, czym chyba nieco zaskoczył rywala, który w przekroju całej walki zdaniem trzech sędziów wygrał wszystkie starcia (30-27) a zdaniem dwóch pozostałych punktowych był lepszy w dwóch z trzech rund (29-28).
Tak, więc dorobek reprezentacji Polski zamknie się, tak jak przed rokiem, w jednym medalu. Z jakiego będzie on kruszcu przekonamy się w ciągu najbliższych dwóch dni. Oskarowi Koperze życzymy, by co najmniej powtórzył sukces swojego klubowego kolegi, Kamila Offmana, który w 2016 r. w Anapie został wicemistrzem Europy wagi ciężkiej, a kilka miesięcy później zdobył brązowy medal Młodzieżowych Mistrzostw Świata.