ZMIENNE SZCZĘŚCIE POLEK W PIERWSZYM DNIU 5. NATIONS CUP W SERBII
W serbskim mieście Ruma rozpoczął się dzisiaj 5. Międzynarodowy Turniej Bokserski Kobiet „Puchar Narodów” (Nations Cup). Wśród zawodniczek z pięciu kontynentów, które rywalizują w grupach wiekowych Elite, Youth i Junior są także reprezentantki Polski. Dwie z nich wystąpiły w ringu w pierwszym dniu turnieju, ale tylko jedna wygrała swój pojedynek.
Do następnej rundy zawodów awansowała nasza utytułowana kadrowiczka, Kinga Siwa (60 kg), która nadrabia turniejowe zaległości spowodowane półroczna przerwą w startach. Po Finlandii i Rosji, nadszedł czas na Serbię. Dzisiaj Kinga, w której narożniku stanęli szczecińscy szkoleniowcy Marcin Stankiewicz i Karol Chabros, bez kłopotów pokonała jednogłośnie na punkty 19-letnia Angielkę Crystal Baker. Rywalka Polki 3 lata temu wywalczyła we Władysławowie tytuł mistrzyni Europy juniorek (dawniej zwanych kadetkami), ale w gronie seniorek – jak dotąd – nie odniosła jeszcze większych sukcesów.
Niestety swojej walki nie wygrała Mirela Balcerzak (57 kg – na zdjęciu), ulegając stosunkiem głosów 1-2 Chorwatce Sandrze Kulas, która w ub. roku boksowała w limitach 60 i 64 kg. Lepsza technicznie szczecinianka wygrała pierwsze i ostatnie starcie ale w dwóch pozostałych dała sobie narzucić chaotyczny styl walki mało znanej rywalki i w konsekwencji tego odpadła z turnieju.
Jutro z Polek boksuje tylko Aleksandra Kondej (Youth, 64 kg). Oko w oko z nią stanie Rosjanka Katerina Isayeva. Z kolei Kinga Siwa oraz pozostałe nasze zawodniczki wystąpią w ringu pojutrze, kiedy odbędą się walki ćwierćfinałowe. Rywalką mistrzyni Polski będzie doświadczona Nowozelandka Alexis Pritchard.