12 ZAWODNIKÓW HUSSARS W ĆWIERĆFINAŁACH. JEDEN JUŻ W PÓŁFINALE
Dwunastu bokserów Hussars Poland awansowało do ćwierćfinałów 85. Mistrzostw Polski w Kaliszu. Do tej pory pięściarze „Husarii”, którzy w tym sezonie walczyli w zawodowej lidze WSB, stoczyli 20 walk, wygrali 19 (4 przed czasem i 2 walkowerem), a przegrali zaledwie raz i to walkowerem.
W ćwierćfinałach są już: Dawid Michelus (Sokół Piła), Mateusz Polski (KSW Róża Karlino), Kazimierz Łęgowski (UKS Bokser Chojnice), Ireneusz Zakrzewski (Janik Boks Jelenia Góra), Damian Kiwior (PTB Tiger Tarnów), Piotr Gredke (Akademia Walki Warszawa), Tomasz Jabłoński (KB SAKO Gdańsk), Kasjusz Życiński (KB SAKO Gdańsk), Krzysztof Kowalski (MOSiR Mysłowice) i Arkadiusz Toborek (MOSiR Mysłowice).
Już trzy walki stoczył Ireneusz Zakrzewski (69 kg), natomiast po dwie m.in. boksujący w tej samej wadze Damian Kiwior. Na inaugurację Damian wygrał przez TKO w 1 rundzie z Kamilem Ozimkiem.
- Po lewym sierpowym mój rywal był liczony, a potem zasypałem go gradem ciosów i sędzia przerwał walkę – powiedział zawodnik walczący w turnieju w wadze do 69 kg.
- To tylko jednorazowy występ w tej kategorii, w Turnieju Stamma i nowym sezonie ligi WSB będę boksował w wadze -64kg. Przyznaję, że byłem zmęczony wcześniejszym zbijaniem wagi i tym razem pozostałem w wyższej kategorii – dodał bokser uznany za odkrycie Husarii w World Series of Boxing.
W 1/8 finału Damian Kiwior miał spotkać się z Rafałem Schöfferem (MOSM Bytom).
- Sądziłem, że moim przeciwnikiem będzie Kamil Rzepka (RKS Wisłok Rzeszów), a tymczasem przegrał 0-3 z Rafałem Schöfferem. Nie wiem, czy jednak ten pojedynek dojdzie do skutku, bowiem Rafałowi poszedł łuk brwiowy i pewnie będzie miał zszywany. Nie wiem, czy lekarz dopuści go do walki – dodał. I tak się stało – wygrał walkowerem.
Od ćwierćfinałów boksować będą w Kaliszu Grzegorz Kozłowski (Gwardia Warszawa), Marek Pietruczuk (UMKS Victoria Ostrołęka). W półfinale jest Dawid Jagodziński (BSB Astoria Bydgoszcz, 49 kg). Spotka się z Adamem Lehmannem (Łódzkie Centrum Sportów Walki).
- W Hussars Poland boksują najlepsi krajowi zawodnicy, dlatego spodziewamy się ich awansów do finałów. Nie wszyscy są rozstawieni, dlatego być może dojdzie do wcześniejszych potyczek w półfinałach – powiedział team menedżer Jacek Szelągowski, który przebieg turnieju obserwuje wraz z trenerem Jerzym Baranieckim.
Mimo obecności na liście zgłoszeń do Kalisza nie przyjechali Sylwester Kozłowski i Arkadiusz Lubomski.
- Sylwek choruje na zapalenie płuc. Z kolei w trakcie turnieju kontuzji barku doznali Piotr Gredke i Piotr Podłucki – dodał Jacek Szelągowski.