KATASTROFA „GŁAZA” W OLDENBURGU. SEN O MISTRZOSTWIE TRWAŁ 43 SEKUNDY
Nie udał się Pawłowi Głażewskiemu (23-3, 5 KO) atak na pas WBA Regular wagi półciężkiej. Polak dał się zaskoczyć Juergenowi Braehmerowi (45-2, 33 KO) już w pierwszej rundzie i przegrał pojedynek życia przed czasem, a w dodatku zostawił po sobie fatalne wrażenie…
Po paru rozpoznawczych ciosach Niemiec zamknął „Głaza” w narożniku i precyzyjnie trafił lewym hakiem na wątrobę. Polak z grymasem bólu poszedł na deski i nie był w stanie się z nich podnieść, a sędzia ringowy Russell Mora został zmuszony przerwać walkę w 43. sekundzie pierwszej rundy.
źródło: bokser.org