TOMASZ RÓŻAŃSKI: ZAWODNICY MUSZĄ ZMIENIĆ SWOJĄ MENTALNOŚĆ. CZEKA NAS WIELE PRACY
- Nie mogę się doczekać pracy indywidualnej z kadrowiczami na obozie – powiedział nowy trener reprezentacji Polski seniorów, Tomasz Rożański, który wczoraj w Kielcach zadebiutował w narożniku Biało-Czerwonych podczas walk eliminacyjnych 2. Memoriału im. Leszka Drogosza.
Wczoraj W kieleckiej Hali Legionów trener Różański i jego asystent, Walery Korniłow, cieszyli się z trzech zwycięstw naszych zawodników. Swoje pojedynki wygrali Rafał Perczyński i Damian Falecki (obaj 69 kg) oraz starający się o polskie obywatelstwo Gruzin Adil Aslanov (60 kg).
- Jakie mam pierwsze spostrzeżenia? Czeka nas praca, praca i jeszcze raz praca. Aby osiągnąć światowe sukcesy w boksie olimpijskim zawodnicy muszą zmienić swoją mentalność i to od zaraz, ale mocno w nich wierzę i liczę, że praca z kadrą seniorów będzie czystą przyjemnością – dodał trener Różański.
Dzisiaj pierwsze walki w turnieju stoczy sześciu kolejnych Polaków. Najtrudniejsze zadanie czeka Kazimierza Łęgowskiego (64 kg), który skrzyżuje rękawice z byłym mistrzem Europy, Fatihem Kelesem z Turcji. Rywala znad Bosforu – Yasina Yilmaza – ma także Marcin Latocha (64 kg), który ze wspomnianym Kelesem stoczył świetny pojedynek przed rokiem w Trabzonie. Ciekawi jesteśmy powrotu do rywalizacji dawno nie widzianego młodzieżowego wicemistrza świata Pawła Wierzbickiego (+91 kg), którego formę przetestuje niewiele starszy wicemistrz Litwy, Mantas Valavicius. Ważny międzynarodowy egzamin zdawać będzie młody kielczanin, Daniel Adamiec (64 kg). Pokonanie tegorocznego mistrza Węgier, Georgiana Mihai`a Nyeki jak najbardziej leży w granicach jego talentu. Zobaczymy także bratobójczy pojedynek naszych reprezentantów w wadze superciężkiej (+91 kg). Skrzyżują w nim rękawice Marcin Śnitko i Roger Hryniuk, a więc będzie to rewanż za ubiegłoroczny finał Mistrzostw Polski do lat 23, w którym lepszym był zawodnik z Białegostoku.