7. MME: AMBITNA TATIANA PLUTA PRZEGRAŁA W ORDU Z FAWORYTKĄ DO ZŁOTA
W Ordu nad Morzem Czarnym rozpoczęły się wczoraj 7. Młodzieżowe Mistrzostwa Europy Kobiet w Boksie, w których rywalizuje 160 zawodniczek ze Starego Kontynentu. Wczoraj pisaliśmy o pięciu medalach, jakie już zapewniły sobie Polki po losowaniu. Niestety na podium w Turcji nie stanie Tatiana Pluta (48 kg, junior), która w pojedynku 1/8 finału przegrała po wyrównanym boju z tegoroczną młodzieżową mistrzynią Rosji, Lyubov Sharapovą.
- Tatiana pokazała pozostałym debiutantkom, że można nawiązać równorzędną walkę z Rosjankami – powiedział po zakończeniu pojedynku Łukasz Butryński, pełniący z Marcinem Gruchałą obowiązki asystenta Ludwika Buczyńskiego, pierwszego trenera kadry narodowej.
- To był ciężki pojedynek. Rosjanka była w nim faworytką lecz myślę, że nie dałam jej w ringu ani na moment odpocząć – komentowała swoją walkę młodziutka pięściarka ze Starachowic. – W każdej rundzie napierałam, szłam do przodu, lecz zabrakło troszkę doświadczenia i, że tak brzydko ujmę, cwaniactwa w ringu. Mimo porażki myślę, że jak na debiut na zawodach tej rangi nie było źle. Losowanie niestety nie dopisało ale myślę że z czasem poprawię swoje błędy. Wszystko przede mną – zakończyła optymistycznie Tatiana.
Dodajmy, że przeciwniczka Polki jest w Ordu główną faworytką do złota. Licząca 16 lat Sharapova ze znakomitej strony pokazała się w styczniu tego roku podczas turnieju Nations Cup w Serbii, gdzie w finale pokonała Hinduskę Ramyę Guduru. Rok wcześniej wygrała również mocno obsadzony turniej „Queens Cup” w Stralsundzie, stopując w 2. starciu przez TKO Węgierkę Gabriellę Karolyi, późniejszą wicemistrzynię Europy wagi z limitem 46 kg.