MMŚ: MICHAŁ ŁĘGOWSKI I RAFAŁ STASZEWSKI WALCZĄ DALEJ W SOFII
Po znakomitym starcie Polaków w Młodzieżowych Mistrzostwach Świata nastały dla nas trudniejsze momenty. Wczoraj swoją walkę przegrał Sebastian Konsek (64 kg), ulegając jednogłośnie na punkty (trzy razy 27-30) Japończykowi Toshihiro Suzuki.
Dzisiaj z turniejem pożegnali się Sebastian Wiktorzak (69 kg), który uległ 0-3 (trzy razy 27-30) brązowemu medaliście Mistrzostw Europy Juniorów (dawniej kadetów) z Sofii (2012), Ukraińcowi Oleksiyowi Tokarchukowi oraz Eryk Giermak (60 kg), którego w takim samym stosunku pokonał ubiegłoroczny mistrz świata juniorów (dawniej kadetów) z Kijowa, Kubańczyk Alayn Limonta.
Niemoc Polaków przełamali za to Rafał Staszewski (81 kg) pokonując niejednogłośnie na punkty (sędziowie punktowali dwa razy 29-28 i 28-29), po bardzo wyrównanym boju Włocha Carmelo Calabro oraz mający boks wpisany w swoje DNA, Marcin Łęgowski (49 kg), który odprawił z kwitkiem Serba Veljko Gligorovica. Sędziowie byli jednomyślni w typowaniu zwycięzcy tego pojedynku, dając wygraną Polakowi 3-0 (dwa razy 30-27 i 29-28).
Tak, więc w turnieju mężczyzn pozostało nam dwóch Biało-Czerwonych. Staszewski w kolejnej walce (w 1/8 finału) zmierzy się z Niemcem Danielem Weinbenderem, zaś Łęgowski z Wenezuelczykiem Yoelem Finolem.
[Fot. Barbara Sańko ©]